Punkrockowcy futbolu:historia pirackich flag i antynazistowskiego St Pauli

Historia FC Sankt Pauli, klub piłkarski z hamburskiej Reeperbahn, który zdołał zachować swoją odrębną tożsamość w piłkarskiej erze nadmiaru.

Luty, 1976. Bang w środku wspaniałej ery Pink Floyd's Echa oraz Ciemna strona księżyca, i Led Zeppelin Domy święte oraz Graffiti fizyczne , zespół z Queens, Nowy Jork, wydał album, który szturmem podbił świat. Abstrakcyjny, niekończące się warstwy instrumentacji i długie utwory – przekraczające granice winyli – stały się powszechne na płytach rock'n rollowych. Kiedy Ramones przyszedł na imprezę, słuchacze na całym świecie nigdy wcześniej nie słyszeli czegoś takiego. Ich piosenki były krótkie, grany w wysokim tempie z minimalną orkiestracją, i niósł bardzo silny osobisty, wiadomości społeczne lub polityczne poprzez ich teksty. Zespół i album, zwany także Ramones, przypisuje się narodziny punk rocka.

Jeśli kopiesz wystarczająco głęboko, każda forma muzyki da ci historię i spuściznę. Jazz i blues wywodzą się z afroamerykańskiego niewolnictwa na plantacjach bawełny w XIX wieku, a funk pochodził z barów, w których ludzie chcieli tańczyć do muzyki na żywo. Ale z definicji większość gatunków muzycznych charakteryzuje się wyraźną strukturą fonetyczną, rzadko w zależności od muzyków, miejsce lub jakikolwiek kontekst społeczno-polityczny ustawiony przez teksty. Punk to prawdopodobnie jedyny gatunek muzyki na świecie, który ma własną ideologię, prawie na granicy kultu. Choć z całą pewnością ma charakterystyczny wykres dźwiękowy, tylko muzyka nie czyni punka artystą. Teksty muszą rzucać określone przesłanie, a artyści powinni poświęcić się sedno tego, co uosabia punk.

Jak większość popularnego rock'n'rolla produkowanego w latach 60. i 70., współczesna piłka nożna jest obecnie w erze ekscesów. Jest to teraz pełnoprawny przemysł, w którym giganci europejskiego futbolu są jak królowie, z którymi rywalizują tylko między sobą. W wyścigu o jak najdalsze rozpowszechnianie wizerunku swojej marki, kluby nie pozostawiają kamienia na kamieniu i żadnego terytorium niezbadane. Manchester United ma byłych graczy lecących do Soweto, FC Barcelona i Paris Saint Germain otworzyły szkoły piłkarskie i centra trenerskie w Tokio, podczas gdy Jamie Carragher zainaugurował akademię Liverpoolu, zorganizował konferencję prasową i spakował do domu kilogram herbatników Shrewsbury w jedno popołudnie w Pune.

Odpowiedzią niemieckiego futbolu na Pink Floyd byłby Bayern Monachium. Jak legendarny zespół, Ta drużyna piłkarska z Bawarii przetrwała próbę czasu i ewolucji, aby stać się najbardziej ponadczasową ze wszystkich. odnoszą sukcesy, są popularne i dla wielu osób, samiec zatrzymuje się na nich. W biznesie obracającym pieniądze, jakim jest piłka nożna, bardzo niewielu odważy się odstąpić od popularnej formuły i niemal odrzucić pokusę komercyjnego sukcesu. Urok artystów takich jak The Ramones i The Sex Pistols tkwi w ich rzadkości, podobnie jak klub piłkarski z małej dzielnicy Hamburga, Niemcy nazywali St. Pauli.

Uwaga na lukę:Hamburg i HSV

Hamburg jest jednym z dziesięciu największych miast w Europie pod względem PKB na mieszkańca, mieszkaniowych około 1,8 mln osób. Jedna z jego 105 dzielnic, św. Pauliego, ma 28000 mieszkańców. Sąsiedzi z Crosstown i hamburski klub macierzysty Hamburger Sport-Verein są jedynym klubem, który grał w Bundeslidze każdego sezonu od jej powstania. Z trzema tytułami ligowymi i DFB Pokal, z których każdy ma dołączyć do Pucharu Europy, HSV będzie pokrzywdzony nawet za umieszczenie go w tym samym panteonie, co FC St Pauli , którzy zarządzali wszystkimi 5 sezonami w Bundeslidze.

