Wiecznie Młody | Oto inspirująca historia mężczyzny, który w wieku 73 lat zdecydował się na snowboard

Słowa Sama Haddada

Snowboard zawsze miał fetysz młodości. Miało to sens w latach 80., kiedy wyrosło z buntowniczych korzeni jako super-radosna alternatywa dla narciarstwa, ale prawie 40 lat później grafika planszowa i szersza scena nadal wydają się być nastawione na atakowanie nastoletnich chłopców, a przynajmniej celebrowanie tych pozornych.

Ta obsesja na punkcie młodości nasiliła się w ostatnich latach wraz z pojawieniem się supergromu, często prezentowanego w wirusowych edycjach wideo, na których coraz młodsze dzieciaki zabijają swój lokalny park lub śnieżną kopułę. Nie zrozum mnie źle, te klipy prawie zawsze robią wrażenie, ale najbardziej inspirującym snowboardzistą, jakiego spotkałem od dłuższego czasu, nie był 17-miesięczny ripper, ale 70-letni emeryt imieniem Donald Whishaw.

Whishaw miał swoją pierwszą lekcję w zeszłym roku w wieku 73 lat z Tammy Esten z popularnej szkoły snowboardowej Mint w Morzine. Pytam, co skłoniło go do rozpoczęcia jazdy na snowboardzie w wieku 70 lat? Mówi:„Mój starszy syn zaczął pływać na kiteboardzie i wzbudziło to moje zainteresowanie. Pomyślałem:„Zastanawiam się, czy mógłbym to zrobić na śniegu”. Więc jakieś osiem lat temu kupiłem deskę snowboardową i buty na eBayu. Zwykle jeździmy [kiedy jeździmy] na nartach, żeby wziąć dodatkowy sprzęt, ale nie używałem go zbyt często przez sześć lat”.

Być może z powodu tego, co się stało, gdy raz wyszedł z żoną na nartach obok niego. Mówi:„Zszedłem około 200 jardów z płonącymi nogami i oparłem się o płot, który, jak sądziłem, mnie wesprze, ale tak się nie stało. Wszedłem pod nią i upadłem na wysokość domu, ale na szczęście w ogóle nie zostałem ranny. [Chociaż] wydostanie się zajęło mi około półtorej godziny”.

Czy jego żona się martwiła? Śmieje się:„Nie, patrzyła z góry, raczej znudzona”.

Następnie w zeszłym roku w Morzine Whishaw kontynuuje:„Młody chłopak imieniem William, miał chyba 10 lat, mniej więcej oskarżył mnie, że jestem kurczakiem. I powiedziałem:„Cóż, naucz mnie!” Jestem regularny, a on jest głupkowaty, więc udało nam się kilka razy zejść, potem nagle poczułem klepnięcie w ramię i to była Tammy [Esten] z Mint Snowboarding. Powiedziała:„Wyglądasz, jakbyś chciał się uczyć, czy chciałbyś lekcję?” Przerwałem, a ona powiedziała:„Jutro spotkamy się na wyciągu narciarskim!”

Wrócił do swojej chaty, ale żaden z jego przyjaciół nie uwierzył w tę historię. Więc następnego dnia wszyscy poszli za nim do windy. Ale Esten był tam, jak obiecał, i zabrał Whishaw na stoki dla dzieci. Mówi:„Na początku powiedziała mi to, co nazywam rzeczami oczywistymi i myślałem, że to będzie pracochłonne, ale tak nie było, nie ma ani jednej rady, którą Tammy mi udzieliła, która nie byłaby cenna”.

Jakie dobre wskazówki mu dała? „Masz tendencję do pochylania się, gdy się starzejesz, i nie możesz wyprostować się w ten sam sposób przed tym wspaniałym zakrętem do przodu, jaki robią małe dzieci. I pamiętam jej głos odbijający się echem po drugiej stronie zbocza:„Do przodu biodra Donalda!” I to naprawdę zrobiło różnicę. Jeśli ktoś jest całkowicie pewny siebie i rozsądnie blisko ciebie, a ty próbujesz zejść na dół i być posłusznym, a ona jest tam, aby wydawać ci polecenia i organizować wagę, to jest to absolutnie fantastyczne”.

