Wspinaczka na O2 | Wspinaczka do największego na świecie dmuchanego zamku

Wspinaczka na O2 może wydawać się szalonym pomysłem, ale jeśli masz ochotę popracować trochę i zobaczyć Londyn w zupełnie nowy sposób, to jest to dla Ciebie.

Kodeks O2

Wysoki na 52 metry O2 może nie jest najwyższym z punktów orientacyjnych Londynu, ale to wciąż tak, jakby stać na szczycie 12 piętrowych autobusów, co wystarczy, aby Twoje serce przyspieszyło, a ta wysokość jest bardziej znacząca, niż mogłoby się wydawać. Otwarta po raz pierwszy w 2000 roku, z okazji przełomu tysiącleci, O2 była kiedyś nazywana Kopułą Milenijną i jak jakiś dziwny hołd dla Kodu Da Vinci, w jej konstrukcji kryje się ukryte znaczenie.

Kopuła ma obwód 365m, po jednym na każdy dzień roku, szczyt chodnika biegnącego nad kopułą ma 52m oznaczającą liczbę tygodni w roku i jest 12 masztów reprezentujących 12 miesięcy w roku. Zgadza się, wspinanie się po O2 przypomina wspinanie się po gmachu zbudowanym przez iluminatów lub kosmitów. Podążając za kształtem podobnym do UFO, zbliżamy się do kosmitów, ale to nie zniechęciło 300 000 ludzi, którzy już się wspinali i prawdopodobnie żyją teraz wśród nas w tajemnicy, czekając tylko na ich pozaziemskich panów rozpocząć inwazję na ziemię.

W górę na O2

Można by wybaczyć myślenie, że wspinaczka na O2 była domeną szaleńców wspinaczki, takich jak James Kingston, ale dzięki załodze Up At The O2 każdy może zmierzyć się z kopułą.

Up At The O2 działa od 2012 roku, oferując ludziom możliwość wędrówki po zawieszonym chodniku biegnącym nad szczytem kopuły. Ta wspinaczka, zapowiadana jako „miejska wspinaczka górska”, nabiera charakteru wyprawy, a nie tylko wycieczki krajoznawczej, a dotarcie na szczyt wymaga trochę wysiłku. Według statystyk O2 przeciętny wspinacz odwiedzający O2 spala około 450 kalorii przechodząc przez kopułę i musi pokonywać wzniesienia podobne do tych w Tour De France.

Przygotowanie

Przybywając do „bazowego obozu”, wita Cię recepcjonista pełen sprzętu do wspinaczki górskiej z linami i czekanami zawieszonymi na ścianach. Podążając za zwykłą papierkową robotą, nadszedł czas na krótki film instruktażowy, prowadzony przez nieco przerażającego odkrywcę, który ciągle pochyla się do aparatu zbyt blisko, by czuć się komfortowo. W połączeniu z gwałtowną edycją, mającą symulować zakłócenia na ogromnej odległości po drugiej stronie kopuły, ten film przypomina zwiastun horroru typu found footage, dzięki czemu obietnica naszego gospodarza, że ​​spotkamy się z nami „Po drugiej stronie”, wydaje się być czymś więcej groźby niż nagrody. Biorąc to pod uwagę, intro dvd wykonało dobrą robotę, zwiększając poczucie przygody, dając wrażenie, że masz zamiar wspiąć się na młodszego brata Mount Everest, a nie na panoramę Londynu.

Przechodząc do przymierzalni, motyw miejskiego alpinizmu jest popychany dalej dzięki zdjęciom odkrywców i legendarnym miejskim wspinaczkom, takim jak Alain Robert, zdobiących ściany. Gdy wymieniasz swoje rzeczy osobiste na rzeczy potrzebne do wspinaczki, jasne jest, że Up At The O2 zainwestowało dużo czasu w swój sprzęt. Dzięki uprzężom i sprzętowi bezpieczeństwa, takich jak Arco, jest to profesjonalny zestaw, który przypinasz, aby wspiąć się na kopułę.

Każdy wspinacz dostaje zestaw butów z przyzwoitą przyczepnością i ciepłym, choć nieco workowatym kombinezonem, który sprawia, że ​​wyglądasz jak statysta z jakiegoś gangsta rapowego wideo z lat 90. Pomijając wybór stylu, kombinezon jest wytrzymały i dobrze wykonany, zapewniając doskonałą ochronę przed wszystkim, co może rzucić na ciebie brytyjska pogoda, co jest równie dobre, ponieważ podjazdy będą przebiegać w prawie każdej pogodzie, z wyjątkiem bardzo silnych wiatrów.

