Joel Rosario:Od „Kim jest ten facet?” do jednego z najlepszych dżokejów na świecie

Nadal i Joel Rosario — zdjęcie dzięki uprzejmości Oaklawn Park

Bobby Frankel był twardym facetem, który nie dawał komplementów od niechcenia. Kiedy więc zachwalał mało znanego młodego jeźdźca z Dominikany, agent dżokejów Ron Anderson zwrócił na to uwagę.

„Pod koniec 2006 r. lub na początku 2007 r. rozmawiałem z Bobbym w Hollywood Park” — powiedział Anderson usracing.com. „Przeglądałem program, a z tyłu znajdowały się wpisy dotyczące Golden Gate Fields. Zauważyłem, że ktoś o imieniu Rosario jechał dla Bobby'ego. Zapytałem go:„Kim jest ten facet Rosario?”

„Bobby pochylił się do mnie i powiedział:„Lepiej go popatrz. Pewnego dnia możesz dla niego pracować”.

Tak jest od sierpnia 2012 roku, kiedy Rosario zwolnił Ronniego Ebanksa, który rezerwował swoje wierzchowce od 2,5 roku. 65-letni Anderson reprezentował jednych z najlepszych kolarzy wszechczasów, w tym Jerry'ego Baileya, Johna Velazqueza, Kenta Desormeaux, Gary'ego Stevensa, Garretta Gomeza, Chrisa Antleya, Coreya Nakatani i Fernando Toro. Rosario ma szansę być tak dobry, jak każdy z nich.

W zeszłym roku prowadził naród z 11 zwycięstwami na poziomie 1 i miał 25 zwycięstw na stopniowane stawki, jedno za współliderem Iradem Ortizem Jr. i był drugi pod względem zarobków. Rosario bierze udział w rozmowie o nagrodę Eclipse i ma szansę znaleźć się wśród trzech finalistów, którzy zostaną ogłoszeni 16 stycznia. Ortiz, dwukrotny obrońca tytułu, ma przewagę w wygranych (300-194) i pieniądzach (21 050 726 $ - 18 235 197 USD). Genialny młody Portorykańczyk jest faworytem do trzech torfowców, ale nie ma wątpliwości, że Rosario jest jednym z 10 najlepszych kolarzy na świecie.

„Jest silny, mądry i cierpliwy” – powiedział Anderson. „Jest bardzo dobry w nakłanianiu konia do odpoczynku i uspokojenia się. Potrafi wygrać na trzecim najlepszym koniu i regularnie to robi. Jest bardzo utalentowanym sportowcem z kilkoma szalenie dobrymi rękami, równie wspaniałym jak ktokolwiek inny i równie silnym finiszerem, jak to było od wielu lat.

„Laffit Pincay mógłby podnieść konia i przewieźć go przez linię mety. Jego syn, [analityk wyścigów] Laffit, powiedział:„Joel jest tak silny jak mój tata”. Ma tylko 117, 118 funtów, ale czujesz jego ramiona i są jak żelazo. Jest zbudowany trochę jak kulturysta”.

Rosario, który 14 stycznia kończy 36 lat, urodził się w San Pedro de Macoris, znanym jako „Miasto krótkich przystanków” ze względu na to, że trafia do wielkich lig. Podobnie jak przyjaciele, którzy grali z nim siedem dni w tygodniu, marzył o zostaniu zawodowym baseballistą, ale w wieku 9 lat zdał sobie sprawę, że jego rozmiar nigdy na to nie pozwoli. (Ma tylko 5 stóp, niski nawet jak na dżokeja.) Dorastał na farmie w Santo Domingo i gdy miał 3 lata, jeździł na koniach roboczych i osłach. Dziewięć lat później pojechał na wyścigi ze starszym bratem i lekkim kontynuował.

Ukończył dwuletni program w krajowej szkole dżokejów i uzyskał licencję zawodową w wieku 14 lat. Po kolejnym roku nauki i opłacania składek na backstretch, rozpoczął pracę na Tor wyścigowy Quinto Centenario w Santo Domingo. Miał 15 i pół roku, kiedy jechał swoim pierwszym zwycięzcą.

„Jako małe dziecko kochałem konie, ale nie wiedziałem zbyt wiele o wyścigach konnych. Potem zdecydowałem, że to właśnie chcę zrobić. Moi rodzice musieli coś podpisać, aby wyrazić zgodę, ponieważ mieli 16 lat” – powiedziała mi Rosario. „Zacząłem wygrywać wiele wyścigów od razu jako praktykant, bardziej niż starsi profesjonaliści”.

W 2006 roku agent krwiodawstwa i były trener Herbert Soto zaaranżował dla Rosario opuszczenie ojczyzny do Kalifornii. Musiał zacząć od dołu.

„Byłem czołowym jeźdźcem na Dominikanie przez cztery lata”, powiedział, „ale kiedy tu przyjechałem, wiele osób nawet nie wiedziało, że mają tam wyścigi konne ”.

