Shrewsbury Town v Bradford City Preview:odbijając się do tyłu

Stuart McCall -express.co.uk

Shrewsbury Town i Bradford City poniosły ciosy w ich nadzieje na awans w środku tygodnia, pokonując odpowiednio Bury i Scunthorpe.

Przegrana tego pierwszego na Gigg Lane była prawdopodobnie najbardziej alarmującym z dwóch wyników:częściowo ze względu na fakt, że ich gospodarze na najniższych pozycjach byli w rozsypce, a częściowo ze względu na sposób wykonania.

Nie sprawdziły się we wszystkich obszarach, nawet jeśli chodzi o pracę, którą wykonali bez piłki, co do tej pory było dużą częścią ich sukcesu. Bardzo brakowało im pomocnika Abu Ogogo, którzy normalnie zajmują tyle pola w defensywie, że nie przegrywają wielu meczów, gdy piłka nie płynie.

Z zawieszonym byłym człowiekiem z Dagenham, Paul Hurst przeniósł Jona Nolana do głębszej roli pomocnika, aby pomieścić Louisa Doddsa jako numer 10.

Trudno jest zbytnio krytykować Hursta z perspektywy czasu, ponieważ odbył się jeden lub dwa mecze – a mianowicie Walsall na wyjeździe w październiku – kiedy drużynie brakowało kogoś, kto potrafi tworzyć z głębi przeciwko głęboko zakorzenionej opozycji.

W praktyce jednak zmiana ta wpłynęła na równowagę zespołu, Nolan stara się zastąpić Ogogo, a wielu fanów uważa, że ​​Bryn Morris byłby lepszym wyborem.

Napastnik Stefan Payne musiał grać szeroko po tym, jak Alex Rodman „wykluczył się” z powodu kontuzji, a Junior Brown był dużym chybieniem na lewym obronie. Wyniki sugerowały, że chociaż mają doskonałą pierwszą 11 z wszystkimi dostępnymi, dwóch lub trzech nieobecnych może potencjalnie wpłynąć na równowagę i dynamikę zespołu.

Natomiast Występ Bradforda w porażce 2-1 ze Scunthorpe w środku tygodnia nie był szczególnie niepokojący. To była wyrównana gra, w której zapłacili za stracone szanse i dobry występ gościa. Stuart McCall doskonale zdaje sobie sprawę, że ani Colin Doyle, ani Rouven Sattelmaier, który zastąpił poprzedniego z powodu kontuzji przed przerwą, miał równie pozytywny wpływ i może dążyć do wzmocnienia tego obszaru w styczniu.

Wynik bardziej niż wyświetlacz szkodzi ich ambicjom promocyjnym, ponieważ po pozornie decydującej wygranej w Wigan w poprzednią sobotę, Bradford wracają teraz do punktu wyjścia:powinni umocnić swoje miejsce w play-offach, ale wyglądają na brak drużyny, która może rzucić wyzwanie dla dwóch najlepszych.

Bantamy są zwykle stroną kliniczną w tym sezonie, ze względu na bezwzględne wykończenie Charliego Wyke'a, który jest jednym z najlepszych napastników w dywizji, gdy jest w formie. Paul Taylor również wyglądał ostatnio na zagrożenie z trzema golami w ostatnich czterech, w tym belter we wtorek.

Pozostaje jednak pytanie, czy ci tworzący dla Wyke'a i Taylora są tak dobrzy, jak ubiegłoroczni gracze. Wypożyczony z West Ham Josh Cullen zawsze miał decydujący wpływ na pomocników, ale zastępca Jake Reeves obecnie podziela zdanie.

Mark Marshall zapewnił tempo i nieprzewidywalność w lewym kanale – miał wszechstronność, aby walczyć z obrońcami lub wcinać się do środka, aby przeciwnicy zgadywali. Alex Gilliead, po prawej, może wykonać poprzednią część gry Marshalla i jest ekscytujący do oglądania, ale musi dodać cele do swojego repertuaru i nie jest to do końca gotowy produkt.

To jest niezrozumiałe, dlatego, że część kibiców nie jest zadowolona z braku wymiernych postępów w występach i jakości w ich składzie, co częściowo sprowadza się do inwestycji.

Bradford ma młody skład, który wciąż ma coś do udowodnienia na tym poziomie. Dlatego ważne jest, aby ze Stephenem Darbym, James Meredith i Rory McArdle za drzwiami, jak Nicky Law, Romain Vincelot i Matthew Kilgallon zapewniają pewne przywództwo w tych niepewnych czasach.

To, jak dobrze obie drużyny rekrutują się w styczniu i reagują na potencjalnie lepką fazę, może określić ich nadzieje na awans.

Werdykt Football Lab: 1-1






[Shrewsbury Town v Bradford City Preview:odbijając się do tyłu: https://pl.sportsfitness.win/lekkoatletyka/piłka-nożna/1018038845.html ]