Swansea City 3-3 Birmingham City Six Things:McBurnie dostarcza bluesowego bólu serca

Maxime Colin i Connor Roberts – bbc.co.uk

Porywający występ w drugiej połowie w Swansea City przyniósł zaskakujące zwycięstwo 10-osobowej drużynie Birmingham City. ale trafienie Olivera McBurniego 15 sekund po ostatnim gwizdku uniemożliwiło Garry'emu Monkowi zwycięski powrót na Liberty Stadium w remisie 3:3. Oto nasze sześć rzeczy z gry.

Gładkie Swansea

Grahama Pottera można zachęcić, że:w pierwszej połowie, jego strona nie oddała piłki w niebezpiecznych miejscach, jak to zrobili w sierpniowym rewersie, remis 0-0, który zdominowali Blues. Jego strona kontrolowała posiadanie i po zbliżeniu się do Olivera McBurnie krótko wcześniej, strzelił pierwszego gola w 21. minucie; cudowna piłka z fałszywej dziewiątki w kształcie człowieka, która zwodniczo celowała, znalazła Daniela Jamesa, który pokazał sprytny ruch, aby dostać się za Maxime'a Colina, zanim wsunął piłkę pod podejrzanego Lee Campa.

Po tym otwieraczu Swansea rzadko grała do przodu bez przewagi liczebnej w pobliżu odbiorcy, ze środkowymi obrońcami Mike Van Der Hoorn i Cameron Carter-Vickers, plus Matt Grimes, który upadł obok nich, recykling posiadłości, aby wyrwać dwójkę Blues z Łukasza Jutkiewicza i Che Adamsa. Problem polegał na tym, że Blues zostali ukarani za nadmierne zobowiązanie się do prasy w przegranej 3-1 z Norwich w poprzednim meczu, a tym samym bardziej chronili swoją defensywną formę.

Moment Maghomy

Jacques Maghoma spotkał się z krytyką niektórych kręgów fanów bluesa za ostatnie występy, ale udało mu się w jakiś sposób przeciwstawić swoim wątpiącym w Liberty w ciągu dwóch minut, tuż po pół godzinie. Po wykonaniu ważnej interwencji obronnej w celu zablokowania Dyera, po znakomitym podaniu dośrodkowania Matta Grimesa, Maghoma umieścił bok Garry'ego Monka na poziomie.

Były mężczyzna Sheffield Wednesday wszedł z lewej strony po podaniu Craiga Gardnera, przed wierceniem do domu, aczkolwiek z jednym lub dwoma znakami zapytania otaczającymi bramkarza Erwina Muldera. Blues nabrał pewności siebie po zdobyciu bramki; zastosowali większy nacisk, dostałem więcej drugich piłek i dostałem więcej graczy do przodu, w tym Harlee Dean, który uderzył prosto w Muldera z lewej strony litery „D”.

Odpowiedź mnicha na czerwony

Kristian Pedersen został usunięty z boiska w 45. minucie za drugą żółtą kartkę, po późnym faulu na McBurnie. Przyjezdni fani nie byli zadowoleni z decyzji, co oznaczało, że Blues znalazł się pod kontrolą i potrzebował Camp, aby imponująco odrzucić rzut wolny Grimesa. Jednak w przerwie Garry Monk podjął słuszną decyzję poświęcenia środkowego pomocnika Gary'ego Gardnera dla Wesa Hardinga, który przesunął się na prawy obrońca, aby ułatwić przejście Maxime'a Colina na lewą pozycję Pedersena.

Być może, Harding mógł zrobić nieco więcej, aby powstrzymać zastępcę Jeffersona Montero, który przekroczył prawą stopę w 65 minut, chociaż McBurnie spisał się dobrze, wykonując mnóstwo zapętleń przy główce znacznie bliżej krawędzi pola niż linii bramkowej.

Jednakże, Decyzja Monka o utrzymaniu wszystkich czterech atakujących graczy na boisku w pewnym rodzaju 4-3-2 została potwierdzona w 67. minucie, kiedy prawicowy krzyż Joty został skierowany do domu przez Michaela Morrisona, aczkolwiek przez przypadkowe odchylenie od Grimesa. Następnie, na 71 minut, Che Adams wszedł z lewej strony, by wystrzelić 15. z kampanii w prawy dolny róg, dając Blues mało prawdopodobne prowadzenie.

Presja opłaca się po stronie Pottera

Swansea następnie wypuściła kolejne fale ataków po prawej stronie, gdzie prawdopodobnie ich najjaśniejszy wykonawca, Daniela Jamesa, spowodował spustoszenie, z jednym wierconym dośrodkowaniem wybitym wąsko szeroko z bliskiej odległości przez pomocnika Jaya Fultona, który wcześnie zastąpił kontuzjowanego Fera.

Wyglądało na to, że Blues zrobili wystarczająco dużo, aby zdobyć trzy punkty, których niewielu mogło im żałować za ducha drugiej połowy. tylko po to, by Mike Van Der Hoorn znalazł się na końcu dośrodkowania Montero i umożliwił McBurnie powrót do domu 15 sekund przed czasem.

Konsolidacja dla bluesa?

Gol w późnej fazie gry sprawia, że ​​Birmingham ma zwodnicze nadzieje na wyzwanie play-off nieco dalej; bardzo trudno będzie im zlikwidować sześciopunktową lukę, zwłaszcza rozegranie 29 meczów, a nie 28.

Aby osiągnąć standardowy 72-punktowy znak, potrzebowaliby mało prawdopodobnego powrotu dziewięciu zwycięstw z ostatnich 17 – i to przy założeniu, że nie zostaną odliczeni punkty. Bardziej rozsądnym wyzwaniem dla nich jest zdobycie 62 lub 65 punktów, aby nie groziło im spadnięcie z ligi, jeśli władze nałożą na nich karę iw tym sensie punkt w Południowej Walii nie wyrządzi im krzywdy.

Chociaż w następstwie nie wydaje się to dobrym wynikiem dla Bluesa, w zimnym świetle dnia, ich nocną pracę można postrzegać jako mały krok w kierunku osiągnięcia najbardziej realistycznego celu kampanii.

Prace w toku w Południowej Walii

Swansea, 9/4 z aplikacją Ladbrokes, aby wygrać w Bristol City w ten weekend, wydają się dzielić podobieństwa z zespołem Norwich, który miał w poprzedniej kampanii.

Mieli 74% posiadania, ale pomimo mocnych indywidualnych występów Jamesa i McBurnie, czasami miał trudności ze zmianą tempa i kierunku gry. Można by zapytać, czy gdyby Pedersen nie został odesłany, byliby w stanie strzelić trzy razy

Grimy, na przykład, nabiera pewności siebie wraz z postępem sezonu i ukończył 93% swoich podań, ale trafić tylko jedną lub dwie wymowne piłki z pola, kiedy tym razem w następnym sezonie liczba ta może wynosić trzy lub cztery.

Potterowi zajmie trochę czasu zbudowanie drużyny Swans z szeregiem wymaganych cech technicznych, a także ulepszeniami w zakresie tempa i agresji, ale z przyznanym mu budżetem, nadal wykonuje dobrą robotę.



[Swansea City 3-3 Birmingham City Six Things:McBurnie dostarcza bluesowego bólu serca: https://pl.sportsfitness.win/lekkoatletyka/piłka-nożna/1018038537.html ]