Hołd dla Katalonii – jak żółta wstążka Guardioli ujawnia hipokryzję FA

Żółta wstążka, którą Pep Guardiola złożył w hołdzie Katalonii, ujawnia niepokojące aspekty hipokryzji i ignorancji FA. Football Paradise bada złożoną politykę rewolucji.

System piękności rodzi apatię potrzebną do hipokryzji. Czy jest na odwrót?

– Anonim

W leksykonie katalońskim jest wyrażenie, które brzmi Fer-ne cinc centims , co w tłumaczeniu na angielski – dosłownie – oznacza „make it five cents”. Jednakże, to właśnie przenośna interpretacja frazy sprawia, że ​​jest ona interesująca z własnym lokalnym urokiem. Po przetłumaczeniu z myślą o tym niedosłownym aspekcie, wypowiedź katalońska implikuje zwroty „daj mi sedno tego”, lub „zrób to krótko”, lub – w kategoriach zbędnych grzeczności – „wytnij bzdury”.

Niemniej jednak, kiedy sam dyskurs toczy się wokół Katalonii, potrzeba fer-ne-cinc-centims Robienie rzeczy oznaczałoby po prostu wyrządzanie niesprawiedliwości nastrojom Katalończyków – lub w sensie bardziej ogólnym – samej idei wolności słowa i samej demokracji. Jest to bowiem jedno z tych terytoriów dialogu, w których nie można po prostu „wyciąć bzdury” i uprościć tematu jednym, ostateczne oświadczenie. Aby w pełni zrozumieć naturę warunków, które od wieków panują w Katalonii, nie pozostaje nam prawie żaden wybór, jak tylko zagłębić się w złożoność tego wszystkiego – złożoność, która nieuchronnie powstaje dzięki wielorakim fasadom, które społeczno-polityczny scenariusz regionu przyjmował przez lata.

wtrąca się w głowę, delikatnie mówiąc. Tym bardziej z obcokrajowcem, który pozostaje zadowolony z niedopracowanej wiedzy, że jedynym problemem, który kiedykolwiek zjadł Katalonię, była niezależność od Hiszpanii. Dobrze, rzeczywiście jest to centralny temat rewolucyjnego frontu Katalonii, ale w żaden sposób nie definiuje ogólnego uczucia, które pozostaje zawieszone w katalońskim powietrzu.

Na szczęście dla takich jak ty i ja piłka nożna to ułatwia.

Zobaczysz, jeśli chodzi o piłkę nożną, nie trzeba daleko zaglądać na pożółkłe strony podręczników historii, aby zrozumieć społeczno-polityczną zagadkę, jaką jest Katalonia. I jeszcze, historia jest tym, co kształtuje całość tego, jak ogólny rewolucyjny nastrój Katalonii znalazł drogę do tego, co miało stać się najpopularniejszym sportem na świecie.

Niemniej jednak, nadal nie trzeba spoglądać daleko wstecz. W rzeczywistości, to było zaledwie chwilę temu – pod koniec zeszłego roku, a dokładniej – zaczęły pojawiać się zwykłe oznaki wkraczania Katalonii w świat futbolu. Tylko tym razem, stało się, wystarczająco tajemniczo, w Anglii.

Josep „Pep” Guardiola Sala to dumny Katalończyk, który zawsze nosił serce na rękawie. Jednakże, śledzenie ostatnich wydarzeń, niektórzy powiedzieliby, że nosił go trochę za daleko od jego klatka piersiowa.

Ostatnio FA – organ zarządzający angielskiego futbolu – wpadł na pomysł z malutką żółtą wstążką, która wielokrotnie pojawiała się na piersi Guardioli. Pozornie niewinny artykuł w jakiś sposób zirytował Związek Piłki Nożnej, interpretując go jako symbol polityczny, a tym samym uważając go za naruszenie praw organizacji, które zabraniają takiego okazywania nastrojów politycznych podczas wydarzeń piłkarskich podlegających jurysdykcji FA.

Jak się okazuje, prawodawcy w FA postanowili między sobą, że żółta wstążka musi oznaczać wysoce upolitycznioną kwestię niepodległości Katalonii, a zatem musi być usankcjonowana przez prawo, aby chronić angielski futbol przed czymś tak nieistotnym dla sportu jak polityka.

