Sklep Apokalipsy | Poznaj człowieka, który pomoże ci przygotować się na koniec świata
Słowa Sama Haddada | Zdjęcia Tristana Kennedy'ego
„Ludzie zawsze przygotowywali się na jutro. Nie wierzyłem w to. Jutro się na nich nie przygotowywało. Nawet nie wiedziało, że tam są. Cormac McCarthy, Droga
Po raz pierwszy noszę maskę gazową, ale nie jestem pewien, czy kiedykolwiek tak trudno było mi oddychać. Niezależnie od złych rzeczy, które ten zestaw wojskowy ma go odfiltrować, wydaje się, że wycina też ważne rzeczy, takie jak tlen. To jest super niesamowite. Mój umysł błądzi; Czuję się uwięziony.
Jak, do diabła, mam uciekać przed apokalipsą, w jakiejkolwiek postaci, gaz paraliżujący, ISIS, zombie, gigantyczne kropelki… nosząc jedną z nich? Jeśli tak wygląda przetrwanie, chcę się wycofać. Następnie zdjęcia są zrobione. Zdejmuję maskę i od razu czuję się dobrze.
Oglądam zbyt dużo programów o końcu świata i czytam zbyt wiele dystopijnych książek. Niewiele potrzeba, aby rozbudzić moją nadmierną wyobraźnię. Chociaż sądząc po dobrej sprzedaży jedynego sklepu z preppersami w Wielkiej Brytanii, nie jestem sam. W rzeczywistości w skali paranoi jestem ledwie na poziomie podstawowym. Sprzedają trzy lub cztery takie nieużywane, powojenne maski przeciwgazowe dziennie, często z pełnymi kombinezonami ochronnymi (materiały niebezpieczne). Kiedy w 2014 roku wiadomości o eboli osiągnęły szczyt, sprzedawano 40 sztuk dziennie.
Ale to tylko wierzchołek góry lodowej. Sprzedają również kusze, noże, kanistry, zestawy do oczyszczania wody, prysznice słoneczne, buty wojskowe, mokre chusteczki wojskowe i wiele innych. Kiedy tu jestem, telefon ciągle dzwoni. Dostają kilka wejść dziennie, chociaż większość swoich rzeczy sprzedają online.
Prepping, jak powiedział mi później właściciel sklepu Lincoln Miles, to po prostu „przygotowywanie się na zły scenariusz”. Chociaż wszystko, co kiedykolwiek przeczytałem na ten temat, sugerowałoby, że wspomniany scenariusz często zawiera ciężkie wibracje końca świata, szczególnie w Stanach Zjednoczonych, gdzie prepping lub survivalizm, jak to się czasem nazywa, jest ogromnym ruchem. W 2012 roku trzy miliony Amerykanów określiło siebie jako preppersów. Organizują konwenty, obozy i oczywiście proroków YouTube.
Tutaj to nie jest taka wielka rzecz, ale scena przygotowawcza w Wielkiej Brytanii rośnie. Pytam Milesa, dlaczego tak sądzi? Czy wydarzenia takie jak ataki ISIS w Paryżu i niedawne świąteczne powodzie na północy Anglii mają jakiś skutek? – Na pewno – mówi. „Gdy tylko zdarzają się takie rzeczy, ludzie czują, że nie jesteśmy tak bezpieczni. Po prostu przechodzisz przez życie i radzisz sobie normalnie, wtedy coś się dzieje i to tylko przypomina ci, że wszyscy są bezbronni. Że rzeczy mogą się zdarzyć w każdej chwili”.
Czy prepping jest zatem połączony z lękiem? Miles mówi:„Tak, zdecydowanie. Ludzie martwią się tym, co może się wydarzyć, i starają się zrobić wszystko, co w ich mocy, aby temu zapobiec”. Być może próbować odzyskać kontrolę nad tym, co niekontrolowane, jakkolwiek byłoby to daremne.
Czy rzeczy na świecie są mniej bezpieczne, czy po prostu tak się czuje? „Myślę, że wszystko stało się bardziej niestabilne. Istnieje nieufność z powodu takich rzeczy jak Snowden i hakowanie telefonów. To sprawia, że ludzie myślą, jak mało wiedzą o tym, co się dzieje”.
„Potem jest globalne ocieplenie, trzęsienia ziemi, powodzie, wszystko wydaje się łączyć. A dzięki internetowi więcej osób może włączyć YouTube i słuchać informacji. Tak więc, powiedzmy, cięcia budżetowe dla policji, ludzie dobrze myślą, że jeśli ktoś włamał się do mojego domu, czy ktoś przyjdzie mi pomóc?”
The Preppers Shop UK znajduje się na terenie przemysłowym pośród zielonych pól i pól uprawnych w Bedfordshire. Niebo wydaje się nieograniczone, choć krajobraz jest płaski, w nieco miażdżący duszę sposób. Gdy skręcisz z głównej drogi, aby dotrzeć do jednostek sklepowych, jest długi podjazd i most. Łatwo obronić się przed atakiem, myślę.
