Sani Haruna Kaita – głupcem jesteśmy my

Moje najwcześniejsze wspomnienia związane z piłką nożną miały miejsce w 1998 roku. Miałem pięć lat i musiałem być bardzo upartym dzieckiem. Moja matka, błogosław jej duszę, wyczerpana i zmęczona troską o jej czwórkę małych dzieci zanurzała mnie w jej umywalce:mydło, woda, i mały Charlie:i myje się. Ja ze wszystkimi naszymi brudnymi rzeczami:zawsze jednak znajdowałem wyjście. Do dziś mam wizje:Moje małe delikatne ciało, tyłek nagi, bieganie do sąsiadów – którzy mieli telewizor i mogli sobie pozwolić na skorzystanie z generatora – aby dołączyć do wszechobecnych tłumów, oglądać grę Francji, oglądać grę Nigerii.

Dla Nigerii i jej mieszkańców, piłka nożna zawsze była narodową obsesją:lata 40. i 50., kiedy powstały po raz pierwszy bajki o mitycznym Teslim „Thunder” Balogun, tragiczna śmierć Sama Okwaraji w 1989 roku, oraz niesamowity talent olimpijczyków z 1996 roku, którzy pojechali do Atalanty.

Legendy z tamtych lat były podstawą marzeń i nieusuwalną częścią dorastającej kultury fanów:Kanu Nwankwo, Austina „Jay-Jay” Okocha, Finidi George i Pius Ikedia dali przykład do naśladowania, pasja bycia otoczonym i ucieczką od często trudnych, a czasem nie do zniesienia okoliczności życia w Nigerii.

Prowadząc do nowego milenium, Nigeryjczycy byli optymistami. Wynikało to częściowo z traumy wojny domowej, niekończące się rundy interwencji wojskowej, które nękały kraj - przez większość jego życia -, i zakorzenione w nadziei, że w ramach demokracji funkcjonalnej jego szeroko rozgłaszany potencjał przełożyłby się w końcu na dywidendy społeczne i polityczne dla 122 milionów jego mieszkańców.

Jeden ze 122 milionów, Sani Haruna Kaita urodziła się w 1986 roku, w Kano, Nigeria. Karierę zawodową rozpoczął w miejscowym klubie, Filary Kano w 2004 roku. po w dużej mierze nieudokumentowanych pobytach w mniejszych klubach w Kano, takich jak Action Stars, Mleko Gospodarskie, i Super Strzały. W końcu, dostał swoją wielką przerwę:pobyt w największym klubie Kano, Filary Kano. W swoim pierwszym roku tam, 19-latek stanął w pierwszej drużynie i zrobił wystarczająco dużo, by przekonać trenera U-20, Samson Sia Sia, aby go wybrał – w drużynie, w której byli John Obi Mikel i Taiye Taiwo – do gry w turnieju Youth World Cup w Holandii.

Podczas gdy John Mikel Obi, Isaac Promise i John Owoeri oczarowali naród olśniewającymi pokazami przeciwko Szwajcarii i Ukrainie, aby zakwalifikować się do etapów pucharowych, w domu szykowały się kłopoty. Napięcia przedwyborcze, które rozpoczęły się w 2004 roku, przeniknęły do ​​lokalnych społeczności i pozostawiły region niestabilny, z 17 zgonami zarejestrowanymi w Odioma Bayelsa na początku tego roku:naród obserwował. W tym konkursie 5ft 10″, twarda walka, defensywna Kaita zagrała w pomocy, rozegrał wszystkie siedem meczów, w tym słynną porażkę z Messim i Argentyną, zdobywając transfer do niedawno promowanego Spartaka Rotterdam:Zaczęły się problemy.

Nigeria była kiedyś wielkim narodem:krajem wielkiej dumy i obietnic. Nigeryjczycy byli kluczową częścią wysiłków dekolonizacyjnych Afryki, a nawet wcześniej oni, Nigeryjczycy z lat 40. i 50. byli w stanie, poprzez rozum i debatę, wyrwać Brytyjczykom kontrolę nad ich sprawami, a wszystko to przy jednoczesnym utrzymaniu solidnych nadwyżek handlowych w kakao i oleju palmowym.

