Man City 0-0 Stoke Six Things:Silva imponuje
Uparty pokaz defensywny sprawił, że Stoke City utrzymało Manchester City w bezbramkowym remisie, mimo spóźnionego rajdu od gospodarzy. Ale czego nauczyliśmy się z gry?
Ostrożni obrońcy miasta
Gael Clichy był nieśmiały w pierwszej połowie, co utrudniło City odizolowanie Phila Bardsleya od Leroy Sane, częściowo ze względu na wkłady obronne Mame Birama Diouf. Ten ostatni wymusił dobrą interwencję Willy'ego Caballero w pięć minut po dośrodkowaniu Erika Pietersa, który był bardziej odważnym obrońcą w pierwszej połowie niż Bacary Sagna.
Stoke zajął przeciwną połowę
Stoke stworzył tylko dwie szanse, drugi z nich to oportunistyczny wysiłek, z którym władczy środkowy obrońca Bruno Martins Indi nie mógł się połączyć. Pokonanie opozycji niekoniecznie było planem Marka Hughesa, chociaż zaczął atakować szerokich mężczyzn Diouf i Ramadan Sobhi, a także dwóch napastników w Saido Berahino i Jonathan Walters. Obecność tych graczy sprawiła, że City musiało się martwić na własnej połowie, tak, że ich impet ataku został zakłócony.
Nikt w pudełku
Powyższe było czynnikiem, który przyczynił się do braku odwagi City w pierwszej połowie. Przed Sagną był Jezus Navas, który dotarł do dobrych obszarów, ale został zawiedziony brakiem biegaczy do przodu, kiedy był gotowy do przejścia. Były chwile, kiedy włamywał się do ostatniej trzeciej, ale widział tylko dwóch mężczyzn w polu, Sane i Sergio Aguero, który sam był często zmuszany do głębszych obszarów. Szerocy mężczyźni albo przeszliby wcześnie do nikogo, lub daj Stoke
Sytuacja się odwróciła
Dwie zmieniły dynamikę gry w drugiej połowie. Po pierwsze, Sagna i Clichy wykonali więcej nakładających się tras, aby stworzyć miejsce dla De Bruyne i Sane. To rozciągnęło wymagania defensywne środkowych pomocników Joe Allena i Geoffa Camerona, który wyglądał na silnego w pierwszej połowie, ale zaczął być przegrywany. Po drugie, rezerwowy David Silva zastąpił nieskutecznego Yaya Toure i pomógł City lepiej utrzymać posiadanie piłki w ostatniej trzeciej części. Wsunął kilka sprytnych piłek do Kevina De Bruyne'a, który wiercił dośrodkowania z prawej strony, co stwarzało szanse dla Aguero i Sane'a. Marnotrawne zakończenie drugiej połowy sprawiło, że gospodarze przez cały wieczór oddawali tylko jeden celny strzał.
Stoke trzymał się kurczowo
W miarę postępu meczu intensywność ataków City powoli rosła. W połączeniu z tym Skupienie Stoke'a przeniosło się z trzymania piłki dalej do przodu na bardziej krótkoterminowe spojrzenie na oczyszczanie linii, Ryan Shawcross jest integralną częścią ich wysiłków obronnych. Każdy zawodnik tak ciężko pracował w defensywie, że kiedy Sobhi lub Allen wysunęli się do przodu, nie mieli nóg, by stworzyć coś istotnego.
Co to znaczy
Pomimo rozmów o stagnacji w Stoke, byli w doskonałej formie z 15 punktami z dziewięciu meczów w 2017 roku. Ten uparty defensywny pokaz w pewnym stopniu odpowiada na krytykę kapitulacji przeciwko najlepszym drużynom, bez zwycięstw z czołową szóstką przeciwników od drugiego dnia świąt Bożego Narodzenia 2015 r. oznacza, że traci dziesięć punktów do lidera Chelsea. Następne siedem dni to wyjazdy do Middlesbrough i Monako, na których teraz opierają się ich nadzieje na sztućce.
[Man City 0-0 Stoke Six Things:Silva imponuje: https://pl.sportsfitness.win/lekkoatletyka/piłka-nożna/1018039259.html ]