Finlandia:Opowieść o nadziei i bliskich pomyłkach

Finlandia nie zajmuje jeszcze miejsca o jakimkolwiek znaczeniu w światowej świadomości futbolu, ale ich historia wymaga opowiedzenia.

Lwia część z was prawdopodobnie zna historię puszki Pandory, artefakt z mitologii greckiej związany z mitem o Pandorze u Hezjoda Prace i dni . Zgodnie z mitem Pandora otworzyła słoik, w procesie przeciwstawiając się zakazowi ustanowionemu przez bogów. Aby ukarać ją za jej zbrodnie, wszystkie plagi ludzkości zostały uwolnione ze słoika:wojna, głód, choroby, nędza i śmierć. Na dole pozostała tylko jedna rzecz – nadzieja.

Francuski filozof Albert Camus (1913–1960) przepisuje mit na nowo:po całym złu ludzkości ostatnią i najbardziej ohydną plagą, jaka wyrwała się ze słoika, jest nadzieja. Tylko nadzieja, że ​​wszystko może być inne, sprawia, że ​​życie ludzkie jest cięższe niż życie zwierzęcia zadowolonego z własnej części, nigdy nie uznając szczęścia innych.

Narodziny złotego pokolenia

"W sporcie, złote pokolenie lub złota drużyna to wyjątkowo uzdolniona grupa zawodników w podobnym wieku, których osiągnięcia osiągają lub oczekuje się, że osiągną poziom sukcesu przekraczający ten, który wcześniej osiągnął ich zespół.” Tak, Jestem leniwy i skopiowałem to z artykułu na Wikipedii złotego pokolenia.

Wraz z końcem XX wieku złote pokolenie Finlandii zbliżało się do fazy rozkwitu. Na czele, W rankingach fińskich znaleźli się finaliści Złotej Piłki z 1995 roku, Jari Litmanen i Sami Hyypiä, człowiek, którego cień wciąż unosi się nad najdroższym obrońcą świata. Antti Niemi, człowiek między bramkami, pragnął sam Sir Alex Ferguson. Po raz pierwszy od Letnich Igrzysk Olimpijskich w 1912 roku i czasów Aulisa Rytkönena, ten Huuhkajat wierni mieli powody do nadziei.

Był rok 1997. Finlandia przeciwko Węgrom . Ostatni mecz eliminacji do Mistrzostw Świata. Prowadzenie 1-0 w ostatnich minutach kontuzji. Oczy fińskich kibiców pożerały tablicę wyników. Jak pies widząc wyprowadzoną smycz, wyczuli zbliżającą się imprezę. Pozwolono im się cieszyć. Ale wtedy, na chwilę przed pełnym czasem, coś się stało . Najpierw przyszła bryza, potem huk, i wreszcie ogłuszający gwizdek. Węgry otrzymały rzut wolny z 40 metrów. Gdy mężczyźni ubrani w złowieszczą czerwień ustawili się w kolejce do FK, niepewność głosu Antero Mertaranty rozbrzmiewała w umysłach tych, którzy go słyszeli:„Teraz muszę powiedzieć, byłoby haniebne, gdyby Węgry zdobyły bramkę z tego ustalonego fragmentu.

Sędzia patrzył, jak ściana znalazła swoje miejsce. Światła zmieniły się na zielone i numer 5 z Węgier rozpoczął rozgrywkę. Huk. Trajektoria piłki pomknęła w kierunku bramki, ale mur był mocny jak dom trzeciej świni. Jakoś, Jednakże, skórzana kula rozsypała się w kącie. Wierni z Finlandii wiedzieli, że zbliża się róg. Musiało. Piłka nożna jest czasami tak okrutna.

A ze względu na kontekst prawdopodobnie wiesz, jak rozwinął się róg. Montaż, który nastąpił po nim, przyprawiłby Lwa Kulešova o rumieniec. Narożnik wpłynął, ale nie został pochowany w stylu Ramosa. Ze świeżego letniego strumienia nie wydobywał się łosoś.

