AC Milan i koniec sezonu w jednym meczu

Gennaro Gattuso wiedział, jak trudny będzie sezon 2018/19 po zaledwie 90 minutach. Widział, jak jego drużyna z Mediolanu zdobyła dwubramkową przewagę nad Napoli w otwarciu sezonu, tylko po to, by zobaczyć Partenopei szturm z powrotem, aby wygrać 3-2. Cały mecz spędził na gestykulacji, rozkrzyczany, i kierowanie z boku. Tupał w górę i w dół swojego obszaru technicznego, po akcji. Pocąc się przez swój czarny guzik z przodu, ledwo był w stanie powstrzymać się przed wejściem na boisko i wbiciem piłki, gdy tylko piłka się zbliżyła. Żaden z jego wysiłków, Jednakże, wystarczyło. Zabrzmiał ostatni gwizdek, i stał w przytłaczającej neapolitańskiej wilgoci, patrząc przez boisko na rozpadający się Stadio San Paolo. Sezon Make lub Break Milanu rozpoczął się straszną porażką, i trudno mu było to zrozumieć.

Porażka w dniu otwarcia była trudna do pokonania dla Gattuso, ponieważ lato 2018 roku było tak pozytywne. Właśnie podpisał długoterminowy kontrakt po tym, jak udało mu się zakwalifikować do Ligi Europy w ciągu sześciu miesięcy od przejęcia. Tym razem stawka była wyższa. Gattuso musiał zakwalifikować się do Ligi Mistrzów. To do niego należało przywrócenie dumy AC Milan, superklub przeszłości, i został pokorny, że powierzono mu takie zadanie. 40-latek był bolesny, gdy zobaczył, jak bardzo klub upadł od czasu, gdy był tam zawodnikiem, wygrywając Ligę Mistrzów dwa razy i dwa scudetti . Był zdesperowany, by zwrócić Rossoneri na należne im miejsce wśród elity.

Po raz pierwszy od lat wyglądało na to, że Milan miał jakiś plan. Nastąpiła zmiana właściciela, z amerykańskim funduszem hedgingowym, Zarządzanie Elliotem, przejęcie po tym, jak jej poprzedni chiński właściciel nie spłacał rat kredytu. Elliot może być funduszem sępów, ale są sprytnymi operatorami. Leonardo został odwołany na swoje dawne stanowisko dyrektora sportowego, Paolo Maldini – fantastycznie prezentujący się w klubowym garniturze – został zwabiony do roli na zapleczu, a Kaka zaczął pojawiać się wokół Milanello. Nowym właścicielom udało się uniknąć nadchodzącego europejskiego zakazu FFP, a Milan rzeczywiście kwalifikował się do udziału w Lidze Europy. ten Rossoneri sprowadził również Gonzalo Higuaina, aby zapewnić cele do osiągnięcia ich wzniosłych ambicji. Gattuso miał przejąć swój pierwszy przedsezon w klubie, i wszystko było na miejscu, aby Milan postawił na futbol Ligi Mistrzów. Zabezpieczenie lukratywnego europejskiego futbolu wykopałoby klub z całości, który miał dla siebie i ustawiło go na ścieżce sukcesu na długie lata.

Klęska w Neapolu podkreśliła trudność zadania, Jednakże. Po meczu, Gattuso był bezpośredni w ocenie swojego zespołu, oskarżając ich o opuszczenie boiska po 60 minutach. Gracze nie dali z siebie wszystkiego, i to był największy grzech człowieka znanego z pozostawienia wszystkiego na polu. Nikt nie mógł nic powstrzymać, jeśli chciał osiągnąć swój cel na sezon.

Milan starał się znaleźć jakąkolwiek spójność w ciągu najbliższych kilku miesięcy. Higuain czuł, że oczekuje się od niego zbyt wiele na boisku i poza nim, i pokłócił się z Gattuso. Bramki wyschły. Kontuzje nękały drużynę, i Rossoneri wypadł z fazy grupowej Ligi Europy. Drużyna kulała w ferie zimowe serią bezzębnych występów, jednak wciąż byli w zasięgu dotyku od pierwszej czwórki.

