Zbuduj swoją zdolność do głębokiego kopania w rywalizacji

Aby uzyskać dostęp do wszystkich naszych szkoleń, sprzętu i relacji z wyścigów, a także ekskluzywnych planów treningowych, zdjęć FinisherPix, rabatów na wydarzenia i aplikacji GPS,>","name":"in-content-cta","type":"link"}}'>zarejestruj się w Outside+.

Wszyscy trenują, ale w zawodach wytrzymałościowych to, co naprawdę odróżnia zwycięzców od tych, którzy słabną, to ich wytrzymałość psychiczna. Żaden wyścig wytrzymałościowy nie jest chodzeniem po chmurze — w każdym wyścigu napotkasz niski punkt. Możesz mieć mało energii, wody, koncentracji, a może będziesz mieć skurcze lub problem techniczny. Może warunki pogodowe nagle się zmienią. Ale jeśli jesteś mentalnie przygotowany na przeciwności, możesz skutecznie sobie z nimi poradzić, wrócić na tor i dotrzeć do mety!

Możesz pomyśleć, że niektórzy ludzie po prostu mają wyższy próg bólu lub urodzili się, by cierpieć, ale to po prostu nieprawda! Twardość psychiczną i tolerancję na ból można wytrenować, a wraz z praktyką można uzyskać kontrolę nad swoimi emocjonalnymi reakcjami na wyzwania. Tutaj omówimy kilka metod treningu wytrzymałości psychicznej i opanowania trudnych sytuacji podczas wyścigów.

Nie oczekuj, że podczas zawodów zrobisz to, czego nie możesz zrobić podczas treningu

Nie możesz robić podczas treningu tego, czego nie możesz robić na zawodach — dlatego Twój trening musi być trudniejszy niż wyścig. Oczywiście nie mamy na myśli cały czas , ale musisz świadomie tworzyć sesje treningowe, które rozłożą cię fizycznie i psychicznie, dzięki czemu będziesz gotowy do radzenia sobie w podobnych okolicznościach podczas wyścigu.

Zasada powtarzania jest tutaj doskonałym narzędziem — wiele powtórzeń tego samego ćwiczenia (tj. interwałów) spowoduje zmęczenie podobne do wyścigu, zwłaszcza jeśli trzeba je wykonać z określoną prędkością lub tętnem.

Istnieje wiele sposobów na zaprojektowanie interwałów o rosnącym stopniu trudności:używaj podjazdów i ciężarów lub zamieniaj przerwy w treningi crossowe z pompkami lub ćwiczeniami mięśniowymi. Dobrze sprawdza się również element zaskoczenia — słynny trener triathlonu Brett Sutton, który trenował zarówno mistrza olimpijskiego, jak i wielokrotnego mistrza świata Ironman, zwykł zaskakiwać swoich sportowców wczesnym porannym maratonem w górach zamiast śniadania!

Nie chodzi tylko o przetrwanie ciężkiego treningu, ale o bycie świadomym tego, co dzieje się w Twoim ciele i umyśle w obliczu wyzwania. Jakie są rozmowy w twoim umyśle? Negocjujesz ze sobą? Czy motywujesz się celami wydajności? Czy wyciszasz ból, czy skupiasz się na nim? Świadomość tego, co dzieje się w Twojej głowie i co działa na Ciebie podczas treningu, stanie się nieocenionym narzędziem w dniu wyścigu.

Wykorzystywanie trudnych warunków

Dla wielu z nas jednym z najtrudniejszych wyzwań w treningu wytrzymałościowym jest to, że uprawiamy sport na świeżym powietrzu i dlatego jesteśmy poddawani żywiołom. Różne temperatury, wiatr, deszcz, śnieg, ciemność itp. stanowią doskonałe wymówki do odroczenia lub odwołania sesji.

