Birmingham City 1-1 Sheffield United Six Things:mocny mecz bluesa poniżej par Blades

Enda Stevens pakuje otwieracz – www.sufc.co.uk

Kolejny mocny występ w obronie Birmingham City sprawił, że zbliżyli się o krok do zdobycia tytułu mistrzowskiego, dopasowując się do najlepszych pretendentów do awansu, Sheffield United, w zremisowanym 1:1 meczu z St Andrews w środę wieczorem. Oto nasze Sześć rzeczy z konkursu.

Pierwsza połowa dla pieszych w United

Kiedy Leeds United odwiedził St Andrews w sobotę, ich problem polegał na tym, że zbyt wielu graczy skupiało się na atakujących fazach gry i nie zapewniało wystarczającej kontroli. Dla Sheffield United, problem był prawie odwrotny. David McGoldrick był wymieniony jako napastnik, ale spędził większość gry, próbując wpłynąć na postępowanie centralnie i chociaż pod pewnymi względami stał się jednym z lepszych graczy Blades, jego praca również nieco zakłóciła równowagę. W sytuacji, gdy napastnik zbliża się do piłki, istnieje tylko punkt, w którym znajduje się pomocnik, który wyłamuje się poza niego w wolne miejsce, ale człowiek, który najprawdopodobniej to zrobił – Kieran Dowell – był na ławce. Zakres podań Olivera Norwooda oznaczał, że miał pewną wartość w pomocy, ale to oznaczało, że John Fleck był odpowiedzialny za mocniejsze napieranie do przodu i być może nie jest to jego mocna strona. Z Georgem Baldockiem po prawej stronie ciszej niż zwykle, Stronie Chrisa Wildera brakowało tempa, napęd i zmienność.

Odważna odpowiedź na niepowodzenie Birmingham

Niespodziewanie, Sheffield United zdobyło otwierającego w 38 minucie; po wymianie przepustek ze złoczyńcą pantomimy Markiem Duffym, Enda Stevens wcisnął się z lewego kanału i oddał wysoko strzał, wewnątrz bliższego słupka. Nadal, Birmingham nie dało się zaskoczyć tym niepowodzeniem, ponieważ Connor Mahoney nadal odważnie, bezpośrednie biegi w prawo. Po tym, jak wypożyczony z Bournemouth lewy róg w 42. minucie został tylko częściowo rozwiązany przez Deana Hendersona, Michael Morrison wystrzelił do domu. To był zasłużony gol dla Morrisona, który obok równie władczej Harlee Dean wykazał wybitne zdolności przywódcze w ciągu ostatnich dwóch meczów.

Wpływ Joty

Garry Monk był delikatnie krytykowany w niektórych kręgach za wprowadzenie Joty do ekscytującego Mahoneya, zamiast Jacquesa Maghomy. Chociaż ta ostatnia nie była tak skuteczna w przyszłości, bezinteresownie wykonał swoje obowiązki obronne i ani Jota, ani Mahoney nie są skuteczni po lewej stronie, być może dlatego Monk poświęcił to drugie. Plus, Jota wywarła natychmiastowy wpływ z prawej strony; nie tylko zmusił mądrego, przystanek przy słupie od Deana Hendersona, pokazał też nieco większy potencjał niż jego pozycyjny rywal do łączenia się z napastnikami, przygotowanie ciężko pracującego Che Adamsa do instynktownego pierwszego uderzenia, które przewrócił Henderson. Maxime Colin grał dobrze, zanim pojawił się Jota, ale pojawienie się jego byłego kolegi z drużyny Brentford wydawało się wywołać coś we Francuzie, który wraz z lewym obrońcą Kristianem Pedersenem, z pewną determinacją zaatakował flankę.

Późny rajd Blades

Kiedy początkowo pojawił się Gary Madine, to było podczas okresu rozgłosu Birmingham, a jego brak tempa oznaczał, że Ostrza nie były w stanie kontratakować. W miarę postępu drugiego okresu, chociaż strój z South Yorkshire poradził sobie z tą presją, dobrze utrzymując piłkę, w końcu męczą swoich gospodarzy i wtedy znaleźli okazję, aby wprowadzić Madine do gry. Dawna Sowa mogła sama nie mieć szans, ale jego fizyczna obecność oznaczała, że ​​poświęcił uwagę obrońców przeciwnika na tyle, aby dać swoim kolegom więcej miejsca, z McGoldrickiem zmierzającym na dach sieci z dobrze rozwiniętego lewego rogu Norwood. Nadal, Ostrza nie potrafiły do ​​końca przekonać, jaka jest presja.

Ludzie Monka zbliżają się do bezpieczeństwa

Z Rotherham przegrywającym dzięki Villi i żadnej z drużyn poniżej Birmingham, która nie wygrała w rozgrywkach w środku tygodnia, jest to bardzo cenny punkt dla strony Garry'ego Monka. Były szef i asystent Leeds, Pep Clotet, wyraźnie mają bardzo silną relację zawodową, która pozwoliła im zbudować ciężko pracujący zespół, zdolny dostosować się do mocnych i słabych stron przeciwników. Biorąc pod uwagę ograniczenia budżetowe, Imponujące jest to, że ta drużyna Blues zasługuje na tak wiele wiary i wiary – prawdopodobnie zapewnią sobie status mistrzowski znacznie wcześniej niż w trzech z poprzednich pięciu kampanii, a to po odliczeniu dziewięciu punktów. Strój B9 nie jest jeszcze bezpieczny, ale to kolejny krok we właściwym kierunku.

Strona Wildera zostaje trzecia

Z Leeds United wygrywającym 2:0 z Preston we wtorek, punkt w środę nie wystarczył, aby Sheffield United odzyskało swoje miejsce w automatycznych miejscach promocyjnych. Dominacja, którą Blades wykazali w ostatnich 20 minutach oznaczała:Może, ich występ prawie zasłużył na uniknięcie porażki – choć do pewnego stopnia nie mieli innego wyjścia, jak atakować dużo więcej na tym etapie. To dobrze, że United utrzymało piłkę wystarczająco długo, by móc wkroczyć do gry pod koniec, ale wtedy bardziej kliniczny zespół mógłby ich ukarać surowiej w pierwszych trzech czwartych konkursu. Wilder, dlatego, musi przemyśleć trochę na nowo, aby zachować równowagę między kontrolą a penetracją, co jest wymagane, jeśli mają wrócić na miejsce kierowcy w celu awansu.






[Birmingham City 1-1 Sheffield United Six Things:mocny mecz bluesa poniżej par Blades: https://pl.sportsfitness.win/lekkoatletyka/piłka-nożna/1018038503.html ]