„Żałuję, że nie spotkałem kogoś takiego jak Tammy zaledwie kilka lat wcześniej, całkowicie zrezygnowałem z jazdy na nartach. Kiedy się ruszam i czuję, że moja sylwetka jest właściwa, czuję, że mogę jeździć na snowboardzie przez cały dzień”.

Czy robił jakieś sztuczki? „Schyliłem się i podniosłem tył deski. Prawdopodobnie jest na to techniczne określenie”. tailpress!

Jak się z tym czuł? „Nie wiem, co to jest, ale płynie przez twoją krew. Nawet jeśli ktoś w wieku ośmiu lub dziesięciu lat mógłby to zrobić, nawet nie wiedząc, że to zrobił, w moim wieku wiesz, że to zrobiłeś”.

Pytam Esten, czy uważa, że ​​Whishaw uznała to doświadczenie za bardziej satysfakcjonujące niż uczeń w wieku 20 czy 30 lat? Mówi:„Myślę, że nigdy nie tracisz wrażenia związanego z uczeniem się czegoś nowego, ale im jesteś starszy, tym mniej prawdopodobne jest, że zaczniesz się tym interesować. To takie rzadkie, więc kiedy się zajmujesz rzeczami, masz jeszcze większy szum. Donald jeździł na nartach, ale zdecydowanie pociągało go poczucie wolności, jakie daje jazda na snowboardzie w porównaniu do jazdy na nartach. Sensacja, którą rozumie każdy, kto spędził czas na desce. Udowadnia, że ​​nie trzeba być młodym, aby uzyskać takie wrażenie”.

I czy wyjątkowo trudno było uczyć Whishawa, biorąc pod uwagę jego wiek? Mówi:„Dla niego to brak elastyczności sprawił, że było mu ciężko. Kazałem mu uprawiać jogę”. Whishaw powiedział mi, że nie lubi jogi, „ponieważ nie było wystarczająco dużo energii i pieniędzy”. Za mało szumu dla tego poszukiwacza wrażeń.

Esten kontynuuje:„Musi zwracać szczególną uwagę na to, jak stoi, jego postawa jest tak ważna, ponieważ samo wytrącenie go z równowagi może spowodować, że złapie przewagę, a jako jego nauczyciel chciałem uchronić go przed kontuzjami. Zwłaszcza, że ​​starsze kości mogą być bardziej kruche”.

Pytam Whishawa, czy bardziej martwi się upadkiem, bo jest starszy? Mówi, że wstawanie jest trudniejsze. „Pod koniec udało mi się wstać z siadania po upadku na kolana. Stało się to prawie naturalne, ale w pierwszej godzinie nie sądziłem, że kiedykolwiek tam dotrę. To tylko zdobywanie starych mięśni, które nie wiedziały, że tam są [znowu pracują]. Kiedy mój mózg je zlokalizował, mogłem to zrobić”.

„Ale tak, to dłuższy i trudniejszy upadek niż jazda na nartach. Przyzwyczaiłem się do spadania na nartach, jest łatwiej i spadają, ale w tym biznesie tak naprawdę nie nauczyłem się spadać.” Chociaż Whishaw wspomina o swoim czasie skoków ze spadochronem, zainspirowany przez jego dorosłych synów, którzy oboje są w wojsku, pomógł. „Kiedyś ćwiczyliśmy nasze spadanie ze spadochronu i co zabawne, to się przydaje”.

Do niedawna, kiedy stało się zbyt drogie, regularnie skakał ze spadochronem z żoną. Nadal żegluje, paralotnie, kitesurfing, windsurfing, gra w squasha, biega od dwóch do ośmiu mil dziennie, pływa w brytyjskich morzach zimą bez pianki, a jego żona właśnie kupiła deskorolkę.

