Błędy w wirtualnych wyścigach, które popełnili zawodowcy — więc nie musisz

Aby uzyskać dostęp do wszystkich naszych szkoleń, sprzętu i relacji z wyścigów, a także ekskluzywnych planów treningowych, zdjęć FinisherPix, rabatów na wydarzenia i aplikacji GPS,>","name":"in-content-cta ","type":"link"}}'>zarejestruj się w Outside+.

Można się wiele nauczyć z trudów profesjonalnych triathlonistów na świeżym powietrzu, ale jeśli chodzi o kontrolowane środowisko ich własnych jaskiń bólu, z pewnością jest tylko tyle rzeczy, które mogą pójść nie tak, prawda? Zło. Od błędnych obliczeń dotyczących wyboru roweru, trasy lub współmałżonka (!) po słyszalne wydalanie płynów ustrojowych — wpadamy do sześciu czołowych profesjonalistów, aby uzyskać zbyt szczere rewelacje na temat tego, kiedy wirtualne wyścigi zamieniają się w prawdziwy koszmar.

Adam Bowden:zły rower, zły czas

Brytyjski as na średnim dystansie powiedział nam, że jego FTP strzela przez dach, odkąd zaczął startować w Zwift Z Pro Tri Series w zeszłym miesiącu. Format Bike-Run-Bike zaczyna się od próby czasowej podjazdu pod górę na trenażerze, wskoczenia na bieżnię, aby energiczny noszacz do nóg, a następnie z powrotem na rowerze statycznym, aby uzyskać sześciookrążeniowe kryterium o trafnej nazwie Crit City .

To brutalny finał. Punkty są przyznawane pierwszej trójce podczas sprintu pośredniego na każdym okrążeniu, przed ostatnim uderzeniem na metę — wygrywa zawodnik z największą liczbą punktów. Chociaż możesz nie być w stanie rywalizować w każdym sprincie, złota zasada brzmi:„nie daj się zrzucić”. W przeciwieństwie do połączonej mocy zmotywowanego peletonu, nie ma odwrotu, gdy już jesteś z tyłu.

Po wspaniałym występie na drugim miejscu w pięciomilowym TT, techniczna czkawka oznaczała, że ​​Bowden nie wystartował. Niezrażony, wrócił na ostatni etap, zdecydowany wywrzeć wpływ. Kryty się rozpoczęły, trener jazdy bezpośredniej Bowdena w jego konserwatorium w Południowej Walii rzucił się do akcji… a konkurencja zostawiła go w gruzach!

„Wbijałem to, ale nie mogłem nadążyć” – powiedział. „Pytałem:„ Dlaczego tak szybko odchodzą?”. Wtedy zdał sobie sprawę, że jego samotny awatar nadal jechał na motocyklu TT z poprzedniej rundy, co oznaczało, że nie mógł wykonać draftu. „Mógłbym przysiąc, że przestawiłem go przed wyścigiem” – powiedział. Wtedy prawdopodobnie po prostu przeklinał. Dużo.

Lekcja:Upewnij się, że jeździsz na właściwym wirtualnym rowerze na wyścig!

**WYŁĄCZNIE DLA CZŁONKÓW: Jak zmiażdżyć wirtualne wyścigi

Reece Charles-Barclay:Za wcześnie

Jedną z innych złotych zasad triathlonu jest znajomość trasy. Ale biorąc pod uwagę, że nie musisz (jeszcze!) sterować e-wyścigami, możesz prawie wybaczyć, że skupiłeś swoją uwagę na tym, który PowerUp — a la burrito, piórko czy kowadło — zamierzasz rzucić w następnej kolejności. Albo, mówiąc bardziej prymitywnie, może po prostu musisz skoncentrować się na graniu w cios w kreta za każdym razem, gdy pojawi się pretendent.

Jednak brak rozpoznania może nadal mieć swoją cenę, ponieważ męska połowa wyścigowej dynastii Charles-Barclay przekonała się na własnej skórze w serii Zwift Z Pro Tri w naszym już znanym Crit City kurs.

