8 prostych wskazówek, jak zdobyć zaufanie graczy

Każdy trener koszykówki na wysokim poziomie wie, jak ważne jest rozwijanie wspaniałych relacji między zawodnikami i trenerami z każdym zawodnikiem drużyny koszykarskiej.

Niektóre z największych nazwisk trenerów koszykówki wyraziły ten sentyment…

Po zbudowaniu zaufania między trenerem a jego zawodnikami korzyści nie można przecenić…

– Zawodnicy BĘDĄ ciężej pracować na korcie dla trenera, któremu ufają.
– Gracze, którzy ufają swojemu trenerowi, kupią ich system i, dlatego, lepiej pracują jako zespół, gdy są na boisku do koszykówki.
– Gracze wezmą udział w większej liczbie treningów.
– Gracze będą szczęśliwsi na treningach i grach.
– Zawodnicy będą czuli się bezpieczniej i wygodniej w środowisku koszykówki.

Wszystkie te i wiele innych powodów doprowadzą do szczęśliwszego i bardziej satysfakcjonującego sezonu zarówno dla trenera, jak i zawodników.

Więc w zasadzie jako trener, zdobycie zaufania zespołu jest bardzo ważne!

I ważne jest, aby uczynić to priorytetem jak najwcześniej w sezonie.

Wszyscy trenerzy mogą się nie zgodzić, ale czuję, że to bardzo ważne, aby ustalić, że co roku zamieniam jeden lub dwa treningi przedsezonowe na zabawne zajęcie, aby zbliżyć zespół i pomóc sobie w rozwijaniu relacji z każdym zawodnikiem.

Często korzyści z tych zajęć poza boiskiem do koszykówki znacznie przewyższają korzyści, jakie otrzymamy z jednego treningu.

Jedynym problemem jest to, że robię ten dźwięk zbyt prosty..

Oto dwie najważniejsze rzeczy, o których musisz pamiętać, jeśli chodzi o zaufanie…1. Zaufanie nie jest łatwe do zdobycia

1. Na zaufanie nie jest łatwo zapracować

Nie ma super tajnej wskazówki, którą mogę ci powiedzieć, a która natychmiast zapewni ci zaufanie i lojalność każdego pojedynczego gracza w twoim zespole. Rozwijanie zaufania to proces, który wymaga czasu.

W rzeczywistości, w dzisiejszych czasach jest to jeszcze trudniejsze, ponieważ zawodnicy i trenerzy częściej przeskakują między zespołami. Nie wspominając już o sposobie myślenia „musi wygrać teraz”, tak wielu ludzi, trenerom coraz trudniej jest utrzymać jedno stanowisko trenerskie przez dłuższy czas.

2. Zaufanie należy rozwijać z każdym indywidualnym graczem

Trudną rzeczą w zaufaniu jest to, że nie można rozwinąć zaufania między trenerem a „zespołem”. Każdy gracz w drużynie nie zaczyna w cudowny sposób jednocześnie ci ufać.

Musisz indywidualnie budować zaufanie z każdym graczem w swojej drużynie, co może mieć miejsce w różnych momentach sezonu.

Dwa rodzaje zaufania, na które musisz zdobyć

Istnieją dwa rodzaje zaufania, które musisz zdobyć od każdego gracza w swojej drużynie…

1. Zaufanie jako trener koszykówki.
2. Zaufanie jako osoba.

Powodem, dla którego oddzielam te dwa, jest to, że zaufanie nie jest czarno-białe. Można zaufać swojemu trenerowi jako osobie, ale nie ufać mu jako trenerowi koszykówki i odwrotnie.

Miałem szczęście doświadczyć obu typów trenerów w moich czasach gry i na zawsze docenię to, czego się od nich nauczyłem…

Grałem pod okiem trenera, któremu byłem w 100% pewien, że mogę zaufać we wszystkim. Wiedziałem, że troszczą się o mnie i będą przy mnie zawsze, gdy ich potrzebuję, dzień czy noc, i wielokrotnie to udowadniali. Ale nie byli tak doświadczeni jako trener koszykówki i nie zawsze ufałem im i nie zgadzałem się z ich metodami doskonalenia zawodników.

Kolejny trener, którego naprawdę znałem. Grał wiele lat na wysokim poziomie i miał wysoki koszykarski IQ. Zawsze znał najlepszy sposób na zatrzymanie przeciwnika i zapewnienie naszej drużynie najlepszej okazji do wygrywania meczów koszykówki. Ale niestety, ten trener nie starał się nawiązać kontaktu ze swoimi zawodnikami ani ich poznać. Nie był świetnym komunikatorem i często moi koledzy z drużyny i ja nie lubiliśmy z tego powodu ćwiczyć. Zaufania nie było jako osoby.