Nieco ponad godzinę drogi od Londynu, to główne terytorium Zielonego Pasa; wydaje się, że nie pasuje to do sklepu surwiwalowego. Albo to jest? Mój przyjaciel dorastał w pobliżu i pod warunkiem anonimowości powiedział:
„Myślę, że te miejsca w Home Counties są pełne czytelników Daily Mail, którzy uważają, że świat jest pełen złych ludzi i że wydarzy się najgorsze (szczególnie w czasach ISIS).”
„Myślę, że mają zbyt dużo czasu, co wnosi trochę dramatu i intryg do tych sennych miasteczek! Jak z Miss Marple i Midsomer Murders. Nie ma nic, co brytyjska psychika kocha bardziej niż apokaliptyczne scenariusze z dźwiękiem skóry na wierzbie i brzękiem porcelany podczas popołudniowej herbaty.
Sam Miles mieszka lokalnie. Zaczął od internetowego sklepu dla surferów, który nadal prowadzi wraz z emporium hipsterskich produktów do brody, choć strona preppersów jest teraz zdecydowanie najbardziej dochodowa. Zaczął sprzedawać zestawy prepperskie w 2014 roku po przeczytaniu artykułu o scenie w Ameryce i o tym, jak ludzie budują bunkry bezpieczeństwa w swoich domach. Mówi:„Zdałem sobie sprawę, że istnieje ogromna luka. W Wielkiej Brytanii nie było nikogo, kto by zaspokajał potrzeby tego rynku”.
Jest preppersem czy biznesmenem? „Myślałem, że to całkiem fajne, a potem zdałem sobie sprawę, że to może być okazja biznesowa, ale kiedy rozwijasz firmę, jesteś w niej tak pochłonięty i dowiadujesz się o niej wszystkiego…” Jak długo mógłby przetrwać, gdyby coś się popsuło? „Wydaje mi się, że mógłbym wytrzymać kilka dobrych miesięcy z własnymi rzeczami, nie mówiąc już o przychodzeniu i zbieraniu rzeczy stąd”.
Kim są jego główni klienci? „Głównie mężczyźni, faceci z dziećmi martwią się o przyszłość. Niektórzy po prostu kupują rzeczy dla siebie, podczas gdy inni przyprowadzają żony i dzieci i wyposażają ich wszystkich”.
Miles podkreśla, że jego klienci i brytyjscy preppersi są mniej na apokaliptycznej końcówce niż ich amerykańscy koledzy. Mówi:„Prawdopodobnie jest jedna osoba na 1000, która myśli, że świat się skończy. Generalnie to tylko codzienne sprawy, takie jak zalanie [natychmiastowe worki z piaskiem to bestseller], które mogą spowodować awarię prądu trwającą tydzień i uniemożliwić picie wody. Ludzie mogą pomyśleć, co by było, gdybyśmy nie mieli wystarczającej ilości jedzenia, a policja nam nie pomagała i nie mogli nas uratować, czego byśmy potrzebowali”.
„Czy mógłbym przeżyć, gdybym utknął w domu i nie mógł pić wody ani korzystać z kuchenki? Sprzedajemy wiele kuchenek kempingowych i systemów oczyszczania wody”.
Ale jest kilka bardziej ekstremalnych preppersów. Mówi:„Powiedzmy, że gdybyśmy mieli coś takiego jak zamieszki w Londynie, ale trwało to tydzień, czy ludzie musieliby opuścić swój dom, ponieważ był spalony? Mogą chcieć wyjść do lasu”.
Do czego? „Prepperzy mówią, że wpadam lub wysiadam. Jeśli istnieje duży scenariusz, musisz zdecydować, czy zostaniesz w swoim domu i zabarykadujesz drzwi, ponieważ masz trzy miesiące jedzenia i zapasów, w przeciwnym razie możesz zepsuć plecak”.
„Więc jeśli coś się stanie, wybiegniesz za drzwi, to jest o wiele bardziej zorientowane na kemping. Chciałbyś uciec od cywilizacji ogólnie do lasów, zwłaszcza w Walii lub szkockich Highlands. Czy możesz więc rozpalić ogień na polu i na nim gotować? W tym celu sprzedają podpałki krzemienne, siekiery, plecaki i hamaki.
Mają też w sprzedaży mnóstwo sękatych noży i kusz. To dość niepokojące. Czy są do wygłupiania? – Generalnie i tak miałbyś przy sobie noże. Wszystko jest zorientowane na bushcraft, musisz stworzyć schronienie i żyć z ziemi”.
Czy każdy może je kupić? „Jeśli masz ukończone 18 lat, sprawdzimy to przed sprzedażą”.
Czy obawiają się, że mogą dostać się w niepowołane ręce? „Istnieje statystyka policyjna, która mówi, że 95% przestępstw związanych z nożem ma miejsce przy użyciu noży kuchennych. Czy ktoś przyjdzie i wyda 200 funtów na nóż, dźgnie kogoś i wrzuci go do rzeki? Wydają 2,99 funta na nóż do chleba. Pewnie ma rację. Chociaż jakiego rodzaju fetyszystą przetrwania musiałbyś trzymać pod łóżkiem nóż za 200 funtów.
