Użyj tych wiertarek z pedałami, aby poprawić swoją technikę

Aby uzyskać dostęp do wszystkich naszych szkoleń, sprzętu i relacji z wyścigów, a także ekskluzywnych planów treningowych, zdjęć FinisherPix, rabatów na wydarzenia i aplikacji GPS,>","name":"in-content-cta","type":"link"}}'>zarejestruj się w Outside+.

Chociaż jazda na rowerze jest mniej techniczna niż pływanie, nie należy lekceważyć korzyści, jakie można osiągnąć dzięki efektywnemu naciskaniu pedałów. Im płynniejszy ruch, tym więcej energii zaoszczędzisz i tym szybciej się staniesz. „[Technika pedałowania] to jedna z największych rzeczy, które zostały zaniedbane w kolarstwie”, mówi były zawodowy kolarz, który został trenerem triathlonu, Matt Bottrill. Oprócz wygrania mistrzostw kraju w jazdach na czas na 100, 50, 25 i 10 mil w Wielkiej Brytanii, Bottrill jest teraz trenerem zawodowców, takich jak Matt Hanson, Tim Don, Tim O'Donnell, Adam Bowden, Tom Davies, Will Clarke i Susie Cheetham.

„Największym nieporozumieniem jest to, że trudno to zmienić. Oczywiście najlepszym sposobem, aby to zrobić, jest wykonywanie ćwiczeń podczas treningu” – mówi Bottrill. „Powodem opracowania dobrego docisku pedału jest to, że możesz stać się bardziej ekonomiczny i wydajniejszy, co oznacza, że ​​możesz oszczędzać energię”.

Bottrill podkreśla również znaczenie dobrego dopasowania roweru, oprócz ćwiczeń na pedały, ponieważ dopasowanie roweru „zawsze zaczyna się od pedałów”. A ponieważ triathlon to połączenie trzech sportów, sposób pływania lub jazdy na rowerze zawsze będzie miał wpływ na to, co będzie dalej. „Jeśli nie rozwiniesz dobrej wydajności na rowerze, użyjesz niewłaściwych mięśni. Jeśli zużywasz zbyt dużo ścięgien podkolanowych i łydek, kosztuje to więcej energii i jesteś bardziej narażony na kontuzje, gdy zsiadasz z roweru” – mówi Bottrill. Podobnie jak faza łapania, ciągnięcia i pchania w pływaniu, nawet naciśnięcie pedału powinno przypominać „toczenie beczki”, mówi. „Ludzie tracą skok pedału, gdy przychodzą od godziny 9 do 12 [patrząc od strony tarczy]. Właśnie tam nie przejeżdżają. Wykonuje ćwiczenia skupiające się na tej fazie, które sprawią, że triathloniści będą bardziej wydajni”.

Aby uzyskać „pełny” i płynny ruch pedałów, nie ograniczaj się do pierwszej fazy ruchu (kiedy wciskasz pedały w dół od godziny 12 do 5). Utrzymuj mocne uderzenie w dół nawet w drugiej fazie (od godziny 5 do 6). To jest faza, w której powinieneś spróbować „zeskrobać błoto z butów”, jak opisał to były amerykański kolarz Greg Lemond.

Wreszcie, skuteczny skok pedału składa się również z „pełnej” fazy wznoszenia. Od godziny 6 do 9 pozwól pedałowi pchać się w górę, nie tracąc siły i pędu (poczuj pierwszą aktywację zginacza bioder), a następnie, jak wyjaśnia Bottrill, od godziny 9 do 12 kontynuuj skurcze mięśni nóg jakbyś toczył beczkę. Tuż przed godziną 12:00 pomyśl o następnej fazie wciskania, aby przekazać moc na czas.

Wiertła zwiększające wydajność pedałów firmy Bottrill

10 minut łatwej rozgrzewki (50-60% FTP), wysoka kadencja 85+RPM

12 x 2 min @80-85% FTP, kadencja 80-85 obr./min z 1-minutową regeneracją (50-60% FTP), wysoka kadencja.

Skoncentruj się na wycofywaniu/zgarnianiu dolnej części docisku pedału po obu stronach. Postaraj się dodać małego kopniaka w górę – tak, jakbyś próbował rzucić beczką.

5 minut spokojnie (50-60% FTP), wysoka kadencja

5 min @ sweetspot (87-93% FTP), kadencja 80-85

Zeskrob przez dno i „obróć beczkę” tutaj. Załóż aerobary, jeśli używasz roweru triathlonowego.

Łatwe odzyskiwanie w 5 minut (50-60% FTP)



[Użyj tych wiertarek z pedałami, aby poprawić swoją technikę: https://pl.sportsfitness.win/Coaching/Inne-Coaching/1018054036.html ]