Czy bieganie na bieżni to to samo, co bieganie na zewnątrz?

Aby uzyskać dostęp do wszystkich naszych szkoleń, sprzętu i relacji z wyścigów, a także ekskluzywnych planów treningowych, zdjęć FinisherPix, rabatów na wydarzenia i aplikacji GPS,>","name":"in-content-cta","type":"link"}}'>zarejestruj się w Outside+.

Bieganie na bieżni zazwyczaj nie jest pierwszym wyborem sportowca – trenujesz triathlon, aby cieszyć się świeżym powietrzu, a nie gapić się w ścianę. Ale bieżnia to dar z niebios, który pozwala utrzymać właściwy poziom treningu, gdy zmagasz się z niekorzystnymi warunkami pogodowymi lub masz ograniczone okno treningowe. Tylko upewnij się, że nie spodziewasz się, że bieg na bieżni będzie odpowiednikiem biegu ulicznego, mówi Richard Diaz, trener sportów wytrzymałościowych i założyciel kalifornijskiego Diaz Human Performance. Ważnym rozróżnieniem między bieganiem w środku i na zewnątrz jest to, że bieganie na bieżni jest „niezależne od tempa – bieżnia zrobi to, co zrobi, a ty po prostu starasz się za tym nadążyć” – mówi. „Kiedy jesteś na zewnątrz, nigdzie się nie wybierasz, chyba że przepychasz się lub ciągniesz przez przestrzeń”.

Diaz uważa, że ​​największym problemem związanym z założeniem pasa bieżni jest ryzyko nadmiernego chodzenia, zwłaszcza gdy zaczynasz się męczyć – na zewnątrz po prostu zwalniasz, zamiast starać się nadążyć za pasem. Nadmierny krok powoduje przeciążenie tylnego łańcucha, co może prowadzić do urazów ścięgien podkolanowych. Powtarzające się bieganie na bieżni otwiera się również na inne kontuzje związane z przeciążeniem, mówi elitarny trener triathlonu i ekspert od biomechaniki biegania, Bobby McGee. Kiedy biegasz na zewnątrz, niewielkie zmiany w otoczeniu (krawężniki, pagórki, skały) powodują, że wykonujesz drobne ruchy za pomocą maleńkich stabilizatorów, utrzymując bardziej zrównoważone mięśnie i stawy. Jednak jednolitość płaskiego pasa bieżni i stałe tempo zapewniają zbyt konsekwentne uderzenie stopą, co może przeciążyć mięśnie i kości.

Jak naprawić potencjalne obrażenia? „Istnieje wiele badań, że jeśli podniesiesz bieżnię do jednego do dwóch procent [nachylenie], możesz naśladować niedoskonałości drogi” – mówi McGee. Mieszanie prędkości i nachylenia w trakcie treningu — nawet przy użyciu wstępnie zaprogramowanych treningów na wzgórzach — może zapewnić wystarczającą różnorodność, aby zapobiec kontuzjom.

Aby w pełni wykorzystać swoje biegi na bieżni, musisz również wiedzieć, że nie wszystkie maszyny są tworzone jednakowo. „Dostajesz to, za co płacisz”, mówi McGee, który ze swoimi sportowcami korzysta z Woodway 4FRONT (który kosztuje ponad 6000 USD). Mimo że pracuje z czymś, co nazywa „Rolls Royce of Bieżnie”, z wysokiej jakości paskiem i deckiem, zauważa, że ​​wszystkie pulpity nawigacyjne bieżni są notorycznie niedokładne. Ponieważ pasek się rozciąga, a elementy mechaniczne zużywają się, bieżnie muszą być często ponownie kalibrowane (zdarza się to nawet wcześniej w przypadku cięższych sportowców na bieżniach niskiej jakości).

Wraz ze swoimi elitarnymi sportowcami, McGee używa ręcznego obrotomierza, aby śledzić ich treningi prędkości na bieżni, ponieważ dokładność jest tak ważna. Jednak dla przeciętnego triathlonisty, który od czasu do czasu biega na bieżni, Diaz nie martwił się, że zgłaszana prędkość jest nieco obniżona. „Traktuję czas jako ważniejszą zmienną niż prędkość” – mówi – zaleca treningi jako czas w stosunku do wysiłku (tj. liczbę minut w określonej strefie tętna). Ostatecznie, jak każde urządzenie treningowe, bieżnia może przynieść ogromne korzyści sportowcowi, o ile pamiętasz o jej ograniczeniach. „To potężne narzędzie” — mówi Diaz. „Bycie na bieżni to nie wyrok śmierci — to okazja, by naprawdę skupić się na swoich umiejętnościach”.



[Czy bieganie na bieżni to to samo, co bieganie na zewnątrz?: https://pl.sportsfitness.win/Coaching/Inne-Coaching/1018053993.html ]