Czy ma nóż pod łóżkiem? „Nie pod nim, ale blisko niego, tak, mam ich mnóstwo”. Nawet gdybym miał nóż pod łóżkiem, nie mam pojęcia, co bym z nim zrobił.
Co powiesz na katapulty i kusze? „Wiele osób ćwiczy celowanie jako zabawne hobby [sprzedają zestawy z ozdobionymi celami zombie…]. Nie możesz legalnie polować z nimi nawet na prywatnej ziemi, chociaż możesz, jeśli zajdzie taka potrzeba. Nazywają to „gówno uderza w fana”, powiedzmy, czy doszło do całkowitego załamania prawa i porządku i wszystko poszło na marne. Nie ma w pobliżu policji, którą musisz sam sobie radzić, możesz wtedy użyć jej do zastrzelenia zwierzęcia, oskórowania go i wypatroszenia…”
Pytam, czy prawo jest takie samo w Ameryce? „Nie w Ameryce możesz robić, co chcesz!” Miles odpowiada tęsknie. „To trochę za darmo dla wszystkich”.
Czy brytyjscy preppersi postrzegają Amerykę jako ziemię obiecaną?
„Haha tak, wiele osób to robi, ale wiele osób myśli, że jest tam wielu wariatów, którzy źle cenią preppersów. Dziwacy biegający z bronią strzelającą do wszystkiego, co mogą, przechowując tysiące pocisków i innych rzeczy”.
Jaki jest zatem urok amerykańskiego przygotowania? "Przestrzeń. Że mógłbyś wyjść i zbudować sobie gdzieś chatę i nikt cię nigdy nie znajdzie. A tutaj nie masz tego luksusu. Gdybyś spróbował wyprowadzać psa, przechodziłby obok ciebie kilka razy na godzinę albo mama z wózkiem”.
Zastanawiam się, ilu z nas po godzinie rąbania drewna i próbach skorzystania z prysznica słonecznego w zamieci śnieżnej nadal nosiłoby romantyczny widok? Myśl, którą często mam na temat Cabin Porn, piękna jak te zdjęcia.
Co jeszcze Miles lubi w przygotowaniach do USA? „Tam jest tak zaawansowana. Każde inne miasto ma sklep prepperski lub survivalowy. Będą mieć spotkania, na których pojawiają się tysiące. Ale Ameryka generalnie jest zawsze o kilka lat bardziej zaawansowana. W przyszłości ludzie tutaj będą myśleć, że to normalna rzecz”.
Czy nie teraz? „Myślę, że ludzie lubią zachowywać tu prepperski sekret. Gdyby coś się stało, wszyscy szliby prosto do swoich”.
Nie dlatego, że martwią się piętnem społecznym? "To też. Ludzie mogą myśleć, że są dziwakami lub świrami, jak sądzę. Jest to bardziej akceptowalne niż było teraz. Coraz więcej ludzi myśli, że nie przygotowuje się do 5 wojny światowej lub do ataku nuklearnego. To bardziej codzienne scenariusze, co w rzeczywistości jest całkiem normalnym i dobrym pomysłem”.
Jaka jest najdziwniejsza teoria spiskowa, jaką kiedykolwiek słyszałeś? „Niektórzy ludzie spędzają dużo czasu na YouTube. Przyjdą i będą gadać przez dwie godziny… różne rzeczy o rządzie, iluminatach, o tym, co się stanie, jeśli wszystko się załamie…”
Trudno powiedzieć, w co wierzy sam Miles. Wydaje się, że jest wystarczająco obeznany z mediami, by to uciszyć, pomijając dziwnie żarliwą obronę flagi Konfederacji, która jest zawieszona na jednym końcu sklepu. Trudno też odmówić atrakcyjności bushcraftu lub ogólniejszego przebierania się i odgrywania scenek przetrwania w lesie, co też jest podobne.
Wielu z nas niepokoi się o przyszłość. Jedni troszczą się o zdrowie, kupując sokowirówki i zwijając własny makaron z cukinii, inni niszczą się, aby o tym nie myśleć. A niektórzy ludzie wydają pieniądze na przygotowania w nadziei, że będą gotowi, jeśli gówno się popsuje.
Ale skąd wiesz, czy scenariusz końca świata, na który się przygotowujesz, jest tym, z którym przyjdzie ci się zmierzyć? Nie żebym się tym nie martwił, ale jeśli nadejdzie koniec świata, jestem prawie pewien, że nikt z nas nie będzie w stanie nic z tym zrobić.
Więcej informacji znajdziesz w Preppers Shop w Wielkiej Brytanii
Przeczytaj resztę The Future Issue autorstwa Mpory tutaj
[Sklep Apokalipsy | Poznaj człowieka, który pomoże ci przygotować się na koniec świata: https://pl.sportsfitness.win/rekreacja/kemping/1018049114.html ]