Blackburn 2-0 Bury Six Things:Rovers idą na szczyt

Blackburn 2-0 Bury – burytimes.co.uk

Z Shrewsbury nie w akcji do wtorku, Blackburn Rovers skorzystało z okazji, aby tymczasowo awansować na szczyt League One w poniedziałek wieczorem. Dzięki bramkom Danny'ego Grahama i Adama Armstronga zapewnili sobie zwycięstwo 2-0 nad zagrożonym spadkiem Bury – oto sześć rzeczy z gry.

Łaziki potrzebują odmiany

Blackburn, mocno upodobał sobie promocję u większości bukmacherów, którzy oferują https://www.signupbonuses.co.uk/, sprawiło, że w pierwszej połowie panowała zła pogoda. Z trzema środkowymi obrońcami – Darragh Lenihan, Charliemu Mulgrewowi, Derrick Williams – i dwóch trzymających pomocników – Richie Smallwood i Corry Evans – byli dobrze wyposażeni bez piłki, ale brakowało jej różnorodności. Adam Armstrong musiał zrobić więcej, aby rozciągnąć zabawę i stworzyć przestrzeń w zaawansowanych obszarach dla Bradleya Dacka, który czasami był zmuszany do podnoszenia piłki z głębokich pozycji.

Solid Bury

Frustracje Blackburna w pierwszej połowie były również odzwierciedleniem imponującej organizacji Bury'ego. Podczas gdy kluczowe bloki Petera Clarke'a i dowodzenie bramkarzem jego byłego kolegi z drużyny Oldham, Connora Ripleya, pomogły Shakers, ich praca obronna rozpoczęła się od frontu. Harry Bunn i George Miller pracowali niestrudzenie, aby uniemożliwić Blackburnowi czas środkowych obrońców na piłkę, dając pomocnikom Joshowi Laurentowi i Neilowi ​​Dannsowi silną ochronę.

Punkt zwrotny

Czy gra zostanie zapamiętana jako wspaniały pokaz defensywny od Bury'ego, lub kontrolowany występ ich gospodarzy, został określony w pierwszych pięciu minutach drugiej połowy. Drużyna Ryana Lowe wykorzystała niechlujne podania Roversa, aby stworzyć dwa otwarcia w pierwszych dwóch minutach:niestety strzał Laurenta został dobrze zablokowany przez Mulgrewa, zanim Bunn podjął złą decyzję, by strzelać w przerwie z opcjami po obu stronach. Ich rozrzutność zostanie ukarana chwilę później, kiedy Cameron stracił koncentrację, aby pozwolić Grahamowi skinąć głową do domu po dostawie Dacka.

Ostateczny rozkwit Blackburn

Blackburn w naturalny sposób wszedł z piłką do przodu wcześnie i łatwiej było im to zrobić po pierwszym golu. Zmiany pomogły:Tony Mowbray przerzucił się na tylną czwórkę i sprowadził Marcusa Antonssona i Jacka Payne'a, ten ostatni wstrzykiwał energię i ruch, co być może odciążało Dacka. Darragha Lenihana, ambitny przechodnia przez cały wieczór, przeszedł na tylny słupek i chociaż Antonsson nie mógł się nawrócić, błąd nieszczęsnego Camerona pozwolił Armstrongowi wrócić do domu. Tylko dobra interwencja Ripleya uniemożliwiła Payne'owi bramkę i gospodarzom, trzeci w wygodnym drugim okresie.

Bury'ego luka

Biorąc pod uwagę, jak głęboko Bury pogrążył się, zanim Ryan Lowe przejął władzę, byłoby całkowicie niesprawiedliwe obwiniać go o tę porażkę po lepszych wynikach. Jednakże, wynik oznacza, że ​​gdyby ich rywale z degradacji utrzymali się w takim samym tempie, Shakerzy potrzebują teraz około dwóch punktów na mecz od teraz do maja, aby utrzymać się na wysokim poziomie. Jest wsparcie dla Lowe, ale przekonanie, że jego strona może dokonać cudu, nie jest tak oczywiste.

Blackburn i Dack na czele stada

Wigan, tej samej nocy, zdominowali nagłówki gazet dzięki niesamowitej wygranej w Pucharze Anglii z gigantami Manchesterem City, ale ważne było też bardziej chlebowe zwycięstwo Blackburna. Przetrwali frustrującą pierwszą połowę tego wieczoru, ale ich siła w głębi i ostatnia trzecia jakość ostatecznie pozwoliła im wyjść na szczyt; stanowisko, które mają nadzieję poznać od tego momentu.






[Blackburn 2-0 Bury Six Things:Rovers idą na szczyt: https://pl.sportsfitness.win/lekkoatletyka/piłka-nożna/1018038779.html ]