Tym razem będzie inaczej! – Zapowiedź sezonu Chelsea 2019/20
Jesteśmy u progu kolejnego sezonu. Maj wydaje się być epoką temu.
Od tego czasu kluby sprzedały i kupiły zawodników. Nowy, obiecujący menedżerowie przybyli z walizką wizji, i zaczęliśmy je rozpakowywać przed sezonem. Fani i pisarze futbolowi spędzają dni wzdychając, i spekulując, jak te zmiany wpłyną na fabułę następnego sezonu. Czy bohaterowie pozostaną bohaterami? Czy słabsze psy powstaną?
Z wyjątkiem Stamford Bridge.
Przez sześciu menedżerów w siedmiu sezonach, historia pozostała prawie taka sama. Chelsea to klub w chronicznym okresie przejściowym; po prostu trafiają do Ligi Mistrzów co drugi sezon i zdobywają dziwne trofeum skórą zębów. Wiemy o tym prawie na pewno.
Trudność ucieczki przed przemianą
Sprawy wyglądają lepiej niż w południowo-zachodnim Londynie. Możemy być wyrafinowani i nazwać to dynamicznym lub szczerze przyznać, że jest niestabilne; menadżerski – a co za tym idzie, filozoficzny – karuzela w Chelsea sprawiła, że klub prawie nie ma własnej tożsamości.
Zespół nie zawsze ma silną tożsamość nawet z wieloletnimi menedżerami, jak Manchester United pod wodzą Sir Alexa Fergusona. Szkot zbudował cztery zespoły w ciągu swoich 27 lat na Old Trafford, to jest do powiedzenia, cztery różne rdzenie, ponieważ piłka nożna boryka się z kilkoma problemami z zarządzaniem aktywami.
Dobry zespół dzisiaj nie pozostanie dobrym zespołem pięć lat później, po pierwsze dlatego, że atuty klubu – jego zawodnicy – szybko się starzeją, a po drugie dlatego, że kluby działają na bardzo konkurencyjnych rynkach. Wszelkie rewolucyjne innowacje – trójka z tyłu, na przykład – są szybko naśladowane lub zwalczane.
Każdy klub musi więc regularnie przechodzić przez cykl składu.
Najpierw, tam jest eksperymentować okres budowania składu, gdy rotacja graczy jest wysoka. Wprowadza się wielu nowych graczy i zostają tylko ci, którzy „pasują”. W tej fazie wyniki są niestabilne.
Kolejne takie sezony zazwyczaj przynoszą stopniową poprawę wyników, więc trzeba pozyskać mniej nowych graczy. Zazwyczaj następuje po nim a konsolidacja Kropka, kiedy klub trzyma się większej części swoich zawodników, i kupuje tylko niezbędne dodatki. We wspólnym porozumieniu wtedy zespół „szczytuje”.
Po tym, rdzeń rozpada się wraz ze starzeniem się oddziału lub przemieszczaniem się kluczowych graczy, lub po prostu wtedy, gdy filozofia prowadzenia klubu staje się nieskuteczna. Inne kluby dostosowują się do każdej taktyki, która mogłaby dać przewagę konkurencyjną, i nadszedł czas, aby wrócić do tablicy i wymyślić nowy styl i nowych graczy. Jeśli klub ma możliwości finansowe, mocno inwestuje w odbudowę, aby zachować konkurencyjność. Zatem, klub powraca do fazy 1. Fani i eksperci nazywają to „przejściem”.
Chelsea ostatnio miała skonsolidowany zespół w 2012 roku; wierny rdzeń, który wygrał ich pierwszą Ligę Mistrzów. Odkąd, oni przechodzą.
Co rozumiemy przez rdzeń ? Luźna definicja obejmowałaby graczy, którzy byli w klubie od co najmniej kilku sezonów, wystarczy, aby udowodnić ich jakość, zostań stałymi starterami, i być postrzeganym jako liderzy przez nowoprzybyłych.
Rdzeń rozwija się, ponieważ znaczna część regularnie pojawiających się graczy (tych z 20+ startami w sezonie) zostaje w klubie przez wiele sezonów.
Zarówno Liverpool, jak i Manchester City, na przykład, obecnie osiągają szczyt. Biorąc pod uwagę dotychczasowe transfery Liverpoolu, w 20 19-20, 10 z ich graczy będzie regularnie startować na Anfield przez dwa lub więcej sezonów. Odpowiednia liczba dla Manchesteru to 12.
