Manchester City:historia ilustrowana

W powieści Juliusza Verne’a z 1874 roku W 80 dni dookoła świata , bohater, Phileas Fogg, obstawia potężną sumę, którą może przemierzać świat, równoleżnikowo, za 80 dni lub mniej. To trudne zadanie, ale stało się to możliwe dzięki stworzeniu lokomotyw w poprzednich dekadach. Wieki temu, globalne okrążenie zajęło miesiące, lata, być może. Teraz wystarczy kilka przelotów samolotem, w sumie nie więcej niż kilka dni. Świat tak bardzo się zmienił i sposób, w jaki rozmawiamy o sprawach, powinien odzwierciedlać tę zmianę.

Pod koniec XIX wieku Krajowy system kolejowy Wielkiej Brytanii wyrósł z jednej linii, aby dotrzeć do całej Wielkiej Brytanii, napędzanie zarówno ładunku, jak i pasażerów. Wygląda na to, można by pomyśleć, że brytyjskie koleje rozwijały się od ponad wieku. Inauguracyjna trasa Liverpool-Manchester została uruchomiona dopiero w latach 30. XIX wieku i był to okres „kolejowej manii” w nadchodzących dekadach, w której w przemysł napłynęły ogromne ilości inwestycji. Inwestorzy pojawili się znikąd, aby zaproponować nowe utwory, podobnie jak ich amerykańscy odpowiednicy rzucili się do Kalifornii, aby znaleźć złoto. Do 1880 roku Brytyjski biznes kolejowy kwitł. Kosmos był przemierzany jak nigdy dotąd.

Podróż koleją nie tylko szybko ukształtowała sposób, w jaki ludzie w Europie postrzegają podróże w szerszym zakresie, ale jak postrzegali samą przestrzeń i czas. 1939 Przegląd kwartalny artykuł odnosi się do ustanowienia systemu kolei w całej Wielkiej Brytanii, co oznaczałoby „całą populację kraju… od razu” en masse , a ich krzesła bliżej ogniska ich metropolii o dwie trzecie czasu, który teraz ich od niego dzieli”. Koleją można było podróżować do iz Manchesteru z niespotykaną dotąd szybkością, ale prawdziwa eksploatacja przestrzeni polega na tym, jak podróżujący pociągiem postrzega swoją podróż.

Sposób, w jaki ci podróżnicy postrzegali otaczającą ich przestrzeń, różnił się znacznie od wycieczek powozami konnymi. Z końmi, czuje się każdy wybój na drodze, widzi wyraźnie każde drzewo, i doświadcza zwiększonego ryzyka, że ​​ktoś wyciągnie broń na czyjś powóz z zamiarem obrabowania lub zabicia. Strach przed przerwaniem trasy jest drastycznie zmniejszony w wagonie kolejowym, a podróż znakomicie płynna, ale postrzeganie rzeczywistości przez pasażera zostaje zniekształcone. W skrócie, nie można już zobaczyć każdego drzewa, ponieważ ludzkie oko jest przeciążone.

Wolfgang Schivelbusch pisze o tym, jak podróżujący koleją doświadcza tej podróży:„To, co jest doświadczane jako unicestwione, to tradycyjne kontinuum czasoprzestrzenne, które charakteryzowała stara technologia transportu”. Podróż, która kiedyś trwała jeden dzień, teraz trwa godzinami, a niemożliwe jest teraz możliwe. Nasze umysły nie są do tego zbudowane, tracimy więc pewną percepcję, tak łatwo dostępną dla kogoś chodzącego po ulicach. W Manchesterze, pociągi zwalniały, gdy mijały Hyde Road, dom wcześniejszego powstania Manchester City Football Club, w celu dokładnego odczucia rzeczywistości wczesnego meczu piłkarskiego.

Zatrzymaj się, aby przez chwilę zastanowić się, że współczesna piłka nożna nie różni się tak bardzo od podróży pociągiem. Patrzenie na szybkość, z jaką obecna gra po stronie Manchesteru City jest jak wyglądanie przez okno pociągu; niewprawne oko nie jest w stanie dostrzec, co się dzieje. Przestrzeń jest niezwykle ważna:Pep Guardiola używa „gry pozycyjnej”, aby skutecznie ją wykorzystać. Pomysł zamknięcia przeciwnego gracza ma swoje korzenie w chęci zmniejszenia jego przestrzeni, co sprawia, że ​​czują się niekomfortowo i mniej skłonni do podjęcia właściwej decyzji. Cel pociągu jest równoznaczny z instrukcjami, które Kevin De Bruyne otrzymuje od Guardioli przed meczem:wykorzystaj przestrzeń. Kształtuj to, Zmień to, naginaj go do swojej woli.

