West Ham 1:0 Tottenham Dziewięć rzeczy:Alli anonimowy

Zwycięzca Lanzini – sportinglife.com

Zwycięzca drugiej połowy Manuela Lanziniego dał West Hamowi zwycięstwo 1:0 nad zaciekłymi rywalami Tottenhamem – ale czego nauczyliśmy się z meczu?

Dobrze wywiercone West Ham

Charakter i walka tej drużyny West Ham były czasami kwestionowane w tym sezonie, ale niektóre trudne wczesne wyzwania nadają ton tym derbom. Ich wytrwałość była połączona z pracą zespołową jako napastnicy Lanzini, Andre Ayew i Jonathan Calleri wykupili plany Slavena Bilica bez ich posiadania. Naciskali jednogłośnie we właściwych obszarach, umiejętnie wsparty przez wojowniczego Cheikhou Kouyate z Markiem Noblem, który wycierał tył.

Dobra minuta Tottenhamu

W połowie pierwszej połowy Adrian San Miguel musiał wykonać trzy interwencje w ciągu 60 sekund. Strzał Harry'ego Kane'a został zablokowany przez korek, podobnie jak Dele Alli Jose Fonte, potem Adrian wystawił lewą nogę, aby zaprzeczyć kontynuacji Kane'a, przed uratowaniem nagłówka Erica Diera z powstałego rogu. Bez improwizowanych refleksów Hiszpana w tym momencie, moglibyśmy rozmawiać o zupełnie innej grze.

Wątpliwy wybór Pochettino

Spurs nie wystartowały z tego okresu presji i może to być rzadka okazja, w której można skrytykować wybór drużyny Mauricio Pochettino. Kontuzja Danny'ego Rose'a była przeszkodą, a drużynie brakowało szerokości po lewej stronie podczas jego nieobecności, z Benem Daviesem z natury bardziej ostrożnym obrońcą. Jednakże, przesunięcie Christiana Eriksena na lewą stronę pomocy w meczu oznaczało, że na tej flance nie było tempa. Przeciw drużynie niżej w tabeli, można kwestionować, czy potrzebni byli obaj pomocnicy Dier i Victor Wanyama. Duet nie miał pewności siebie, by grać szybko, ryzykowne podania, które mogły otworzyć West Ham.

Anonimowy Alli

Alli ma za sobą wspaniały sezon strzelania bramek. Jednakże, z ostatnią trzecią spacją i usługą, której wymaga, nie nadchodzi, Spurs potrzebował swojego ofensywnego pomocnika, aby bardziej wpłynąć na grę w środkowej trzeciej części. Zamiast, Alli miał tylko 39 dotknięć w 90 minutach i 18 poza ostatnią trzecią, podkreślając jego dystans do akcji. Kiedy dominują Spurs, 21-latek może sobie pozwolić na dystans i subtelne wbieganie w niebezpieczne rejony, dlatego strzelił 22 bramki. Kiedy jednak walczą, musi pomóc swoim kolegom z drużyny, aby skonstruować ataki i przysłużyć się Kane'owi.

Wykorzystanie piłki przez West Ham

Występ Młotów w pierwszej połowie nie był doskonały. Hugo Lloris musiał zablokować strzał Lanziniego w 28. minucie, ale napastnik przesunął się szeroko we wcześniejszym otwarciu, a krnąbrny strzał Kouyate'a zrujnował szansę na stworzenie po tym, jak Dier oddał piłkę. Większa trzecia wydajność sprawiła, że ​​po przerwie mieli większe szanse, Jednakże.

Bogobojni stworzyli zwycięzcę

Występ West Ham był solidny, ale nie defensywny, o czym świadczy imponujący ruch ofensywny Sama Byrama po prawej i kolegi skrzydłowego Aarona Cresswella po lewej. Ten pierwszy wystrzelił znak ostrzegawczy w 52. minucie, kiedy dośrodkował do Ayew, ale były napastnik Swansea strzelił z bramką na jego łasce. Byram wciąż posuwał się do przodu, a duet znalazł się w ostatniej trzeciej pozycji, aby wyłonić zwycięzcę. Krzyż Cresswella trzymał w grze Byram, zanim Ayew dotknął piłki, aby Lanzini pożegnał się z domem, iskrzące delirium.

Wygodne zakończenie

Spurs nie wywierały nacisku, jakiego można by się spodziewać po kwadransie, biorąc pod uwagę, że była to ich ostatnia szansa na uratowanie ich nadziei na tytuł. Zastępcy Roberta Snodgrassa i Ashley Fletcher razem, co mogło być sekundą, ci pierwsi ustawiali drugiego, by w ostatnich sekundach obijał się na boki jeden na jednego.

Tottenham marzy w tym roku

Porażka oznacza innych londyńskich rywali Spurs, Chelsea, mogą zdobyć tytuł, wygrywając jeden po drugim przed kolejną rozgrywką. Porażka w zdobyciu ostatecznej nagrody w angielskim futbolu nie powinna jednak umniejszać wspaniałych dwóch lat, a klub wciąż ma ekscytującą przyszłość.

Ogromne zwycięstwo dla Młotów

Chociaż West Ham nie walczy o utrzymanie się na nogach lub zakwalifikowanie się do Europy, potrzebowali tej wygranej tak samo jak zawsze. Przeprowadzka na nowy stadion była dla kibiców burzliwym doświadczeniem, niektórzy z nich słusznie zaczęli czuć się rozczarowani swoim klubem. Jedno dobre 90 minut nie zmieni wszystkiego, ale nie było bez znaczenia dla tych fanów, że zobaczyli drużynę grającą z przywództwem i walczącą o pokonanie swoich zaciekłych rywali. Klub musi przywrócić poczucie dumy i tożsamości – to był jeden krok w tym kierunku.






[West Ham 1:0 Tottenham Dziewięć rzeczy:Alli anonimowy: https://pl.sportsfitness.win/lekkoatletyka/piłka-nożna/1018039139.html ]