Być może, gdyby Nigeria kontynuowała tę trajektorię, Sani wróci do domu, do Kano, bohater Filarów. Nie zrobił. Zamiast tego pojechał do Rotterdamu, ponieważ był Nigeryjczykiem w 2005 roku, to było to, co zrobiłeś. Jeśli chciałeś coś z siebie zrobić, wyjechałeś za granicę, bo wróciłeś do domu, strop był nisko osadzony i tak pozostał, coraz bardziej w miarę upływu dekady.

Pierwszy sezon Kaity w klubie był utrudniony przez problemy z imigracją i pozwoleniem na pracę. Po dołączeniu do składu w październiku 2005 roku, zawodnik wrócił trzy miesiące później, aby dołączyć do składu Nigerii na Puchar Narodów Afryki i zdobył brązowy medal, zajmując trzecie miejsce za wicemistrzami, Wybrzeże Kości Słoniowej i zwycięzcy, Egipt.

Gdy nigeryjska drużyna pokonała konkurencję, pokonując Ghanę, Zimbabwe, i Senegal zakwalifikuje się do czołówki grupy D, burze sprzed roku osiągnęły punkt kulminacyjny, gdy pokrzywdzeni młodzieńcy w społecznościach w południowym pasie naftowym zamienili się w wojowniczość:porywali emigrantów, niszczenie rurociągów, niszczące społeczności i paradoksalnie, niszcząc ich ziemię, gdy zjadliwie starali się ją odzyskać.

Tłumów już nie było. Nie było nagich dzieci oglądających mecze na ekranie sąsiada ani kolejek przed salonami fryzjerskimi, które kąsały się za Super Orłami. Albo widziałeś grę w swoim domu, albo przegapiłeś ją:Twoja matka się o to zatroszczyła.

W lutym 2006 r. religia doprowadziła do śmierci ponad stu osób we wschodnim centrum handlowym Onitszy, co spowodowało, że wielu Nigeryjczyków stało się bardziej odosobnionymi. „Chroń siebie i swoją rodzinę przede wszystkim, budować wysokie ogrodzenia, kupuj psy i trzymaj sąsiadów z daleka”:stała się niewypowiedzianą mantrą wśród ludności. Zespół nigeryjski, teraz cień wielkich stron, które ustawiły się dekadę wcześniej, przegapił Puchar Świata do Angoli, a co za tym idzie, doznał powolnej, ale pewnej recesji w sercach Nigeryjczyków, a wraz z nią, wszelkie poczucie narodowej dumy i nadziei.

Kiedy Sani wrócił do składu pod Spartak Rotterdam, oddział w Het Kasteel, menedżer, Wilja Vloet i cała Holandia, ruszył dalej. Nowa skłonność do kontuzji sprawiła, że ​​w swoim drugim sezonie w klubie, rozegrał tylko cztery mecze, startował dwukrotnie i był poza kadrą przez cały sezon. Co gorsza, z czterech gier, Sparta straciła trzy i wygrała ostatnią o włos od Heraklesa Almelo.

Podczas gdy kariera Sani Haruna Kaita w Holandii zwolniła niemal do zastoju, Nigeria odnotowała trzy poważne katastrofy lotnicze w tym samym roku, rekord krajowy:ponad 70 milionów muzułmanów w tym kraju straciło swojego duchowego przywódcę, a wielu Nigeryjczyków straciło bliskich.

W ostatnim hurra Sani w prowincji Holandia Południowa, rozegrał osiem meczów dla Spartaka. Jego najdłuższa seria meczów w klubie od października do grudnia:Spartak wygrał tylko dwa mecze w tym okresie i nic dziwnego, przesiedział resztę sezonu. Przeniósł się do Monako w styczniu 2009 roku.

Gdy Sani Kaita zakończył przeprowadzkę do Monako, Nigeryjczycy leczyli się z masakry ponad 200 osób w starciach chrześcijan/muzułmanów w Jos w październiku 2008 roku. wybitna grupa bojowników, Ruch na rzecz Emancypacji Delty Nigru (MEND) zagroził odwołaniem trwającego od czterech miesięcy zawieszenia broni i zagroził ofensywą na wojsko nigeryjskie.

