Bradford City 0-0 Shrewsbury Town Sześć rzeczy:żywy, ale bezbramkowy

Toto Nsiala dokonał kilku dużych rozliczeń – chroniclelive.co.uk

Remisu Bradford City 0:0 z Shrewsbury Town nie można było przypisać braku ofensywy z obu stron; oto sześć rzeczy z gry.

Bradford walczył

Timothee Dieng był jedną z czterech nowych twarzy, które pojawiły się w jedenastce Bradford, a jego fizyczna obecność pomogła im w centralnych obszarach. Charlie Wyke i Kai Bruenker – którzy grali na szczycie w 4-4-2 – ciężko pracowali, aby usunąć środkowych obrońców Toto Nsialę i Mata Sadlera z pozycji. W związku z tym Bantamowie zajęli kilka dobrych pozycji, ale być może brakowało im jakości do kapitalizacji; Rzut wolny Tony'ego McMahona przeleciał nad poprzeczką, zanim Tyrell Robinson rzucił piłkę szeroko po przerwie Bruenkera.

Whalley zagrożenie

Chociaż Shrewsbury nie wygrało tylu bitew strukturalnych w pierwszej połowie, wyglądali bardziej przekonująco jako atakujący byt. Nie tylko raz, pomysłowy Shaun Whalley zmienił powolnego Stephena Warnocka, aby zmusić Matta Kilgallona do usunięcia pozycji, ale skrzydłowy był poza celem. Na drugiej flance Alex Rodman wykonał wiele przejazdów, ale testowanie bramkarza okazało się wyzwaniem.

Zwiększony wpływ Nolana

Przez 20 minut po przerwie, Shrewsbury miał ciągłą werwę Whalleya i Rodmana, ale zwiększone wpływy ofensywnego pomocnika Jona Nolana sprawiły, że ich ataki stały się bardziej spójne, jak widzieliśmy jednym drobnym ruchem. Samotny frontman Stefan Payne, który inaczej nie spędziłby swojego najlepszego wieczoru, wykonał doskonały manekin z prawicowego dośrodkowania Whalleya, aby pozwolić Nolanowi strzelać, tylko po to, by znaleźć Doyle'a we właściwym miejscu.

Ułaskawienie Bradforda

Gdyby mecz był kontynuowany jako 11 przeciwko 11, rozmach mógł sprzyjać Ryjówkom. Zamiast, Omar Beckles – którego opanowanie na lewym obronie było wybitnie wyjątkowe – wyciągnął luźną piłkę z Nat Knight-Percival, gdy był na żółtej kartce i niedbale zostawił stopę przed wysłaniem do bramki. Paul Hurst był później odważny – napastnik Carlton Morris zastąpił pomocnika Bryna Morrisa – ale nogi były zmęczone, a równowaga zespołu nie była taka sama.

Brak produktu końcowego

Brak rozpoznanego lewego obrońcy w 3-4-2 Salopa dał Alexowi Gillieadowi miejsce na prowadzenie po prawej stronie w późnym okresie presji ze strony Bradforda, który wymusił ostateczne zezwolenia od Jamesa Boltona i Aristote Nsiali. To była zasługa tego, jak dobrze bronili goście, choć niewiele dawali z 10 mężczyznami, ale także oznaką braku jakości Bradforda. Gwiazdy zeszłego sezonu – zwłaszcza pomocnik Josh Cullen i skrzydłowy Mark Marshall – mogli coś zmienić w ciągu ostatnich pół godziny. Ludzie Graysona nie byli dziś wieczorem chętni do wysiłku, ale w przyszłym sezonie wymagana jest wyższa jakość.

Play-offy dla Salopa?

W sierpniu, mało kto by pomyślał, że 10-osobowy zespół Shrewsbury opuszcza Valley Parade lekko rozczarowany jednym punktem; znak, jak daleko zaszli. Wynik oznacza jednak, że do czasu rozpoczęcia meczu z Charltonem we wtorek, mogą być siedem punktów za Blackburn i Wigan. Drużyna Hursta jest na dobrej drodze do zdobycia 92 punktów, wystarczy, aby wygodnie zakończyć w pierwszej dwójce w każdym z ostatnich trzech sezonów; forma dwóch gigantów w tym roku oznacza jednak, że wkrótce będą musieli przygotować się do play-offów.






[Bradford City 0-0 Shrewsbury Town Sześć rzeczy:żywy, ale bezbramkowy: https://pl.sportsfitness.win/lekkoatletyka/piłka-nożna/1018038761.html ]