Oglądanie Arsène'a Wengera z drugiej strony
Gdy Arsène Wenger po 22 latach u władzy wychodzi na zachód słońca, patrzymy na jego karierę w Arsenale z przeciwnego rogu, i zobacz jego ogromny wkład w angielską grę.
Najlepsze miejsca na stadionie piłkarskim znajdują się za słupkami bramki. Stojaki duże, jak Stretford End, Kopa, lub Sudtribune w Dortmundzie, krzyczeli, krzyczeli i skandowali swoją drogę do piłkarskiego folkloru. Stojąc wśród tych uprzywilejowanych tysięcy, trzeba czuć, że bezpośrednio przyczyniają się do wyniku gry na boisku.
Ale przychodzą z zastrzeżeniem widzenia bliskiego pola. Na niektórych większych stadionach trudno zobaczyć, co tak naprawdę dzieje się na drugim końcu, i w efekcie skupiasz się na celu, który masz przed sobą, rozciągając się co najwyżej do środka boiska. Może dlatego media, zawód zbudowany na filarach obiektywizmu, zajmij miejsca w pobliżu środkowego kręgu, w równej odległości od obu bramek.
W ciągu ostatniego tygodnia odkąd dotarła do nas wiadomość o odejściu Arsène'a Wengera, klawisze stukają w szybszym tempie, nie tylko od końca stadionu Arsenalu. „Nie, fam, pieprzyć go” zmieniło się w „Wiem, że byłem dla niego surowy, on jest legendą, ale kocham Arsenał”, a „Podglądacz i specjalista od porażki” ustąpił miejsca „Żałuję kwaśnych epizodów z panem Wengerem”. W piłce nożnej życie przychodzi do ciebie szybko. W środku tego wybuchu może warto się cofnąć, i ponownie przyjrzyj się spuściźnie Wengera z drugiej strony.
Jack Dorsey miał 20 lat, a Mark Zuckerberg miał 12 lat, kiedy Arsenal Football Club, zespół odziany w znamienitą spuściznę i sukcesy, mianował menedżera z Nagoya Grampus Eight, malutki klub z Japonii. Dziesięć lat zajęło Dorseyowi i Zuckowi wymyślenie Twittera i Facebooka, i to było wystarczająco dużo czasu, aby klub zaryzykował wirtualnego nikogo, kto mógłby kontynuować błyskotliwą karierę George'a Grahama. Wyobraź sobie, że Yahiro Kazama przejmie w przyszłym sezonie Arsenal.
Angielski futbol od dawna cierpiał z powodu chronicznej izolacji, odmawiając spojrzenia na zewnątrz i uczenia się od reszty kontynentu, która budowała ogromną przepaść jakościową między sobą a Premier League, pomimo posiadania banków o stosunkowo niższych zasobach. Odkąd Wing Commander Charles Reep zasugerował, że aby dać napastnikom największą szansę na zdobycie gola, potrzeba trzech podań w górę w pole karne przeciwnika, Anglicy przekonali samych siebie posiadaczy równowagi statystycznej i taktycznej.
Wchodząc w ten ekosystem jako człowiek wykresów, wykresy i arkusze kalkulacyjne, i zakłócenie całego procesu myślowego, był największym wkładem Arsène'a Wengera w siebie, Arsenał i piłka nożna jako sport. Latem 1997 roku po roku pobytu Wengera w Anglii, Manchester United Alexa Fergusona przechodził przez pięcioletni okres, w którym zdobył cztery tytuły Premier League i dwa Puchary Anglii. Gary Pallister, człowiek, który „wyglądał na zmęczonego w drugiej minucie” rozegrał 27 meczów ligowych w sezonie '96-97.
Najwięksi liderzy, podobnie jak zwierzęta drapieżne, rozwijają się w strachu. Fergusonie, koneser gum balonowych i suszarek do włosów, miał dobre powody, by sądzić, że jego wszech-zwycięska strona osiągnęła w tym czasie niepodważalne królestwo, a sezon 1997-98 miał zakończyć się większą liczbą girland na szyi. Nie czuł jeszcze zapachu kawy, którą Wenger parzył cierpliwie przez rok, pozwalając, aby każda pojedyncza fasola rozpłynęła się w aromat wystarczająco silny, aby obudzić cały kraj z głębokiego snu.