„Jeśli HSV ma rodowód, a w jego żyłach płynie błękitna krew arystokracji Bundesligi, wtedy św. robienie niezręcznych występów na spotkaniach rodzinnych tylko po to, by pokazać, że istnieją”

– Nick Davidson ( Piraci, Punki i polityka )

Początkowo ochrzczona „Choroba angielska”, futbolowi zajęło dziwnie dużo czasu zdobycie powszechnej akceptacji wśród niemieckich mas. Przegrana po Prusach na rzecz Francuzów pod wodzą Napoleona w 1806 r., kultura niemiecka zwróciła całą uwagę na gimnastykę i wychowanie fizyczne. Szkoły, powstały uczelnie i kluby zachęcające studentów i członków do uprawiania sportów wymagających dużej siły i zdolności fizycznych, takich jak pływanie i piesze wędrówki. Niemcy patrzyli na te sporty jako na drogi do budowania społeczności, w przeciwieństwie do „angielskich”, gdzie zawsze było poczucie ostrej rywalizacji. Zaczyna wyjaśniać, dlaczego utworzenie krajowej ligi piłkarskiej zajęło Niemcom do 1963 roku.

„Gimnastyka była dla dobra ludzi. Stworzyła jedność, nie separacja. Istniał dla dobra całości, nie dla poczucia własnej wartości nielicznych wybranych”

– Uli Hesse, Słup! Historia niemieckiego futbolu

Jeszcze pod koniec XIX wieku w okolicy nie było prawie żadnych oddanych klubów piłkarskich. Prawie cała historia piłki nożnej odnotowana z tamtych czasów wskazuje na kluby gimnastyczne, wśród wielu innych, eksperymentowanie z grą. St. Pauli Turnverein (St. Pauli Gymnastics Club) dołączył do Dystryktu III (Hamburg/Altona) Północnoniemieckiej Dywizji Piłki Nożnej w styczniu 1910 roku; czternaście lat później, sekcja sportu i gier w St. Pauli Tv oddzieliła się, w ten sposób rodzi FC St. Pauli.

FC St. Pauli w nazistowskich Niemczech:narodziny politycznie świadomego klubu piłkarskiego

początek 1930 r., Sytuacja polityczna Niemiec wejdzie w fazę, która zmieniła historię świata. Narodowo-Socjalistyczna Partia Robotnicza Niemiec (NSDAP) zyskała na znaczeniu w błyskawicznym tempie i do marca 1933 r. byli u władzy. Do czerwca tego roku Ludność żydowska została wyrzucona ze wszystkich klubów sportowych. Kierowani przez DFB (Niemiecki Związek Piłki Nożnej) i dominującą prawicową obecność w ich administracjach, większość klubów w kraju poszła w ich ślady.

Na pierwszy rzut oka, tak samo FC St. Pauli. Jednakże, prezes klubu Wilhem Koch, Jonny Ramone z St. Pauli, odmówił wstąpienia do NSDAP, tylko po to, by zostać zmuszonym w 1937 r. przez desperację przetrwania klubu. Choć po wojnie zostałby odcięty od tablicy, powrócił jako prezes klubu w 1947 roku i służył przez kolejne 22 lata, do jego śmierci.

"W podsumowaniu, możemy powiedzieć, że FC St. Pauli przystosował się do reżimu po pewnym wahaniu, ale bardziej dla klubu niż ze względów ideologicznych”

– Gregor Backes (historyk), Piraci, Punki i polityka

Na początku lat pięćdziesiątych Niemiecka Republika Demokratyczna wzniosła wewnętrzną granicę niemiecką, aby chronić Niemcy Wschodnie przed prawicowymi Niemcami Zachodnimi, których nadal uważali za faszystów. Kolejne dziesięciolecia doprowadziły do ​​kolejnej fazy niepokojów politycznych w Niemczech Zachodnich, z partią rządzącą zdecydowaną przejąć kontrolę nad krajem z bloku wschodniego, który obejmował Sowietów jako sojuszników. Jak to miało miejsce w całej historii kraju, zmienność polityczna przeniosła się na futbol.

