FC Barcelona, Lis w wilczej jamie – alternatywny raport z meczu
AS Roma vs Barcelona rozegrała się jak jedna z bajek Ezopa. Barcelona, chytry lis stał filozofując trójkąty i kombinacje pod winoroślą, podczas gdy wilk z AS Roma po prostu skorzystał z okazji.
Na zbiegu niewiary i wypaczania rzeczywistości, siedzi w mojej karierze jako reklamodawca. Brutalna szczerość czasami staje się niesamowitym sposobem na utrzymanie się przy zdrowych zmysłach – wyrzucanie pierwszej rzeczy, która przychodzi mi do głowy. To połączenie tego, co jest często postrzegane jako niegrzeczne zachowanie, częściej wpędza mnie w kłopoty niż nie.
A w takim przypadku moje następne stwierdzenie wyda się niegrzeczne dla mojego kolegi fana Barcelony, ale również przemówi do nich prawdę, której jeszcze nie chcą zaakceptować.
FC Barcelona zasłużyła na przegraną z AS Roma.
Fani Blaugrany wskażą szafkę z trofeami na Camp Nou, drogi i bardzo dobrze zbudowany zespół grający i nasz Pan i Zbawiciel Lionel Messi, który powiedział, że to stwierdzenie jest fałszywe.
Ale pomiędzy wszystkimi pizzaz i sopranami, rzeczywistość jest taka, że ta strona Barcelony starzeje się, a nie jak dobre wino. Zamiast, ta wersja Blaugrany zbyt wiele razy jeździła na ramionach Lionela Messiego. Podobnie jak winogrona muszą być deptane, aby uzyskać dobre wino, tak samo Barcelona została wczoraj zdeptana przez AS Roma, aby uświadomić sobie surową rzeczywistość – Messi może to robić tylko tak długo.
Tak, FC Barcelona jest wystarczająco dobra w lidze, by do tej pory pozostać niepokonana. Tak, mieli przewagę 3 bramek nad strojem Romów, który najwyraźniej bije ponad swoją wagę. Tak, następnie zmarnowali tę przewagę na rzecz strony AS Roma, która wykazała chęć, w nocy, pojawić się i złożyć oświadczenie.
W reklamie, istnieje panteon nagradzanych prac, które wywodzą się z czegoś, co „sędziowie” nazywają „prawdą ludzką”. W przypadku każdej kampanii, która ma temu zaradzić, musi mieć namacalną różnicę dla ludzkości i przyczynić się do poprawy rasy.
Ten panteon jest zajmowany wyłącznie przez Lionela Messiego w Barcelonie. Ogromna obecność na boisku, jego wpływ sięga niemal religijnego dyktatu dla Blaugrany, przekazywane przez jego lewą stopę oraz och i achy obserwującego tłumu. Niektórzy posuwają się tak daleko, że sugerują, że jest to prawda z Barcelony, odpowiednik czegoś, co sprawia namacalną różnicę w klubie, który przez ostatnie 10 lat dumnie plasował się w czołówce najlepszych w Europie.
Aby kula mogła przetworzyć sposób, w jaki przez 90 minut, cała drużyna Barcelony zniknęła, podobnie jak występ na tym etapie przeciwko Paris Saint Germain w zeszłym roku, była próba przetworzenia dla reklamodawcy, że kampania dotycząca posągu w Nowym Jorku zbiera nagrody na całym świecie. To nie miało sensu.
Oto niepokonana Barca, prowadzony przez pragmatycznego Ernesto Valverde – trzymający się drogiego życia przy dwóch golach w rzymskim koloseum. Daniele De Rossi – rycerz wyrzucony z tarasów na Camp Nou niecały tydzień temu, stanął prosto i odzyskał prawowitą pozycję jednego z najlepszych włoskich pomocników. Przeciw pewnemu zwycięstwu rozbudzonemu AS Roma stanął Marc Andre Ter Stegen, ale nawet proste, jednak genialny Niemiec mógł tak długo opierać się włoskiemu atakowi. Piękne, zatrzymanie serca na jego najbliższym posterunku uczyniło z niego bohatera przez wszystkie kilka minut. Przez lata trząsłem się z niepokoju, gdy napastnicy Barki mają za zadanie bronić. Suarez nie trafia w nagłówek, Manole, skarcony w Hiszpanii, wznosi się jak przysłowiowy byk i kieruje się na daleki słupek. 3-0 dla Romów. Żegnaj wysokie tony dla FC Barcelona.
