Snowboard w Alpach Lyngen | Czy proponowany ośrodek narciarski zniszczy tę dziewiczą arktyczną pustynię?

Słowa Sama Haddada | Zdjęcie autorstwa Mikala Nerberga

Jeżdżę na snowboardzie w miejscu tak pięknym, że aż kręci mi się w głowie. I wiem, że nie ma to nic wspólnego z wysokością, ponieważ najwyższy, na którym jeździłem przez cały tydzień, to 1251 m, niższy niż większość wyciągów w Alpach Europejskich.

Moja wycieczka nie odbywa się w zwykłym ośrodku narciarskim. Jestem w Alpach Lyngen, wysoko za kołem podbiegunowym, otoczony jasnymi, białymi, ośnieżonymi szczytami, którymi spływam w dół, wpatrując się w ciemnoniebieski fiord wijący się przez dolinę poniżej.

Aby jeszcze bardziej wzbogacić eteryczne wrażenia z tego miejsca, nie ma wyciągów narciarskich, każdy zakręt, który zdobyłem, wspinając się na górę na mojej splitboardzie – desce snowboardowej, która dzieli się na dwie części, dzięki czemu możesz zjeżdżać pod górę jak narciarz.

Widziałem orły bieliki, białego zająca, starsze drzewa z korą obdzieraną przez łosie, a podczas wspinaczki na górę, tylko cztery osoby przez około czterdzieści sekund, gdy przemknęli obok, schodząc ze szczytu do morza. nie słyszałem żadnych samochodów; nie widziałem samolotów. Pewnej nocy zobaczyłem zorzę polarną. Lyngen jest jak nigdzie, w jakim nigdy nie byłem, i najbliżej mnie do dziczy.

Więc kiedy mój lokalny przewodnik Mikal Nerberg mówi mi, że często planuje się tu stworzenie europejskiego ośrodka narciarskiego w stylu alpejskim z prawdziwymi wyciągami, mieszkaniami, a nawet centrum konferencyjnym wyrzeźbionym w górze, czuję się chory.

Nerberg, którego dziadkowie dwa pokolenia temu łowili i pasli tu owce, jest również przedstawicielem Partii Zielonych na szczeblu lokalnym. Mówi, że inni klienci czują to samo:„Mówią:‚Dlaczego w ogóle się nad tym zastanawiasz? To jest tak dalekie od naszego wyobrażenia Lyngen!”, ale znowu, kto może powiedzieć, czym jest Lyngen? Czy to ci, którzy przyjeżdżają jako goście, czy ci, którzy tu mieszkają?”

Pytam Nerberga, co dokładnie jest proponowane. Mówi:„Było wiele projektów… jeden z największych dotyczy drążenia tunelu przez górę na szczyt, inspirowanego Grindelwaldem w szwajcarskim regionie Jungfrau. To bardzo kosztowny projekt i wymagałby kilkuset tysięcy odwiedzających rocznie, co z pewnością zmieniłoby lokalną społeczność”.

„Mówią, że wciąż nad tym pracują, ale potrzebują inwestorów. Dla mnie ważna jest otwarta debata i rozpoczęcie dyskusji na ten temat, aby wydobyć trolle na światło dzienne”.

Wielu miejscowych uważa, że ​​ośrodek narciarski przyniósłby temu regionowi dobrobyt, jak szalupa ratunkowa w tych niepewnych ekonomicznie czasach.

Zastanawiam się, kto powinien decydować o istocie miejsca? Lokalizacja nie ma wrodzonej tożsamości, to my przypisujemy spotom znaczenie. Ciężko zakochałem się w Lyngen w jego dzikim, nieokiełznanym stanie, ale jaki to naprawdę jest mój interes, czy którakolwiek z grup narciarzy touringowych i snowboardzistów, którzy przybywają tutaj, w coraz większej, ale wciąż stosunkowo niewielkiej liczbie, z europejskich Alp każdego roku? /P>

Nerberg uważa, że ​​backflip Setha Morrisona w filmie narciarskim Skupiony na początku XXI wieku po raz pierwszy umieścił Lyngen na mapie globalnej społeczności narciarskiej, podczas gdy regularne zdjęcia i historie w mediach narciarskich pomogły ugruntować jego quasi-mityczny status. Europejscy przewodnicy narciarscy przyprowadzają tu grupy, ale przyjeżdżają też pobawić się, ponieważ sezon tutaj zwykle trwa do czerwca, długo po zamknięciu europejskich kurortów.