Gary Pallister awansował do 33 ligowych meczów w tym sezonie 97-98, i wyglądał dobrze, by przetrwać jeszcze kilka lat w United, zanim Ferguson w końcu obudził się z zimnym potem i zdał sobie sprawę, że Francuz paraduje przez Londyn z trofeami Premier League i FA Cup. Wenger zdołał połączyć estetykę i fizyczność w Arsenale z najbardziej niszczycielskim efektem. To był niegrzeczny cios dla angielskiego futbolu, a wyrocznia klubu piłkarskiego Manchester United rzadko była bardziej wstrząsana, przed lub od. Tego lata monumentalny Jaap Stam zastąpił Gary'ego Pallistera w centrum obrony United, i utworzyli podstawę, na której zdobywali górę.
Spory kawałek spuścizny Wengera w Arsenale polega na tym, aby angielska publiczność zobaczyła, co było potrzebne do zbudowania trwałej i udanej struktury na poziomie krajowym i kontynentalnym. nawet jeśli nie zawsze wychodziło to w jego własnym klubie. Z wykształcenia był także ekonomistą, a czasem też podchodził do gry oczami jednego, widzenie rzeczy na długo, zanim większość innych mogła sobie wyobrazić ich istnienie.
Wraz z bardziej rozświetlonymi dietami i przemianami treningowymi, nacisk położono na liczby, które wskazywały, że Wenger wyprzedził swoje czasy. Już w 1996 roku czas, kiedy zespoły analityków były mniejsze niż składy meczowe, był żądny krwi raportów i wykresów występów piłkarzy w każdy poniedziałek. Wiosną 2016 roku FC Midtjylland, duński klub założony trzy lata po tym, jak Wenger dołączył do Arsenalu, moneyball udało się do europejskiego zwycięstwa nad Manchesterem United. Na długo przed pojawieniem się kilkudziesięciu blogów taktycznych i wskaźników xG unoszących się na ekranach komputerów, Drużyna Arsène'a Wengera wywalczyła sobie drogę do finału Ligi Mistrzów, i trzy tytuły Premier League.
Przez większą część swojej pierwszej dekady pełnienia funkcji w Arsenale, wzbudzał podziw i strach z drugiego końca stadionu. Nawet największe drapieżniki są najbardziej zaciekłe, gdy czują się zaatakowane. Jeśli jako kierownik, trafiasz na nerwy Alexa Fergusona i Jose Mourinho, musiałeś zrobić coś dobrze.
Za zakrzywionymi ścieżkami bezpośredniej pamięci, historia osądzi Arsène Wenger za to, co wniósł do gry jako trener i osoba, a znak towarowy będzie wyglądał jasno i królewsko, z niewielką smugą po ostatnich pół dekadzie nieustannej walki o dorównanie najlepszym w Anglii.
I na tym musi leżeć jego największe dziedzictwo i tragedia. Wengerze, ekonomista, nie mógł pokazać liczb dla wszystkich swoich wysiłków, ale pozostawił za sobą erę niematerialnego wkładu w jego klub i sport, który jest tak bliski jego sercu. Kiedy Arsene Wenger po raz ostatni odchodzi w białej koszuli i czerwonym krawacie, cały stadion stanie, by oklaskiwać jednego z największych trenerów w Anglii. Nie każdy mógł posłać dreszcze po grzbiecie przeciwległego rogu, przed którym stał Ferguson, Mourinho i Beniteza, i wiele razy trzymał je wszystkie na macie, nawet zmuszając ich do nauczenia się ruchu lub dwóch.
Do widzenia, Monsieur Wenger. Premier League była bogatsza o ciebie.
[Oglądanie Arsène'a Wengera z drugiej strony: https://pl.sportsfitness.win/lekkoatletyka/piłka-nożna/1018039546.html ]