W latach 80. kolejna faza niepokojów politycznych i niestabilności gospodarczej zaczęła ogarniać Niemcy, a prawicowe grupy wykorzystywały piłkę nożną jako platformę do wyrażania swoich pomysłów. Dzielnica St. Pauli była znana jako szczególnie odizolowana od wszelkich prawicowych ideologii politycznych, głównie ze względu na małą populację i odległość od miasta Hamburg. W grudniu 1984 r. neonazistowscy fani Hamburgera SV i Borussii Dortmund zaatakowali domy przy Hafenstrasse, droga prowadząca do stadionu św. Pauliego Millerntor, z koktajlami Mołotowa. Gdzie indziej, grupa fanów Hertha Berlin, ciekawie nazwany na cześć gazu używanego w nazistowskich obozach koncentracyjnych, podpalić pociąg. Sympatycy nazizmu zaczęli zalewać tarasy niemieckich stadionów piłkarskich, w tym stadion macierzysty Hamburg SV, Volksparkstadion, w próbie szerzenia ich propagandy.

Późne lata 70. i wczesne 80. były najbardziej naładowaną złotem erą dla HSV, a nawet to nie powstrzymało dużej części ich fanów przed udaniem się na południe w kierunku Millerntor. W St. Pauli, nie było miejsca na hasła faszystowskie czy chuligaństwo. Zespół był lokalny, stadion był przeznaczony do piłki nożnej, i fajnie było tam oglądać mecze, głównie dlatego, że było wypełnione młodym pokoleniem, które przestało dbać o relikwie i ich nacjonalizm. Podczas gdy stara niemiecka lewica postrzegała futbol jako chorobę, nowe pokolenie postrzegało to jako wyraz nowszych pomysłów:lekarstwo.

Chociaż powolny i stopniowy, widoczna była zmiana atmosfery na Millerntor. Stadiony piłkarskie są fantastycznymi punktami widokowymi do oglądania swoich widoków, i junta, antagonizowany przez brutalną faszystowską taktykę gdzie indziej, zjednoczeni, aby świat dowiedział się, że FC St. Pauli był tak socjalistyczny, jak tylko mógł. Nie żeby wtedy byli tego świadomi, ale bardzo punk w dzielnicy szerzyła się ideologia:nonkonformizmu i neoliberalizmu, oraz wolność i niezależność wypowiedzi. Wraz z lewicową polityką muzyka i piwo, Humor też był ogromną częścią atmosfery. Gdy raporty idą, ktoś z Sudkurve podniósł kiedyś pięść, podniósł megafon i skandował „Nigdy więcej faszyzmu. Nigdy więcej wojny”. Na co ktoś inny odpowiedział:„Nigdy więcej trzeciej dywizji”.

Punk i Totenkopf:Budowanie kultu

Dzielnica Reeperbahn na Hafenstrasse to jeden z najsłynniejszych bloków rozrywkowych w Europie. Buzz z kratami, kluby, sklepy z używanymi płytami i sex-shopy, dzielnica gościła pięciu młodych mężczyzn z Merseyside, Anglia przez pełne dwa lata w latach 1960-1962. Zagrali 48 koncertów w klubie Idra, słynie z gwałtownych tłumów. Bilet powrotny do Anglii i kilka albumów później, na zawsze zmienili historię światowej muzyki. Tych pięciu facetów nazywało się The Beatles. Powszechnie uważa się, że era hamburska zmieniła ich „z chłopców w mężczyzn”. Muzyka stanowi ogromną część kultury St. Pauli, i choć dziś dominują w nim czarne garaże punk rocka, dzielnica odegrała swoją rolę w epoce pól truskawek.

