Wyzwanie czerpania przyjemności z coachingu
Ten artykuł został pierwotnie opublikowany na DanAbrahams.com i jest postem gościnnym na blogu Dana. Przeczytaj oryginalny post.
Dan Abrahams jest światowym psychologiem sportowym pomagającym ludziom osiągać wysokie wyniki. Książka Dana „Soccer Tough 2:Advanced Psychology Techniques for Footballers” przedstawia piłkarzom najnowocześniejsze narzędzia i techniki, które pomogą im rozwinąć grę swoich marzeń.
Przeczytaj najnowszy artykuł Dana, " Zdobywanie zaufania gracza , „ w Best of Amplified Soccer Training Volume 1.
Więc dlaczego to robisz? Dlaczego stoisz tam w deszczu i mrozie lub w intensywnym upale? Dlaczego prowadzisz coaching, skoro tak wielu nie jest wdzięcznych za Twój wkład lub jest gotowych krytykować przy każdej okazji? W tym artykule trener Calgary Rangers, Graham Marjoribanks, przedstawia swoje przemyślenia, dlaczego to robi… i jak radzi sobie z BS, który towarzyszy tej roli.
Dużo napisano o psychologii futbolu – o tym, jak sprawić, by piłkarze i drużyny grali lepiej, wszystkie z nich są fundamentalnie ważne. Twój arsenał trenerski jest niekompletny, jeśli nie nauczysz się kilku metod skutecznego motywowania swoich zawodników – aby pomóc im rozwinąć ich wiarę i pewność wyników, aby pomóc im się skupić i lepiej radzić sobie z rozpraszaniem uwagi.
Ale czegoś brakuje, coś, czego nie widziałem wystarczająco często. I jest to prawdopodobnie jeszcze bardziej krytyczne dla długoterminowej ścieżki rozwoju, której wszyscy jesteśmy częścią. Co z nami, trenerzy? A może zrobimy na sobie jakąś analizę psychologiczną?
Czy coaching to logiczny wybór?
Wielu z nas rezygnuje z niezliczonych godzin dla, szczerze mówiąc, mały zwrot. Prawdopodobnie zwrot jest często ujemny. Krytyka ze strony rodziców, hiperkrytyczna brygada mediów społecznościowych, brak zrozumienia ze strony przyjaciół i rodziny, dlaczego zdecydowałeś się poświęcić swój czas na doskonalenie dzieci innych ludzi, które, w najlepszych momentach, wydają się bardziej niż trochę niewdzięczni za twoje nieopłacone wysiłki.
Kiedy cofam się o krok i myślę o zmotywowaniu się do coachingu (i byciu najlepszym możliwym coachem, jakim mogę być), to są tego rodzaju mentalne wyzwania, które przeszkadzają. Po co się męczyć? To jest trudne…