Jestem pewien, że większość trenerów i graczy, którzy to czytają, ma podobne doświadczenia z różnymi trenerami, których mieli podczas swoich dni gry.

Ważne jest, aby dążyć do ustanowienia obu rodzajów zaufania, ale niewątpliwie na poziomie koszykówki młodzieżowej o wiele ważniejsze jest zdobycie zaufania swoich graczy jako osoby.

Oto kilka wskazówek, jak to zrobić…

1. Poznaj swoich zawodników poza boiskiem

Aby naprawdę zdobyć zaufanie swoich graczy, powinieneś porozmawiać z nimi na tematy niezwiązane z koszykówką.

Prosta czynność okazania zainteresowania swoim życiem poza koszykówką pokazuje graczowi, że naprawdę troszczysz się o nich jako o ludzi i nie myślisz o nich tylko jako o szachach na boisku do koszykówki.

Możesz rozmawiać ze swoimi zawodnikami o innych sportach, w których grają (pozwalasz na to, prawda?), zapytać, jak mija im dzień, zapytaj ich o szkołę, porozmawiać z nimi o ich ulubionych drużynach sportowych, jeśli wiesz, że mieli jakieś wydarzenie, możesz ich o to zapytać. Istnieje niezliczona ilość tematów, jeśli się nad tym zastanowisz.

Oczywiście, nie chcesz zadawać tych pytań podczas treningu, więc wykorzystaj godziny spędzone z zespołem przed i po wejściu na boisko. Obejmuje to wycieczki autokarowe i samochodowe, przed i po treningu, gdy przebierają się w buty do koszykówki, kiedy wpadniesz na nich na siłowni, gdziekolwiek.

Inną świetną okazją do rozwijania relacji z graczami jest planowanie zajęć zespołowych niezwiązanych z koszykówką, takich jak chodzenie do kina lub próbowanie nowego sportu. Oprócz rozwijania chemii między zawodnikami, rozwiniesz także chemię i zaufanie między zawodnikami a trenerem.

2. Dotrzymuj słowa – zawsze

Nie podlega to negocjacjom, jeśli oczekujesz, że między trenerem a jego zawodnikami rozwinie się zaufanie.

Nigdy ich nie okłamuj.

Jeśli ustawiłeś zawodnika na ławce przez większość gry, a następnie obiecałeś mu, że rozpoczniesz następny mecz, lepiej zacznij je w następnej grze.

Jeśli powiesz swojemu zespołowi, że to ostatni sprint, który muszą wykonać, a potem trening się skończy, lepiej, żeby to był ostatni sprint, który muszą wykonać.

Chociaż mogą to być tylko małe kłamstwa, mogą szybko się sumować i stać się znaczące dla graczy.

Twój zespół musi wiedzieć, że kiedy coś powiesz, będziesz tego przestrzegać.

3. Uśmiechaj się i bądź uprzejmy

Jest to szczególnie ważne podczas trenowania koszykówki młodzieżowej.

Dzieci mogą być łatwo zastraszone przez dorosłych. Musimy zrobić wszystko, aby czuli się u nas komfortowo i bezpiecznie.

Prosto proszę, Dziękuję Ci, a uśmiech może pomóc w zdobyciu zaufania i szacunku twoich graczy.

Pamiętaj, że nie możesz bać się być surowym w stosunku do zawodników podczas treningów lub podczas meczów, ponieważ czasami sytuacja tego wymaga, jeśli Twoi zawodnicy bawią się i nie koncentrują, ale staraj się jak najlepiej poza praktyką, aby uśmiechać się i być uprzejmym przez cały czas.

Zaufanie, które zdobywasz, robiąc to poza boiskiem, udowodni graczom, że kiedy gra się toczy, a ty jesteś wobec nich surowy, nadal się o nich troszczysz i wspierasz ich.

4. Poznaj swoich rodziców

Nikt nie ma większego wpływu na myśli zawodnika niż jego rodzice.

Aż nienawidzę tego mówić, jeśli rodzice Ci nie lubią lub nie ufają, częściej będą mówić o Tobie negatywne rzeczy, co może odegrać dużą rolę w opinii, jaką ich dziecko o Tobie ukształtuje.

Z drugiej strony, jeśli poznasz ich rodziców i nawiążesz z nimi pozytywną relację, istnieje duża szansa, że ​​będą bronić twoich decyzji i będą o tobie chwalić.

Kilka świetnych sposobów na poznanie rodziców swoich graczy jest podobnych do sposobów, w jakie powinieneś nawiązywać relacje z graczami…

Obejmują one rozmowy przed i po treningach oraz organizowanie działań niezwiązanych z koszykówką, żeby wymienić tylko kilka.