Wśród nazwisk, które można spotkać w muzeum FC St. Pauli, Nikolaus Stoertebeker nie jest jednym. Nasz człowiek Klaus, ur. 1360 w Hamburgu, po prostu jest najsłynniejszym piratem w Niemczech. Jego nazwisko podwaja się jako pseudonim; Stoertebeker oznacza „opróżnij kubek”, i wykazał się umiejętnością opróżniania czterolitrowego kufla piwa bez upuszczania potu. Będąc miastem portowym, Hamburg zawsze był jednym z miejsc, do których najczęściej cumowały statki pirackie zmierzające do Europy. Wymieniono kultury i m.in. piraci przedstawili Hamburgowi Jolly Rouge:słynny symbol na fladze, gdy jeden z ich statków miał zamiar zaatakować inny.

Więc kiedy doktor Mabuse, lokatorka w domach przy Hafenstrasse na początku lat 80., widziałem jedną z tych flag leżących w sklepie na Reeperbahn, natychmiast owinął go wokół miotły i zaniósł do Millerntora. Wszechogarniające tarasy FC St. Pauli nazwały go Totenkopf, i symbolizowałby wszystko to, co dziś reprezentuje ta dzielnica i klub:nieposłuszeństwo.

na południe od Reeperbahn, na Hafenstrasse, dziesiątki domów i kamienic postawiono na niezajętych gruntach. Młodzi Niemcy, spłukana i bezrobotna junta nie mogła znaleźć lepszej kombinacji opłacalnego finansowo i przyjemnego miejsca, do którego można by się przenieść. Przez okres 12-24 miesięcy, domy przy Hafenstrasse z opuszczonych bloków zamieniły się w dom dla konglomeratu wyjątkowej grupy ludzi:młodych, bez strachu na świecie, i gotowy do podjęcia działalności.

Partia rządząca była prawicowa i nie była zbyt zadowolona z rosnącej w tej części Hamburga euforii lewicowego liberalizmu. Często otwierali ogień i atakowali domy i ich mieszkańców. Atak koktajlu Mołotowa przez fanów HSV był tylko jednym z wielu incydentów, które pogłębiły już istniejące napięcie w tym regionie i dodały niesfornego posmaku przemocy. Działacze polityczni przylecieli z całego kraju i przyłączyli się do dzikich lokatorów w walce o prawa obywatelskie, a Hafenstrasse powoli zaczęła przypominać siedlisko ruchu lewicowego w Niemczech Zachodnich.

W tej fazie scena muzyczna na Reeperbahn również szybko się zmieniała. Zanim nadszedł rok 1985, Sex Pistols straciło pięć albumów. Amerykański punk i hardcore wkroczyły do ​​głównego nurtu świadomości i popkultury. Ideologia i etos punka były dla nich największym czynnikiem przyciągającym. Wszystko, od ich zwykłego stroju po melodyczną strukturę piosenek, sugerowało dążenie do zmiany i walkę z zastanym porządkiem – a kiedy Dawid przeciwstawia się Goliatowi, ci pierwsi nieuchronnie zdobędą sentyment i uwagę tłumu. Ruch skłotniczy w dzielnicy St. Pauli był tak „podziemny”, jak tylko mógł, a muzycy i artyści przylecieli, aby wzmocnić to, co już tworzyło się jako unikalna kultura. W te dni, Totenkopf (lub Jolly Roger) można powszechnie znaleźć na okładkach płyt zespołów punkowych, w dużej mierze dzięki temu, jak ta maleńka dzielnica Hamburga pomogła jej stać się symbolem anarchii i nonkonformizmu.

W idealnym świecie, klub piłkarski powinien być odzwierciedleniem kultury, społeczność i ideologie, za którymi opowiada się region. Między St. Pauli a Reeperbahn, są niemal ucieleśnieniem tej definicji. Dobrze, że zaledwie dziesięć minut spacerem od Reeperbahn wylądujesz u bram Millerntor, dom FC St. Pauli.