Ostatnim elementem zestawu, który otrzymasz, jest smycz, która przywiązuje cię do stalowej linki biegnącej wzdłuż środka chodnika. Na końcu tej smyczy znajduje się ciężki kawałek metalu z zębatymi zębami, który chwyci linkę, jeśli się ześlizgniesz, zapobiegając upadkowi, ale można go przesunąć tylko jedną ręką, naciskając go we właściwej pozycji. Wiszący z przodu skafandra, gdy wspinasz się po schodach na początek chodnika, ten mocny element bezpieczeństwa wydawał się strzałem w dziesiątkę, który czekał, aby się wydarzyć, ale na szczęście wszyscy dotarliśmy do początku wspinaczki z nienaruszoną naszą męskością. /P>

Wspinaczka

Zbudowany przez zespół 22 riggerów i zjazdów przemysłowych w ciągu 18 tygodni, chodnik O2 jest zawieszony kilka metrów nad kopułą i jest skonstruowany z naprężonej tkaniny, aby naśladować powierzchnię samej kopuły. To sprawia, że ​​chodzenie po nim jest kusząco sprężyste.

Problem polega na tym, że ze względu na zdrowie i bezpieczeństwo nie wolno podskakiwać jak gigantyczna trampolina, ponieważ może to naprawdę przerazić innych wspinaczy, zwłaszcza tych, którzy boją się wysokości. Chociaż technicznie nie podskakujesz, kilka ciężkich kroków jest z pewnością w porządku, ale na pewno sprężysty krok i dziecinny uśmiech na twarzy, choć zastanawiasz się, jaką legendę parkour Damien Walters mógłby zrobić na kopule, mając połowę szansy. .

Na początku spaceru stajesz przed dość stromym podjazdem pod kątem 28 °, który zdecydowanie pobudza stare płuca do pracy. Niestety zdrowie i bezpieczeństwo oznaczają, że nie możesz tu wyłamać kijków do selfie ani telefonów, a nawet Go Pros są zakazane, ale możesz trochę zrozumieć, ponieważ rozwalenie głowy przez latający Samsung lub DSLR, gdy odbija się od dachu O2 zdecydowanie by było do niczego.

Dochodząc na szczyt kopuły znajduje się metalowa platforma widokowa, na której można złapać kilka zdjęć lub nawet żonę, jeśli masz na to ochotę. Najwyraźniej szczyt O2 był miejscem 324 udanych propozycji, co jest świetnym miejscem, aby to zrobić, ponieważ nie ma miejsca, w którym twoja przyszła pani może uciec. Biorąc to pod uwagę, jest to dość romantyczny wybór ze wspinaczkami dostępnymi o zachodzie i zmierzchu, które oferują wyjątkowy widok na Londyn, obejmujący rzekę, korniszon, a nawet Shard ukrywający styl Where's Wally między dwoma wieżowcami.

Zejście

Zejście z O2 jest w rzeczywistości większym wyzwaniem niż wspinanie się po nim. Nachylenie jest o kilka stopni bardziej strome niż w pierwszej połowie, a chodnik znika z pola widzenia, gdy kierujesz się w stronę Tamizy, słysząc oddechy kilku członków naszej grupy i co najmniej jeden zestaw chwiejnych nóg. Ta dodatkowa sprężyna w twoim kroku może naprawdę wymknąć się tutaj spod kontroli, a my złapaliśmy się na zgiętych kolanach, jakbyśmy zostali złapani, żeby pochłonąć dodatkowe odbicie. Z perspektywy czasu sadzenie twarzy na O2 mogło być mniej wstydliwym wyborem.

W końcu dotarliśmy do poziomu gruntu, odczuliśmy ulgę, gdy odkryliśmy, że Sir Creepalot z filmu wprowadzającego nie przyszedł nas powitać, więc udaliśmy się do pokoju ze sprzętem, aby się przebrać i przejść przez proces indoktrynacji z obcymi władcami O2…

Brzęczenie

Wspinaczka na O2 to zabawne doświadczenie, ponieważ dopiero 15 minut później zastrzyk adrenaliny naprawdę zaczął. Chociaż nie była to szalenie trudna wspinaczka ani przejażdżka po krawędzi siedzenia, było niezaprzeczalne szum, który trwał długo do wieczora. Zabawny chodnik w połączeniu ze wspinaniem się po tak kultowej konstrukcji sprawia, że ​​się uśmiechasz, a także przyspiesza bicie serca. Może to poczucie skali, fakt, że chodzisz po największym na świecie nadmuchiwanym zamku, a nawet nowo wszczepiony chip obcego w szyję, kto wie? Możemy tylko powiedzieć, że wspinaczka na O2 to dobry śmiech i zdecydowanie powinieneś – DOŁĄCZ DO NAS – idź się wspiąć sam.

Jakkolwiek musimy strzelać, sprawunki do załatwienia, statki kosmiczne przygotowujące się do galaktycznej dominacji, wiesz, jak to jest. Ale koniecznie sprawdź Up At The O2. Nie pożałujesz…

Możesz wspiąć się na O2 już od 28 funtów za osobę. Sprawdź stronę Up At The O2 tutaj.



[Wspinaczka na O2 | Wspinaczka do największego na świecie dmuchanego zamku: https://pl.sportsfitness.win/rekreacja/Wspinaczka/1018049191.html ]