Podobnie jak wszystkie dobre małżeństwa, nie ma żadnych sekretów, szczególnie jeśli chodzi o wyścigi, więc Reece został z miłością potępiony przez swoją drugą połówkę, Lucy, tutaj. Trzykrotna wicemistrzyni Kony właśnie zeszła z bieżni z własnego wyścigu, aby zobaczyć, jak Reece wciska moc z przodu plecaka rowerowego przy każdym sprintie pośrednim – ale zbierając dokładnie ZERO punktów bonusowych, ponieważ sprintował dla NIEPRAWIDŁOWY łuk.

„Na szczęście zajmowałam drugie miejsce, więc zorientowałam się w mojej kolejce” – powiedziała. Wydawała się też dobrze to rozgryźć, dominując w krytyce i biorąc trzy z czterech rund w serii, aby zająć drugie miejsce w klasyfikacji generalnej.

Lekcja:Twój sprint będzie lepiej zsynchronizowany, jeśli wiesz, gdzie jest linia mety.

**WYŁĄCZNIE DLA CZŁONKÓW: Racing Inside:Przewodnik rowerzysty po e-wyścigach

Lucy Charles-Barclay:Chory manewr

Pozostańmy z Lucy w naszej następnej anegdocie, ale przejdźmy z roweru na bieżnię — z zastrzeżeniem, że jest to włóczka na silniejsze żołądki. tj. NIE jej. Podczas gdy awatar Zwift sprawia, że ​​bieganie z prędkością ponad 10 mil na godzinę wydaje się trochę zbyt łatwe, nie było tak samo w dreadmill w jaskini bólu Charles-Barclay, w CBHQ na obrzeżach Londynu.

W pierwszej rundzie serii Lucy Charles-Barclay trzymała się swojego tempa, dotarła do końca pierwszej mili, a potem szybko zwymiotowała. Nie nie potrzebowaliśmy zobaczyć dowody fotograficzne, ale nalegała. Dzięki, Lucy.

Na szczęście podłoga z twardego drewna, pieszczotliwie lakierowana przez lata potu Charlesa-Barclay'a, była więcej niż równa zawartości jej obiadu i chociaż nazwała to „epicką porażką”, nie zatrzymaj jej sprzątanie na torze wyścigowym.

Lekcja:Jeśli masz zamiar wykonać duży wysiłek, przygotuj wiadro. Brak ręcznika i/lub mopa!

**WYŁĄCZNIE DLA CZŁONKÓW: Realizacja strategii wyścigu:bieg

Rinny i Tim:wyciąganie wtyczki

Można by pomyśleć, że pary triathlonowe będą miały wrodzoną wiedzę na temat działania e-wyścigów i byłyby idealnie przygotowane do wspierania się nawzajem:uzupełnianie odżywiania, wycieranie brwi, upewnianie się, że materiał filmowy wygląda dobrze kanał YouTube itp.

Ale to są e-wyścigi, w których logika również wylatuje przez okno — wraz z nadziejami Mirindy Carfrae na wygranie wydarzenia Ironman VR Pro Challenge, w którym startowała zeszłej wiosny. Trzykrotny zwycięzca Kona brał udział w raczkującej wirtualnej serii Ironmana na platformie Rouvy, kiedy mężulek Tim O'Donnell, wyraźnie wciąż zazdrosny o jej sukces na Big Island, zdołał potknąć się o przewód zasilający i odłączyć swoją próbę wygranej.

Jak każdy wyrozumiały małżonek, Mirinda zwięźle podsumowała sytuację:„Kiedy chodził z tyłu, wyrzucił wtyczkę. Co za idiota!" Tim próbował zadośćuczynić, pokazując w transmisji na żywo kartkę z napisem:„MÓJ ZŁY”. Córka Isabelle nadal radośnie bawiła się w kącie. W opowieści, która rozprzestrzeniła się po całym świecie, tak naprawdę było to The Tim &Rinny Show Unplugged.

Lekcja:Trzymaj kable z dala od domu — lub współmałżonka z dala od domu.

**WYŁĄCZNIE DLA CZŁONKÓW: Czy wirtualne wyścigi utrzymają się po pandemii?

Jonas Schomburg:Cholera!