FA można uznać za słuszne za ich stanowczość w trzymaniu polityki z dala od piłki nożnej, chyba że, oczywiście, stwierdzenie, które wydaje się robić jego żółta wstążka, wcale nie jest polityczne.

A może zaczniemy nazywać to rewolucyjnym? Nie oświadczenie polityczne, jak nalegał Guardiola w swojej obronie. Po prostu rewolucyjny.

To prowadzi mnie do pewnych obserwacji dotyczących hiszpańskiej wojny domowej poczynionych przez George'a Orwella w Hołd dla Katalonii

Rzecz, która wydarzyła się w Hiszpanii, to:w rzeczywistości, nie tylko wojna domowa, ale początek rewolucji. Jest to fakt, że antyfaszystowska prasa poza Hiszpanią uczyniła swoim specjalnym zadaniem ukrywanie. Kwestia została zawężona do „faszyzmu kontra demokracja” i możliwie jak najdokładniej zamaskowano aspekt rewolucyjny.

Wojna secesyjna może być teraz przerażającą farsą, dawno zapomnianą, ale pewne rzeczy nadal przebiegają podobnie jak wtedy. Zawężenie rewolucji w Hiszpanii – czy mogę powiedzieć, w Katalonii – do politycznej duologii jedności narodowej kontra secesja można porównać do stanowiska FA przeciwko żółtej wstążce. Z pominięciem rewolucyjnego aspektu, żółta wstążka to wersja FA z dawnej hiszpańskiej wojny domowej. W tym miejscu Katalonia jest źle rozumiana. To tutaj często upada Katalonia nawet dzisiaj, zredukowana do stanu separatystów z powodu czystej niechęci obserwatorów do kopania głębiej poza parapety osobistych uprzedzeń i założeń. Kiedy te barykady zostaną przekroczone, prawdopodobnie można zobaczyć rewolucyjną Katalonię w całej jej żywiołowości i szarych obszarach.

Rewolucja Pepa polegała na solidarności z jego rodakami Katalończykami niesłusznie zatrzymanymi przez rząd hiszpański. Ich przestępstwo? Gra zgodnie z podstawową zasadą demokracji:głosowanie. Zawężając ją do zwykłej reklamy politycznej w imię hiszpańskiego nacjonalizmu i katalońskiego separatyzmu, FA pokazała swoją ignorancję wobec walk Katalonii, które wykraczają poza ich własne błędne wyobrażenia.

I jeszcze, bez względu na to, jak silna jest wiara człowieka w sprawę, ukryta wada w jego postawie może sprawić, że wielbiciel zmarszczy brwi ze zdziwieniem, wprawiając w zakłopotanie charakter człowieka, które do tej pory wydawało się mocno opierać na słusznej wierze.

Tak samo jest z Pepem.

Bycie menedżerem Manchester City umieściło dumnego Katalończyka na liście płac Sheikha Mansoura, właściciel klubu Premier League, wicepremier ZEA i członek rodziny rządzącej Abu Zabi. Imponujące życiorys, który trzeba mieć, dopóki organizacja pozarządowa zajmująca się prawami człowieka nie pociągnie cię do odpowiedzialności za okrucieństwa popełnione na ludziach twojego reżimu i za łamanie zasad praw człowieka poprzez ograniczanie wolności słowa i więzienie krytyków rządu bez procesu.

Jednak wobec swoich szefów, Pep Guardiola nie wykazuje niczego poza buntem, zdecydował się zostać mamą, gdy zapytano go o swoje stanowisko wobec więźniów politycznych ZEA.

Ale taka jest natura okolicznościowej poprawności politycznej, które każdy z nas nosi na sercu każdego dnia. Jest to rodzaj koncepcji, która sprawia, że ​​ludzie wybierają między bliźnimi, którzy zasługują na solidarność, a stworzeniami, dla których najlepiej zachować stoickie milczenie. Co ciekawe, nie ma FA, który pobiera dziesiątki tysięcy pieniędzy za noszenie czegoś tak bezwstydnie.



[Hołd dla Katalonii – jak żółta wstążka Guardioli ujawnia hipokryzję FA: https://pl.sportsfitness.win/lekkoatletyka/piłka-nożna/1018039375.html ]