The Citizens przeszli przemianę w poprzednich trzech sezonach, choć udany i szybki, kiedy „rdzeń”, średnio, było tylko 43% zwykłych graczy. Zakupowe szaleństwo – jeśli Cię na to stać – zawsze pomaga; próby i błędy można przeprowadzić szybciej. Pamiętasz lato 2017, kiedy Pep Guardiola wydał 221 milionów funtów na wzmocnienia? Zachowali 95% (lub 13) zdobywców tytułu „regularnych”, aby zdobyć kolejny tytuł w zeszłym sezonie. Zbudowano rdzeń.
Większość menedżerów wycofuje poprzedni skład w pierwszym lub drugim sezonie, często poprawiając 50-60% początkowych graczy. Zarówno Klopp, jak i Guardiola, do drugiego pełnego sezonu, zachował mniej niż 6 podstawowych graczy z poprzedniego reżimu.
To prawdopodobnie jest główna przyczyna przedłużającej się zmiany Chelsea. Mourinho zachował tylko 50% odziedziczonego rdzenia. Hrabia, w swoim drugim sezonie w Chelsea, całkowicie przebudował zespół swojego portugalskiego poprzednika, tylko 40% zespołu składa się z graczy sprzed dwóch sezonów. Sarri wywarł ten sam efekt w swoim sezonie. Trudno jest utrzymać ten sam rdzeń pod różnymi menedżerami.
Co to oznacza na boisku? Chelsea przeszła przez 4-2-3-1 Mourinho, Conte 3-4-3, i Sarri 4-3-3, każdy z nich to drastyczny remont z poprzedniego stylu. Sarri nie miała pożytku z Marcosa Alonso ani Mosesa, Obrońcy Conte. Sprowadził Jorginho, aby zastąpić N'Golo Kante, kluczowy gracz defensywny w ustawieniu Conte, do ataku.
Przejście – i niski odsetek starych graczy w początkowej XI – nie zawsze oznacza katastrofę; zarówno Conte, jak i Mourinho odeszli z medalami Premier League. Oznacza to po prostu większą nieprzewidywalność – jak zdobycie tytułu w jednym sezonie i ukończenie 10 NS Następny.
Chelsea – i inne kluby na tym poziomie – nie celują tylko w okazjonalne trofeum. Istnieje wyraźne pragnienie zbudowania trwałej spuścizny, umocnić swoją pozycję jako globalnej marki.
Jednakże, dynamiczny system z dużą rotacją menedżerów (a tym samym graczy) nie ma miejsca na ewolucję składu; jego sukcesy będą krótkie i nieliczne. Aby zespół mógł zakończyć przejście, przynajmniej jeden system lub filozofia musi przetrwać kilka lat. Zespół musi znaleźć swój kształt, wypełnić jego luki, i znaleźć jej przywódców.
Ale nikt już nie ma cierpliwości, by być świadkiem zmiany. Jesteśmy tu dla sportu wyczynowego, nie balet.
Więc, każdego sierpnia, Fani Chelsea wychodzą ze swoich jaskiń z zapalonymi świecami i pełnymi nadziei oczami. „Może tym razem będzie inaczej”, szepczą do siebie, stłumienie nieugięcia, znający głos w ich głowach, który mówi:„To tylko ostatni sezon od nowa”.
To biznes, w końcu.
A firmy nie dbają o to, co mówi głos w głowach fanów. Wezwania należy podejmować w oparciu o to, co jest najbardziej sensowne i co zapowiada pomyślną przyszłość. Więc, spójrzmy na tę letnią przerwę w bardziej racjonalnym, obiektyw akademicki – co to oznacza na nadchodzący sezon?
Krótkie podsumowanie:ostatni raz opuściliśmy Chelsea na 3 r &D miejsce w lidze po zawrotnej serii 6 punktów z 5 meczów do końca sezonu; osiągnięcie tylko dlatego, że ich konkurenci z czołowej czwórki wypadli gorzej. Po wygranej w Lidze Europy Eden Hazard, który był bezpośrednio zaangażowany w 34% wszystkich swoich celów w zeszłym sezonie, podpisał kontrakt z Realem Madryt. Menedżer od jednego sezonu, Maurizio Sarri, wkrótce potem wyjechał do Juventusu.
