Wskazówki dotyczące biegania zimą od Pauli Findlay

Aby uzyskać dostęp do wszystkich naszych szkoleń, sprzętu i relacji z wyścigów, a także ekskluzywnych planów treningowych, zdjęć FinisherPix, rabatów na wydarzenia i aplikacji GPS,>","name":"in-content-cta","type":"link"}}'>zarejestruj się w Outside+.

Pochodząca z Edmonton w Kanadzie olimpijka Paula Findlay wie co nieco o mroźnej, zimowej pogodzie. Zamiast zamykać się w domu, Findlay woli ogarnąć mróz i biegać na zewnątrz przez cały rok. „Naprawdę kocham zimę” – mówi. „Podobnie rozwijam się w zimne dni bardziej niż w upalne dni. Bieganie w 35 stopniach Celsjusza po prostu mnie zabija, ale bieganie w minus 10 lub minus 15 sprawia, że ​​czuję się super dobrze!”

Pochodząca z rodziny narciarzy, Findlay nie jest obca na śniegu i nie może się doczekać każdego sezonu wakacyjnego w górskiej miejscowości Canmore, gdzie regularnie jeździ na nartach i biega, niezależnie od temperatury. „W ostatnie święta nawet nie patrzyłem na temperaturę, po prostu wyszedłem pobiegać w Boże Narodzenie, ponieważ zawsze to robię. Wyszedłem około 11, więc po prostu założyłem kurtkę do biegania, rajstopy i czapkę – i absolutnie zamarłem! To było najzimniejsze, w jakim kiedykolwiek byłem. Ale biegałem przez godzinę, myśląc, że jestem mięczakiem i że się rozgrzeję. Wszedłem i spojrzałem na telefon, a na zewnątrz było minus 32 stopnie Celsjusza! To było może trochę za zimno i nie byłam na to odpowiednio ubrana, ale tak długo, jak się ubierzesz, naprawdę możesz biegać w każdą pogodę”.

To prawda, Findlay to specjalna odmiana twardzieli. „Nic nie zatrzymuje ludzi z Edmonton w domu” — mówi Findlay. „Ludzie biegają w każdą pogodę. Wychodzą i jeżdżą nawet wtedy, gdy drogi są całkowicie zdradliwe. To zdecydowanie sprawia, że ​​jesteś twardy, będąc z Edmonton! Po prostu musisz objąć zimę, jeśli mieszkasz w Kanadzie. Jeśli usiądziesz w środku i nienawidzisz tego, będziesz nieszczęśliwy. Ale jeśli pogodzisz się z faktem, że nadal możesz ćwiczyć na świeżym powietrzu – jeździć na nartach i biegać w odpowiednich ubraniach lub kupić gruby rower i jeździć na rowerze – wtedy jest naprawdę fajnie. Właśnie zdecydowałem się to objąć!”

Findlay dzieli się wskazówkami, jak cieszyć się wspaniałym przebywaniem na świeżym powietrzu, nawet w najgłębszym zimowym chłodzie.

POWIĄZANE: Czy bieganie zimą spala więcej kalorii?

Połóż warstwę i zachowaj rdzeń

Findlay wybiera wiele warstw podczas wychodzenia na zewnątrz. „Musisz tylko odpowiednio się ubrać, aby było ci ciepło i wygodnie. Możesz zdjąć tylko tyle ubrań w czasie upałów, ale możesz nałożyć tyle ubrań, ile potrzebujesz na zimno”, mówi. „W te święta pewnego dnia było minus 25 stopni Celsjusza, a ja wspiąłem się na górę z moim przyjacielem i przez cały czas było nam całkowicie wygodnie, ponieważ nosiliśmy odpowiednie ubrania”. Utrzymanie ciepłego karku i rdzenia jest dla Findlay najwyższym priorytetem. „Jedną z najważniejszych rzeczy jest ochraniacz na szyję. Powietrze spływa po twojej koszuli, jeśli jej nie masz, i to może sprawić, że będzie ci naprawdę zimno” – mówi. „Ale za pomocą getra możesz naciągnąć go na twarz, jeśli jest wietrznie i lodowato, albo możesz po prostu założyć go na szyję, a wiatr nie dotrze do rdzenia. Uważam, że dopóki mam dobrą warstwę podstawową, zwykle czuję się całkiem komfortowo. Jeśli mój rdzeń jest ciepły, wszystko inne jest ciepłe – nie ma znaczenia, co noszę na nogach. I prawie zawsze noszę czapkę i zdecydowanie rękawiczki”.

Obuwie również wpisuje się w plan Findlay dotyczący zimowego ciepła. „Właściwe obuwie jest ważne. Generalnie, jeśli jest tylko śnieg, a nie lód, będę nosić zwykłe buty do biegania, ale noszę zimową wersję wszystkich moich butów do biegania. Są wodoodporne, co jest bardzo ważne, ponieważ utrzymują stopy w suchości i cieple. Zwykle noszę też wełniane skarpetki, kiedy biegam na zimno” – mówi Findlay.

POWIĄZANE: Zestawienie zimowej odzieży treningowej dla triathlonistów

Kroki dziecka dla silnej podstawy

„Ponieważ śliska nawierzchnia może być trochę niebezpieczna, zmusza Cię do bardzo powolnego biegu. Myślę, że to naprawdę dobre o tej porze roku. Zmusza cię do trzymania się z daleka – do pokonania mil bazowych i zrobienia ich z odpowiednią prędkością. Łatwo dać się ponieść emocjom i chcieć wrócić do sprawności na początku sezonu, ale kiedy biegasz po śniegu, jest to niemożliwe” – mówi Findlay. „Istnieje pewne ryzyko poślizgnięcia się i zranienia, ale musisz tylko uważać na swoje stopy i być ostrożnym. Trzeba iść wolniej, stawiać mniejsze kroki i nie odpychać się tak mocno. Na prawdę to lubię. A dzięki treningowi bazowemu, który zrobiłem tej zimy, czuję się silniejszy. Udało mi się zwiększyć bieganie do 90 minut bez problemu, podczas gdy nigdy nie byłem w stanie biec 90 minut. To było dla mnie za długo”.

POWIĄZANE: Zapytaj trenera:jak biegać zimą bez kontuzji?

Chill W chłodzie

Findlay opowiada się za bardziej zrelaksowanym podejściem do zimowych biegów, zgodnie z potrzebą zachowania pewnej dozy ostrożności. „W zimie nigdy nie noszę GPS. Staram się nie martwić o to, jak daleko i w jakim tempie idę – to pewny sposób na poślizgnięcie się i upadek. Raczej po prostu wyjdź za drzwi!”

POWIĄZANE: Paula Findlay dzieli się swoją drogą od walki do sukcesu



[Wskazówki dotyczące biegania zimą od Pauli Findlay: https://pl.sportsfitness.win/Coaching/Inne-Coaching/1018053727.html ]