Eric Wynalda:Podróż z boiska do narożnego biura US Soccer

Eric Wynalda był złym chłopcem futbolu amerykańskiego kilka dekad temu. Ale już, z garniturami i krawatami zastępującymi nagolenniki i obrączki w jego szafce, kandyduje na prezydenta Amerykańskiej Federacji Piłkarskiej.

Możemy skończyć z przeszłością, ale przeszłość się z nami nie skończyła. ” – Paul Thomas Anderson, Magnolia

Eric Wynalda jest wyraźnie amerykańską postacią w amerykańskiej piłce nożnej. Dorósł, jak ja, w Kalifornii grający w młodzieżową piłkę nożną. Pierwszym golem, jaki pamiętam w telewizji, był rzut wolny przeciwko Szwajcarii podczas Mistrzostw Świata w 1994 roku; Resztę dnia spędziłem próbując odtworzyć to na ścianie mojego domu, zakończyć jego radosną celebracją bramki.

Pochodzący z południowej Kalifornii również odegrał wpływową rolę w nowo założonej Major League Soccer. Powstając z popiołów starej National American Soccer League, MLS próbował powstrzymać ekscesy, które zniszczyły starą najwyższą ligę. Zamiast rozlewać gotówkę na krzykliwe supergwiazdy, takie jak Pele, Franza Beckenbauera, i George Best z lat 70-tych, MLS założy, że talenty wychowanków zainspirują następne pokolenie po sukcesie Mistrzostw Świata w 1994 roku.

To była strategia, która zadziałała, a przynajmniej zadziałało na mnie. Wynalda grała w mojej lokalnej profesjonalnej drużynie, San Jose Clash, a nawet strzelił pierwszego gola MLS. Na ścianie wisiały z nim plakaty. Podobała mi się jego bramka, ale też pociągała mnie jego postać.

Od początku, Eric Wynalda był reklamowany jako zły chłopiec amerykańskiego futbolu. Jego konkurencyjność, porywczy charakter, i fantastyczna cefala piłkarska z początku lat 90., stworzona z myślą o atrakcyjnym oglądaniu. Jego temperament często go przewyższał. Szerszy świat po raz pierwszy dostrzegł to we Włoszech na Mistrzostwach Świata w 1990 roku.

Stany Zjednoczone zakwalifikowały się do mistrzostw świata po raz pierwszy od 40 lat i zremisowały z Czechosłowacją, Austria, oraz gospodarzy w fazie grupowej. Stany Zjednoczone walczyły w swoim pierwszym meczu z Czechosłowacją, przegrywając 3:0 do 50. minuty. Frustracja Wynaldy spłynęła, i z rozdrażnieniem wepchnął przeciwnika, w wyniku czego w 52. minucie dostał czerwoną kartkę. Stany Zjednoczone przegrały 5-1. Jego zawieszenie na kolejne mecze oznaczało, że opuścił mecz z Włochami, i tylko w meczu finałowym z Austrią poradziłby sobie z rezerwą.

Usiłował zdystansować się od tego obrazu. Opisał, że został wysłany tego dnia jako „koszmar na skalę światową [?]” i coś, co wciąż go prześladowało prawie dekadę później. Jego reputacji nie pomogły incydenty, takie jak starcia z trenerami i odesłanie do domu z obozu drużyny narodowej po incydencie, w którym złamał nos koledze z drużyny.

Przeprowadzka do Niemiec w 1992 roku pozwoliła mu przenieść swoją grę na wyższy poziom, ale były też inne czynniki. Wynalda powiedział, że chce wyjechać za granicę, ponieważ czuł, że niesłusznie zdobył złą reputację i chciał zacząć wszystko od nowa. Szkoda została już wyrządzona, Jednakże. Bez względu na to, jak odniósł sukces w swojej karierze, zawsze będzie postrzegany jako szalenieoki id amerykańskiej gry.