Oglądanie tego jest jak siedzenie przez wyczerpujący 23-godzinny dzień jako reklamodawca, w którym zaczynasz pewny siebie, a kończysz ze zmarszczonym czołem na twarzy, nie znając głowy z tyłka.
W całej tej akcji człowiek, który ma za zadanie coś zmienić w kampanii kryzysowej, nazywany jest dyrektorem kreatywnym. Gdy zbliża się termin, jego szerokie ramiona i umiejętność wywoływania magii wydają się być jedynym wytchnieniem. Ale, kiedy ten dyrektor kreatywny zniknie, podobnie jak cała nadzieja na powrót do domu i nazwanie tego dobrze wykonaną pracą.
Lionel Messi był ostatnim rodzajem dyrektora kreatywnego w meczu z AS Roma. I chociaż wina nie leży i nie może leżeć u stóp tylko jednego człowieka, jego nieobecność jest najbardziej wyraźną różnicą dla drużyny Barcelony, która bez niego jest w najlepszym razie w środku tabeli.
Na Stadio Olimpico FC Barcelona postanowiła utrzymać trzybramkową przewagę i pozwolić AS Roma biegać w defensywie z niepokojącą regularnością. Patrząc jako widz przez ostatnią dekadę, Cofanie się Barcelony i trzymanie się przewagi było koszmarem – nie daleko od dostania się rick-rolled na wideo z pornografią na YouTube. Wiesz, co nadchodzi, masz nadzieję, że tym razem będzie inaczej, ale nigdy tak nie jest.
Ten zespół Barca może być solidny z tyłu, zwłaszcza od czasu przybycia Ernesto Valverde, ale nie są nieomylną jednostką defensywną. Ogólnie, Samuel Umtiti pokazał, że chociaż jest wysoko ceniony, przed nami długa droga. Gerard Pique sfaulował, co dało Romie nadzieję i rzut karny, a następnie doprowadziło ich do 2:0 w nocy i 4:3 w dwumeczu. Gdy piłka została przerzucona przez obszar, a Kostas Manolas wrócił do domu, daleki post płakał z rozpaczy, ponieważ nie był chroniony przez Jordi Alba ani Sergi Roberto. Obaj drobni gracze zdumiewająco bombardują do przodu i łączą, ale zawsze będą im zabrakło twardości, by popychać przeciwników i marszczyć pióra podczas obrony stałych fragmentów gry.
Przed nimi, Buskiety imitowane wzmocnionym butem. Dlaczego Paulinho nie zajął jego miejsca jako defensywny pomocnik, tylko Ernesto Valverde może odpowiedzieć. To, dlaczego uparł się, by w ważnej nocy przejść przez barierę bólu, było jeszcze bardziej zdumiewające. Być może cały skład FC Barcelona zakładał, że AS Roma to już historia. Dobrze, myśleli źle.
Jak wilk tropiący swoją zdobycz w swojej jamie, AS Roma czekał na Olimpico z zapartym tchem. Powoli oceniając swojego przeciwnika, Roma rzuciła się na szyję, gdy Barcelona wymachiwała i przewracała się, tracąc trzy gole drużynie, która wykazała się dzikim głodem zwycięstwa.
FC Barcelona, jak przysłowiowy lis, który chciał winogron, po prostu tam stałem, filozofujące trójkąty, które nigdzie nie poszły. Z Iniestą na boisku wyglądali na prawdopodobne, że zdobędą bramkę na wyjeździe. w wieku 34 lat Iniesta jest dyrektorem ds. strategii dyrektora kreatywnego Messiego – człowieka, który wnosi rozsądek i tempo do szaleństwa i magii. Bez niego na boisku, przebiegła Barca nigdy nie miała szans.
I stąd, Wracam do mojego wcześniejszego stwierdzenia – FC Barcelona zasłużyła na przegraną z AS Roma.
Ale nie wierz mi ani na sekundę, bo jestem reklamodawcą, Stojąc tu z niedowierzaniem i w zniekształconej rzeczywistości, w której FC Barcelona nie dotarła do półfinału Ligi Mistrzów.
[FC Barcelona, Lis w wilczej jamie – alternatywny raport z meczu: https://pl.sportsfitness.win/lekkoatletyka/piłka-nożna/1018039555.html ]