Ajax i klasa 2019
A jeśli to wszystko było snem? Tak zwany Klasa 2019 . Letnie wizyty w Wiedniu, Lenny, i Kijów. Awarie w Almelo i Rotterdamie, ale ostateczna zemsta i triumf nad 17 innymi klubami holenderskimi w lidze i innymi w Pucharze Holandii. Bawaria, Prawdziwy, i Juventus:przestraszony lub całkowicie pokonany.
Na krótką chwilę w historii, Ajax był najlepszą drużyną na świecie. Ale co, jeśli nie byli? A jeśli nasza pamięć po prostu nie jest w stanie ogarnąć wszystkiego, co się przed nami dzieje?
**
Zastanawiałem się nad tą koncepcją ważności pamięci w słoneczny dzień w Japonii, kilka tygodni po rozczarowującej porażce Ajaksu z Tottenhamem Hotspur w półfinale Ligi Mistrzów. Moja dziewczyna i ja uciekliśmy od dusznego tłumu w dzielnicy Higashiyama w Kioto i znaleźliśmy schronienie dla naszych bolących stóp na betonowych schodach wąskiej alejki. Można było zobaczyć niezliczone gonty na szczycie wąskich dachów — czyste, błękitne niebo unoszące się nad nimi — druciane słupy telefoniczne, które ciągną każdą konstrukcję na drugą. Ale wyrazistość obrazu zaczęła już wymykać się zasięgowi mojego umysłu. Kiedy to piszę, pozostaje coraz mniej szczegółów.
Życie w związku na odległość jest doświadczeniem, które zmienia życie w monumentalny sposób, zwłaszcza jeśli chodzi o pamięć. Większość swojego życia spędzasz wisząc w jakimś świecie przypominającym sen. Bez towarzysza, którego głęboko kochasz u swego boku, kimś, kogo zrobiłbyś niewyobrażalne rzeczy, aby być szczęśliwym, życie wydaje się dryfować. W ciągu dnia zapominam o ważnych szczegółach, gdy moja pamięć skupia się na kimś z daleka. Czasem, jedna osoba to wszystko, na co mam energię.
Ale kiedy jestem z moją miłością wszystko się zmienia. Od momentu spotkania do dnia ewentualnego wyjazdu, Żyję życiem na turbodoładowaniu. Zmierzyłem się z prawdą, że zużywam więcej energii niż kiedykolwiek, tylko po to, by być optymistycznym i zmotywowanym przez cały dzień. zapominam o innych obowiązkach, albo przez pomyłkę, albo przez to, że poświęcam jej czas z tak wielkim szacunkiem. Nigdy nie zapomnę wspomnień – wędrujących po przytulnych ulicach Belgii, czując wiatr we włosach nad mostem Golden Gate, osłaniając się przed zimnem, surowe powietrze Nowej Anglii. pamiętam więcej, i z niemal idealną wyrazistością, która nie blaknie.
**
Moja historia jako fana Ajaksu Amsterdam ma wiele podobieństw do mojego romantycznego związku. Mieszkając w Stanach Zjednoczonych, Większość czasu spędzam oglądając Ajax z daleka. Mecze są niezwykle przystępne, co z ciągłym doskonaleniem serwisów streamingowych online, ale oglądanie z domu daje drastycznie inne wrażenia niż fani na Johan Cruijff ArenA w każdy weekend. Chociaż nigdy nie kwestionuję słuszności mojego fandomu, ani radości, której mogę doświadczać jako kibic międzynarodowy, Bycie z dala od Ajaksu zmusza mnie do dodatkowej ciężkiej pracy, aby utrzymać poczucie więzi ze społecznością klubową. Szczegóły są zamazane, a wspomnienia wyrastają z różnych embrionów.
Pierwsza połowa sezonu 2018-19 Ajaksu była wyjątkowa, ponieważ byłem w Amsterdamie, aby tego doświadczyć. Kiedy w Lidze Mistrzów wyprzedziliśmy Dynamo Kijów, Właśnie przybyłem do miasta. Udało mi się wymknąć z mglistego klubu, pojechałem prosto do najbliższego baru sportowego, i oglądaliśmy drugą połowę z młodą parą z Anglii. Środowisko społeczne — nawet w prawie pustym Bar zwykły i Jack — połączone z ciepłymi pulsami Heinekena wzbudziły uczucie hokum, ducha, który ostro kontrastuje z tymi dziesiątkami meczów oglądanych przy śniadaniu lub jeszcze półśnie w łóżku, tysiące mil stąd.
