Dlaczego Enforcerzy nie są jedynymi hokeistami w mojej sali bokserskiej?
Możesz wejść do dowolnej lokalnej siłowni „fitness boxing” w Twojej okolicy i usłyszeć wszystko o korzyściach płynących z podjęcia aktywności. Boks, prawdziwy Boks nie jest „zajęciem”. To bardzo specyficzny zestaw ruchów, mający na uwadze bardzo konkretny cel. Celem tym jest ustawienie się w pozycji, w której możesz zadać cios, a przeciwnik nie będzie w stanie cię odbić. To jest to, proste i proste.
Specjalizuję się w pracy z hokeistami, zarówno w NHL, jak i z graczami w programach rozwojowych różnych franczyz NHL. Będąc w Detroit, musiałem wykonać sporo pracy z Detroit Red Wings przez wiele lat posiadania Watters Performance. Jedną z najtrudniejszych rzeczy do zrobienia jest przekonanie profesjonalnego sportowca, że powinien być kompetentny w każdym innym sporcie niż ten, w którym są opłacani. Każdy z fanów hokeja, który to czyta, z pewnością zapamięta nazwiska słynnych egzekutorów Red Wing, Boba Proberta. Joey Kocur, a ostatnio Darren McCarty. To wszyscy dawni egzekutorzy Red Wing, którzy pracowali z legendarnym Emanuelem Stewardem w jeszcze bardziej legendarnej siłowni Kronk Gym w Detroit pod koniec lat 80. i na początku lat 90. Uczyli się boksować, ale także trenowali swoje ciała, aby stać się lepszymi hokeistami. To był po prostu przypadek. Ich celem była po prostu walka. Nauka o sporcie jest dzisiaj inna i jesteśmy w stanie wziąć aktywność i podzielić ją na powód.
Boks i hokej to sporty beztlenowe
Hokej, jeździsz bardzo mocno na krótkie zmiany. W Boksie walczysz przez 3 minuty i odpoczywasz 1. Ale jest coś znacznie głębszego i dlatego crossover staje się tak skuteczny. W przeciwieństwie do wielu sportów, hokej zmusza cię do szybszej reakcji na bodziec przed tobą z prostego faktu, że twoje ciało porusza się szybciej. Twój mózg musi zareagować znacznie inaczej na przyspieszanie w narożniku, aby uzyskać luźny krążek, jednocześnie zwracając uwagę na to, gdzie jest obrońca, który próbuje ustawić cię w kolejce do uderzenia, niż po prostu czekając na narzut z ustalonego miejsca kopiec. Boks jest pod tym względem dziwnie podobny. Masz ciosy uderzające w ciebie z różnych stron, na które musisz reagować w sposób defensywny, jednocześnie będąc świadomym, że odpowiadasz ofensywnie własnym strzałem. Wymaga to aktywacji pręcików w twoich oczach, części odpowiedzialnej za widzenie peryferyjne. Twoje oczy nie wiedzą, jaki sport uprawiasz. Po prostu wiedzą, że muszą wychwytywać ruchy poza środkiem tego, co znajduje się bezpośrednio przed tobą i robić to szybko.
Wizja peryferyjna
Jest wiele ćwiczeń, które możesz wykonać, aby pracować nad widzeniem peryferyjnym, ale zawsze wierzyłem w proste powiedzenie – ciało staje się jego funkcją. Jeśli wykonasz wiertło w kontrolowanym środowisku, nie przyniesie to takich samych rezultatów, jakie osiągnąłbyś, gdybyś wykonywał ten sam rodzaj wierteł pod wpływem stresu. Wyjście na róg w hokeju na lodzie tworzy adrenalinę, stres. Zadawanie ciosu, wiedząc, że twój przeciwnik będzie próbował wbić cię w plecy, robi to samo. To właśnie powinniśmy starać się osiągnąć jako trenerzy siły i kondycji. Naśladujemy reakcję organizmu w podobnej sytuacji, ale na tyle odmiennej, by wywołać lekki dyskomfort.
Dwa ćwiczenia bokserskie do hokeja
Pierwsze ćwiczenie polega po prostu na pracy na padach/rękawicach na lodzie i na łyżwach. Grałem w hokeja przez większość mojej młodości do dzisiaj, moja jazda na łyżwach jest na tyle dobra, że jestem w stanie to zrobić. Wiem, że większość z nich nie posiada takiej samej kombinacji zestawów umiejętności. Kombinacje ciosów są rzucane podczas poruszania się po lodowisku, zwykle przy przygaszonych światłach, aby skuteczniej aktywować wędki.
Drugie ćwiczenie to faktycznie sparing na lodzie. Oboje będziemy mieli naszą dominującą rękę w rękawiczce, a ołowianą rękę wolną. Gdy obaj nosimy nakrycia głowy, symulujemy walkę hokejową – używając wolnej ręki do chwytania i kontrolowania koszulki, jednocześnie wymierzając ciosy dłonią w rękawiczce. Czemu? Ponieważ te ćwiczenia naśladują to, co będą robić w dniu meczu. Te nieopisane w scenariuszu, reakcyjne ruchy stymulują tę samą aktywność ruchową mózgu / oczu, której będą używać podczas gry, niezależnie od tego, czy kiedykolwiek walczą.
Nawet biomechanika rzucania ciosem ma zastosowanie. Podczas robienia klapsa Twoja waga zaczyna się na tylnej nodze i przenosi pęd do przodu na stopę prowadzącą. Wszystko przy jednoczesnym utrzymaniu głowy i oczu skupionych na celu. Uderzenie ciosu to ten sam ruch i to samo przeniesienie ciężaru i mocy. Przenoszenie siły i ciężaru przez tę samą stopę z tyłu na stopę prowadzącą, przy jednoczesnym obrocie bioder do przodu i utrzymywaniu wzroku utkwionego w cel, jest prawie identyczne z sekwencyjnym ruchem strzału. W takim przypadku nauczenie się, jak rozwijać ruch prawidłowego rzucania ciosem, nie może zrobić nic poza tym, że ruchy wymagane do prawidłowego oddania klapsa odpowiednio się poprawią. Poza tym możliwość sparingu z profesjonalnym hokeistą na łyżwach może być jedynym momentem w moim życiu, w którym mogę powiedzieć, że pokonałem go na lodzie – i to jest wygrana/wygrana.
[Dlaczego Enforcerzy nie są jedynymi hokeistami w mojej sali bokserskiej?: https://pl.sportsfitness.win/lekkoatletyka/Hokej-na-trawie/1018051522.html ]