W latach 2019-20, The Blues próbują walczyć z dwoma demonami naraz – schematem menedżerskim, który powtarzali od wielu sezonów, wnosząc jedno ustalone nazwisko po drugim, i odzyskanie sił po stracie zawodnika uznanego za najlepszego w lidze.
Zanim zrozumiemy, dlaczego właśnie tego potrzebowała Chelsea w tym momencie, podsumujmy pewną teorię:
Statystyki 101 :Błędy z dobrego modelu muszą być przypadkowe, nie systematyczne.
Mowić, Chcę schudnąć. Obmyślam plan zjedzenia sałatki na obiad i pominięcia śniadania. Działa dobrze, kiedy się tego trzymam, ale odzyskuję całą wagę w ciągu tygodnia, w którym jestem na wakacjach. zaczynam od nowa, ale po kilku iteracjach widać, że plan nie przekształci mnie na dłuższą metę w supermodelkę.
Błędy ze wszystkich prób diety mają pewien wzór. Czemu? Ponieważ przegapiłem kluczowy czynnik trwałej utraty wagi – ćwiczenia. Za każdym razem, gdy wracam do diety, Znowu popełniam ten sam błąd, kołysanie się między głodem a przybieraniem na wadze.
W normalnych okolicznościach, obecna sytuacja zmusiłaby Chelsea do zatrudnienia menedżera z filozofią budowania zespołu, który będzie walczył o chwałę w Anglii i Europie. Wręczali mu książeczkę czekową, i wydawaj hojnie na graczy, którzy według kierownictwa będą pasować do klubu.
Ale portfel Chelsea jest zamknięty w szufladzie FIFA. Zakaz transferu zmusza Chelsea do trzymania się dowolnych graczy, których mają, i promować niektórych z tętniącej życiem akademii, która ma, ostatnio, pisała tylko listy pożegnalne do swoich najbardziej obiecujących gwiazd.
Chelsea została zmuszona do przełamania schematu. Tym razem, wprowadzili swojego najlepszego strzelca wszechczasów, Frank Lampard, z powrotem jako kierownik, po pojedynczy sezon zarządzania w Derby County w drugiej lidze.
Z szacunkiem dla Derby, Chelsea gra o wyższe standardy i stawki.
The Blues ostatnio grali w drugiej lidze 30 sezonów temu, przed inwestycją z Rosji, a nawet przed Premier League. Ostatnia Premier League w Derby (2007-08) przyniosła im spadek w marcu, z pojedynczą wygraną i łączną sumą 11 punktów z 38 gier.
Chelsea (443,4 mln funtów) zarabia ponad 14 razy więcej niż The Rams (29,6 mln funtów), . Liczba ta obejmuje przychody ze sprzedaży, sponsoring, bilety, transmisja i wyniki – wszystko zależy od tego, co dzieje się na boisku.
Nie zakwalifikowawszy się do Ligi Mistrzów w latach 2018-19, na przykład, Chelsea spadła o 42 miliony funtów przychodu z transmisji. Nie ma możliwości, by zachwiać się w stosunku do nowo powstałej pierwszej szóstki, który co sezon regularnie wydaje na północ od 380 milionów funtów na transfery.
Kiedy zdejmiesz różowe okulary nostalgicznego fana Chelsea, nie wydaje się to mądrą decyzją. Dlaczego nie dostaną kogoś, kto zarządzał najlepszym klubem lotniczym, zdobył kilka trofeów i ma ideologię, jak zawsze?
Być może, ponieważ to jest to, co zawsze robią.
Lampard przywozi ze sobą byłego trenera Chelsea U-18, Jody Morris, jako asystent głównego trenera, oraz Eddie Newton jako asystent trenera, stanowisko, które wcześniej zajmował w zwycięskim sezonie Ligi Mistrzów. Były kolega z drużyny Lamparda i legenda bramkarzy na Stamford Bridge, Petr Cech, zwraca się również jako doradca techniczny. Cała czwórka wystąpiła łącznie w ponad 1500 meczach dla Chelsea.
W czasie, gdy nie ma zakupów do zrobienia, a samowystarczalność jest potrzebą godziny, sensowne jest tylko wprowadzenie kierownictwa, które zna Akademię Chelsea (która ostatnio odniosła bezprecedensowy sukces, wygrywając Puchar Młodzieży FA we wszystkich ostatnich pięciu sezonach). Gracze i pracownicy są niedoświadczeni i mogą nie dawać zbyt wiele nadziei, ale oni są tylko mieć nadzieję.