Ten sezon 2018/19 zapisze się w historii Ajaksu z wielu powodów. Po pierwsze, do jego wykupu w Holandii. Parytet, niektórzy mogą powiedzieć, został przywrócony po sezonach PSV i Feyenoord wygrywających Eredivisie. Po drugie, znacznie mniej zapadające w pamięć, ale z pewnością fantastyczne trofeum KNVB Beker. Z finałowym zwycięstwem w Pucharze nad Willemem II i kolejnym zwycięstwem w lidze nad Utrechtem, Ajax zdobył dublet krajowy. 175 goli we wszystkich rozgrywkach było niesamowitym wyczynem pokazującym nie tylko konsekwencję tej drużyny, ale także ich błyskotliwość we wszystkich aspektach metody piłkarskiej. Trofea wspierające cele, Jednakże, to większość tego, co naprawdę się liczy.
Jednakże, to wielkość Ligi Mistrzów – choć ich jedyne ćwiczenie zakończyło się bez trofeum – naprawdę wyniosło Ajax na czoło światowej gry.
Po raz pierwszy od ponad dekady może dwa, Ajax Amsterdam można uznać za elitarne siły Europy. Jej młodym holenderskim piłkarzom zazdroszczą kibice innych klubów, wytrawni weterani podliczyli światowej klasy statystyki, a jego personel (na boisku i poza nim) zebrał wiele pochwał. Na wszystkie trzy grupy rzucono poważne wątpliwości, Jednakże, i dopiero na początku sezonu.
Prawie każdy gracz Ajax przeszedł ostatnio wiele trudności. Noussair Mazraoui został prawie wycięty z listy Jong Ajaxa, nie jest w stanie utrwalić naturalnej pozycji. W europejskim meczu dla Holandii w Bułgarii, debiutant Matthijs de Ligt zauważył, że jego pewność siebie zachwiała się, gdy popełnił dwa kluczowe błędy. Hakim Ziyech spotykał się z ostrą krytyką od czasu przeprowadzki z Enschede do Amsterdamu, pomimo jego zapału i determinacji. Daley Blind został praktycznie wygnany na ławkę Manchesteru United za panowania Jose Mourinho. Nawet menedżer Erik ten Hag, sprowadzony w miejsce nijakiego Marcela Keizera, został oskarżony o dużą winę od czasu jego zatrudnienia ponad rok temu. Wyzwanie o tytuł zostało przegrane z PSV w zeszłym sezonie, a trudny remis 1:1 z Heraklesem, który rozpoczął kampanię w Eredivisie, był krytykowany w całym Internecie. Fani wezwali go do zwolnienia, ponieważ rozegrano tylko kilka meczów.
Ale już, Dziesięć Wiedźma, po prawie doprowadzeniu Ajaksu do sezonu wysokich tonów, jest powiązany z niektórymi z największych klubów w Europie. To samo De Ligt, który otrząsnął się z wszelkiej negatywnej reputacji, aby stać się najbardziej rozchwytywanym nastoletnim graczem na świecie i być może obecnie najlepszym obrońcą na świecie – z wyjątkiem jednego lub dwóch. Mazraoui zajął miejsce na prawej obronie dla kontuzjowanego Joela Veltmana i przyczynił się do sukcesu Ajaksu. Jego gol w Monachium i zwycięzca meczu z Benfiką pomógł Ajaxowi awansować do rundy pucharowej Ligi Mistrzów. Hakima Zijecha, weteran w drużynie młodych zawodników, strzelił lub asystował przy ponad 40 bramkach.
Postrzeganie tego zespołu Ajax, po ogromnym sukcesie w Europie i Holandii, zmieniła się całkowicie. Drużyna, która kiedyś myślała, że nie jest w stanie awansować do rund pucharowych, prawie dotarła do finału. Jego gracze, którzy są tak często postrzegani jako pożywka dla większych europejskich klubów, zostały przyjęte jako „światowej klasy”. Dziesięć Wiedźma, wyśmiewany za „nieholenderski” styl taktyki, udowodnił, że potrafi wykorzystać ludzki talent do stworzenia molocha.
**
Tutaj powraca do gry rzeczywistość pamięci. Historię tego zespołu postrzegamy teraz drastycznie inaczej, i po co? Z powodu kilku dobrych meczów w Europie. Ponieważ PSV poślizgnęło się na ostatnich kilku przeszkodach na torze prowadzącym do sukcesu Eredivisie. Ponieważ internet pozwala ludziom, którzy nigdy nie widzieli gry Frenkie de Jong na żywo, dać świadectwo hipnotyzującego, łamiący kostkę zwrot Luki Modric.