Mimo że jest popularny wśród znanych narciarzy i splitboarderów, Nerberg szacuje, że mniej niż 10 procent mieszkańców Lyngen jeździ na nartach. I wielu w ogóle nie otrzymuje odwołania.

Mówi:„To inny sposób myślenia. Trudno [im] zaakceptować, że ludzie rzeczywiście idą i robią coś, co [dla nich] wygląda na bezsensowne i głupie w twoich górach, o których wiesz, że są niebezpieczne. Od wieków ludzie umierają w górach, ponieważ musieli jeździć tam, aby zarobić na życie, więc kulturowo trudno jest zaakceptować, że ludzie jeżdżą w góry tylko dla zabawy”.

Miasto przeżywa również największy w powiecie spadek liczby ludności. Mówi mi:„Mamy dobre szkoły, dobre przedszkola, czyste powietrze, dobrą lokalną społeczność; jest cicho i bezpiecznie, wiele dobrych rzeczy, które skłoniłyby ludzi do przyjazdu, ale ludzie wyprowadzają się, ponieważ trudno jest znaleźć pracę i trudno o miejsce na pobyt”.

Mówi mi, że AirBnB sparaliżowało rynek wynajmu długoterminowego, ponieważ właściciele wolą teraz wynajmować swoje domy, które są uroczymi, pomalowanymi na drewnie domkami w stylu pornograficznym, turystom narciarskim lub weekendowym na krótki wynajem niż na długoterminowy, ponieważ zysk jest o wiele większy.

Atrakcyjność nowego ośrodka narciarskiego dla niektórych mieszkańców jest również związana z faktem, że wierzą, że na skiturowcach nie można zarobić zbyt wiele pieniędzy. Nerberg jest jedynym profesjonalnym lokalnym przewodnikiem i nie potrzebujesz pozwolenia na wyjazd na narty w Norwegii. Czy mógł sobie wyobrazić, że zmieni się to w przyszłości? „Nie, ponieważ Norwegia ma silny etos prawa do wędrowania. Każdy może iść gdziekolwiek i kiedykolwiek. Jest tak silny w kulturze norweskiej, że nie można go zmienić, co moim zdaniem jest naprawdę piękne”.

Ale oznacza to również, że ludzie mogą przyjeżdżać na jednodniowe wycieczki z Tromso, najbliższego miasta oddalonego o około dwie godziny jazdy, a nawet z Finlandii i przynosić własne jedzenie i nie wydawać tutaj żadnych pieniędzy. Istnieje kilka loży i hoteli, które zadowolą swoich gości, w tym klimatyczny Magic Mountain Lodge i bardziej luksusowy Lyngen Lodge po drugiej stronie fiordu, ale tak naprawdę nie ma żadnych restauracji ani kawiarni, więc goście zatrzymujący się prywatnie mogą supermarket, który wydaje się być straconą okazją dla mieszkańców, aby zarobić trochę pieniędzy na wycieczkowiczach.

Oprócz tego, jak może to wpłynąć na klimat tego miejsca, ważne jest również, aby zapytać, jaki byłby koszt środowiskowy jednej z ostatnich dzikich obszarów Europy i czy warto ryzykować takie ryzyko dla unikalnej i delikatnej arktycznej flory i fauny znajdującej się tutaj.

Nie jest to sprawa czarno-biała i przywodzi na myśl debatę wokół budowy ośrodka narciarskiego w kanadyjskiej dziczy, która była tematem Jumbo Wild , finansowany przez Patagonię film Sweetgrass Productions, wydany pod koniec zeszłego roku.