Jednemu z Węgier udało się wbić w to głowę i skierować piłkę na środek pola karnego. Spróbuj jak mogą, Finowie nie zdołali go wyczyścić. Z zamkniętymi oczami, mężczyźni w białych kołnierzykach desperacko próbowali wyrzucić piłkę ze strefy zagrożenia. Węgrzy byli wtedy czystymi obserwatorami, po tragikomicznym scenariuszu, który został im przedstawiony. Mixu Paatelainen, Sami Hyypia, Harri Ylönen, Sami Mahlio, Teuvo Moilanena i 1-1. „O Boże broń!” Mertaranta opłakiwał ten widok.

Ostatnie sześć dotknięć, które doprowadziły do ​​decydującego gola, pochodziło od nietwórczych stóp Finów.

Na chwilę, można było zobaczyć, jak nie chcieli być widziani w tej swojej białej koszuli. Ich twarze były wykrzywione przez pustkę i zakłopotanie. „Cały mój świat wywrócił się do góry nogami w ciągu kilku sekund, ” Litmanen wspominał później w swojej autobiografii Litmanen 10 .

Niestety, dla Litmanena, rozczarowania na tym się nie kończą. Trzy lata później, FA wyznaczyła Antti Muurinena na głównego trenera Finlandii.

Antti Muurinen:Niewłaściwy człowiek we właściwym miejscu we właściwym czasie

Ze wszystkich wieloletnich trenerów, Muurinen nadal odnosi największe sukcesy z odsetkiem wygranych 47,2. Z nim na czele, Finlandia wzięła udział w trzech eliminacjach. Dwóch ostatnich nie pozostawiło nic, o czym można by pisać do domu, oprócz pierwszego, eliminacje Mistrzostw Świata FIFA 2002, czułem się jak krok we właściwym kierunku. W poszczególnych kwalifikacjach Finlandia zajęła trzecie miejsce za Niemcami i Anglią, zremisował dwukrotnie z finalistami Pucharu Świata i raz z The Three Lions.

Jako świadectwo umiejętności tego zespołu, Finlandia dla zabawy zatopiła złote pokolenie 4-1 Portugalczyków – zaledwie kilka miesięcy później.

***

Pomimo dobrych osiągnięć, Jednakże, Finlandia nie osiągnęła sukcesu na wzór Barta Simpsona. Panowanie Muurinena było nękane przez złe wybory taktyczne. Zbyt często Finowie musieli polegać na pojedynczych wiązkach złota w strumieniu błotnistego zamieszania.

Światowej klasy wykonawcy, tacy jak Litmanen i Hyypia, byli przyzwyczajeni do gry pod batutą Louisa van Gaala i Gérarda Houlliera. Całkiem rozsądnie, byli zszokowani, gdy usłyszeli o pomysłach Muurinena. Muurinen miał trudności z nadążaniem za graczami – jego plany były archaiczne i już wypadł z ewolucji gry. W najgorszym przypadku nie rozumiał nawet, o co pytano.

Stopniowo, stał się żartem wśród graczy. Kierownicy-wolontariusze pozwolili mu mówić o taktyce, ale ostatecznie gracze uzgodnili ze sobą schematy taktyczne — Litmanen i spółka. nazwali się de facto główni trenerzy.

Zawodnicy zgłaszali wewnętrzne skargi na problemy i brak taktycznej przenikliwości, ale nikogo to nie obchodziło. Wszyscy nadstawili drugi policzek. Dlatego gracze byli zadowoleni ze swojego przeznaczenia. „Ich praca polegała na zabawie”. Nic więcej, nic więcej. Ale trzeba się zastanawiać, co by się stało, gdyby złote pokolenie ujawniło opinii publicznej swoją niechęć. Co jeśli odwrócili się od Muurinena, jak piłkarze Bayernu Monachium zrobili Carlo Ancelottiemu? Mogli odmówić gry. Mogli zmusić FA do zwolnienia go. Ale nie. Zadowolili się chichotem za jego plecami.