Ale jak często dzień wyścigu jest przyjemny i ciepły, z błękitnym niebem, słońcem i bez wiatru? Masz szczęście, jeśli tak się stanie, ale jeśli nie, masz problem z rękami. Musimy trenować na rowerze przy silnym wietrze, nauczyć się schodzić z górskich przełęczy w ulewnym deszczu, pływać w falach i biegać w upale, deszczu lub śniegu. Kiedy jesteś silny psychicznie, elementy stają się twoimi przyjaciółmi — to piękna rzecz w sportach na świeżym powietrzu. Trening w każdą pogodę da ci ogromną przewagę psychiczną w dniu wyścigu.

Rozważ zasadę PPPPP (właściwe przygotowanie zapobiega złej wydajności). W ciągu miesięcy treningu zbudujesz mentalną bibliotekę trudnych sytuacji, które udało Ci się przezwyciężyć. Pomoże Ci to natychmiast rozpoznać wyzwanie, gdy się ono pojawi, abyś mógł zachować spokój i zająć się nim. Ta biblioteka będzie ci służyć, gdy zaczniesz czuć się zmęczony, kiedy będziesz się kurczyć, a kiedy twoje ciało zacznie wymyślać wszystkie te dobre powody, by przestać.

Ponownie, bądź rozsądny — nie zwariuj i nie biegaj w czasie burzy, aby zostać trafionym przez piorun, i pozostań w domu, jeśli na zewnątrz jest poniżej zera. Nie chcesz wrócić z zapaleniem płuc lub astmą wywołaną wysiłkiem!

Praktyka w życiu codziennym

Nasze codzienne życie poza treningiem może również dać nam kilka trudnych sytuacji do przepracowania. Aby je przezwyciężyć, musimy być stabilni emocjonalnie, pozytywnie zmotywowani i skoncentrowani mentalnie. Innymi słowy, musimy zachować silne mentalnie nastawienie na dzień wyścigu. Kiedy masz wyzwanie w pracy lub w życiu osobistym, skorzystaj z okazji, aby zastosować to samo podejście mentalne, co podczas treningu, aż pozytywne wzorce staną się drugą naturą.

Wszystko w życiu jest ze sobą powiązane, a jeśli jesteśmy wystarczająco oświeceni, aby rozpoznać odpowiednie wzorce, możemy je wykorzystać na naszą korzyść!

Miej mantrę dnia wyścigu

Jesteś na linii startu swojego wielkiego wydarzenia — co się dzieje w Twojej głowie? Czy wyobrażasz sobie wyścig pod kontrolą i przekraczanie linii mety z uśmiechem? Czy boisz się nieznanych wyzwań, które Cię czekają? Może czujesz się po trochu z obu tych rzeczy, często czujesz się pozytywnie zmotywowany, jednocześnie bojąc się wyścigu.

Zawsze polecam przyjechać na start przygotowany, zmotywowany do zwycięstwa (przede wszystkim przeciwko sobie) iz szacunkiem dla wyścigu. Szacunek jest tutaj ważny, ponieważ uchroni Cię przed podejmowaniem niepotrzebnego ryzyka i pomoże Ci zarządzać energią i zasobami. Zawsze będziesz miał dobry dzień, jeśli ścigasz się z intelektem, pasją i sercem.

Moją ulubioną mantrą przed startem każdego wyścigu jest „Jestem tutaj, ponieważ jestem przygotowany, uwielbiam to i jestem gotów wygrać”. Znalezienie własnej mantry może pomóc Ci skupić się na celach na dany dzień. Kiedy sprawy stają się trudne, możesz zacząć śpiewać to sobie po cichu (lub nie), aby uzyskać dodatkową dawkę skupienia i motywacji.