Millerntor:Nadzwyczajna Arena

Millerntor nie jest przeciętnym stadionem piłkarskim. Jedną z pierwszych rzeczy, które zauważysz idąc w kierunku stadionu, jest masywna konstrukcja za trybuną północną, która otacza stadion. Hamburger Flakturme powstał podczas II wojny światowej jako twierdza, który podwoił się jako schronienie przed bombowcami Royal Air Force. Bunkier może dać schronienie ok. 30, 000 osób, tyle, ile Millerntor może pomieścić. Zgodnie ze swoim celem, został zbudowany w sposób zapobiegający zniszczeniu wszelkimi naturalnymi sposobami. Stadion najbardziej socjalistycznego klubu na świecie stoi w cieniu jednego z najpotężniejszych pomników faszystowskich Niemiec.

Mecze piłki nożnej, przynajmniej w wielkich ligach, może przybrać formę ważnych wydarzeń towarzyskich. Dużo pieniędzy trafia do większości lig pierwszej ligi, i hordy ludzi, na ziemi lub w domu, w każdy weekend oglądaj mecze swoich ulubionych drużyn. Atmosfera stadionu i wartość, jaką wnoszą do spektaklu, mogą być bardzo niedoceniane. W miarę jak strumienie przychodów stają się coraz grubsze, kluby gonią za najnowocześniejszą technologią, aby ulepszyć swoje stadiony; mało zdają sobie sprawę, że jaka to motywacja, wokalna grupa ludzi może zrobić, chowane murawy i centralne ogrzewanie nigdy nie mogą. Niemcy chwalą się obecnie prawdopodobnie najlepszą atmosferą stadionową w Europie, w dużej mierze dzięki obfitemu zaśmiecaniu stojących tarasów w całym kraju. Sudtribune, taras stojący o pojemności 25000 na stadionie Westfalonstadion w Dortmundzie, jest obecnie szeroko znany w popkulturze piłkarskiej jako jedno z najlepszych miejsc do oglądania meczów piłkarskich.

Większość klubów uwielbia opowiadać historie o swoim stadionie i jego wyjątkowej atmosferze. Flary Stambułu, pirotechnika Belgradu, ultras Rzymu i kocioł w Katalonii; wszystkie zapalają się w derby-dni i wielkie europejskie noce, ale podejrzewam, że niewielu z nich może konsekwentnie dać koncert z 30, 000 mocna mieszanka nonkonformistów z piwem, bluzy z czaszką i skrzyżowanymi piszczelami oraz punkowe fryzury, śpiewanie wraz z systemem PA do Hell’s Bells AC/DC, gdy gracze wychodzą na boisko.

Dla fanów:Fanladen

Fani są rzeczywiście największymi współtwórcami tożsamości St. Pauli. Od szlachty na stadionie po tych, którzy pracują za kulisami, aby zapewnić zagranicznym kibicom płynne wrażenia, to klub napędzany dobrą wolą.

Fanladen powstał z powodu narodzin projektu fanów w całym mieście w HSV w 1983 roku. Utworzony z główną rolą edukowania młodych fanów przeciwko chuligaństwu i ogólnej przemocy, dziś Fanladen organizuje transport, sprzedaż biletów, zakwaterowanie, wycieczki po stadionach wśród innych inicjatyw społecznych i komunalnych.

„Więc zinfiltrowaliśmy normalnych kibiców piłki nożnej za pomocą tej usługi – przyjdź do nas, bilety na pociąg dostaniesz bardzo tanio. Mieliśmy kontakty z rasistowskimi grupami piłkarskimi, i jasno ustalamy agendę:nie przyjmiemy pieśni, przemoc, flagi i to nazistowskie gówno”

– Sven Brux (Szef Organizacji i Bezpieczeństwa FC St. Pauli)

Jak w przypadku większości rzeczy St. Pauli po latach 80., Fanladen szybko stał się punktem centralnym dla fanów. To tutaj Ryk Millerntora! i powstał słynny symbol St. Pauli Fans Gegen Rechts (St. Pauli Fans Against Nazis).