Roy Hodgson:Człowiek, do którego Finowie prawie napisali listy miłosne

Po tym, jak FA (wreszcie) dowiedziała się o niedociągnięciach taktycznych i związanych z wynikami Muurinena (kibice musieli dokonać formalnej demonstracji przed jakąkolwiek akcją), zakład zatrudnił Roya Hodgsona na stanowisko dyrektora. Dla Anglików i Kopitów, O Hodgsonie lepiej nie mówić, ale dla Finów prawie wyrósł na bohatera narodowego, ponieważ jego obowiązkiem było zabranie Huuhkajata na Euro 2008.

Do jego dyspozycji była wersja o zachodzie słońca „złotego pokolenia”, pozostałości po tym, czym kiedyś byli.

Kampania kwalifikacyjna Hodgsona rozpoczęła się dobrze, drużyna, która wygrała trzy i zremisowała dwa z pięciu pierwszych meczów, pozostawiając je na górze stołu, choć krótko. Dwa zwycięstwa, trzy remisy i dwie porażki później, wygrana z Azerbejdżanem utrzymała szanse na awans. A więc, wszystko sprowadzało się do ostatniego meczu z Portugalią. Zwycięstwo przeciwko Seleção das Quinas zagwarantowałby sobie miejsce na Mistrzostwach Europy.

Oczywiście, tak się nie stało. Mimo że konserwatywna taktyka Hodgsona zdołała unieważnić Nuno Gomesa i wszechobecnego Cristiano Ronaldo (Luis Figo doznał kontuzji), Finlandia nie wywarła żadnej realnej presji na obronę portugalską, poza wyjcem Bruno Alvesa, który prawie doprowadził do samobójczego gola.

Po grze, Finowie nie mieli innej możliwości niż wierzyć w predeterminizm. Byli skazani na przegraną, dotarcie do dużego turnieju stało się ciężarem zbyt ciężkim do udźwignięcia. Jak liście spadające z wiśni, ich twarze roztrzaskane na kawałki, zamieniając się w kilka postaci bez kształtu i kontroli. Próbowali coś powiedzieć, ale nie mogli, zamiast tego się zakrztusili.

Krótko po rozczarowaniu Hodgson zrezygnował, powołując się na potrzebę nowego wyzwania jako uzasadnienie odejścia.

Nawrót:szansa na całe życie dana niewłaściwemu człowiekowi

Zanim 44-letni Mixu Paatelainen przejął reprezentację w połowie eliminacji do Euro 2012, był niefortunny epizod Stuarta Baxtera między jego a Hodgsona. Ten krótki pobyt zainspirował powieściopisarza Jariego Tervo do kolorowego i błyskotliwego opisania reprezentacji narodowej jako „wstydu narodowego”. „Czy Baxter powinien zrezygnować?” on zapytał. "Oczywiście nie. Dlaczego miałby być spuszczony z haczyka, łatwo wypuścić? Dlaczego inny autokar miałby kierować tonącym statkiem do wcześniej ustalonego portu, na dno morskie? Zdecydowanie chciałbym, aby Stuart Baxter pozostał głównym trenerem kadry narodowej. To dla niego właściwa kara.

Po odejściu Baxtera Paatelainen wkroczył. Jednakże, nie był na nim, aby dostarczyć od razu, ale dostać się na Euro 2016 – kwalifikacje, które zostały nazwane „kwalifikacjami wszechczasów” jeszcze przed rozpoczęciem meczów.