Kiedy Manchester City (zwany Ardwick FC przez większość późnych lat 1800) zaczął na poważnie jako klub, nikt nie wiedział, jak ważna stanie się przestrzeń w piłce nożnej. To, co mieszkańcy Manchesteru wiedzieli, to to, że piłka nożna to świetny sposób na usunięcie zagrożonych dzieci z ulic i z dala od przemocy. co było powszechne w mieście. Podstawa tego, co jest obecnie jednym z najbardziej utytułowanych zespołów w Anglii, powstała jako sposób na przywrócenie pokoju w świecie doświadczającym szybkich zmian. Ale już, klub stał się produktem drastycznie rosnącej szybkości, w komunikacji, transport, i żądne zysku korporacje.

Jak uporać się z naturą tej nowoczesności? Tradycja i społeczność odgrywają tu rolę. Wiążąc nasze środki utrzymania ze wspólnymi doświadczeniami, jak wspieranie klubu piłkarskiego, stajemy się częścią społeczności. Jesteśmy bardziej całościowi. W epoce nowożytnej tworzy się również więź między nami a tymi, którzy przybyli wiele lat przed nami – fan City zawsze był fanem City, niezależnie od tego, czy był na meczu otwarcia na Maine Road, czy dopiero niedawno zaczął wspierać klub. Wspólnota zachowuje własną historię poprzez samą jej kontynuację; choć zwolennicy City stanowią dziś ułamek całości, utrzymują zbiorową świadomość dla całości.

Manchester City:oficjalna historia ilustrowana usiłuje ująć to nieustające sumienie w słowa w epoce zdefiniowanej przez ducha nigdy nie patrzącego wstecz. W tym dążeniu autor David Clayton odnosi sukcesy. Tak duża część historii City jest wybielona przez obsesję na punkcie teraźniejszości, co oznacza, że ​​ciosy typu „Twój klub nie ma historii/Byłeś niczym przed pieniędzmi naftowymi” – częściowo prawdziwe, choć niektóre z nich mogą być – nie biorą pod uwagę całości. Rozwijając w całości historię klubu, Clayton pokazuje nam, co przeoczyli ci przeciwnicy.

Oficjalna historia jest pięknie wykonany, łącząc rozległą wiedzę Clayton o klubie ze zdjęciami symbolicznymi jego najwspanialszych momentów. Nie mniej uwagi autor poświęca na początek lat 20 NS wiekowe sukcesy niż jego ostatnie Centurion dobrobyt, ani większej dumy z legendarnych XX-wiecznych graczy niż Sergio Aguero czy Vincent Kompany, co sprawia, że ​​książka jest świetnym źródłem informacji na początku istnienia klubu, konkretnie.

Sama linearność prozy nie pozostawia wiele miejsca na narrację. Zamiast, to, z czym często zostajemy, to „zimno-twarde fakty” dotyczące Manchesteru City od 1880 do 2019 roku. Są chwile przerażenia (złamany kark Berta Trautmanna w finale Pucharu Anglii w 1956 roku) i chwile radości (triumf Trautmanna nad bólem do podnieść Puchar '56), ale wrażenie, jakie mi zostało, można określić jako monotonne. Nie jest to szeroko zakrojona krytyka autora, ale komentarz po drodze Oficjalna historia czyta. Nie z jego historycznego opisu, bo w tym dziale przekracza oczekiwania, ale jego narracyjnego tempa, lub ich brak.

Historia nie jest liniowa, ponieważ niektóre momenty mają większe znaczenie niż inne, i powinno to znaleźć odzwierciedlenie w sposobie, w jaki go uczymy i czytamy. Można argumentować, że miasto Joe Mercera miało większy wpływ na klub niż obecny skład Pepa, ale to naciągana postawa. Czytanie relacji Claytona z czasu duetu w City niewiele wskazuje na wpływ, jaki Guardiola miał nie tylko na klub, ale także w Anglii, Europa, i świat. Na lepsze lub gorsze, Manchester City to globalna marka piłkarska. Nie było ich w czasach Mercera, ale książka nie przywiązuje wagi do tej koncepcji.