Zatem, jesteśmy świadkami doskonałego zarządzania ryzykiem od piłkarskich bogów. Jeśli nikt nie stoi za twoimi plecami, musisz zrobić wszystko, aby się uratować. Zatrzymajmy się teraz na przypomnienie ekonomii.
Ekonomia 101 :Dużym ryzykiem dla firm ubezpieczeniowych jest moralny hazard .
Mowić, kupujesz polisę ubezpieczeniową na swój samochód. Posiadanie tej polityki czyni cię bardziej lekkomyślnym. Kiedy nie pamiętasz, czy zamknąłeś samochód, czy nie, ty robić pamiętaj, że masz ubezpieczenie od kradzieży – a w najgorszym przypadku firma zwróci Ci pełną kwotę. Czy warto iść do garażu i dwukrotnie sprawdzić? Jesteś pewien, że będzie dobrze.
Ryzyko jest wyższe, tylko ponieważ masz siatkę bezpieczeństwa.
Gdy Eden Hazard ratował drużynę z trudnych sytuacji (bez swoich celów, Chelsea zdobyłaby 12 punktów mniej, bez jego asyst i bezwarunkowego wkładu, nawet więcej) nie było potrzeby wracać do akademii po pomoc. Przyszły pokolenia dobrych graczy, zdobył najważniejsze trofea na poziomach U-18 i U-23, i został wypożyczony, a następnie sprzedany innym klubom.
Akademia otrzymała wystarczającą liczbę powołań do Anglii w ciągu ostatniego półtora roku, aby prawie wystawić własną stronę międzynarodówki. Te świetne występy z trudem przekładają się na możliwości w zespole; Akademia zarejestrowała łącznie 16 startów w Premier League w sezonie 2018/19. Do czasu, gdy jeden menedżer jest przekonany o kalibrze jednego gracza, inny podchodzi, by wepchnąć go z powrotem na ławkę, a potem w zapomnienie.
Wydaje się, że w ciągu ostatnich czterech tygodni wiatry się zmieniły. Ruben Loftus-Cheek i Mason Mount podpisali nowe 5-letnie kontrakty, a Callum Hudson-Odoi jest na krawędzi tego samego. Tammy Abraham i Andreas Christensen pojawili się jako realne opcje gry w okresie przedsezonowym. Młodzi piłkarze byli stałym tematem konferencji prasowych Franka Lamparda.
Chelsea ma luki do wypełnienia, i pogrzebali głęboko we własnych kieszeniach, aby znaleźć to, co zawsze tam było – nasiona nowego rdzenia.
„Jeśli chcesz czegoś, czego nigdy nie miałeś, musisz chcieć zrobić coś, czego nigdy nie robiłeś”.
Thomas Jefferson
Trudno uwierzyć, że sytuacja się poprawi, zwłaszcza, gdy konwencjonalna mądrość mówi, że zakaz transferu i niesprawdzone zarządzanie tylko sprowadzą klub w dół. Po średnim okresie przedsezonowym nastąpi spadek do środkowego stołu. Doświadczenie podpowiada, że sposobem na „zrobienie tego” jest pozyskanie drogiego menedżera i jeszcze droższych graczy. Chociaż jest to niemożliwe dla Chelsea w tym sezonie, reszta pierwszej szóstki powinna się teraz spotkać na imprezie, otwieranie butelek szampana, aby uczcić jedno mniej groźby.
Ale my, tutaj na Stamford Bridge, uwierz w tę piłkarską bajkę; dlatego oglądamy piłkę nożną.
W czymś, co wydaje się błogosławieństwem w przebraniu, Chelsea została zmuszona do przyznania swoim obecnym graczom silniejszych ról. Zamiast sięgać do książeczki czekowej i zatrudniać uznanego włoskiego geniusza, postanowili wprowadzić mniej efektowne nazwy, które ucieleśniają tożsamość klubu. Pewno, zmieniło się wystarczająco, abyśmy mogli przekroczyć granicę przejścia.
Więc, czy Chelsea pokona Manchester United dziś wieczorem? Oczywiście. Rewolucja dopiero się rozpoczęła. W tym sezonie będzie inaczej.
[Tym razem będzie inaczej! – Zapowiedź sezonu Chelsea 2019/20: https://pl.sportsfitness.win/lekkoatletyka/piłka-nożna/1018039471.html ]