Era Paatelainena w kwalifikacjach nie zaczęła się dobrze. Najpierw, Finlandia musiała wykonać cały dzień pracy przeciwko San Marino, udało się pokonać armię Lilliput zaledwie 1-0. W następnym meczu grupowym Szwecja ominęła Finlandię 5-0, Zlatan jeszcze bardziej umocnił swoje miejsce w sercach niebiesko-żółtych wiernych, dodając hat-tricka do swojego rekordowego wyniku.

Wiadomość dotarła do mnie przez radio właśnie wtedy, gdy jadłam śniadanie u babci. Gdy czytelnik wiadomości przeczyta wyniki, mój dziadek opuścił westchnienie, którego wcześniej nie słyszałem. To było długie i przemyślane, ale ani trochę zdziwiony.

Przegrana stała się naszą naturą. Zdarzało się to tak często, że przyzwyczailiśmy się do tego. Stało się to nową normą.

W końcu, Finlandia spadła na przedostatnią pozycję w grupie w skądinąd zapomnianych kwalifikacjach, pozostawiając tylko Mołdawię i San Marino w kurzu. Pomimo zbiorowego rozczarowania, Mikael Forssell pokazał, że nadal ma to, strzelając siedem bramek. Tylko Klaas-Jan Huntelaar i Miroslav Klose zgromadzili więcej.

***

Dalej:Kwalifikacje do Mistrzostw Świata FIFA 2014 – Grupa I UEFA. Finlandia została zremisowana w tej samej grupie z Hiszpanią, Francja, Gruzja i Białoruś. Grupa Finlandii obejmowała tylko pięć narodów, podczas gdy pozostali mieli po sześć sztuk.

I zgodnie z oczekiwaniami Finlandia zajęła trzecie miejsce z dużą swobodą w obie strony. Jedno urządzenie, Jednakże, zaszyły się w umysłach Finów na czasy, które dopiero nadejdą.

W dniu 22 marca 2013 r. w Gijón w El Molinón, aktualni mistrzowie świata i liderzy światowego rankingu FIFA, Hiszpania, mieli zagrać z Finlandią – reprezentacją narodową, która zajmowała wówczas 87. miejsce. Finlandia nie miała hiszpańskich nóg, brak pola domowego, nic do osiągnięcia.

Od początku gry Paatelainen zaparkował autobus. I parkując autobus, nie mam na myśli sposobu parkowania autobusu przez José Mourinho, Mam na myśli odpowiedni „system parkowania autobusów”. Jakby dziesięciu zamiatarek ubranych w białą koszulę zostało stojących wewnątrz pudła.

Finlandia nawet nie próbowała strzelić gola. Przez jakieś czterdzieści dziewięć minut taktyka zadziałała. Ale wtedy, z rogu, Zdarzył się Sergio Ramos.

Andaluzyjczyk górował nad Jooną Toivio i klinicznie oszukał piłkę poza zasięgiem Niki Mäenpää. Do tego czasu wydawało się, że gra na pewno się skończy. Finlandia, Jednakże, nie mrugnął, ale nadal działały zgodnie z ich archaicznymi planami.

79 minut po rozpoczęciu meczu, dotykiem anioła, Teemu Pukki odmówił otwarcia Ramosa, umieszczając piłkę za plecami Victora Valdésa.

Losowanie zostało następnie nazwane „Cudem Gijón” i wydawało się, że wieczór może być prekursorem tego, co miało nadejść. Napisano ballady, wręczono nagrody.

Rok po eliminacjach do Mistrzostw Świata przyszły eliminacje Euro 2016. O chłopie, byli podekscytowani Finowie. Finlandia znalazła się w tej samej grupie co Grecja, Węgry, Rumunia, Irlandia Północna i Wyspy Owcze. Losowanie spotkało się z powszechnym świętowaniem na Twitterze. „Idziemy na mecze, ” napisał międzynarodowy fiński Timo Furuholm.

Ale jak już wiesz, Finlandii nie byłoby nigdzie we Francji. Paatelainen będzie się grzebał.

