Można opłakiwać sezon triathlonowy

Aby uzyskać dostęp do wszystkich naszych szkoleń, sprzętu i relacji z wyścigów, a także ekskluzywnych planów treningowych, zdjęć FinisherPix, rabatów na wydarzenia i aplikacji GPS,>","name":"in-content-cta","type":"link "}}'>zarejestruj się w Outside+.

Niecałe dwa tygodnie po tym, jak Stany Zjednoczone pogodziły się z globalną pandemią, Harvard Business Review skutecznie podsumował zbiorową mentalność narodu w nagłówku artykułu:„Ten dyskomfort, który odczuwasz, to smutek”.

W tamtym czasie mogłoby się to wydawać drastycznym stwierdzeniem, ponieważ zwykle myślimy o żałobie jako o czymś ograniczonym do cmentarzy i domów pogrzebowych. I jest bardzo prawdziwy smutek wokół spustoszenia tej pandemii, co może utrudnić zatrzymanie się i zobaczenie, jak coś takiego jak wymazany kalendarz wyścigów, jako akceptowalna rzecz do opłakiwania. Jednak czołowy ekspert określił utratę normalności i bezprecedensowe poczucie niepewności, którego wszyscy doświadczamy, jako „przewidujący smutek”.

Psycholog i specjalista ds. urazów, dr Karen Binder-Brynes, wyjaśniła, że ​​powszechnie akceptowane etapy żałoby (jak przedstawiła w 1969 roku psychiatra Elisabeth Kubler Ross) obejmują szok, zaprzeczenie, złość, negocjacje, depresję i akceptację.

„Ilekroć następuje poważna strata, następuje nieunikniony smutek i żałoba” – powiedział dr Binder-Brynes. „Podczas blokady odczuwaliśmy smutek z powodu tego, co było znajome, przewidywalne i normalne w naszej codziennej egzystencji”.

Dr Binder-Brines dodał, że sportowcy w szczególności odczuwali niepokój, niepewność, strach i złość z powodu odroczenia i odwołania ich zawodów na czas nieokreślony. Zaznaczyła, że ​​te osłabiające uczucia osłabiają motywację i motywację, co z kolei utrudnia trening.

„Sportowcy są przyzwyczajeni do uporządkowanego życia, spędzania godzin na doskonaleniu ciała i umysłu, aby osiągnąć sukces. Punktami odniesienia są próby i zawody, w których biorą udział” – powiedziała o wiązaniu sportowców i żalu. „Sport zapewnił strukturę, cele i wiele nagród. Dla sportowca, którego całe poczucie celu i sensu zostało wykolejone z dnia na dzień, może to być całkowicie destabilizujące. Może to być utrata całej tożsamości”.

Dr Binder-Brynes wskazał na Michaela Phelpsa opisującego uczucie „wyciągania spod ciebie dywanu”, gdy nie trenował już do olimpiady. Phelps, rzecznik zdrowia psychicznego, promował potrzebę przekalibrowania własnego poczucia sensu. Utrzymywała, że ​​ta rada jest kluczowa dla sportowców, którzy czują się zagubieni i źle się czują.

Ponieważ sportowców tradycyjnie uczono tłumić emocje i być twardymi psychicznie, dr Binder-Brynes zachęcał każdego, kto czuje się przygnębiony, do szukania profesjonalnych porad lub otaczania się społecznością.

„Kiedy doznajemy traumy, możemy rozwinąć poczucie izolacji” – powiedziała. „Utrzymywanie kontaktu z naszymi społecznościami może złagodzić tę samotność oraz zapewnić wsparcie i zachętę. Nie ma wstydu w szukaniu pocieszenia, wsparcia i przewodnictwa, szczególnie w tych bezprecedensowych czasach”.

Podczas gdy sportowcy mogą po prostu „przepychać się” i używać ćwiczeń jako mechanizmu radzenia sobie, psycholog sportowy Alan O'Mara, autor książki „Najlepsze jest jeszcze przed nami” i założyciel Real Talks, zgodził się, że komunikacja powinna być pierwszy port zawinięcia.

„Ćwiczenia fizyczne mogą znacznie pomóc osobie przetrwać trudny okres, przerywając cykle negatywnych myśli, ale jak większość sportowców wie, ćwiczenia to tylko jedno z wielu narzędzi” – powiedział O’Mara. „Jako trener wydajności pomagam sportowcom wykonywać ćwiczenia w sposób, który wspiera proces żałoby i pozwala uniknąć trudności, jakie może spowodować „przetrenowanie” emocjonalnego bólu żalu”.

Aby pomóc im w radzeniu sobie z każdą formą żalu, O'Mara wspiera sportowców w ich podróży, aby sprostać słabym punktom i wyzwaniom, przed którymi stoją, i wykorzystać je jako okazję do zbudowania odporności „poprzez refleksję i myślenie skoncentrowane na rozwiązaniach”.

Dodał:„Żal wpływa na nasze myśli, które mogą następnie wpłynąć na nasze uczucia, ale jeśli jesteśmy świadomi tego związku, możemy nauczyć się zwiększać naszą samoświadomość, rozwijać współczucie dla siebie i wybierać lepsze działania”.

Poza ćwiczeniami oczyszczającymi, O’Mara podkreślił, że dobrze ukierunkowany plan radzenia sobie z żałobą powinien jednocześnie skupiać się na wysokiej jakości śnie, odżywianiu, terapii i sieciach wsparcia społecznego.

Dr Binder-Brynes wezwał również sportowców, aby zobaczyli potencjalne korzyści w czasie przestoju.

„Dla sportowców, często z dala od rodziny i przyjaciół przez dłuższy czas, blokada może zapewnić dobry czas z bliskimi. W przypadku kontuzji może być więcej czasu na rehabilitację i budowanie siły. Ten okres może również zapewnić czas na refleksję i zmianę priorytetów celów i potrzeb życiowych”.

W międzyczasie sportowcy mogą zajmować się opracowywaniem strategii na resztę roku.

„Należy zmienić rutyny i opracować nowe struktury, aby utrzymać trening i motywację. Rutyny mają kluczowe znaczenie w tworzeniu poczucia kontroli, gdy sprawy wydają się wymykać się spod kontroli” – radzi dr Binder-Brynes.

„Jesteśmy niezwykle odpornym gatunkiem” – dodała. „Szczególnie elitarni sportowcy są przyzwyczajeni do wzlotów i upadków wygrywania i przegrywania, a także rozwinęli wspaniałe wewnętrzne zasoby do mentalnego odbicia.

Dr Binder-Brynes wierzy, że ta sama pozytywna mentalność, na której opierało się wielu sportowców podczas blokady, ostatecznie pomoże im odnieść sukces na dłuższą metę.

„Bardziej niż przeciętny człowiek sportowcy znają swoje ciała. Zaufaj tej samowiedzy, jeśli chodzi o to, kiedy, jak mocno i jak długo się zmuszać, gdy wrócisz do nowej rutyny treningowej.

„Najważniejsze jest utrzymanie wiary i nadziei, że przyszłość będzie lepsza i że znów będziesz rywalizować i rozwijać się w swoim sporcie” – podsumowała.



[Można opłakiwać sezon triathlonowy: https://pl.sportsfitness.win/Coaching/Inne-Coaching/1018054172.html ]