Jego pierwszy zwycięzca w USA był na Fresno, przystanku na torze targowym w Kalifornii, 5 października 2006 r. Kilka miesięcy później zwrócił uwagę Frankela i zaczął jeździć dla niego w Bay Meadows i Golden Gate Fields w rejonie San Francisco.

„Bobby Frankel był osobą naprawdę oddaną swojej pracy” – powiedział Rosario. „Był bardzo poważny i miły. Wiele lat później Ron powiedział mi, co mu wtedy o mnie powiedział, ale wtedy o tym nie wiedziałem”.

Anderson nazwał Frankela „autorytetem we wszystkim w grze”, a Hall of Famer mógł dostrzec potencjalną wielkość zarówno u ludzi, jak i u koni pełnej krwi. Był także mentorem trenera Chada Browna, czterokrotnego zwycięzcy Eclipse, a Rosario również wspiął się na szczyt swojego zawodu.

Jego spektakularna wiosna w 2013 roku, jego pierwszy pełny rok spędzony z Andersonem, umieściła go na międzynarodowej mapie. Pod koniec marca wziął udział w Pucharze Świata w Dubaju w Królestwie Zwierząt, zanim przyniósł rekordową liczbę 38 zwycięzców na kwietniowym spotkaniu Keenelanda. Potem przyszło zachlapane błotem, ostatnie na pierwsze zwycięstwo na Orb w Kentucky Derby i wygrana w angielskiej Royal Ascot, najbardziej prestiżowym spotkaniu na świecie. Nikt nigdy nie dokonał tego wielkiego szlema i jest bardzo mało prawdopodobne, że zrobi to ktokolwiek inny.

„To był dla mnie bardzo szczególny rok” – powiedziała Rosario. „Naprawdę nie mogłem w to uwierzyć. Byłem pierwszym dominikańskim dżokejem, który wygrał Derby i myślę, że po tym wielu ludzi w moim kraju dowiedziało się więcej o wyścigach konnych. Prezydent Dominikany nawet mi pogratulował”.

Nieważne, gdzie jeździ Rosario, jest jednym z najlepszych gości w pokoju. W latach 2007-12 prowadził siedmiokrotnie w rankingach w Hollywood Park, Del Mar i Santa Anita.

W 2010 i 2011 roku on i jego były agent, Ebanks, byli na fali podczas pobytu w południowej Kalifornii — 579 zwycięstw, 22,4% wskaźnika wygranych i 31,5 miliona dolarów zarobków. Zerwali podczas spotkania Saratoga w 2012 roku, wkrótce po przeprowadzce do Nowego Jorku.

"Moim zamiarem zabrania Joela na wschód było pokazanie wszystkim, że jest tak dobry jak ktokolwiek w kraju i wygranie Eclipse", napisał Ebanks w e-mailu. „Fizycznie już był. Musiał tylko dojrzeć i poprawić się psychicznie”.

Od czasu spotkania z Andersonem Rosario dwukrotnie wygrała Nagrodę Belmont — Tonalist (2014), Sir Winston (2019) — i ma na swoim koncie 13 trofeów Breeders' Cup, w tym dwa ostatnie dwa lata.

„Potrafi jeździć na koniu pędnym, może zajść od tyłu” – powiedział Anderson. „On nie ma wad. Ma talent, po prostu wyczucie tego, co robić w wyścigu, a tego nie możesz nauczyć”.

Nie wymaga też dużo konserwacji.

"Dba o siebie bardzo dobrze, jest bardzo zdyscyplinowany, nie ma problemu z wagą" - powiedział Anderson. „Jest tak sprawny, jak tylko może. Stale robi 117, 118 i jest z dietetykiem, odkąd byliśmy razem”.

Rosario jest dumny z tego, jak daleko zaszedł, ale utrzymuje swoje ego pod kontrolą.

„Ostatecznie większość profesjonalnych sportowców uważa, że ​​gra kręci się wokół nich”, powiedział Anderson, „ale Joel nie ma absolutnie nic z takiego nastawienia. Jest bardzo szanowany. Nie chodzi o niego, a czasami po tym, jak wygra, mówię mu nawet:„Joel, musisz mieć trochę zasługi. Ten koń powinien być trzeci lub czwarty. Ty zrobiłeś różnicę”. Zachowuje się, jakby nie miał z nim nic wspólnego. To zawsze trener, właściciel, pan młody, galopujący ludzie”.

Dla agenta zawsze chodzi o kierowcę.

„Po pierwsze, musisz mieć przyzwoity produkt” – powiedział Anderson. „Mam ludzi, którzy szukają Joela do jazdy, co znacznie ułatwia mi pracę”.

Wygrał trzy stawki w weekend otwarcia w Santa Anita, a pierwsze Zaćmienie uczyniłoby go jeszcze lepszym towarem.

„Zobaczymy, co się stanie” – powiedziała Rosario. „Chciałbym wygrać nagrodę Eclipse. Byłoby to bardzo wyjątkowe”.



[Joel Rosario:Od „Kim jest ten facet?” do jednego z najlepszych dżokejów na świecie: https://pl.sportsfitness.win/Sporty-widowiskowe/Wyścigi-konne/1018050734.html ]