Nigeryjczycy odczuwali upał, podobnie jak Kaita, która nie była w stanie rywalizować w drużynie Monako, w której miał Jeremy Menez, Freddy Adu, i Jana Kollera. Został natychmiast wypożyczony do Kubana Krasnodara w Rosji i udało mu się zorganizować znacznie bardziej spójną serię gier, grając 23 razy, gdy klub zajął 15. miejsce w Premier Liga i został wyeliminowany z szóstej rundy Pucharu Rosji.

Mimo kłopotów w Europie, nadal rozwijał się w domu. Jeszcze raz, Sani Kaita został powołany do kadry olimpijskiej 2008 na turniej, który miał się odbyć w Pekinie. Ta wybuchowa strona miała Victora Obinnę, Piotrowi Odemwingiemu, i Chinedu Ogbuke – i ominął Holandię, USA, i Japonii w fazie grupowej łatwo.

Przeszli obok Wybrzeża Kości Słoniowej i Belgii w meczach pucharowych, upokarzając tego ostatniego czterema golami w półfinale, ale ostatecznie zostali rzuceni mieczem przez Argentynę i Angel Di Marię w meczu, który - powinien być jasnym punktem w ciemnej pustce, ale zamiast tego - był bolesnym przypomnieniem porażki w 2005 i gorzkie ponowne potwierdzenie faktu, że kiedy do tego doszło, my – Nigeryjczycy, Mieszkańcy Afryki Zachodniej z tego czarnego kontynentu – nie mieli racji.

W lipcu 2009 r. po raz pierwszy od początku dekady, grupa terrorystyczna, Boko haram zorganizował serię skoordynowanych ataków na wrażliwe miasta w północno-wschodniej Nigerii, zabijając setki i zdobywając kilka „mocnych miast”. Podczas gdy na północy szalała wojna o powstrzymanie radykalnych muzułmanów, rząd federalny kierowany przez Musę Yar’Aduę z powodzeniem wdrożył program amnestii, aby spacyfikować południowych bojowników.

Pomimo całej przemocy i zniszczenia ostatniej dekady, w 2010, Nigeryjczycy mieli powody do podniecenia. Puchar Świata w końcu dotarł do Afryki. Po zorganizowaniu zawodów, takich jak Mistrzostwa Świata Juniorów w 1999 roku i Igrzyska całej Afryki niemal natychmiast po nich w 2003 roku, Można by wybaczyć Nigeryjczykom myślenie, że ich kraj może rywalizować o organizację najważniejszych zawodów w światowym sporcie:chodzi o to, oni nie.

Ich wiara – lub jej brak – nie była oparta na fakcie, że Nigeria miała, 7 lat przed zawodami w 2003 roku, zdecydowali się odroczyć swoje ambicje i położyć nacisk na kampanię południowoafrykańską – wiedzieli, tak jak ich przywódcy ledwo osiągali, goszcząc siebie – o ile bardziej świat?

W tym momencie nadal zobowiązany umową do Monako, Również Sani Kaita zaczynali brakować zagranicznych gospodarzy. Wypożyczono go do rosyjskiego klubu Alanya, jego piąty klub w ciągu trzech lat, kiedy Lars Lagerback powołał go do występu w reprezentacji swojego kraju na turnieju w Niemczech:powołanie, które zarówno określi jego dziedzictwo, jak i odsunie go na dobre.

To była druga gra turnieju, w jasne popołudnie w Bloemfontein i nigeryjskim zespole, zdesperowani, by pozostać w rozgrywkach po słabym wyniku przeciwko Argentynie, wiedziałem, że przeciwko Grecji, to wszystko albo nic:musiało być. Mecz rozpoczął się od strony greckiej – nękanej duchami dawnych bohaterów – która zdecydowała się siedzieć głęboko i spodziewała się przeczekać atak Nigerii – takiego ataku nie było. Zamiast, nigeryjska drużyna kręciła się od lewej do prawej z niewielkim nacięciem lub bez żadnego nacięcia i zdecydowała się na bicie w spekulacyjnych wysiłkach, które defensywna para Avraam Papadopolous i Loukas Vyntra odpierała z łatwością.

