Roy Hodgson i trzy grzechy główne

Grzechy ojca, Mówią, są przekazywane ich synom. Ale kogo można winić, gdy FA wkracza w retrogradację, by postawić na czele kogoś takiego jak Roy Hodgson?
Sekcja zwłok się rozpoczęła, ponieważ angielska publiczność chce powodów najbardziej wstydliwej porażki w historii angielskiego futbolu. Ale dostroić się do ITV, i gospodarz, Mark Pougatch prosi eksperta Petera Croucha o wymienienie przyczyn porażki Anglii. To tak, jakby ktoś pytał Yoko Ono, „Co jest nie tak z tą piosenką Beatlesów?”.

Hubris

Hańba Anglii w tym turnieju i innych w niedalekiej przeszłości wynika z trzech powodów. Pierwszy jest największym grzechem z nich wszystkich, arogancja . Anglia to arogancki naród – zauważ, że nie wyróżniam drużyny piłkarskiej, ale cały kraj. Tak się dzieje, gdy od najmłodszych lat czyta się we wszystkich podręcznikach historii o rządach Bretanii, i jak Anglia jest najważniejszym narodem na świecie. W meczu pomiędzy Anglią a Urugwajem na Mistrzostwach Świata 2014, left back Alvaro Pereira upadł po mocnym starciu z Raheem Sterling. Ukochany brytyjski komentator Ian Darke zasugerował, że marnuje czas – w końcu Prowadził Urugwaj. Co się właściwie wydarzyło, było to, że Pereira stracił przytomność na boisku – Darke szybko został zmuszony do przeprosin na żywo na antenie, i to wywołało debatę „Co zrobić w przypadku wstrząśnienia mózgu” po zakończeniu gry. Ale to obrazuje postawę Anglików – jakoś, ich prawowite miejsce na szczycie piłkarskiej piramidy jest kwestionowane przez maleńki Urugwaj, a ich kontuzja udaje oszustwa. Innym przykładem jest mecz pomiędzy Chelsea i Manchesterem United na początku tego roku na Stamford Bridge, kiedy Kurt Zouma doznał kontuzji horroru – zerwał ACL, a jego mrożące krew w żyłach krzyki były transmitowane w telewizji na żywo, aby wszyscy mogli je usłyszeć. W międzyczasie komentator Martin Tyler zażartował:„Kontuzja jednego człowieka jest szansą dla innego człowieka” i jak to była szansa na zastępstwo Gary'ego Cahilla, aby umocnić jego miejsce w drużynie Anglii na Euro. A mówimy tutaj o komentatorach, nieważne graczy. Przyjrzyj się bliżej drugiemu celowi Islandii, zdobyte przez Kolbeinna Sigthorssona. Przeanalizujmy to z perspektywy Joe Harta, kto go nie broni, bo nie spodziewa się strzału – środkowy obrońcy (Cahill i Smalling) nie wykonali bloku ani ataku z tego samego powodu. Ich wewnętrzne monologi brzmiałyby „Sigthor-kto? Nikt o nim nie słyszał, więc nie ma mowy, żeby mógł zdobyć…..Woooops”. Wyobraź sobie przez chwilę, że atakującym graczem był Messi lub Ronaldo. Mielibyśmy wyzwania latające w lewo, prawo i środek, i obrońcy wystawiający swoje ciała na linię, ponieważ oczekują, że gracz tego kalibru ich skrzywdzi. Anglia nie szanowała drużyny Islandii, która pokonała Holandię u siebie i na wyjeździe, i pokonała Turcję 3-0 w kwalifikacjach, i zapłacili za to cenę.