Następnie odnosił sukcesy w pierwszej i drugiej lidze Bundesligi, zanim wrócił na inauguracyjny sezon MLS. Kontuzje zdefiniowały ostatnią część jego kariery, ale i tak zaliczył 106 meczów i 34 gole z reprezentacją narodową, odchodzi na emeryturę jako główny strzelec goli. Można by mieć nadzieję, że pozwolił swojej grze mówić za siebie, ale Wynalda nigdy nie wahał się, gdy chodziło o wyrażenie swojej opinii.

Po przejściu na emeryturę Wynalda w naturalny sposób zwróciła się w stronę punditry. Zawsze był uparty, ale kamera telewizyjna wydawała się czynić go wyjątkowo szczerym. Stał się samozwańczym „ Charles Barkley z piłki nożnej.

Rola upartych eks-profesjonalistów, chcących zamieszać w garnku, sprawdziła się wystarczająco dobrze dla telewizji, ale nie był tak popularny wśród maklerów amerykańskiej gry. Wynaldzie po prostu brakowało filtra. Być może najsłynniejszym przykładem było to, że kazał innej osobowości sportowej ssać mu penisa i niejasno groził, że „wbije go w tyłek”. Był także najgłośniejszym krytykiem tego, kto w tamtym czasie zarządzał drużyną narodową.

Przez lata, Wynalda mówił głośno o swoim pragnieniu bycia jednym z przełożonych, zamiast mówić o ludziach z przełożonych. Jego szczere i szczere poglądy z pewnością nie pomogły mu podczas nieudanych wywiadów w kierowaniu Chivas USA czy Chicago Fire. Ale już, Jednakże, dąży do jeszcze większej roli:prezesa Federacji Piłki Nożnej Stanów Zjednoczonych.

Po katastrofalnej porażce w kwalifikacjach do Mistrzostw Świata 2018, Długoletni prezydent USSF Sunil Gulati nie ubiega się o reelekcję. Wynalda, wieloletni krytyk ustępującej administracji, umieścić swój kapelusz na ringu, aby go zastąpić. Przez lata, podzielił się z każdym, kto chciałby słuchać tego, co uważał za złe w amerykańskiej piłce nożnej. Jego lista skarg jest dobrze udokumentowana przez lata, i nigdy nie wahał się wymieniać nazwisk.

Jest to zatłoczone pole kandydatów. Są wtajemniczeni USSF, rodzaje działalności, i byłych profesjonalistów. Platforma Wynaldy ma wiele ciekawych pomysłów, takich jak wprowadzenie awansu/spadku do piramidy piłkarskiej Stanów Zjednoczonych i przesunięcie sezonu MLS, aby dopasować go do lig europejskich. Niestety dla niego, to prawie nie ma znaczenia, jaka jest treść jego kandydatury. Jego temperament będzie nadal go określał.

Jak największe postacie F. Scotta Fitzgeralda, Przeszłość Wynaldy ma ogromny wpływ na jego teraźniejszość i przyszłość. Jego łuk przypomniał mi film Magnolii Paula Thomasa Andersona z 1999 roku. Przez 188 minut publiczność obserwuje obsadę zespołu, która przeżywa kultowy cytat Fitzgeralda:„W amerykańskich koncertach nie ma drugich aktów”. Bohaterowie tkwią we własnej dysfunkcji, starając się iść dalej i znaleźć rozwiązanie. Nietrudno wyobrazić sobie Wynaldę, po uświadomieniu sobie, że przegrał wybory, śpiewając razem z „Wise Up” Aimee Mann w kultowej sekwencji z Magnolii.

Jeśli nie jest w gwiazdach, aby Wynalda była decydentem w amerykańskiej grze, mógł wrócić do kariery aktorskiej. Jego historia jest idealna na film biograficzny w reżyserii P.T. Andersona. Pokazał kilka poważnych kotletów aktorskich w reklamach Reebok „Inne kariery”, w którym wystąpił również Ryan Giggs, Dennisa Bergkampa, Piotra Schmeichela, i Andy'ego Cole'a. W rzeczy samej, jego miejsce, w której grał swoją alternatywną wersję rzeczywistości, która zamiast piłkarza stała się sprzedawcą samochodów używanych, już bardzo przypominał film Andersona.