Pytam Whishawa, czy zawsze był aktywny i wysportowany? – Wcale nie. Pracowałem w tygodniu, prowadząc fabrykę, aw weekendy kosiłem trawnik w naszym typowym wiktoriańskim domu. Nie robiłem nic, dopóki nie skończyłem 42 lat. Pierwszą rzeczą, którą robiliśmy jako rodzina z ćwiczeniami, były filmy o Jane Fondzie. Robiliśmy je codziennie przed szkołą przez cały semestr. Potem zaczęliśmy krótkie biegi, żałosne naprawdę 200 jardów i pomyśleliśmy, że zrobiliśmy bieg”.

„Kiedy nasze dzieci wyszły z domu, spojrzeliśmy na siebie i pomyśleliśmy, dlaczego czegoś nie zrobimy. Gloucester miał plastikowy stok narciarski, dzieciaki były na nim kilka razy i pomyśleliśmy, dlaczego nie zabierzemy się za to? To był początek w wieku 42 lat, a ja mam teraz 74 lata. Zaczęliśmy również uprawiać windsurfing i jeździliśmy razem jako rodzina wokół wyspy Hayling i to właśnie sprawiło, że byliśmy energiczni”.

Czy to ważne, że robisz te rzeczy razem z żoną? „Tak, zawsze próbowałem mieć takie związki”. Wspomniałem, że mieszkam w Brighton, a on mówi mi, że w 1962 roku on i jego żona tańczyli polka całą drogę wzdłuż wybrzeża pewnego wieczoru z przyjaciółmi. Wszyscy byli wtedy trzeźwi. „Przypuszczam, że zawsze mieliśmy w sobie coś takiego”.

Naukowcy nieustannie wychwalają fizyczne korzyści płynące z aktywności osób starszych, ale czy sądzi, że są też korzyści psychiczne? "Tak. Są absolutnie masywne. Alzheimer jeszcze do mnie nie dotarł, nie sądzę, ale tak wiele osób mówi o odliczaniu od 100 do 0 w 7 i tak dalej, aby ćwiczyć mózg, a to może być zabawne, jeśli robisz to w zawodach. Ale żeby stać na desce snowboardowej, żeby utrzymać odpowiednią wagę ciała, czuć się komfortowo, trochę się popisywać, nawet jeśli nikogo nie ma w pobliżu, tak, to pobudza mózg”.

„Próbuję rozpocząć nowy biznes, który jest zupełnie inny niż wszystko, co kiedykolwiek robiłem. Ludzie myślą, że jestem szalony z powodu mojego wieku, ale za każdym razem, gdy wykonywałem jakąś aktywność, taką jak jazda na snowboardzie, a nawet bieganie, wracam z 10-krotnie większą sprawnością umysłową, jaką miałam wcześniej. Moim zadaniem z wyboru byłoby przekonanie starszych ludzi, aby przestali się zestarzeć i zrobili coś energicznego”.

„Kiedy osiągniesz mój wiek i spodziewam się zarobić 100, naprawdę fenomenalnie jest patrzeć wstecz na te małe rzeczy, które zrobiłeś w swoim życiu. Nie mówię, że odhaczam ich tylko po to, by je odhaczyć, ale byli wspaniali w swoim czasie”.

Nie tylko snowboard lwi młodzież w starszym wieku, prawie całe społeczeństwo robi to samo. Ale cudownie jest pomyśleć, że jazda na snowboardzie ma ponadczasowy urok. A jeszcze bardziej niesamowite jest usłyszeć tak pozytywne i aspirujące podejście do starości. Jeśli moje lata zmierzchu mogą być tak zabawne, jak lata Donalda Whishawa, mogę tylko je przywołać.

Aby przeczytać resztę wydania Superhuman, przejdź tutaj

Więcej informacji o Mint Snowboarding znajdziesz tutaj

Możesz też polubić…

Z Kamienia | Walka ze piętnem snowboardu i narciarstwa będąc niesłyszącymi

Zepsuty i bez tchu | Historia nepalskiego dziecka upokarzającego najlepszych brytyjskich kolarzy górskich

Krawędź rozumu | Wingsuiter Sam Hardy o tym, dlaczego kocha wingsuiting



[Wiecznie Młody | Oto inspirująca historia mężczyzny, który w wieku 73 lat zdecydował się na snowboard: https://pl.sportsfitness.win/lekkoatletyka/Snowboard/1018048521.html ]