Dlatego piłka nożna jest tak subiektywna, i dlaczego sezony takie jak Ajax często nabierają tak wielkiego znaczenia, gdy ich poprzednie cztery lata były zaledwie drobną porażką. Oczywiście, prawdziwym powodem, dla którego zapamiętamy ten Ajax, jest to, że odnieśli bezprecedensowy sukces w granicach systemowych, w których pozwalamy klubom się sprawdzić. Byli lepsi niż wszystkie inne holenderskie kluby i pokonani tylko przez drużynę Tottenhamu z dużo większymi dochodami i zasobami. Zapamiętamy konkrety, ale tylko w szerszym kontekście pełnego sukcesu, dziesięciomiesięczna kampania.
Ale nie zapamiętam tego w ten sposób. Gdyby ten wspaniały sezon miał miejsce w 2017 lub 2020 roku, Siedziałem w domu – z przyjaciółmi lub sam – jak Mazraoui strzelił w latach 90
NS
minuta przeciwko Benfice. Ale już, Pamiętam moment nie na to, co wydarzyło się na boisku w próżni, ale na co faktycznie się zdarzyło . Dziesiątki tysięcy fanów, a jeszcze więcej w barach w Amsterdamie, Załamali ręce, gdy Ajax wyglądał na gotowego do zrzucenia punktów w grupie. Ale jongens wypchnięty po raz ostatni.
Defensywny poślizg…
Cięcie z powrotem do pudełka…
Mazraoui…uderza go…gol! Bramka! Stadion, w ciągu jednej sekundy, katapultowany od napięcia do radosnego. Krzyki, śpiew, uśmiechy:wszystkie promieniujące nie tylko w kierunku boiska, ale także ku sobie. Odwróciłem się w stronę siedzącego obok mnie holenderskiego nastolatka, który, spędziwszy cały mecz z trudem rozmawiając ze mną niezbyt perfekcyjnym angielskim, mógł teraz podzielić się ze mną swoimi emocjami, płynnie. Język piłki nożnej. To doświadczenie jest, całkiem proste, niemożliwe do osiągnięcia z dala od oceanu.
Wspomnienia ostatniej jesieni przetrwają próbę czasu. Bardzo tęsknię za przejazdami metrem na arenę pełną czerwonych holenderskich szalików, oraz niezliczone więzi – długie i krótkotrwałe – wykute w holenderskim futbolu. Chociaż będę pamiętał rozdzierający serce cel Lucasa Moury, tym głębszym wspomnieniem będą poranne pogawędki z Markiem, inny fan Ajaksu, gdy przygotowujemy się do grupy badawczej poświęconej historii Związku Radzieckiego w kampusie UvA Kloveniersburgwal. Nigdy nie zapomnę Matthijsa de Ligta podnoszącego trofea, ani wspaniałych występów wszystkich pod koniec sezonu, ale jestem bardziej wdzięczny za gol Davida Neresa przeciwko Go Ahead Eagles i hattrick Daleya Blinda w wygranym 8:0 meczu z De Graafschap w meczach, w których sam uczestniczyłem.
Czy mieli większy wpływ na fanów Ajaksu jako całości? Nie. Ale były dla mnie, nawet jeśli skalpowanie biletu na mecz Pucharu Holandii zawsze pozostawia mi w ustach niesmak.
**
Dobrze, zbliżam się?
Czy kiedykolwiek tam dotrę?
Czy to w ogóle ma znaczenie?
Czy naprawdę tego potrzebuję?
Szkoda, że nie pamiętam
I jestem na wyniku
— Kevin Parker wykonujący „Apocalypse Dreams”
Kiedy siedziałem w alejce w Kioto, Zastanawiałem się nad tym wszystkim... Co jeśli źle postrzegamy ten zespół Ajaxowy? Co jeśli są lepsze niż sobie wyobrażałeś, czy gorzej niż nam się wydaje? Jak śpiewa Kevin Parker: "Czy to naprawdę ma znaczenie?" Piłka nożna to tylko sport. To, czy nasze doświadczenia z konkretnego meczu lub sezonu meczowego są w jakiś sposób wypaczone, nie ma większego znaczenia, z holistycznej perspektywy. Dopóki dobrze się bawimy, wszystko jest dobrze.
