Przez miesiąc ćwiczyłem codziennie 10 minut Pilates…

A oto, co się stało…

Pełne ujawnienie:znalezienie czasu na ćwiczenia od czasu urodzenia bliźniaków było wyzwaniem.

Niemal każda minuta każdego dnia wypełnia troska o innych. Czterech małych ludzi w naszym domu ma stały strumień potrzeb przez cały dzień i jeśli nie poświęcam im całej uwagi, skupiam się na wszystkim, co robimy w The Balanced Life.

Nie zrozum mnie źle, jestem głęboko wdzięczna za to wszystko… Czuję się jak najszczęśliwsza dama na świecie! Ale z pewnością trudno jest znaleźć czas dla siebie.

Zacząłem ekscytować się dłuższymi treningami, godzinnymi zajęciami Pilates…Czułem się zmotywowany i dobrze było znów poczuć się sobą! Ale zgadnij, co się stało?

Mimo że chciałem 3-4 lekcje tygodniowo, znalazłem się na JEDEN raz w tygodniu, max. Czasem nawet mniej! To wszystko, czym mogłem realistycznie zarządzać.

JEDNA godzinna lekcja raz w tygodniu (lub mniej) nie przyniesie rezultatów, których oczekuję. Przy takim podejściu nie odbuduję szybko siły.

Ale wiesz, co będzie? KONSYSTENCJA.

Nawet jeśli to tylko kilka ćwiczeń dziennie. To spójność prowadzi do rezultatów. Niezależnie od tego, czy jest to godzina dziennie, czy 10 minut dziennie, wyniki pochodzą z regularnego powtarzania, dzień po dniu, tydzień po tygodniu.

„Długoterminowa spójność przewyższa intensywność krótkoterminową” – Bruce Lee


Tak więc w kwietniu wróciłem do tego, co WIEM, że działa, i ponownie zobowiązałem się do co najmniej 10 minut ćwiczeń dziennie.

Ponieważ moim celem nr 1 jest budowanie siły (wciąż odbudowujące się po ostatniej drzemce w ciąży) , moim jedynym wymaganiem było to, że musiało to budować siłę. Więc pilates, lekkie obciążenia lub HIIT.

Postanowiłem, że każdego dnia będę słuchać swojego ciała, aby zobaczyć, co brzmiało najlepiej.

Niespodzianka niespodzianka! 25/30 treningów zakończyło się pilatesem! To idealne połączenie budowania siły, energetyzowania i redukcji stresu.

Zawsze mogę ufać, że Pilates sprawi, że poczuję się LEPIEJ niż na początku.

Ponieważ 10 minut dziennie to coś, co głoszę i nauczam przez ostatnie 6 lat, nie powinno mnie dziwić, że wyniki mojego zaangażowania były ZNACZĄCE… ale to mnie za każdym razem poraża!

Po 10 minutach ćwiczeń Pilates dziennie przez 30 dni, oto co się stało:

1. Moja siła poprawiła się w tym miesiącu bardziej niż w jakimkolwiek innym miesiącu od urodzenia bliźniaków.

Pod koniec miesiąca sfilmowałem kilka treningów dla The Balanced Life Sisterhood i zauważyłem znaczną poprawę siły rdzenia, stabilności rdzenia, wytrzymałości i ogólnej kontroli mięśni. Dobrze było znów poczuć się sobą!

2. Ustanowiłem spójną rutynę, którą mogę z łatwością kontynuować (i naprawdę chcę do).

Ponieważ nie przesadzałam, nie kończyłam miesiąca czując się wyczerpana i gotowa rzucić ręcznik i zrobić sobie przerwę. Zamiast tego udowodniłem sobie, że MOGĘ znaleźć 10 minut dziennie (czasami więcej) i nie zabiera czasu spędzonego z rodziną, pracą, przyjaźniami ani czasu relaksu (ciemna czekolada na kanapie po snem to coś w moim życiu) .

3. Skala w końcu się poruszyła!

Wiesz, że nie ćwiczę dla liczby na wadze, ale po 5 miesiącach stagnacji w uwalnianiu części tej dodatkowej wagi z mojej bliźniaczej ciąży, waga w końcu się przesunęła. Liczba na skali jest dla mnie NAJMNIEJ WAŻNYM czynnikiem, ale postrzegam to jako dane, które mogą być pomocne w pewnych sytuacjach.

Po latach pracy wewnętrznej mam bardzo zdrowy stosunek do skali (co oznacza, że ​​nie określa moich postępów, nie odzwierciedla mojej wartości ani nie wpływa na mój nastrój) a dla mnie, widząc, że moje ciało znowu zaczęło odciążać (łącznie 5 funtów) , daj mi znać, że mój metabolizm przyspiesza, a moje ciało reaguje.

Ogólnie rzecz biorąc, był to niesamowicie udany miesiąc i dzielę się tym z wami na wypadek, gdybyś mógł odnieść się do tego, jak się czułem 30 dni temu:

  • Chcę budować siłę
  • Potrzeba poprawy spójności
  • Ale staram się znaleźć (lub znaleźć) czas na ćwiczenia

Czy to brzmi jak Ty?

Fizyczne wyniki 10 minut dziennie były ZNACZĄCE, ale bardziej niesamowite jest to, jak się czuję:

  • Silne
  • Pod napięciem
  • Zdrowe
  • Dumny
  • Zmotywowany
  • Pomyślnie

I ja też tego chcę dla Ciebie.


Więc jeśli zmagasz się z konsekwencją, zapraszam do spróbowania.

Jeśli jesteś członkiem The Sisterhood, po prostu postępuj zgodnie ze swoim kalendarzem w tym miesiącu i zobowiąż się do co najmniej 10 minut dziennie. Wybrałem dla Ciebie wszystkie treningi, jedyne, co musisz zrobić, to podążać za nimi.

Jeśli jeszcze nie jesteś członkiem, sprawdź 5-dniowe wyzwanie Pilates Strong i zacznij już dziś samodzielnie.

Cieszę się, że zobaczysz, jak dobrze to podejście może sprawić, że się poczujesz.

„Każdy moment naszego życia może być początkiem wielkich rzeczy”. – Józef Pilates


Poświęć dziś 10 minut swojemu zdrowiu i daj mi znać, jak ci idzie!

xo,

PS – Sprawdź kilka moich ulubionych krótkich treningów na blogu:Quick Full Body Pilates i Quick Pilates Abs!



[Przez miesiąc ćwiczyłem codziennie 10 minut Pilates…: https://pl.sportsfitness.win/stosowność/Pilates/1018050158.html ]