W 1990, Fanladen wyprowadzili się z lokalu Millerntora i założyli sklep kilka przecznic dalej, w ten sposób uniezależniając się od klubu. Brux, komu powierzono założenie samej organizacji, głęboko wierzył w znaczenie niezależności, jeśli coś ma działać na korzyść fanów.

Dziś, Fanladen jest głęboko zakorzeniony w lokalnej społeczności i jest fanem FC St. Pauli. Wraz z organizacją imprez towarzyskich i turniejów dla młodzieży, zarządza również wszystkimi oficjalnymi fanklubami i doświadczeniem meczowym zarówno w meczach domowych, jak i wyjazdowych.

„W naszej codziennej pracy dominuje obsługa biletów, pomimo. Od klubu otrzymujemy bilety na mecze domowe dla wszystkich fanklubów i kibiców z zagranicy. A także na mecze wyjazdowe, ponieważ organizujemy wyjazdy dla kibiców, czy to autobusem, czy pociągiem”.

– Stefan Schatz z Fanalden ( Piraci, Punki i polityka )

Oglądanie FC St. Pauli:chodzi o dobrą zabawę

Mecz piłki nożnej jest zwykle wyczerpującym emocjonalnie przeżyciem dla fanów i kibiców. Od euforycznych krzyków Tiziano Crudelli do Włoch i Mediolanu po „Wenga, wypierdalaj, bzdura”, przeciętny weekend wydobędzie pełną paletę. Sześć miesięcy swojej kadencji jako menedżer Manchesteru United, David Moyes spojrzał w niebo i zobaczył lecący samolot z hasłem „Moyes Out”. Książka z zasadami psychologii wyraźnie określa to jako normalne zachowanie. Kiedy ktoś jest w tobie tak zależny, ekstremalne reakcje są tylko na rzut kamieniem.

I właśnie tam historia St. Pauli jest najbardziej fascynująca. Piłka nożna jest peryferyjna. Przez większą część, nie ma znaczenia, kto gra w klubie i jakie mogą być reperkusje dobrego lub złego wyniku. Jak umysł muzyka punkowego życie w Millerntor nigdy nie jest nudne; jest to impreza przez większość dni i centrum zmian społecznych w innych.

Jak każdy klub dzisiaj, wymagania nowoczesnej piłki nożnej sprawiły, że FC St. Pauli wkroczył na drogę komercjalizacji. Rzeczy osiągnęły szczyt, gdy powstały pudełka firmowe, zainstalowano duży ekran wyświetlający wiadomości do klubu, a Susi’s Show Bar podarował kontrakt na rozrywkę w apartamentach biznesowych, słynie z usług towarzyskich. Ultrasi klubowi protestowali bez końca, dopóki nie podjęto działań przeciwko nim wszystkim. Umowa rozrywkowa została anulowana w ciągu dwóch lat, a ekran został usunięty. Nie miało znaczenia, czy klub czy stadion nie spełnił standardów Bundesligi, ważne było, aby zachowano cnoty klubu, a Millerntor nadal był miejscem, do którego mogą przychodzić i bawić się ludzie w każdym wieku, a fani zapewnili, że to się udało.

Po uzyskaniu źródła wpływów finansowych, Nie trzeba wiele, aby klub odniósł komercyjny sukces i był na najwyższym poziomie. Wyściełane siedzenia i eleganckie loże dla kadry kierowniczej znacznie przyczyniają się do zwiększenia liczby włóczęgów na siedzeniach, a co za tym idzie, większe strumienie przychodów. Już, bardzo niewiele klubów wydaje się mieć materiał, który mógłby przekroczyć finanse i odzyskać to, co było staromodnym powodem do oglądania i grania w piłkę nożną. Na długo, oglądanie piłki nożnej było jak uczestnictwo w koncercie; po prostu fajna rzecz do zrobienia z kumplami w niedzielę; stadiony, jak areny, były miejscami, w których gromadziły się społeczności. Na tarasach jednego stadionu Millerntor w Hamburgu to koncert w każdy weekend.



[Punkrockowcy futbolu:historia pirackich flag i antynazistowskiego St Pauli: https://pl.sportsfitness.win/lekkoatletyka/piłka-nożna/1018039397.html ]