Pokonywanie słabych punktów

Jak wspomniano powyżej, w każdym wyścigu w pewnym momencie napotkasz niski punkt. Kiedy nadejdzie ten moment, użyj następującego algorytmu:

  • Potwierdź, jak się czujesz i co się dzieje. Nie ma potrzeby zagłębiać się w pytanie „dlaczego?” – w tym momencie nie potrzebujemy badań mentalnych. Po prostu potrzebujemy rozpoznania sytuacji, abyśmy mogli szybko zareagować.
  • Nawiguj mentalnym polem minowym. Klasyfikuj sytuację, korzystając ze swojej mentalnej biblioteki trudnych sytuacji. Zastosuj sprawdzone narzędzie radzenia sobie z tego typu sytuacją. Używaj wizualizacji, mantr, słów, nagród itp. — cokolwiek okazało się działać dla Ciebie podczas ciężkich sesji treningowych.
  • Utrzymuj swój umysł w spokoju. Kiedy robi się ciężko (naprawdę ciężko), czasami wymyślenie pozytywnych myśli i wizualizacji jest prawie niemożliwe. To jest czas, aby spróbować po prostu być cicho i czekać.
  • Bądź cierpliwy, ponieważ powrót na właściwe tory zajmie trochę czasu. Na przykład, jeśli czujesz się zmęczony i jest to kwestia bilansu energetycznego, będziesz musiał jeść, pić, zmniejszyć tempo i poczekać, aż cukier dostanie się do krwiobiegu. Po prostu bądź cierpliwy i zachowaj spokój — poczujesz się lepiej.
  • Kiedy wrócisz na właściwe tory, pogratuluj sobie pokonania najniższego punktu. Ciesz się resztą wyścigu, powtarzaj sobie mantry i małe słowa i staraj się kontrolować gadaninę swojego umysłu.
  • Podziel odległość przed Tobą na małe segmenty i przejdź do następnego segmentu (a potem do następnego itd.). Każdy mały krok przybliża Cię do mety.
  • Ścigaj się z wdzięcznością i dokładnie wiedz, dlaczego tam jesteś — im wyższy jest twój cel, tym więcej energii będziesz w stanie pozyskać ze swojego ducha.

Wszyscy jesteśmy silniejsi niż myślimy

Po przekroczeniu linii mety możesz odczuwać euforię lub niezadowolenie, odczuwać bluesa po wyścigu lub tańczyć wesoło. Jakikolwiek nastrój się pojawi, nie potrwa to długo. Minie kilka dni do tygodnia i wrócisz do swojego stałego poziomu szczęścia, zwykłego nastroju i codziennych zajęć.

W ciągu pierwszych kilku dni rekonwalescencji poświęć trochę czasu na zapisanie (tak, proszę o zapisanie) tego, co wydarzyło się podczas wyścigu. Z jakimi wyzwaniami się zmierzyłeś i jak sobie z nimi poradziłeś? Jaki rodzaj wewnętrznej paplaniny i autoracjonalizujących rozmów wymyśliłeś? Czy używałeś mantr lub wizualizacji? Czy wymyśliłeś jakieś specjalne słowa mocy? Zapisz to wszystko, póki jest świeże i zachowaj je na następną ciężką sesję treningową i następny wyścig.

Pamiętaj, wszyscy jesteśmy silniejsi niż myślimy! Od czasu do czasu możemy (i powinniśmy) robić rzeczy, które naprawdę nas przerażają. Wymyśl „owłosiony i śmiały cel” dla siebie — powinien być wystarczająco duży i wymagający, aby nie był pewien, czy możesz go osiągnąć. Duży dyskomfort to obszar, w którym następuje wzrost — zrób to dobrze, a zbudujesz pewność siebie i siłę psychiczną na nadchodzące wyścigi.

Ten artykuł pierwotnie ukazał się na Trainingpeaks.com.

Tatjana Ivanova trenuje sportowców wytrzymałościowych od ponad 10 lat. Wszyscy jej zawodnicy, od debiutantów w maratonie do kwalifikatorów do Mistrzostw Świata IRONMAN 70.3, osiągnęli swoje osobiste cele bez ani jednego DNF wśród nich. Tatjana ma dwie mantry do treningu i wyścigów:„Radość w wysiłku” i „Ból jest tymczasowy, chwała jest na zawsze”.



[Zbuduj swoją zdolność do głębokiego kopania w rywalizacji: https://pl.sportsfitness.win/Coaching/Inne-Coaching/1018053847.html ]