To Grecja w 11. minucie zdobyła pierwszy rzut wolny w meczu – szansę, która została szybko zmarnowana po strzale z 45 jardów Kostasa Katsouranisa i była to Nigeria, w 16. minucie kto pierwszy strzeli:ponownie, z 45 jardów, ale to była Sani Kaita, zdrobnienie, kombatant, który do tej pory był cichy, wiarygodny, tykająca obecność na środku parku, która postawiłaby grę na głowie i jednym nieudanym wypadem wyrzuciła Nigerię z turnieju na Vasilisa Torosidisa:Nigeria zakończyła turniej jako ostatnia w grupie B, wybranie jednego z dziewięciu możliwych punktów:nie wszystkich, nic.

Po grze, oraz w odpowiedzi na starannie sformułowane przeprosiny wystosowane przez gracza i jego przedstawicieli, otrzymał ponad 1000 gróźb śmierci:bezprecedensowe wydarzenie w historii nigeryjskiego futbolu.

Później tego roku, jakby karmiąc się zbiorowym jadem Nigeryjczyków na gracza, drużyna, federacja, siebie i każdego, W Wigilię Bożego Narodzenia, bomba w pobliżu centralnego miasta Jos zabiła co najmniej 80 osób:200 kolejnych zostało zmasakrowanych w odwetowych atakach między chrześcijanami i muzułmanami w tym okresie. W tym roku w brutalnych atakach zginęło ponad 500 Nigeryjczyków wraz z demokratycznym przywódcą Nigerii, Umaru Musa Yar’ Adua, który zmarł po przewlekłej chorobie.

„Jesteś sabi jakimś nigeryjskim graczem?”, – pytam z opóźnieniem po nigeryjskim pidgin. „Chukwuze, Ahhhh na tylko Chukwueze I sabi”. „Ty nie, kim ty sabi? „Możemy się tym martwić!” Szola, drugi respondent syczy i wraca do swojego telefonu. Inni odwracają wzrok, spuszczają wzrok i wracają do myśli, które tak niegrzecznie przerwałem.

„Co z Sani Kaitą?”, – pytam z porozumiewawczym uśmieszkiem na twarzy. Zapalają się natychmiast „Ohhh, ten głupiec zbiera czerwoną kartkę na Mistrzostwa Świata, pamiętam, że jestem. On sprawił, że rywalizowaliśmy na mundialu w tym roku”.

Ta „głupia” Kaita pojawiła się w Lokomotiv, Spartak V-kavkaz, Metalista, Iraklis, SK Tawrija, Olympiakos Nikozja, saksoński, Hercules i ROps przed uwolnieniem w 2017 roku. Za wyjątkiem kunsztu walki na mundialu w RPA, prawie każdy gracz z tego niesamowicie obiecującego składu z 2005 roku bezproblemowo wpasowałby się w tę historię.

Nieżyjący już Olubayo Adefemi, Onyekachi Apam, Yinko Adedeji, Chinedu Obasi, Isaac Promise:Wszyscy grali na poziomach znacznie niższych niż obiecane w tym turnieju. John Obi Mikel spędził dziesięć udanych lat w Chelsea, ale grał bez pozycji i znacznie poniżej swojego potencjału. Taye Taiwo miał udany okres w Marsylii, ale spadł z klifu po pobycie w AC Milan i Even Samson Sia Sia, utalentowany taktyk, który poprowadził Nigerię do dwóch kolejnych medali, odsiaduje obecnie zakaz dożywocia w tym sporcie po próbie ustalenia meczów przez FIFA.

Boża prawda jest jasna – bez względu na to, dokąd idziemy i kim się stajemy, pozostaniemy ograniczeni przez naszą rozmyślną ślepotę i wzajemną pogardę. Jesteśmy głupcami, tym głupcem jesteśmy my. Z drugiej strony, jako słynny szwajcarski psychoanalityk, Carl Jung powiedział kiedyś:„Głupiec jest prekursorem zbawiciela”.



[Sani Haruna Kaita – głupcem jesteśmy my: https://pl.sportsfitness.win/lekkoatletyka/piłka-nożna/1018039460.html ]