5. Bądź zorganizowanym trenerem

Nie jest tajemnicą, że wszyscy jesteśmy zaprogramowani, by ufać zorganizowanym ludziom.

To są typy ludzi, którzy kiedy mówią, że gdzieś będą, są zawsze na czas. Kiedy mówią, że coś przyniosą, nigdy nie musisz im przypominać.

Kocham i ufam takim ludziom.

Gracze są tacy sami.

Jeśli przyjeżdżasz na trening bez planu, a gracze mogą powiedzieć, że nadrabiasz trening w locie i nie są pewni, co robisz, wtedy zawodnicy mogą stracić trochę zaufania do ciebie jako trenera.

Bycie zorganizowanym pokazuje, że jesteś wiarygodny i godny zaufania.

6. Bądź tam dla swoich graczy

Jak wszyscy trenerzy wiedzą, kiedy trenujesz drużynę koszykówki, często stajesz się kimś więcej niż tylko „trenerem”. Jesteś wzorem do naśladowania i kimś, kogo gracze często postrzegają jako drugiego rodzica.

To ważna odpowiedzialność i nie należy jej lekceważyć.

Jeśli gracz wygląda na zdenerwowanego, gdy przybywa na trening, nie bój się zabrać ich na bok i zapytać, czy wszystko w porządku. Przypomnij im, że jesteś dla nich, jeśli kiedykolwiek będą potrzebować kogoś do rozmowy.

Gracze docenią twoje wsparcie. Czasami wszystko, czego potrzebuje człowiek, to wiedza, że ​​ktoś jest dla niego, jeśli tego potrzebuje.

7. Zyskaj większą wiarygodność

Gdy zaczniesz trenować starszych i bardziej doświadczonych zawodników, na poziomie, na którym trenujesz, istnieje pewna doza wiarygodności, którą musisz udowodnić, zanim zawodnicy zaczną ufać Twojej zdolności do trenowania na tym poziomie.

W młodzieżowej koszykówce jest to znacznie mniej ważne, ale stanie się coraz ważniejszy, gdy zaczniesz trenować na wyższym poziomie.

Gracze i rodzice zaczną zadawać pytania takie jak…

„Czy masz zwycięską historię coachingu?”
„Czy robisz dobre poprawki podczas gier?”
„Czy inni mówią wysoko o twoich umiejętnościach coachingowych?”

Więc, jak poprawić swoją wiarygodność jako trenera?

Oprócz wygrywania kolejnych gier, powinieneś stale dążyć do doskonalenia się jako trener koszykówki.

W tym poście pokażę Ci 13 różnych sposobów na poprawę, w tym wskazówki, takie jak uczęszczanie do jak największej liczby klinik i kursów coachingowych, uczęszczanie na praktyki bardziej doświadczonych zespołów, i więcej.

8. Dotyk buduje zaufanie

Niestety, Zapomniałem, gdzie po raz pierwszy przeczytałem ten cytat z George'a Karla, Pamiętam wpływ, jaki wywarło to na moje myśli od chwili, gdy to przeczytałem.

Wprawdzie, Wahałem się, czy zamieścić tę wskazówkę w artykule. W dzisiejszych czasach kontrowersyjne jest to, czy nawet przybijanie piątki graczowi po wyjściu z gry jest właściwe, czy nie.

Dołączyłem tę wskazówkę jako ostatnią, ponieważ chcę TY aby przekazać mi swoją opinię na temat cytatu George'a Karla.

Zgadzam się z przesłanką jego cytatu, ale myślę, że staje się to trudne, gdy zaczniesz brać pod uwagę wszystkie zmienne…

Wszyscy gracze są różni i będą mieli z tym inny poziom komfortu, płeć zawodników i płeć trenera, czy rodzice mają z tym problem, itp.

Moim zdaniem, zaufanie można rozwinąć poprzez dotyk w sytuacjach takich jak klepanie gracza po plecach, gdy przechodzisz obok, aby się przywitać, kładzenie ręki na ramieniu zawodnika, gdy prowadzisz go gdzieś na boisku podczas wyjaśniania ćwiczenia, przybijanie piątki po treningu lub meczu, itp.

Więc chcę twojej opinii, czy myślisz, że zaufanie można rozwinąć z dotyku? W takim razie, jaki jest najlepszy sposób dla trenerów, aby to zrobić?



[8 prostych wskazówek, jak zdobyć zaufanie graczy: https://pl.sportsfitness.win/lekkoatletyka/koszykówka/1018040764.html ]