Jak uruchomić styczne w wyścigu (i dlaczego warto!)

Aby uzyskać dostęp do wszystkich naszych szkoleń, sprzętu i relacji z wyścigów, a także ekskluzywnych planów treningowych, zdjęć FinisherPix, rabatów na wydarzenia i aplikacji GPS,>","name":"in-content-cta ","type":"link"}}'>zarejestruj się w Outside+.

Każdego roku, odkąd pojawiły się zegarki GPS, podczas mojego lokalnego Memorial Day 10K toczy się ogromna debata. Dlaczego, każdy chce wiedzieć, czy zegarek jednej osoby wskazuje 6,31 mil, a inny 6,42 mil?

"To skandal!" oni płaczą. „Parodia! Kurs jest niedokładny!”

Nieuchronnie, jeśli miałeś już wcześniej wersję tej debaty – i prawdopodobnie miałeś – ktoś argumentował, że problem polega na tym, że nie prowadzisz stycznych. To możliwe, ale o czym oni do cholery mówią?

W geometrii styczna to linia prosta, która dotyka punktu na krzywej lub okręgu, ale go nie przecina. Dla celów wyścigów szosowych styczna to linia dotykająca wnętrza łuku.

„Chcesz podążać linią, która jest najbliżej tego rogu”, mówi Dave Munger, autor bloga Science-Based Running. „Jeśli biegniesz styczną, w rzeczywistości biegniesz najkrótszą możliwą odległością”.

Niektóre szacunki sugerują, że bieganie po zewnętrznej stronie zakrętu, a nie wewnątrz, może być nawet o 40 stóp dalej. To może dać prawie pół mili dodatkowego przejechania maratonu — ale zależy to również od trasy. Jeśli jest więcej zakrętów lub szerszych dróg, różnica między wewnętrzną i zewnętrzną stroną każdego z tych zakrętów się sumuje.

To wszystko jest dość proste i logiczne:chcesz przebiec najkrótszą możliwą odległość wokół zakrętu. W rzeczywistości jest to tak logiczne, że w większości wyścigów rzadko można zobaczyć kogoś biegnącego za rogiem wzdłuż dalekiej zewnętrznej krawędzi ulicy. Zamiast tego wszyscy zbierają się przy krawężniku.

Ale to nie znaczy, że naprawdę prowadzą styczne.

Jeśli biegniesz ulicą w wyścigu i skręcasz w prawo, a następnie w lewo, to najkrótszą trasą z jednego rogu do drugiego byłaby ukośna linia prosta. Jednak nie jest to droga, którą wybiera większość ludzi. Większość z nich biegnie jedną stroną drogi, a następnie w ostatniej chwili wcina się w nią. Albo będą się splatać i nadal przychodzić na turę.

POWIĄZANE: 12-tygodniowy plan treningowy maratonu dla triathlonistów

Innym problemem jest to, że w dużych wyścigach, gdy tak wiele osób jeździ z różnymi prędkościami lub zatrzymuje się na punktach pomocy, trudno jest przebiec coś, co przypomina linię prostą. Dlatego biegacze z środkowego stada często biegają dalej niż ci z przodu — przez cały czas muszą robić uniki i tkać. Dzieje się tak również dlatego, że podążają za tłumem.

„Nawet na dość dużych wyścigach zwykle dość łatwo pokonuję styczne”, mówi Munger, po prostu dlatego, że niewiele osób tak naprawdę to robi. „Skończę samotnie po lewej stronie drogi”.

W maratonie nowojorskim na środku drogi namalowana jest niebieska linia, która oznacza trasę wyścigu — ale to nie ta linia jest używana do jej pomiaru. Wiele elit podąża za niebieską linią od początku do końca, mimo że nikt im nie przeszkadza, jadąc krótszą trasą.

Każdy certyfikowany przez USATF kurs, mówi Steve Vaitones, dyrektor zarządzający regionu USATF w Nowej Anglii i wieloletni mierniczy kursu, musi przestrzegać standardowej procedury pomiarowej, którą można powielić. Zrozumienie, jak działa ten pomiar trasy, pomaga wyjaśnić, dlaczego chcesz przebiec najkrótszą możliwą trasę podczas wyścigu.

Kiedy mierzy kursy do certyfikacji USATF, Vaitones jeździ na rowerze z licznikiem, który klika jedną liczbę na każdy obrót koła. Zanim zacznie, kalibruje liczbę kliknięć lub obrotów na znanej odległości — zwykle ponad 1000 stóp. Robi to cztery razy, aby ustalić średnią bazową. Następnie oblicza na podstawie tej średniej, ile obrotów wymagałoby to jednej mili i dodaje do tej liczby 1/10 z 1 procenta jako „czynnik zapobiegający krótkiemu kursowi”. Wyjaśnia, że ​​dodając bufor dla błędów ludzkich, wyjaśnia.

Następnie jedzie najkrótszą trasą, jaką może, wzdłuż toru wyścigowego ze swoim skalibrowanym licznikiem, zaznaczając, kiedy osiągnie każdy znacznik mili. Robi to dwukrotnie i używa wersji, która jest nieco dłuższa (o ile obie próby mieszczą się w ramach danej wariancji). Gdy skończy, kalibruje się ponownie.

Powodem, dla którego USATF wymaga pomiarów roweru do certyfikacji zamiast chodzenia z kołem pomiarowym lub biegania z zegarkiem GPS – poza faktem, że komercyjne zegarki GPS nie zawsze są tak dokładne – jest zapewnienie, że najkrótsza możliwa trasa jest nadal pełny ogłoszony dystans wyścigu. „Możesz jeździć po znacznie prostszej linii niż chodzić lub biegać” — mówi Valtones. A im bardziej doświadczony jest mierniczy, tym ciaśniej może jechać najkrótszą trasą.

Oznacza to również, że jeśli nie przebiegniesz stycznych, prawdopodobnie będziesz biegł dalej, niż myślisz.

Istnieje dodatkowy problem utraty prędkości na ostrych zakrętach lub zakrętach o 180 stopni, w którym to przypadku korzystne może być wybranie nieco szerszej trasy, aby utrzymać rozpęd. Ale w większości przypadków bieganie po prawdziwych stycznych jest łatwym sposobem na uzyskanie szybszego czasu, mówi Munger, „nawet bez ćwiczeń”. A potem możesz spierać się ze wszystkimi znajomymi po wyścigu o to, dlaczego biegli dalej.

POWIĄZANE: Czy robisz ten niezbędny trening biegowy?



[Jak uruchomić styczne w wyścigu (i dlaczego warto!): https://pl.sportsfitness.win/Coaching/Inne-Coaching/1018054503.html ]