5 powodów, dla których nie stajesz się lepszy w pływaniu

Aby uzyskać dostęp do wszystkich naszych szkoleń, sprzętu i relacji z wyścigów, a także ekskluzywnych planów treningowych, zdjęć FinisherPix, rabatów na wydarzenia i aplikacji GPS,>","name":"in-content-cta","type":"link"}}'>zarejestruj się w Outside+.

Istnieje wiele artykułów na temat pływania w triathlonie i różne filmy na YouTube pokazujące różne ćwiczenia techniczne – dlaczego więc postępy w wodzie następują powoli dla tak wielu sportowców? Poniżej znajdziecie mój punkt widzenia na to pytanie, oparty na kilku latach intensywnej i bezpośredniej pracy z amatorami.

Minimalizuj opór, maksymalizuj wydajność

Niezależnie od tego, czy mówimy o sportowcach zawodowych, czy o sportowcach grupowych, czas spędzany na pływaniu jest zwykle ograniczony. Dlatego tak ważne jest, aby wybrać odpowiednie obszary do pracy. Chcesz, aby Twój zwrot z inwestycji był jak największy.

Oprócz czasu potrzebnego na pokonanie kursu, kluczowym czynnikiem jest to, ile energii spędzasz w wodzie. Na najpopularniejszych dystansach triathlonowych noga pływacka obejmuje tylko 10 procent całego czasu wyścigu, ale przy złej technice może zużywać nieproporcjonalną ilość energii.

Ogólnie rzecz biorąc, biegłość techniczną w pływaniu można podzielić na dwie kategorie:minimalizacja oporów i maksymalizacja wydajności źródła energii. W pierwszej kategorii najważniejsze aspekty to pozycja głowy i ruch nóg. W drugiej kategorii są to częstotliwość uderzeń, wczesna pionowa pozycja przedramienia i końcowa faza pchania pod wodą. Prawidłowe wykonanie tych elementów powinno przełożyć się na około 25 minut na dystansie pół-ironmana.

Zauważ, że umieściłem ruch nóg w kategorii „minimalizacja oporu”. Czy wiesz, że najlepsi na świecie pływacy freestyle na dystansie 1500 m (wysiłek trwa tu ponad 15 minut) generują tylko 10 do 15 procent swojej mocy z nóg? W piance znacznie spada efektywność ruchów nóg, co powoduje, że czas wykończenia jest zwykle kilkakrotnie dłuższy. Innymi słowy, twoje nogi nie powinny przeszkadzać i powinny zużywać jak najmniej energii.

Powiązane z Trainingpeaks.com:Wykonaj te treningi, aby zabezpieczyć swój początek pływania

Powtórzenie jest Twoim przyjacielem

Doskonalenie techniki zawsze wymaga czasu. Badania pokazują, że wymiana elementu technicznego trwa co najmniej 6-7 miesięcy, a ustabilizowanie nowo nauczonej techniki w różnych warunkach nawet 12 miesięcy. W rzeczywistości często widzę trenerów i sportowców wybierających inne skupienie na jednomiesięczne bloki lub krócej. W rezultacie wszystkie elementy pozostają słabe.

Pracując ze sportowcami unikam zwracania uwagi na więcej niż dwa elementy jednocześnie, a do kolejnych aspektów przechodzę dopiero wtedy, gdy widzę znaczną poprawę. Innymi słowy, zbyt duża różnorodność treningu zmniejsza jego skuteczność.

Aby wywołać pożądaną adaptację potreningową, konieczne jest zastosowanie powtarzalnego bodźca o określonej intensywności i czasie trwania. To obciąża układ nerwowo-mięśniowy wystarczająco długo, aby wywołać pożądaną adaptację.

Trenuj jak się ścigasz

Rzućmy okiem na trening wytrzymałościowy, który widziałem w dzienniku treningowym jednego z moich sportowców, który pływa z grupą trenowaną przez innego trenera:

4x100m stylem zmiennym
400m stylem dowolnym z wiosłami (ręce)
4x100m stylem zmiennym
400m stylem dowolnym z płetwami (nogi)
4x100m stylem zmiennym
400m stylem dowolnym z ćwiczeniami oddechowymi

Niestety, w mieszance układ nerwowo-mięśniowy otrzymuje określony bodziec tylko na około 1/5 czasu trwania zmęczenia (freestyle jest szybszy niż inne style), a potem odpoczywa. Kiedy pływasz z bojką, twoje nogi odpoczywają; a kiedy pływasz z nogami, twoje ręce odpoczywają.

Co gorsza, najdłuższy interwał w tym treningu, który obciąży mięśnie i połączenia nerwowe w taki sam sposób jak na biegu, to tylko 400 metrów. To tylko kropla w morzu potrzeb, zwłaszcza dla sportowca, który podczas wyścigu musi przepłynąć prawie 2 kilometry.

Moim zdaniem technika po prostu nie jest dobra, jeśli rozpada się wraz ze wzrostem zmęczenia. Zawodnik musi być fizycznie przygotowany na wyzwania, które czekają go podczas wyścigu. Jeśli twoje najdłuższe interwały nie przekraczają dwóch kilometrów, twoja technika dramatycznie się pogorszy, marnując cenną energię na inne części wyścigu.

Poznaj różnicę między techniką a mechaniką

Ważne jest, aby odróżnić błędy techniczne od problemów związanych z mechaniką ruchu. Nawet przy całej praktyce i wizualizacji na świecie, wiele elementów technicznych po prostu nie może być wykonanych przez niektórych sportowców z powodu ograniczeń mechanicznych.

Doskonałym przykładem jest wczesna pionowa pozycja przedramienia pod wodą, powszechnie znana jako „łapanie wysokiego łokcia”. Gdy brakuje Ci odpowiedniej ruchomości obręczy barkowej i wzorców ruchowych pozwalających na rotację w stawie barkowym, po prostu nie możesz wykonać złapania wysokiego łokcia. Nie ma znaczenia, ile ćwiczeń technicznych włączysz do swojego treningu. Dodatkowa wydajność odpowiedniej mechaniki jest warta codziennej pracy nad mobilnością.

Znajdź przepływ

„Przepływ” to termin psychologiczny opisujący stan psychiczny, w którym osoba wykonująca czynność jest w pełni zanurzona w procesie. Stan Flow wiąże się ze zwiększonym skupieniem, satysfakcją i spełnieniem; wolność od strachu przed porażką; oraz poczucie kontroli związane z utratą samoświadomości. Prawdopodobnie znasz ten stan ze swoich najlepszych treningów i zawodów.

Oczywiście możliwe jest ustalenie osobistego rekordu bez osiągania stanu przepływu. Jednak przepływ jest oznaką, że bezpośrednio wykorzystałeś swój mentalny „sprzęt”, zamiast polegać na „oprogramowaniu”, co może być korzystne, gdy sytuacja staje się ciężka. Celem procesu treningowego jest zapewnienie ci powtórzeń potrzebnych do osiągnięcia stanu płynności lub nieświadomej wydajności w dniu wyścigu.

Ten artykuł pierwotnie ukazał się na Trainingpeaks.com.

Tomek Kowalski jest trenerem triathlonu mieszkającym w Polsce, jednak pracuje ze sportowcami z całego świata. Był głównym trenerem polskiego triathlonu przed Igrzyskami Olimpijskimi w Rio. Obecnie Tomek skupia się na coachingu długodystansowym za pośrednictwem Trinergy.



[5 powodów, dla których nie stajesz się lepszy w pływaniu: https://pl.sportsfitness.win/Coaching/Inne-Coaching/1018053585.html ]