Proces coachingu – wnioski wyciągnięte od legendarnego trenera koszykówki Johna Woodena

Autor:Ian McClurg (www.playthe1v1way.com)

Były gracz Manchesteru United i Evertonu Phil Neville mówił w zeszłym tygodniu o swoich obecnych doświadczeniach jako asystent menedżera drużyny La Liga Valencia. Porównał swoje doświadczenia trenerskie w nowym kraju jako odpowiednik ostatniego roku na uniwersytecie, kontynuując swoją drogę do roli menedżera w jednym z najlepszych klubów.

Jego komentarz sprawił, że pomyślałem o mojej własnej podróży trenerskiej. Dwa tygodnie temu rozpocząłem studia magisterskie online na Uniwersytecie Stirling (Szkocja) w zakresie coachingu wydajnościowego. Moją główną motywacją do zapisania się do programu była możliwość poznania najlepszych praktyk od czołowych trenerów innych dyscyplin sportowych oraz doskonalenia własnego zestawu umiejętności w zakresie podnoszenia poziomu wydajności zawodników, których prowadzę.

Jednym z pierwszych artykułów, które nam przydzielono, było studium na temat praktyk nauczania legendarnego szkolnego trenera koszykówki Johna Woodena. Stworzyło to ciekawą lekturę. Badanie zostało uzupełnione przez Ronalda Gallimore'a i Rolanda Tharpa z Uniwersytetu Kalifornijskiego, którzy obserwowali sesje coachingowe Woodena.

Doszli do wniosku, że Wooden zbudował swój sukces na kilku kluczowych praktykach coachingowych:

  • Skrupulatne planowanie swoich sesji treningowych. Spędził ponad 2 godziny, planując ze swoim personelem dwugodzinną praktykę
  • Skoncentruj się na doskonaleniu indywidualnego gracza. W jego planie sesji treningowej znalazły się indywidualne cele zawodnika
  • Jego komentarze do graczy były krótkie (nie dłuższe niż 20 sekund) i liczne. Unikał długich wykładów
  • Praktyki odbywały się bez przerwy, elektryczny, wymagający i intensywny. Gracze szybko poruszali się w trakcie i pomiędzy zajęciami. Były gracz zauważył, że „gry wyglądały, jakby odbywały się na wolniejszym biegu”
  • W chwilach nauczania Wooden postępował zgodnie z trzyetapowym procesem. Pokazywał, jak coś należy zrobić, następnie naśladuj, jak gracz lub gracze robili coś niepoprawnie, potem ponownie przemodeluj, jak chciał, aby to było zrobione, aby był to obraz, który przenieśli zawodnicy
  • Znał swoich graczy. Bardzo dokładnie studiował każdego gracza, aby móc przewidzieć, co zrobią, lub nie zrobisz, więc był przygotowany na to, jakie informacje im przekazać
  • Trenował zawodników, a nie sesję. Podejmował decyzje „w locie” w tempie równym swoim zawodnikom, chociaż jego planowanie pozwoliło mu zastanowić się, jakich konkretnych słów i zwrotów użyć w kluczowych momentach coachingu.
  • Silny nacisk na powtarzanie. Rozszerzył cztery prawa uczenia się z wyjaśnień, demonstracja, naśladowanie i powtarzanie ośmiu praw uczenia się – wyjaśnienie, demonstracja, imitacja, powtórzenie, powtórzenie, powtórzenie, powtórzenie, powtórzenie

Naprawdę interesującym aspektem filozofii coachingowej Woodena były jego poglądy na pochwały. Większość pochwał i komplementów trafi do graczy, którzy nie grają tak dużo. Jego uzasadnieniem było to, że początkujący gracze otrzymają najwięcej pochwał od osób z zewnątrz, więc jego krytyka była nieco silniejsza, aby zachować równowagę między pochwałami a krytyką. W przeciwieństwie do tego piłkarze na ławce otrzymywali mniej pochwał poza środowiskiem zespołu i dlatego wymagali od niego więcej.

Czego możemy się nauczyć z filozofii Woodena dotyczącej pochwał? Inne badania potwierdzają pogląd, że trenerzy odnoszący największe sukcesy i odnoszący największe sukcesy w sporcie mają niższy współczynnik pochwał/krytyki niż trenerzy mniej skuteczni. W rzeczywistości, Carol Dweck w swojej książce „Mindset – The New Psychology of Success” przedstawiła badania potwierdzające, że pochwały za bycie utalentowanym miały negatywny wpływ na wydajność, zamiast ciężkiej pracy.

W rzeczywistości, Dweck twierdził, że chwalenie dzieci za ich zdolności może być niebezpieczne. Wskazuje na badanie, w którym uczniowie otrzymali test IQ. Niektórych uczniów chwalono za ich umiejętności, podczas gdy innych wychowywano za ich wysiłki. Obie grupy uzyskały na początku równe wyniki, ale po pochwale uczniowie, którzy zostali pochwaleni za swój talent, zaczęli odrzucać dalsze wyzwania, a ich nauka spowolniła. Natomiast uczniowie chwaleni za ciężką pracę zaczęli szukać nowych wyzwań, a ich tempo nauki wzrosło.
W dzisiejszym świecie wygląda na to, że wszyscy szukają pochwał i domagają się większego uznania niż w pokoleniu graczy Wooden coached. Żyjemy w świecie, w którym najlepsi sportowcy, tacy jak Yaya Toure z Manchesteru City, denerwują się w jego klubie za to, że nie świętuje odpowiednio swoich urodzin, a Saido Berahino z West Brom grozi strajkiem, gdy klub nie zgodzi się na transfer do Tottenhamu Hotspur.

