Kolorado i Jones lecą pod radarem do zwycięstwa
Zespół Colorado nie był na froncie na początku, ale były tam, kiedy to się liczyło. (MIKESCOTT)
Werona, Wisconsin, 17 listopada — Gdy dzień wyścigu zaświtał, aby pokazać zdrowe kurzenie śniegu, 255 kobiet, które obudziły się, by wziąć udział w mistrzostwach NCAA Cross Country Championship, szybko zdały sobie sprawę, że właśnie stało się trochę trudniejsze.
Anna Rohrer z Notre Dame przeszła do ciasnej grupy prowadzącej, która podzieliła pierwszy kilogram tuż poniżej 3:00. Zgodnie ze swoim zwyczajem, Rohrer nadal naciskała na tempo, by zmiażdżyć swoich konkurentów. Juniorka z Boise State Allie Ostrander zadebiutowała na pierwszej linii frontu i zatrzymała się obok Rohrera, gdy liderzy podzielili pierwszą milę poniżej 5:00. Na kolejnym dużym zjeździe, sophia z Nowego Meksyku, Weini Kelati, wyszła na prowadzenie.
Nie mogąc wymusić znaczącego oderwania się od pozostałych, wiodące trio napierało dalej:Rohrer narzuca tempo, Ostrander pozostaje zrelaksowany, a Kelati kontempluje swój następny ruch. Starszy duet z Oregonu, Jessica Hull i Weronika Pyzik, czaił się w zasięgu uderzenia. Z przodu Rohrer nadal popisywał się mocną techniką wyścigową, biegając po stycznych i pozwalając sobie na częste ściganie się po trawiastych bocznych odcinkach toru, podczas gdy inni w środku nadal ślizgali się po śniegu lub pluskali w błocie pośniegowym.
15 faworytów pozostało, gdy znacznik 3K minął 9:42. Ostrander prowadził, ponieważ charakterystyczne napięcie twarzy Rohrera pokazało, że wiedziała, że jej taktyka szybkiego tempa okazuje się nieskuteczna. Rzeczywiście, do czołówki wkrótce dołączyły obrończyni tytułu Ednah Kurgat z Nowego Meksyku i juniorka z Wisconsin Alicia Monson, zwyciężczyni tegorocznego spotkania Nuttycombe, Big 10 i Great Lakes Regional.
Wkrótce po tym, jak desperacki ruch Rohrer, krótko po tym, jak 4K (13:12) nie zdołał porzucić żadnego z jej 8 pozostałych przeciwników, Kelati zredukowała bieg i rzuciła silny wzrost w górę stromego stopnia na ostatnia pętla wyścigu. W krótkim czasie rozciągnęła zbitą paczkę i stworzyła wyraźną separację, która ostatecznie urosła do 20 metrów. Elise Cranny ze Stanford i Erica Birk z BYU wyruszyły w pościg, ale bezskutecznie, gdy drobna Lobo kontynuowała jazdę do linii. Czy wyścig się skończył, gdy pozostało mniej niż 2 km? Nie. Dani Jones, seniorka z Colorado, biegaczka z czołówki, która przez większość wyścigu znajdowała się tuż poza prowadzeniem grupy, szybko opuściła Ostrander, przejechała obok Birka i skupiła się na liderze.
Gdy wyścig nabrał rozpędu, Jones wezwała nową energię, gdy zobaczyła, jak Kelati pęka. Gdy obaj zaatakowali subtelną, ale zwodniczo trudną, ostatnią 300-metrową podjazdę pod górę, która doprowadziła do mety, Jones poleciał do złamanego lidera, aby wygrać 19:42.8. Kelati (19:45.3) utrzymał drugie miejsce, a mocno nacierający Hull (19:50.4) zajął trzecie miejsce. Monson (19:55.2), Kurgat (19:55.8) i Ostrander (19:56.9) zajęli pierwszą szóstkę
Zwycięstwo Jonesa było punktem kulminacyjnym całkowitego zwycięstwa drużyny Buffaloes:65 punktów za uciekinier, ponieważ 6 członków drużyny Marka Wetmore'a zdobyło wyróżnienia All-America. W czołówce znalazły się Nowy Meksyk (103), Oregon (160) i Michigan (213).
„Zdecydowanie jestem bardzo zadowolony ze sposobu, w jaki to się rozegrało” – powiedział Rohrer, który rzucił rękawicę i odważył się pobiec z nią, zanim spadł z powrotem na 10. miejsce. Kelati, której dzielna próba ukradzenia wyścigu nie powiodła się, była szczera o swoich niedociągnięciach:„Rzeczy nie były takie, jak się spodziewałem. Myślę, że było całkiem nieźle. Wiem, że ktoś może do mnie przyjść albo ja mogę wykorzystać dzień. Cieszę się, że dałem z siebie wszystko”.
Chociaż Kolorado zajmowała pierwsze miejsce w ankiecie trenerów USTFCCCA przez dwa tygodnie w październiku, w dniach tuż przed zawodami o mistrzostwo, ani Jones, ani jej zespół nie brali pod uwagę dominujących rozmów o ulubionych faworytach. Bez znaczenia. Radosny zwycięzca z radością oddał hołd zwycięstwu drużyny Buff i zakorzenionym tradycjom programu. „Pod koniec dnia wkładamy wszystko w nasze ciało i żaden inny zespół tego nie zrobił” – wyjaśnił nowy mistrz. „Więc zanim weszliśmy na linię, zebrałem zespół i powiedziałem im:„ Nikt nie zasługuje na to bardziej niż my. Byliśmy tak konsekwentni i tak dobrze się przygotowaliśmy. Wyjdźmy, zróbmy to i pokażmy wszystkim, z czego jesteśmy stworzeni”. I zrobiliśmy. W końcu to zrobiliśmy”.
[Kolorado i Jones lecą pod radarem do zwycięstwa: https://pl.sportsfitness.win/lekkoatletyka/Lekkoatletyka/1018054993.html ]