Ponieważ książka jest produkowana przez sam klub, Nie będę krytykować Claytona za brak nacisku na własność City w Emiratach, choć jest to dość bagatelizowane. Ja jestem, Jednakże, zmuszony powiedzieć, że cała koncepcja tego, jak ukształtowała się i kształtuje nowoczesność klubu, jest ignorowana. Konduktorzy pociągów czuwający nad Hyde Road w latach 80. XIX wieku musieli zwolnić, aby zobaczyć mecze, ale nie za dużo. Ale już, wszystko zbliża się do nas szybciej. Nowoczesne środki transportu, mogę polecieć z Bostonu do Manchesteru, żeby obejrzeć mecz, jak te z Bombaju, Pekin, lub Kapsztad. mogę przesyłać strumieniowo gry z mojego telefonu, tysiące mil stąd. Jak ktoś bez wcześniejszego związku z klubem lub miastem, Mogę włączyć się w jej sferę społeczno-ekonomiczną. Amerykanie i Chińczycy zarabiają klubowe pieniądze. Klub jest międzynarodowy. Miasto Joe Mercera wcale takie nie było.

To wszystko, co można powiedzieć Oficjalna historia doskonale sprawdza się jako przystawka do rozmowy przy kawie:ci, którzy jeszcze nie znają historii City, zostaną przyjęci przez rzeczowy styl książki. Nawet wieloletni fani ucieszą się chwilami, które umknęły zbiorowej pamięci.

Ale fakty nie dotyczą klubu. Klub to historia, społeczność, łączenie faktów z pomysłami, z ludźmi i przeżytymi doświadczeniami, tworząc całość – narrację. Narracja miasta nie sięga lat 1880-1900, 1920-1940, itp. Można go śledzić od samego początku pod koniec XIX wieku, kiedy Manchester (i świat!) był innym miejscem, do nadejścia profesjonalizmu i dominacji taktyki angielskiej, do rozpaczy robotniczego miasta w czasie wojny, do burzliwego okresu radosnych awansów i dyskredytujących degradacji, do renesansu wyrastającego z inwestycji ZEA, do największego zespołu, jaki Europa widziała od dłuższego czasu. Miasto Guardioli to nie całość sumienia klubu, ale na zawsze ukształtowało to, jak postrzegamy Miasto, Manchester, piłka nożna, i polityka, wśród innych przedmiotów.

Jaką przestrzeń ma Manchester City w naszej zbiorowej świadomości? Czy to tylko klub, jedna część ogromnej maszyny jaką jest Modern Football? A może jest to coś więcej:opowieść o tym, jak klub klasy robotniczej w Anglii zaczął reprezentować amoralny wyzysk południowoazjatyckich robotników migrujących na Bliskim Wschodzie? Czy to kolejny rozdział w książce Jonathana Wilsona? Odwrócenie piramidy , plac zabaw dla największego menedżera do popisu? Odpowiedź możemy znaleźć poprzez eksplorację nie tylko faktów historycznych klubu, ale także ich znaczenia.

Świat się zmienia. Jako miłośnicy futbolu spotykamy się z tą rzeczywistością za każdym razem, gdy włączamy Sky Sports lub NBC. Oligarchowie i morderczy przywódcy kontrolują wiele naszych klubów i sponsorów, którzy karmią ich kasy. Włochy, Ukraina, a inne kraje muszą stawić czoła rasizmowi, jak nigdy dotąd, ponieważ zajął centralne miejsce w ich ulubionym sporcie. Ludzie zmarł budowa stadionów dla Kataru 2022. Przypadek Manchesteru City jest jednym z najbardziej reprezentatywnych dla tej przemiany i nasza literatura powinna wspierać ten pogląd.

"Oh, Tego nie wiem. Świat jest wystarczająco duży”.

"To było jednorazowo, ” powiedział Fileas Fogg, niskim tonem…

„Co masz na myśli mówiąc „raz”? Czy świat się zmniejszył?”

"Z pewnością, ” wrócił Ralph. „Zgadzam się z panem Fogg. Świat się zmniejszył, ponieważ człowiek może teraz obejść ją dziesięć razy szybciej niż sto lat temu”.

Świat rzeczywiście się skurczył. Jednocześnie, stało się nieskończenie trudniejsze do zrozumienia.



[Manchester City:historia ilustrowana: https://pl.sportsfitness.win/lekkoatletyka/piłka-nożna/1018039454.html ]