Po zrzuceniu malkontenta Higuaina i zastąpieniu go transferami Krzysztofa Piątka i Paquety, Milan był nie do zatrzymania po przerwie. Do połowy marca klub wyprzedził rywali z Internazionale i znalazł się na trzecim miejscu przed drugim w tym sezonie Derby della Madonnina. Inter wygrał pierwsze derby w październiku dzięki uprzejmości zwycięzcy Mauro Icardi w doliczonym czasie gry. Tym razem, Jednakże, odpowiednik Gattuso, Luciano Spallettiego, walczył o zamknięcie szczelin w swoim oddziale, a Icardi został wygnany z drużyny. Po wyeliminowaniu Interu z Ligi Europy przez Eintracht Frankfurt, Spalletti musiał wygrać derby, jeśli chciał zachować swoją pracę. To była okazja dla Milanu, by zadać cios nokautującemu zaprzysiężonemu rywalowi, jednocześnie ugruntowując swoją pozycję w Lidze Mistrzów.

Gattuso, Jednakże, był ostrożny przed meczem. Martwił się o przegraną i wpływ, jaki może to mieć na mentalność jego drużyny. Wyczuwał napięcie w swoich piłkarzach, i złagodził swoje słowa przed wysłaniem ich na pole. W tunelu obaj trenerzy wyszli razem. Spalletti był cały w uśmiechach. Gattuso, pomimo, spojrzał na koncentrację; bawił się spinkami do mankietów, przygotowania do meczu. Garnitur klubowy, dostarczone przez Diesel, był innym rodzajem munduru niż jego czasy gry i nie wydawało się to właściwe. Był teraz cięższy i siwiejący na skroniach, ale nadal miał całą intensywność, dzięki której w młodości nazywano go „Snarl”. Wyglądał na gotowego do skoku.

Sędzia zadął w gwizdek, i mecz się rozpoczął. Napięcie spowodowane nagromadzeniem było oczywiste, i gracze, w końcu potrafią się do siebie nawzajem zbliżyć, wskoczył w sprzęt i zakwestionował wszystko. Gattuso wysłał zespół z rozkazami, aby naciskać wysoko, i zmuszać przeciwników do popełniania błędów. Ale to Milan popełnił krytyczny błąd zaledwie w dwie minuty później. Pomieszanie Paquety i Hakana Çalhanoğlu pozostawiło ich lewą flankę beznadziejnie odsłoniętą. Gattuso patrzył bezradnie, jak Inter bez wysiłku spuszczał piłkę w dół skrzydła, zaledwie kilka stóp od niego. Alessio Romagnoli, Kapitan Milanu i dzielny środkowy obrońca, nagle zostało mu zbyt dużo miejsca do obrony i wyszedł, by stawić czoła Nerazzuri atak. Zrobił jedno zezwolenie, ale to nie wystarczyło. Piłka wróciła do pudełka, i Romagnoli, widząc, jak płynie do tylnego słupka, zawahał się przez ułamek sekundy. I, w rezultacie, nie spodziewał się, że Lautaro Martinez znakomicie skieruje piłkę nad bramkę po ataku Matiasa Vecino.

Trener Kalabrii wysłał swoich podopiecznych z agresywnym planem gry, i postawił na maksymalny wysiłek i perfekcyjne wykonanie każdego gracza. Znał słabość psychiczną w drużynie, i krzyknął zachętę, aby podnieść swój zespół. Wierzył w nich i ich zdolność do odwrócenia tego meczu z pasją i naciskiem. Niestety, prasa była zdezorganizowana i lekka, a Inter z łatwością go omijał. To było trudne 45 minut do oglądania. Gattuso musiał coś zmienić w przerwie i poświęcił Paquetę. Brazylijczyk wyglądał nieswojo i zmęczony, i wszyscy na boisku musieli być jak najlepiej, aby odwrócić mecz.

Rozpoczęła się druga połowa, a zmiany Gattuso zrobiły różnicę. Pomocnik Interu cieszył się bezstresową pierwszą połową, ale teraz było mu znacznie trudniej znaleźć czas przy piłce. ten Milanisti odpowiedział i zachęcił ich zespół Naprzód. Podnieśli się i zapomnieli o katastrofalnej pierwszej połowie. W końcu, tak kiepski jak Milan w pierwszej połowie, stracili tylko jedną bramkę. Gdy wszyscy bawią się z taką pasją i intensywnością, wyrównywacz i zwycięzca na pewno nadejdą; piłka nożna Ligi Mistrzów – a co za tym idzie, przyszłość klubu – byłaby zabezpieczona, a to wszystko kosztem ich największych rywali. Oczekiwanie wypełniło każdy cal San Siro, od obszaru technicznego aż do czerwonych dźwigarów, które otaczały niebo.