Na moją własną filozofię coachingu i podejście do pochwał wpłynęło moje wychowanie. Pochodzę z kultury, w której schylasz głowę i wykonujesz swoją pracę najlepiej, jak potrafisz. Kiedy dorastasz w Irlandii Północnej, nie ma czasu na „wielkie Charlies” (bycie wielkogłowymi), a jeśli już pójdziesz tą ścieżką, Wokół jest wystarczająco dużo ludzi, aby szybko wskoczyć z powrotem na miejsce.

Nie zamieniłbym mojego wychowania na nic. Widziałem wystarczająco dużo aroganckich ludzi w zawodowym i młodzieżowym futbolu, żeby wiedzieć, że nigdy nie przestajesz się uczyć. Jeśli kiedykolwiek pomyślisz, że…
„złamałem” sama gra ma w zwyczaju przypominać ci, ile jeszcze musisz się nauczyć.

W ubiegłorocznym wywiadzie zadano mi kilka bardzo dobrych pytań. Pierwsze pytanie brzmiało:jakie są największe wyzwania, przed którymi stają młodzi kanadyjscy gracze, rywalizując z graczami z innych krajów o profesjonalne możliwości gry? Drugie pytanie brzmiało:co musimy zrobić (w Ameryce Północnej), aby wyprodukować młodych graczy na najwyższych poziomach gry?

Moja odpowiedź na pierwsze pytanie była taka, że ​​największym wyzwaniem, przed jakim stają młodzi kanadyjscy gracze, rywalizując z najlepszymi na świecie, jest siła psychiczna. Młodzi kanadyjscy piłkarze, którzy odnieśli największe sukcesy, opuścili Kanadę w młodym wieku. Na przykład, Owen Hargreaves z Calgary opuścił dom w bardzo młodym wieku. Przeniósł się do obcego kraju bez rodziny i pogrążył się w innej kulturze, nie rozumiejąc języka. Już, znalazł siłę, by grać na wyższym poziomie niż otaczający go młodzi „domowi” gracze. W przypadku Owena był z pewnością utalentowany technicznie, fizycznie i taktycznie, ale to nie wystarczyło w konkurencyjnym świecie, do którego przeniósł się w Niemczech. Musiał mieć siłę charakteru, aby walczyć z wyzwaniami, przed którymi stanął w Bayern Monachium, jeden z najlepszych klubów na świecie. Opuścił głowę, ciężko pracował i nie chciał się poddać.

Hargreaves był otwarty na naukę, i nie zaczął wierzyć, że „udało mu się” już w wieku 13 lat, kiedy Bayern zapukał do jego drzwi. Jestem pewien, że był bardzo dumny, że jeden z najlepszych europejskich klubów go zidentyfikował i wybrał, ale nie postrzegał swojego wyboru jako ostatecznego celu — raczej potraktował to jako świetną okazję do cięższej pracy i osiągnięcia jeszcze więcej. W pełni wykorzystał tę okazję, aby ostatecznie zdobyć medal Ligi Mistrzów i grać dla Anglii. (Jego ojciec
był Anglikiem i dlatego Owen zdecydował się grać dla tego kraju, a nie Kanady).

Porównaj to z tym, co widziałem w akademii Toronto FC, kiedy pracowałem tam jako trener lub w wielu akademiach młodzieżowych:młodzi piłkarze z najnowszymi wielokolorowymi butami Nike z wszytymi w nie inicjałami. To może wydawać się drobnostką, ale wysyła jasny sygnał o tym, co zawodnicy, ich rodziny, a nawet zespół uważa za naprawdę ważny. Na wielu akademiach w Anglii, chłopcy z akademii muszą nosić czarne buty. To małe przypomnienie, że jeszcze nic nie osiągnęli i dosłownie! — twardo stąpać po ziemi i uczyć się dalej.

Odpowiedź na drugie pytanie była dość prosta. To, co my w Ameryce Północnej musimy zrobić, aby wyprodukować więcej najlepszych graczy, którzy mogą rywalizować na światowym poziomie, to utrzymanie pokory naszych młodych graczy. Powinni być otwarci na słuchanie, przygotowani do ciężkiej pracy i jeśli ich celem jest zawodowa piłka nożna (piłka nożna) muszą zrozumieć ciężką pracę, siła psychiczna i odporność wymagana do zdobycia prawa do gry i utrzymania się na tym poziomie.

Myślę, że jako trenerzy ważne jest, abyśmy jak John Wooden, zapewnić naszym młodym graczom równowagę między pochwałami a krytyką. Pochwała powinna być taka, jak Carol Dweck przedstawia dowody na ogranicz się do pochwał za ciężką pracę i wysiłek oraz za zdrowy apetyt na naukę – wszystkie cechy nastawienia na rozwój!

Myślę, że ostatnie słowo na ten temat należy do australijskiego pisarza Roberta Hughesa, który najlepiej to podsumował, gdy powiedział:

Odbierz bezpłatny e-book, odwiedzając stronę www.playthe1v1way.com

NAUCZ SIĘ GRAĆ W SPOSÓB 1V1....z umiejętnościami, kreatywność, Wizja i pasja!



[Proces coachingu – wnioski wyciągnięte od legendarnego trenera koszykówki Johna Woodena: https://pl.sportsfitness.win/Coaching/Trening-piłkarski/1018045158.html ]