Normalnie można przebrnąć przez e-wyścigowe faux pas w zacisznym zaciszu własnego domu bez publiczności. Musisz więc współczuć Jonasowi Schomburgowi, który spotkał się z publicznym zawstydzeniem po wyrwaniu wielkiej porażki ze szczęk zwycięstwa w zeszłorocznych Super League Triathlon Arena Games w Rotterdamie.

Taktyka wielkiego Niemca polegająca na bieganiu boso po bieżni zadziałała. Miał 19 punktów, dwa przewagi nad rodakiem Justusem Nieschlagiem, a reszta stawki najwyraźniej nigdzie. Po 200 m pływania, 4 km jazdy, 1 km biegu, 4 km jazdy, 1 km biegu, 200 m pływania, 1 km biegu i 200 m pływania…. wszystkie To, co pozostało naszemu liderowi, to ostatnia jazda na 4 km, która była największą wygraną w jego karierze.

Podążając po inauguracyjną koronę, Schomburg wyszedł z wody na ostatnią jazdę rowerową na trzecim miejscu z pozornie niepodważalną przewagą w ogólnej klasyfikacji. Ale zamiast zwiększać tempo, by pozostać z dwójką z przodu, pozwolił, by cała zawodniczka wróciła do punktu kulminacyjnego w sprintach grupowych. Horda awatarów przeleciała razem pod łukiem, a niewierzący Schomburg uplasował się na dziewiątym miejscu na 10. Po ostatnich obliczeniach niewyobrażalnie spadł nie tylko z najwyższego miejsca, ale także z ostatniego podium. „Ból jest prawdziwy. To e-sport, ale to boli” – skomentował ówczesny założyciel i współkomentator SLT, Chris McCormack. Dla rannego Schomburga bolało na więcej niż jeden sposób.

Lekcja:to nie koniec, dopóki się nie skończy.

POWIĄZANE: Czego potrzebuję do wirtualnych wyścigów?

Lionel Sanders:P to perfekcja

Nasza ostateczna anegdota może być mało prawdopodobnym scenariuszem, w którym znajdzie się osoba z grupy wiekowej, ale przy ilości technologii, której używamy, być może nie należy tego całkowicie wykluczać.

Jeśli chodzi o wirtualne wyścigi, Kanadyjczyk Lionel Sanders od dawna jest liderem, pokonując nawet znanego profesjonalnego kolarza i niedawnego zwycięzcę Strade Bianche, Mathieu van der Poela w e-wyścigu „Ronde on Zwift” ostatni kwiecień. Ale 33-latek stał się bardziej nagim strzelcem w swoim pierwszym wyścigu z zespołem Canyon eSports – zwłaszcza w czasie, gdy Leslie Nielsen Naked Gun postać odetchnęła z ulgą w męskiej toalecie podczas konferencji prasowej i zapomniał wyłączyć mikrofon w klapie.

„Dołączyłem do ich kanału Discord i podczas rozgrzewki zsiadłem z roweru, żeby się wysikać” – powiedział Sanders. „Myślałem, że mikrofon jest w telefonie, ale okazało się, że jest w słuchawkach – które wciąż były na mojej głowie – i zespół usłyszał, że mam pełny przeciek. Słyszałem, jak ktoś mówił:„Wygląda na to, że ktoś zabrał nas ze sobą do toalety!” Wtedy dowiedziałem się, gdzie jest mikrofon!”

Na szczęście jego występy na rowerze były czymś więcej niż tylko spłukaniem na patelni. Jak się z tym czuje? Prawdopodobnie z ulgą.

Lekcja: Upewnij się, że wiesz, że tutaj skierowana jest kamera i do czego dostraja się mikrofon. (Również dobra lekcja poza wyścigami).

**WYŁĄCZNIE DLA CZŁONKÓW:  5 typowych błędów prowokujących jelita popełniane przez sportowców wytrzymałościowych



[Błędy w wirtualnych wyścigach, które popełnili zawodowcy — więc nie musisz: https://pl.sportsfitness.win/Coaching/Inne-Coaching/1018054427.html ]