Film został niedawno wyemitowany w Tromso dla wyprzedanej publiczności. Zapytałem organizatorkę pokazu, Selenę Raven, mieszkankę Tromso, która regularnie jeździ na nartach w Lyngen i pochodzi z Kolumbii Brytyjskiej w pobliżu Jumbo Valley, jaka była odpowiedź. Powiedziała:„To było bardzo interesujące. Niektórzy widzieli, że to piękny film, który daje przedsmak Kanady, mówili:„Och, powinniśmy pojechać do Kanady!” Ale wielu ludziom sprawiło to, że myśleli, że dzieje się to na ich własnym podwórku”.

W zeszłym roku Raven zorganizował protest przeciwko nowej operacji heliskiingu, która została zatwierdzona na szczeblu lokalnym, mimo że heliskiing jest w Norwegii nielegalny. Mówi:„Słyszałam o tym i zmobilizowałam kilka osób na Facebooku, mieliśmy 1000 lajków w ciągu 24 godzin i trochę się posypało. Lokalna społeczność i narciarze w Tromso spotkały się z naprawdę dobrym odzewem, wiele osób było temu zdecydowanie przeciw”.

„Wiedziałem, że na poziomie hrabstwa [oni] prawdopodobnie nie zaakceptują heliskiingu, ale moim celem było podniesienie świadomości na ten temat, a także odnotowanie, że populacja nie jest w 100 procentach w porządku z takimi rzeczami na przyszłość. Nie jestem przeciwny heliskiingowi, ale to miejsce jest wyjątkowe, ponieważ jest dzikie i położone w Arktyce, więc po co je psuć? Niewiele potrzeba, aby zmienić atmosferę miejsca”.

Raven uważa, że ​​to samo dotyczy budowy tu kurortu. Mówi:„Jeśli zapytasz ludzi, po co tu przyjeżdżają, Europejczycy powiedzą, że czują się jak w dziczy. W tradycyjnym modelu rozwoju ośrodek wydaje się oczywiście logicznym krokiem, ale w nietradycyjnym modelu, w którym cenisz inne rzeczy, myślę, że nie jest to bardzo zrównoważony”.

Pytam Raven, czy mogłaby sobie wyobrazić film w stylu Jumbo Wild o Lyngen? „Kiedy trwała kampania heliskiingowa, ktoś powiedział, że byłoby miło, gdyby ktoś nakręcił o tym film. Filmy są tak potężnym sposobem łączenia się z ludźmi, przekazywania wiadomości, a Lyngen to takie piękne miejsce…”

„Może to sprawić, że miejscowa ludność weźmie na siebie większą odpowiedzialność. Wiele osób rodzi się i wychowuje tutaj, ale nie postrzegają tego jako wyjątkowego, co jest normalne, ponieważ jest to ich podwórko, ale teraz zaczynają sobie zdawać sprawę. Być może czasami potrzeba osoby z zewnątrz, aby poruszyć te kwestie i pokazać alternatywną perspektywę? Nerberg zgadza się:„Kiedy ludzie przychodzą z zewnątrz i mówią ci, że to jest wspaniałe, to jest piękne, wtedy zaczynasz widzieć rzeczy innymi oczami, jak sądzę”.

Jednym z najbardziej przekonujących argumentów przeciwko budowie ośrodka narciarskiego w Lyngen jest to, jak trudno byłoby sprawić, by było to opłacalne. Aby odzyskać ogromną początkową inwestycję, potrzebnych byłoby wielu odwiedzających, wiele mieszkań do sprzedania i najlepiej również silny sezon letni, a nawet wtedy możesz nie osiągnąć zysku. Istnieje również duża szansa, że ​​rozwój kurortu może zniechęcić letnich turystów, zwłaszcza tych, którzy przyjeżdżają z południowej Norwegii i spoza niej, właśnie z powodu dzikiej przyrody.