Lenistwo

Leniwiec – drugi grzech: Istnieją dwa kluczowe składniki sukcesu w każdej sferze życia – naturalna zdolność i odpowiedni trening. Ta ostatnia jest znacznie ważniejsza niż ta pierwsza. Podczas gdy Anglia jest znacznie lepsza od każdego islandzkiego gracza, z wyjątkiem Gylfi Sigurdsson w pierwszym, po prostu mieli niewłaściwych ludzi do pracy w tym drugim. Anglia miała cały tydzień na przygotowanie się do tego meczu – luksus, biorąc pod uwagę liczbę rozegranych gier na tegorocznym turnieju, w porównaniu do Islandii, która miała o dwa dni mniej. Już, ich nieumiejętność radzenia sobie z długim rzutem z autu w przypadku pierwszego gola Islandii obnaża brak przygotowania, i jest aktem oskarżenia wobec sztabu szkoleniowego Anglii. Ogromny spadek jakości w drugiej połowie jest równie obciążający – pokazuje nam, że w szatni w przerwie nie padły właściwe słowa. Przypomina mi się zbyt pewnego siebie studenta zdającego egzamin z matematyki – w którym nie może rozwiązać dwóch pierwszych problemów, ponieważ nie zawracał sobie głowy nauką. Następnie, traci pewność siebie – zaczyna mu się kręcić w głowie, i pozostałe problemy, które są rzeczywiście wybitnie rozwiązywalne, teraz wydają się niemożliwe. Gary Neville, asystent kierownika, jest ekspertem telewizyjnym, który przyjechał jako hodowca w Walencji. Z dwoma niepowodzeniami w ciągu trzech miesięcy, jego kariera trenerska nosi znamiona samolotu, który wyleciał z hangaru, tylko po to, by eksplodować na pasie startowym. Jeszcze raz, to pycha, że ​​Neville wkroczył do pracy w Walencji bez nauki języka hiszpańskiego. W przeciwieństwie, Guardiola spędził rok na nauce niemieckiego (cztery godziny dziennie), zanim podjął pracę w Bayernie, podczas gdy Mourinho uczył się włoskiego, zanim podjął pracę w Interze. Mówimy o dwóch menedżerach, którzy zdobyli trzy potrójne zwycięstwo, którzy osiągnęli wszystko w grze, ale mimo to zdecydował, że rozsądnie byłoby przygotować się do pracy przed pojawieniem się na poligonie. Roy Hodgson nie jest złym menedżerem, ale jest tym, który nie jest z czasem. Jest anachronizmem, który obniża oczekiwania w erze zaciekłej konkurencji: Wszystkie jego sukcesy pochodzą z drużynami, które nie spodziewały się sukcesu, jak Szwajcaria, Fulham i West Bromwich Albion. Jednak w Liverpoolu żądano sukcesu – w końcu jego poprzednik, Rafael Benitez wygrał Ligę Mistrzów w Stambule. Hodgson odpowiedział kupując Milana Jovanovica, Brada Jonesa, Paul Konchesky i Christian Poulsen. Należy do tej samej kategorii co David Moyes, kolejny nieprzygotowany menedżer, który wszedł do swojego biura w San Sebastian, nie znając ani odrobiny hiszpańskiego, i nie zawiodła niespodziewanie. Praca menadżera piłkarskiego jest dwojaka – pierwsza to taktyk, a drugi jako motywator, który wzbudza zaufanie w swoich piłkarzach. Roy Hodgson też nie jest szczególnie dobry. Wielu sugerowało, że powtarzające się porażki Anglii są spowodowane ciężarem nadmiernych oczekiwań wobec graczy, ale czy pokonanie Islandii jest naprawdę „nieuzasadnione”? Ponadto, w Mistrzostwach Świata 2014, nikt nie spodziewał się, że Anglia wyjdzie z ich grupy, i należycie zobowiązali się do wykańczania dna. Jest wiele więcej do powiedzenia o taktyce Anglii w tym turnieju, z niezrównoważonego doboru zespołu, do tchórzliwych substytucji, do Harry'ego Kane'a idącego na rogi, ale nie powiem nic więcej, ponieważ są inni, którzy są znacznie lepsi w tego rodzaju analizie niż ja.

Chciwość

Ostatni powód , oczywiście, zgadłeś, ma do czynienia z chciwość Premier League. Nasze założenie nie jest polityczne, ale taki, który szuka środków naprawczych w diabolicznie dekadenckiej lidze – gdzie klub, jak Chelsea, może wypożyczyć 32 graczy, aby ich przeciwnicy nie mogli ich pozyskać. Wielu ekspertów zwróciło uwagę, że porażka Anglii wynika z obfitości obcokrajowców grających w Premier League – ale czy to naprawdę wszystko? Dlaczego Harry Kane, kto płonął (metaforycznie, oczywiście) w białej koszuli Tottenhamu, wyglądać zupełnie nieswojo w białej koszuli Anglii? Dla tego, Nie mam odpowiedzi – to zagadka zawinięta w zagadkę. Ale to jest jasne – pomyśl o Islandii. Albo Węgry. Albo Irlandia Północna. Teraz zamknij oczy i odłóż telefon komórkowy. Ile nazwisk tych graczy potrafisz sobie przypomnieć? Ile z nich to nazwiska domowe? Bardzo mało, tak myślę. Każdy dorastający piłkarz chce trzech rzeczy – sławy, fortuna i kobiety. Dla mniej znanych piłkarzy grających w słabszych klubach w gorszych ligach – Euro i Mistrzostwa Świata to jedyna szansa, jaką mają, pokazać swój talent w nadziei na lepsze życie, przed globalną publicznością. Nie ma dużo pieniędzy na grę w piłkę nożną w klubie drugoligowym w Norwegii, gdzie większość Twoich dochodów trafia na podatki. Ale Euro to TEN turniej, w którym obserwuje każdy skaut z każdego klubu – a niezapowiedziani gracze desperacko chcą się wyróżnić – jeden dobry atak lub dośrodkowanie jest dosłownie różnicą między przejściem na luksusową emeryturę, i odchodzi z futbolu tylko po to, by zostać bramkarzem w nocnym klubie. Ale już, porównajmy to z graczami z Anglii – gdzie nawet upokarzająca porażka reprezentacji narodowej nie ma znaczenia, gdy masz w banku miliony funtów, Bentley w garażu i WAG z dostępem do najlepszego chirurga plastycznego w mieście. Inne zespoły, takie jak Niemcy, Francuz, hiszpański, itp. mogą mieć podobne problemy – w rzeczywistości, słynna holenderska drużyna piłkarska napotkała te same problemy podczas kwalifikacji – pycha z powodu ich występu na Mistrzostwach Świata 2014, mistrz taktyki w postaci Danny'ego Blinda, który zasłużył sobie na nazwisko, a nie na reputację gracza, i gracze tacy jak Memphis Depay, który pojawia się na treningu w 250, 000 funtów Rolls Royce. Ale na tegorocznych euro tylko Anglia ma trifecta – arogancja, niekompetentni trenerzy, i przepłacone gwiazdy, dla których dobra gra z reprezentacją jest bardzo opcjonalna. I dlatego Anglia opuściła Europę dwa razy w ciągu tygodnia, i ponownie trafiają do piłkarskiego czyśćca.

[Roy Hodgson i trzy grzechy główne: https://pl.sportsfitness.win/lekkoatletyka/piłka-nożna/1018039636.html ]