Po niewielkiej wygranej kosztem Wysp Owczych i remisie z Grecją, uklękli cztery razy z rzędu, punktacja tylko raz. Po czwartej porażce w rękach Węgier, Paatelainen został zwolniony ze swoich obowiązków.

Przed rozpoczęciem kwalifikacji, ten Huuhkajat wierni czuli, że nadchodzący rok przyniesie ich zwycięstwo, ale teraz, upadek ich snu skonkretyzował się w surowy sposób.

Jednakże, z pozostałymi czterema meczami kwalifikacyjnymi, Markku Kanerva został zatrudniony do pracy jako tymczasowy trener i do zapewnienia dobrej pogody. Z Kanervą na czele, Finlandia była niepokonana, wygrywając najwyżej rozstawioną Grecję i remisując zarówno z Rumunią, jak i Irlandią Północną.

Kolejka górska i nowa nadzieja pod Kanerva

Pomimo pozytywnych wyników pod okiem Kanerva, fiński FA przeprowadził niejasny otwarty proces rekrutacyjny, aby znaleźć nowego trenera. Życiorysy złożyło stu pięćdziesięciu kandydatów.

Pomimo otwartego procesu aplikacyjnego, headhunting fińskiego FA Hans Backe, szwedzki troglodyta, który już pogodził się z faktem, że jego kariera menedżerska została zakończona i odkurzona.

Kiedy Backe kierował drużyną narodową przez cały rok 2016, niezarejestrowanie jednego odpowiedzialnego W, nie ku przerażeniu nikogo. W eliminacjach do Mistrzostw Świata 2018 trenował tylko cztery mecze, żaden z nich niczego nie zostawia pozytywny o czym pisać do domu.

W pierwszym meczu kwalifikacyjnym Kosowo o świeżej twarzy szczęśliwie wycofało się na południowo-wschodnią część Europy po tym, co uznano za ciasny remis w krajach nordyckich. A miesiąc później Islandia uniknęła pierwszej od trzech lat porażki domowej, dokończyli swój pozornie doskonały powrót i objęli stałe prowadzenie w szóstej minucie dodanej. 3–2.

Ale raporty Reutersa z meczów, na przykład, pomiń kontrowersje, który otaczał trzecią Islandię, strajk decydujący o grze. Nie mówią ci, że cel praktycznie nigdy nie został narodzony.

W oficjalnych dokumentach strzelcem bramki jest Ragnar Sigurðsson, ale jak pokazuje materiał w zwolnionym tempie, Strajk Sigurðssona nigdy nie przekroczył linii. Svein Oddvar Moen zareagował tylko wtedy, gdy Alfreð Finnbogason rzucił wyzwanie swojemu wewnętrznemu Sergio Ramosowi.

Lukas Hradecky z Finlandii już przejął piłkę i trzymał ją pośród szamotaniny głodnych olimpijczyków. To było zanim Finnbogason postanowił rzucić się w zamieszanie i wepchnąć szynkę do piekarnika, bez względu na księgę zasad. Uścisk Hradecky'ego ustąpił, gdy Finnbogason wrzucił piłkę do siatki.

Raz Moen, który został następnie zawieszony przy okazji, zatwierdziła trzeci cel Islandii, fiński kapitan Niklas Moisander stracił spokój. Moisander najwyraźniej próbował rozerwać koszulę Moena na kawałki i, co zrozumiałe, został zarezerwowany na absurdalne wyzwanie. Można jednak argumentować, że czerwona kartka powinna była zostać potępiona, ponieważ czyn Moisandera sprawił, że „lekki obraz niezadowolenia Ronaldo” wyglądał jak skuter stojący obok ciężarówki.

Cała sytuacja wyglądała jak zagubiony kadr z Larry'ego Davida Ograniczyć entuzjazm . Czułem się, jakby byli tam wcześniej, chyba powinni byli to przewidzieć.