Zabawa jest subiektywna, ale zakwestionowałbym to, aby łatwiej było to osiągnąć w obecności źródła szczęścia. Życie z dala od tego, które jest nam drogie, może być satysfakcjonujące, zabawa, szczęśliwy, i więcej. Ale czy nie jest to sto razy bardziej satysfakcjonujące, zabawa, i cieszysz się, gdy możemy iść z nimi ulicą lub podzielić się szerokim uśmiechem po całym dniu pracy? Nie oznacza to, że długodystansowy wysiłek to daremny wysiłek, ale odświeża popularne, ale często zapomniane przesłanie w erze technologii. Możemy emanować troską o innych ponad tekstem, Instagram, lub telefony komórkowe, ale trudniej jest się do siebie zbliżyć i narodzić ostatecznie satysfakcjonujący związek, jakakolwiek jest nasza własna definicja „spełniania”.
Nie żałuję, że żyję jako kibic piłki nożnej pro tempore nieobecny w mieście mojego zespołu. Ja robię, Jednakże, długo, gdy chodziłem po ulicach Amsterdamu, związane z piłką nożną lub nie. Kamienne chodniki pod stopami i rześkie europejskie powietrze nad nimi budzi wieki historii. Ta właśnie historia doprowadziła do powstania klubu piłkarskiego Ajax, i na co dzień zmienia się pod wpływem działań ludzi. Piłka nożna czy życie, kultura czy sport:to wszystko się przeplata, jednocześnie oddzielne i nierozłączne od siebie. Czy nasze wspomnienia pochodzą z oglądania zespołu 1, 000 mil lub w naszym sąsiedztwie, mimo to zyskaliśmy coś istotnego. Tak jak tury Frenkiego, Potencjał Matthijsa, lub taktyki Ten Hag, to dość subiektywne. Jeśli to dla ciebie zbyt abstrakcyjny wniosek, potem idź zainicjować debatę między fanami Messiego i Ronaldo, lub marksiści i biali nacjonaliści. Wtedy odkryjesz, że bez względu na to, ile napisano na dany temat lub ile klipów odtwarzacza obejrzano, zawsze dojdziemy do różnych wniosków.
Konkluzja z sezonu Ajaksu, następnie, Równie dobrze mogłoby być tak, że jedyne prawdziwe wspomnienia, jakie możemy wykuć ze wspierania klubu, to te stworzone osobiście. Może nie tylko poprzez uczestnictwo w meczach, ale z pewnością żyjąc wśród zwolenników wybranego plemienia. Prawdę mówiąc, Rozumiem, a nawet głęboko wczuwam się w to uczucie. Moje cztery miesiące w Amsterdamie zbliżyły mnie do Ajaksu niż jakikolwiek inny odcinek czasu podczas mojego fandomu. Ale tak naprawdę w to nie wierzę, ponieważ bez moich trudów minionych lat – bez wstawania o 6 rano, aby obejrzeć remis 1:1 w Den Haag lub zmuszania się do nauczenia się o klubie jak najwięcej o klubie, jak to tylko możliwe – nie doceniłbym tego doświadczenia tak bardzo.
Złamane serce, gdy Lucas Moura wbił nóż w podróż Ajaksu do Ligi Mistrzów, było:w sensie, przepisane przez fałszywą rzeczywistość. Siedziałem tysiące mil dalej w pokoju bez innych Ajacied, z którymi mógłbym opłakiwać. Już, w jaki sposób moje doświadczenie było tak różne od kogoś, kto siedział w barze w Amsterdamie? Agonia, pustka, a beznadziejność jest tak samo ważna w obu przypadkach. Oczywiście nie chciałem niczego innego jak być z moimi przyjaciółmi w Holandii, ci, którzy poświęcają lata swojego życia Ajaxowi, ale nauczyłem się więcej jako międzynarodowy widz. Po raz kolejny nauczyłem się żyć z dala od mojej miłości.
Relacje na odległość są często trudne. Aby utrzymać szczęśliwe i udane życie w tym kontekście, wymagany jest pewien poziom dojrzałości i osobistej wiary. Kiedy spędzasz dużo czasu, żałując, że nie jesteś gdzie indziej, z kimś tak boleśnie odległym, życie często płynie jak sen. Ale ostatecznie to wszystko jest tego warte, jeśli wierzysz w siebie i osobę – lub klub – którą kochasz.
[Ajax i klasa 2019: https://pl.sportsfitness.win/lekkoatletyka/piłka-nożna/1018039470.html ]