Wolverhampton vs Manchester City:wystawa odwagi i odwagi

Większość spodziewałaby się, że City przejedzie obok Wolverhampton, ale ludzie Nuno Santo wykazali się siłą charakteru, od której wiele większych zespołów mogło się uczyć.

Powieziemy nasze statki na nowe ziemie

Aby walczyć z hordą, śpiewać i płakać

Hipnotyzujący wokal Roberta Planta powitał Manchester City w częściowo zachmurzonym Wolverhampton, na stadionie Molineux we wczesnym meczu w sobotę. Te same słowa, napisany przez wiecznego fana Wilków i wokalistę Led Zeppelin, zostały zinterpretowane w sposób polubowny, prawie w sensie metaforycznym, przez całą Anglię po ostatnim gwizdku, kiedy Rui Patricio po raz ostatni po południu pokonał piłkę w charakterystycznym pomarańczowym stroju. Wolverhampton Wanderers ogłosili się dzisiaj po zdobyciu punktu przeciwko najlepszym w ich walce, śpiew i płacz w formie sprężystości, organizacja i trochę portugalskiej erudycji — Nuno Espírito Santo.

Gdy mistrzowie wybrani w błękitnych kolorach zbliżają się do dziesiątej rocznicy ich posiadania w Abu Zabi, to było całkiem trafne, że wczoraj odwiedzili Wilki, biorąc pod uwagę, jak mają ambitnych właścicieli również w grupie Fosun; co wyjaśniało włączenie oszałamiającej sześciu nowych graczy do początkowego składu.

Nuno Espírito Santo wymienił niezmieniony skład, pokazanie, jak wierzy w pracę zespołową i jedność oraz jak niewzruszony jest zabójczy zespół atakujący jego łysego sąsiada, chlubiący się takimi graczami jak Sergio Aguero, Dawida Silvę, Raheem Sterling i najdroższy zestaw skrzydłowych w światowej piłce nożnej. 44-letni brodaty taktyk miał bowiem dla swojej drużyny mocny portugalski kręgosłup, łącznie pięciu graczy, co było więcej niż SL Benfica, FC Porto i Sporting CP miały w zeszły weekend w każdym ze swoich początkowych składów.

Gwizdek dmuchnął, gdy słońce ustawiło się tuż nad Molineux i wywiązała się bitwa między dobrze zdyscyplinowanym zestawem do kontrataków a systemem systematycznie płynnych przejazdów. zapewniając błyskotliwy początek każdemu neutralnemu miłośnikowi gry.

Rujnując 250. ligowy występ Vincenta Kompany'ego dla City, Diogo Jota pobrał pierwszą krew, zdobywając piłkę od belgijskiego obrońcy i przekraczając ją w polu karnym dla czającego się Heldera Costy. Nieudana próba, ale to położyło ślad na resztę gry, że wilki zapuszczają się daleko od własnego legowiska. Pomimo oczywistej próby oblężenia bramki Wilków i statystycznego ucisku, z jakim boryka się drużyna West Midlands w trakcie gry, nie szli łagodnie w noc. Raz za razem, uderzyli City w ladę, przechodząc przez środek, wymieniając szybkie podania i polegając na długich piłkach Rubena Nevesa i Joao Moutinho, aby uwolnić skrzydłowych po bokach, zbyt wiele razy upokarzając Benjamina Mendy'ego. To połączenie przeciwprasowania, Połączenie gry i dośrodkowania zostało dobrze wykonane przeciwko najlepszym w kraju przez drużynę, która nawet nie trenowała razem przez cały miesiąc – wyraz uznania dla poświęcenia łysego Valencianisty w budowaniu zespołu od zera.

Chociaż Wilki miały sporą przychylność Lady Luck w golu Willy'ego Boly'ego strzelonego z jego ręki, i rzut karny nie przyznany City, gdy David Silva został zmieciony z ziemi, po prostu nie można zdyskredytować wysiłku związanego z konfiguracją systemu, który przyniósł im wynik 1-1. Portugalscy skrzydłowi przez cały mecz okazali się uciążliwi z szybkimi stopami, Willy Boly kieruje swoją wewnętrzną Lilian Thuram, blokując oba Silvy, i Rui Patricio, który ma blinder w grze, powstrzymując Raheema Sterlinga z 40 jardów dzięki obronie rywala sezonu, Nuno Espírito Santo miał wiele pozytywów do zapisania w swoim niewidzialnym małym notatniku. Nie zapomnieć, były człowiek z Middlesbrough, późny występ La Masii Machoke wspierany przez wiecznie żywe wsparcie w Molineux, które złamało kostki w lewo, prawo i centrum.

Dalej zamiatamy wiosłem młócącym

Naszym jedynym celem będzie zachodni brzeg

Pep Guardiola wyglądał na spiętego przez ostatnie dziesięć minut, podczas gdy jego iberyjski odpowiednik świętował każde podanie, prześwit i drybling od swoich ludzi. Rozpoczynając sezon 2018/19 z Evertonem, Leicester i Manchester City w pierwszych trzech meczach, Wilki radziły sobie stosunkowo dobrze, zdobywając dwa punkty, chemia całej drużyny wciąż się zmienia dzięki dziesięciu nowym transferom. Z czasem, komunikacja będzie się rozwijać, a Nuno wyciągnie ze swoich zawodników to, co najlepsze, nawet lepiej niż z jego natchnionym losem dzisiaj, który uczynił takich jak Fernandinho, Gabriel Jesus i Vincent Kompany w niektórych zaklęciach wyglądają zwyczajnie. Z gry można wywnioskować, że Wilki nie wyznaczyły sobie celu sezonowego tylko na unikanie spadków; ich celem jest dotarcie do zachodniego wybrzeża europejskiego futbolu. I to właśnie sprawiłoby, że walka w środku stołu byłaby jeszcze ciekawsza, z Evertonem, West Ham United i Leicester gotowe do walki.

31, 322 osoby, które zgromadziły się dzisiaj, aby być świadkami popisu ofensywnego futbolu z kontrowersyjnymi golami, roszczenia karne, podejrzane decyzje sędziowskie, nieczyste rzuty, pokazy stolarki i światowej klasy bramkarzy, na pewno wrócili do domu z pełnym uśmiechem na twarzach.

Po ostatnim gwizdku dyrektorzy Fosun International zostali uspokojeni co do trajektorii ich globalnych ambicji.

Reszta Premier League odetchnęła z ulgą, wiedzieć, że w tym roku istnieje możliwość legalnego wyścigu o tytuł.

I w końcu, wierni Wilków otrzymali potwierdzenie na boisku i z boku, że brązowoskóry Portugalczyk to człowiek z wizją i pomysłem, by poprowadzić ich tylko do przodu. Ich styl gry mógł być najgorzej strzeżoną tajemnicą w mistrzostwach, ale w Premier League, ludzie powinni zapiąć pasy na niespodzianki jako były menedżer Porto Wędrowcy z Wolverhampton równie dobrze może szarżować przez cały sezon w rytmach zagorzałych fanów Piosenka imigrantów .

Ach-ach-ach, ach!

Ach-ach-ach, ach!



[Wolverhampton vs Manchester City:wystawa odwagi i odwagi: https://pl.sportsfitness.win/lekkoatletyka/piłka-nożna/1018039519.html ]