8 prostych wskazówek, jak uspokoić nerwy przed wyścigiem

Aby uzyskać dostęp do wszystkich naszych szkoleń, sprzętu i relacji z wyścigów, a także ekskluzywnych planów treningowych, zdjęć FinisherPix, rabatów na wydarzenia i aplikacji GPS,>","name":"in-content-cta","type":"link"}}'>zarejestruj się w Outside+.

Znasz to uczucie. Zbliżasz się do linii startu, a motyle w twoim brzuchu zaczynają trzepotać, czasem delikatnie, innym razem z wyniszczającą, szaloną prędkością. Nerwy przed wyścigiem mają tendencję do budzenia twoich wewnętrznych demonów, które mówią nieprzydatne rzeczy, takie jak:

„Co robisz?”
„Nie jesteś na to gotowy”.
„Mój Boże, spójrz na jego rozmiar – jesteś poza swoją głębią”.

Zanim się zorientujesz, wpadasz w świat negatywności, co może ostatecznie zepsuć twoją wydajność. Każdy, kto weźmie udział w zawodach, doświadczy nerwów przed wyścigiem, ale na szczęście są rzeczy, które możesz zrobić, aby je kontrolować na długo przed startem — oszczędzając energię na to, co naprawdę ważne.

Znajdź swoją motywację

Poświęć trochę czasu na początku swojego cyklu treningowego, myśląc przede wszystkim o przyczynach podjęcia wyzwania. Pomoże to nie tylko utrzymać koncentrację podczas treningu, ale może być również używane jako „przycisk zasilania”, gdy nerwy przed wyścigiem grożą ściągnięciem Cię w dół. Gdy już poznasz swoją motywację, wydrukuj go, trzymaj w telefonie lub umieść w widocznym miejscu. Właściwie napisałem to nawet na ramieniu w dniu wyścigu!

Sporządź mantry

Podobnie jak przypomnienia motywacyjne, mantry są krótkimi, mocnymi stwierdzeniami, które pomagają skupić umysł w trudnych chwilach (np. dla mnie moja mantra pływania brzmi „zawsze na nogach”, a moja mantra do biegania brzmi „Mam to, chodźmy”). przed wyścigiem (i podczas imprezy), aby pomóc Ci zachować spokój, skupienie i skupienie się na chwili.

Prowadź dziennik treningowy

Jeśli to czytasz, prawdopodobnie śledzisz już swój trening, aby zoptymalizować wydajność – ale dziennik treningów może również stanowić potężną przeciwwagę dla nerwów przed wyścigiem. Rejestrowanie danych treningowych, ważnych przejazdów/biegów oraz tego, jak się czułeś podczas każdego z nich, może pomóc w stopniowym budowaniu pewności siebie.

Dodaj elementy specyficzne dla wyścigu do swojego treningu

Oznacza to ćwiczenie startów, spożywanie posiłków, które planujesz zjeść, i rozpoczynanie sesji treningowych o tej porze dnia, w której rozpoczniesz wyścig. W ten sposób w dniu wyścigu będziesz wiedział, czego się spodziewać, co zmniejszy Twoje szanse na nieprzyjemne niespodzianki. Możesz być zaskoczony, jak proste ograniczanie niewiadomych może zmniejszyć twoje nerwy.

Powiązane z Trainingpeaks.com:pięcioetapowy proces tworzenia motywacji

Wyceluj w autopilota

Mapa/przygotuj/zapoznaj się. Upewnij się, że poświęcisz czas na zaplanowanie całej swojej logistyki, w tym zakwaterowania, jedzenia, transportu, kursu, godzin rejestracji, godzin rozpoczęcia itp. Przez dni poprzedzające wyścig powinieneś czuć się jak na autopilocie. W końcu energia zużyta na stres to energia, której nie możesz użyć do działania.

Potwierdź, jak daleko zaszedłeś

Przejrzyj swoje dzienniki treningowe i kamienie milowe z ukończonego szkolenia — może być miłą niespodzianką, gdy zobaczysz, ile godzin/mil już pokonałeś. Często nerwy wynikają z poczucia, że ​​jesteś nieprzygotowany, ale twardy dowód może cię uspokoić, że sprostasz zadaniu, które masz przed sobą.

Ustaw cele A, B i C

Dobrze jest być świadomym swoich celów „doskonałego dnia” (kiedy wszystko idzie w 100 procentach w dniu wyścigu), ale powinieneś także mieć cele B i C (na wypadek mniejszych lub większych niepowodzeń). Bycie przygotowanym na dostosowanie się do każdej sytuacji w ciągu dnia pomoże ci zachować spokój i działać tak dobrze, jak tylko możesz, nawet gdy plany się nie powiedzą.

Wizualizuj!

Udaj się do mety i zrób zdjęcie w pamięci; wyobraź sobie, że dobrze kończysz, zbliżasz się do ostatnich kilometrów w dniu wyścigu, chłoniesz wiwaty i czujesz się niesamowicie. Im bardziej aktywnie wypełniasz swoją głowę pozytywnymi obrazami, tym mniej będzie ona wypełniać się negatywnymi, wywołującymi nerwy!

Ten artykuł pierwotnie ukazał się na Trainingpeaks.com.

Steven Moody brał udział w korporacyjnym wyścigu szczurów, ale największą satysfakcję przyniósł mu 15 lat wyścigów wytrzymałościowych, w tym liczne finiszy Ironmana. Zdając sobie sprawę z tego faktu, Steven porzucił swój boks i przeszedł do pełnoetatowego coachingu. Steven ma teraz certyfikat Ironman University, Triathlon Ireland i TrainingPeaks Level 2 i specjalizuje się w pomaganiu słabnącym w czasie sportowcom w realizacji ich celów. Dowiedz się więcej na Smartendurancesolutions.com.



[8 prostych wskazówek, jak uspokoić nerwy przed wyścigiem: https://pl.sportsfitness.win/Coaching/Inne-Coaching/1018053611.html ]