W trzecim meczu kwalifikacyjnym, Chorwacja pokonana Huuhkajat 1:0 z Finlandią, która nie oddała ani jednego celnego strzału.

„Takich danych nie należy traktować poważnie. Statystyka przedstawiająca tylko celne strzały to bzdury, Backe pomachał po meczu. Jeśli ktoś uważnie słuchał, można było to usłyszeć — desperację, której nie mógł powstrzymać przed wkradnięciem się do jego głosu. Okazało się, że nie ma już kontaktu z rzeczywistością.

Po zwolnieniu Backe po trzeciej z rzędu porażce Finlandii, fińskie FA postanowiło uciec się do tego, co znane i sprawdzone, oddając sterowe koło Kanervie. Kanerva musiał wznowić pracę z ruin, które spalił dawny trener w swojej epoce. Obciążenia pracą Kanervy nie złagodził zakaz stosowania dopingu Romana Eremenko. Eremenko, jedyny gracz, który potrafił z pewnością siebie postawić delikatesy w centrum cyklonu, został złapany za robienie kokainy. A ponieważ nie nazywał się Paolo Guerrero, został zbanowany na dwa lata.

Ale Kanerva nie wzdrygnął się. Zamiast narzekać, mężczyzna postanowił położyć Huuhkajat z powrotem na szynach – tym razem z trzyletnim kontraktem w kieszeni, podróżując niepokonany przez ostatnie cztery mecze – w tym remis z Chorwacją i wygraną z Islandią.

Ekscytujący remis w Chorwacji zainspirował nieśmiertelnego i bardzo skromnego Lukę Modricia do wygłoszenia tyrady o poziomie gry w Finlandii.

„Kiedy szukaliśmy celu, mieliśmy kilka okazji i inicjatywy. Kiedy strzeliliśmy, nie do wiary, że wycofamy się przeciwko Finlandii, wszystkich zespołów.”

Obojętny na opinie Modrica, Kanerva przygotowuje się teraz do poprowadzenia reprezentacji narodowej na ważną europejską scenę przez tunel czasoprzestrzenny Ligi Narodów. Z kilkoma taktycznymi zmianami doprawionymi szczęściem w stylu Zinedine Zidane'a, może rzeczywiście to zrobić.

Finlandia przez lata huczała jak ufarbowany na wełnie pijak na porażkę za porażką. FA nie mogło mniej dbać o odżywianie młodzieży lub o transparentność w swoich działaniach. Coaching był nieprofesjonalny i nieszczegółowy, w najlepszym wypadku. Napastnicy nie wiedzieli o analizach schematów strzelania bramek, a rozwijający się rozgrywający nie otrzymywali wystarczającej liczby podań na sesję treningową.

Ale teraz, w końcu, Wśród fińskich szeregów znajdują się gracze wyspecjalizowani w swoich pozycjach – gracze, którzy zostali wykształceni w domu. Skrzydłowi, którzy potrafią zrobić z flanki nieprzyjemne miejsca dla obrońców i fałszywe dziewiątki, którzy wiedzą, jak slalomować pomiędzy liniami.

Jest nadzieja na odrodzenie.

Jeśli piłka nożna jest winna Messiemu Puchar Świata, to zdecydowanie zawdzięcza Finlandii miejsce w ważnym turnieju – biorąc pod uwagę ich wspaniałe zespoły z przeszłości. Biorąc pod uwagę niekończącą się nadzieję ich fanów. Fińskie media są nadal ośrodkiem postępującej erozji nadziei, ale fani to zupełnie inna grupa.

Jak zauważył Tervo we wspomnianym wcześniej felietonie, nawet niezbyt katastrofalna gra podnieca ich po katastrofalnej.



[Finlandia:Opowieść o nadziei i bliskich pomyłkach: https://pl.sportsfitness.win/lekkoatletyka/piłka-nożna/1018039531.html ]