Oczywiście, jest też fascynująca fabuła przyjaciela Wynaldy i kolegi z drużyny narodowej, Johna Harkesa, romans z żoną w czołówce do mistrzostw świata w 1998 roku. Harkesa, kapitan drużyny, został usunięty z zespołu – wbrew życzeniom Wynaldy – i przegapił zawstydzające występy USA we Francji tego lata. Łatwo byłoby tu nawiązać do Boogie Nights, ale wznieśmy się ponad to, czy powinniśmy?

Byłem na stadionie Spartan, kiedy DC United przybyło do miasta i pokonało San Jose Clash 4-0 mniej więcej w tym samym czasie. Byłem jednym z dzieciaków, które pospieszyły do ​​przodu przed meczem, żeby zdobyć autograf Harkesa. Zobowiązał się, oraz, kiedy podpisywał mój program, Powiedziałem mu, że przykro mi słyszeć, że nie jedzie do Francji z resztą reprezentacji narodowej. Poderwał głowę, i czułem się, jakby czas się zatrzymał, gdy patrzył na mnie. W tamtym czasie nikt nie wiedział, dlaczego został upuszczony; krążyły plotki o złamaniu godziny policyjnej przed meczem, ale to nie wydawało się wystarczającym powodem, aby opuścić kapitana drużyny w domu. Chciałem powiedzieć Harkesowi, że jestem po jego stronie i że trener jest idiotą, który popełnia ogromny błąd, ale w jego spojrzeniu było coś, czego nie mogłem odczytać. Zatrzymał mnie martwy w moich śladach. Wreszcie, po tym, co wydawało się wiecznością, napięcie opadło, gdy powiedział:“ Przepraszam za.


Dziwnie, dwaj byli koledzy z zespołu pracowali razem w ESPN jako analitycy w 2006 roku. To musiało prowadzić do pewnych niezręcznych spotkań. Wyobrażam sobie środowisko pracy z całym wzajemnym antagonizmem i niechęcią Daniela Plainview i Eli Sunday w There will be blood. Jak Wynalda mogła współpracować z przyjacielem i kolegą z drużyny, który zdradził go tak całkowicie? Jest wskazówka w starym wywiadzie tuż przed jego wyjazdem do Niemiec. Powiedział reporterowi, “ Jeśli ludzie nadal chcą mi przypominać o wszystkich moich wpadkach, nie przeszkadza mi to. Jestem tu i teraz facetem.

Wynalda może skończyć z przeszłością, ale przeszłość może się z nim nie skończyć. Ciekawe, czy wyborcy są w stanie ominąć cały jego bagaż. Być może, tylko być może, jego czas jednak nadszedł. W amerykańskim życiu politycznym jest taki moment, w którym temperament nie jest już ważnym czynnikiem.

Jest jeden godny uwagi, niedawny przykład w amerykańskiej polityce obrazoburcy ze skłonnością do wyrażania swoich poglądów, który wykorzystał gniew elektoratu. Być może słyszałeś? Łatwo dostrzec podobieństwa. Jeden satyryczny artykuł donosił nawet, że Wynalda wezwał FIFA do zhakowania e-maili przeciwnika. Kandydat na prezydenta próbował zdystansować się od tych porównań, ale narracja jest po prostu zbyt atrakcyjna, by się jej oprzeć.

Gdy zbliża się dzień wyborów 10 lutego, Nie mogę pomóc, ale kibicuję mojemu bohaterowi z dzieciństwa. Chcę, żeby uwolnił się od pierwszego aktu, który do tej pory go zdefiniował, pomiń drugi, i ładnie dojdź do trzeciego w uporządkowanej rozdzielczości. Jestem pewien, że P.T. Anderson mógł zamienić to w piekielną scenę końcową.



[Eric Wynalda:Podróż z boiska do narożnego biura US Soccer: https://pl.sportsfitness.win/lekkoatletyka/piłka-nożna/1018039579.html ]