To sentyment wyrażony również w Jumbo Wild film. Hans Cole, dyrektor ds. kampanii środowiskowych i rzecznictwa w Patagonii, powiedział mi:„Obecnie w promieniu czterech godzin od Invermere (proponowanej lokalizacji Jumbo Valley) znajduje się osiem ośrodków narciarskich”. Żaden z tych ośrodków nie działa na pełnych obrotach. Uważamy więc, że bardzo rozsądne jest spojrzenie na wyjątkowe miejsce, takie jak Jumbo i powiedzenie:„Mamy dość, chrońmy to miejsce ze względu na jego wartość kulturową i środowiskową”.

Zasugerowałem Cole'owi, że sprzeciw wobec rozwoju kurortu wydaje się sprzecznym stanowiskiem producenta odzieży śnieżnej. Powiedział:„Nie jesteśmy przeciwni kurortowi. Przyglądamy się temu indywidualnie. W przypadku Doliny Jumbo czujemy, że jest to obszar, który jest zbyt wyjątkowy, aby przekształcić się w rozległy ośrodek narciarski”.

„Dolina Jumbo jest uznawana na całym świecie za istotną część jednego z najważniejszych korytarzy dzikich zwierząt w Ameryce Północnej. Grizzlies zależą od tego połączonego siedliska, aby utrzymać zdrowe populacje w regionie i poza nim. Ponadto obszar ten ma ogromne znaczenie duchowe i kulturowe dla lokalnych Pierwszych Narodów, a ośrodek podważyłby przekonania i praktyki leżące u podstaw kultury i tożsamości Pierwszego Narodu Ktunaxa”.

„Film stawia kilka poważnych pytań:co powinniśmy zrobić z kilkoma pozostałymi dzikimi przestrzeniami i ile wystarczy rozwoju?”

Zapytałem zespół Sweetgrass Productions, który nakręcił ten film, jaka była reakcja na Jumbo Wild. Powiedzieli:„Film wzbudził wiele uwagi na całym świecie i zebrali ponad 20 000 podpisów przeciwko rozwojowi, a także zebrali pieniądze dla lokalnej organizacji, która prowadzi kampanię Jumbo Wild. W społecznościach poza Kolumbią Brytyjską ludzie są nie tylko inspirowani do ochrony Jumbo, ale także do angażowania się w ochronę własnych dzikich podwórek”.

Miejmy nadzieję, że to udowodni sprawę w Lyngen. To oczywiście skomplikowane. Deweloperzy zwracają uwagę, że turyści przyjeżdżają tu od setek lat, a do lat 60. zatrzymywały się tu nawet statki wycieczkowe. Być może istnieje droga pośrednia, w której tylko jedna winda otwiera teren do wędrówek dla żądnych przygód narciarzy i snowboardzistów, jak ma to miejsce w Silverton w stanie Kolorado lub La Grave we Francji, ale może to otworzy wrota dla rozwoju na większą skalę.

Jako jednorazowy gość czuję, że nie mam prawa mieć opinii na temat wyników Lyngen, ale wiem też, że mam. Chcę, żeby pozostało dokładnie tak, jak jest teraz i myślę, że gdybyś tam pojechał, też to zrobiłeś.

Aby przeczytać pozostałe funkcje z Mpory Money Issue, przejdź tutaj

Aby dowiedzieć się więcej o nartach i snowboardzie w Alpach Lyngen, odwiedź stronę visitnorway.com i northernorway.com

Aby wynająć lokalnego przewodnika Mikala Nerberga Lyngen Guide, odwiedź lyngenguide.no

Norwegian lata bezpośrednio z Londynu Gatwick do Tromsø dwa razy w tygodniu w miesiącach zimowych, wejdź na norwegian.com

W obiekcie Take Me Away dostępne są zakwaterowanie z wyżywieniem we własnym zakresie, a Magic Mountain Lodge oferuje zakwaterowanie z niepełnym wyżywieniem – magicmountainlodge.no/



[Snowboard w Alpach Lyngen | Czy proponowany ośrodek narciarski zniszczy tę dziewiczą arktyczną pustynię?: https://pl.sportsfitness.win/lekkoatletyka/Snowboard/1018048122.html ]