Całe oczekiwanie, Jednakże, tylko sprawił, że kolejny gol Interu stał się jeszcze bardziej sflaczający. Stefan de Vrij zdołał oddzielić się od swojego kryjącego na rzucie rożnym i pokonał drugiego gola w meczu. Ci w czerwieni i czerni nie mogli zebrać energii, by ruszyć, gdy holenderski obrońca podjechał do flagi na rogu, aby świętować. Kapitan Milana mógł jedynie położyć ręce na biodrach; zapytany po sezonie, czy mógłby wybrać mecz do powtórzenia, to był ten, który natychmiast przyszedł do głowy Romagnoli. Mecz dobiegł końca, i tak był sezon w Mediolanie.

Tiemoue Bakayoko strzelił swojego pierwszego gola dla Milanu pięć minut później, aby przywrócić go do 2-1, ale było oczywiste, dokąd to wszystko zmierza. Gattuso, zlana potem mimo chłodnego wiosennego wieczoru, starał się rzucić wyzwanie losowi, rzucając się na Patricka Cutrone. Na młodego napastnika zawsze można było liczyć, że da z siebie wszystko dla sprawy. Jego energia i entuzjazm sprawiły, że tłum uwierzył, że gospodarze mogli przynajmniej znaleźć wyrównanie, ale głupie wyzwanie Samu Castillejo w polu karnym w 65. minucie sprawiło, że fani przeklinali własną głupotę, aby uwierzyć, że ta drużyna może ich uszczęśliwić. Martinez zamienił rzut karny na śmiertelny cios nie tylko w meczu, ale także na sezon w Mediolanie.

Obawy Gattuso o zdolność jego drużyny do odzyskania sił po takim rozczarowaniu były uzasadnione. Pomimo tego, że udało się odzyskać kolejnego gola Mateo Musacchio, gracze zaczęli się rozplątywać. Franck Kessie był niezadowolony z decyzji Gattuso, by go zabrać i został skonfrontowany przez Lucasa Biglię z powodu jego braku szacunku, gdy szedł na swoje miejsce; obaj kłócili się, a Kessie musiała zostać powstrzymana przez dwóch kolegów z drużyny, gdy Biglia nadal przemawiała do Wybrzeża Kości Słoniowej. Andrea Conti, który zastąpił Kessie, rzucił się do dzikiego ataku na kolana na Martineza, a potem zerwał się na równe nogi, by przeklinać powalonego Argentyńczyka.

W międzyczasie, Spalletti zdusił widowisko boleśnie długimi przerwami na zmianę; czwarty sędzia mógł tylko uśmiechnąć się z niedowierzaniem na zuchwałość piłkarzy Interu, którzy nawet nie udawali, że próbują zejść z boiska w odpowiednim czasie. Gattuso obserwował, wybałuszone oczy, i powstrzymał się od podbiegania i odciągania symulantów za ich czarno-niebieskie kołnierzyki. Zabrzmiał ostatni gwizdek, i podszedł do ławki Interu, aby pogratulować im, jak wymagała sportowa postawa, na każdym kroku wbijał stopy w murawę, starając się pozbyć narastającego w nim rozczarowania.

ten Rossoneri czuli tę stratę dotkliwie i nie mogli wyrzucić jej z głowy. Udało im się tylko jedno zwycięstwo w następnych sześciu meczach, i odpadł z miejsc Ligi Mistrzów. Zawodnicy stracili wiarę i zaczęli spóźniać się na treningi. Gattuso był kapitanem tonącego statku, jednocześnie walcząc ze zbuntowaną załogą. Zajęliby 5 miejsce, tylko jeden punkt za Interem.

Gattuso wziął na swoje barki cały ciężar oczekiwań Mediolanu, ale, ostatecznie, to go zmiażdżyło. Zawiódł. „Nie byłem wystarczająco dobry w radzeniu sobie z presją, " powiedział, „Nigdy nie czułem się jak trener, ale raczej czułem wszystko”. Jego pasja do klubu uczyniła z niego idealnego kandydata do roli managera, ale była to również jego wada; to go wypaliło, i nie miał wystarczająco dużo energii emocjonalnej, aby zebrać swój skład po derbach. Po rezygnacji niedługo po zakończeniu sezonu, zrzekł się swojego wielomilionowego pakietu odpraw, pod warunkiem, że trafi on do jego sztabu szkoleniowego, który musiał z nim odejść. Porażka Gattuso w zakwalifikowaniu się do Ligi Mistrzów mogła kosztować go pracę, ale odszedł z uczciwością, dał mu wszystko, co miał. To, na końcu, jest dla mężczyzny warta o wiele więcej niż jakakolwiek kwota z telewizji czy odprawa, i dzięki temu zawsze znajdzie się dla niego miejsce w piłce nożnej.



[AC Milan i koniec sezonu w jednym meczu: https://pl.sportsfitness.win/lekkoatletyka/piłka-nożna/1018039469.html ]