Zobacz, jak narciarz Angel Collinson spada z wysokości 1000 stóp w dół góry na Alasce

Miałeś kiedyś te sny, w których spadasz, spadasz, spadasz, a potem budzisz się? Dość przerażające, prawda? Nie śmieszne. Wcale nie jest fajnie. Teraz wyobraź sobie, że masz ten sen, ale zamiast budzić się tuż przed uderzeniem w podłogę, zamiast tego po prostu szmaciana lalka bez końca. Idziesz w dół góry. W dół i w dół i w dół i w dół i w dół i w dół. Przez 1000 stóp po prostu toczysz się gwałtownie z grawitacją; głowa za piętami, pięty nad głową, głowa za piętami, pięty nad głową.

W zeszłym sezonie, podczas kręcenia „Winterland”, ten scenariusz rozegrał się w prawdziwym życiu dla wielkiego narciarza górskiego, Angela Collinsona. Wydarzyło się to na ogromnej twarzy Alaski i, jak pokazuje szalone nagranie powyżej, jest to moment, w którym Angel ma ogromne szczęście, że przeżył.



[Zobacz, jak narciarz Angel Collinson spada z wysokości 1000 stóp w dół góry na Alasce: https://pl.sportsfitness.win/lekkoatletyka/narciarstwo/1018048224.html ]