Drew Windle:Strzelanie ostatniego strzału

Drew Windle wygrywa 800 m w Portland Tracktown Summer Series,

zdjęcie autorstwa PhotoRun.net

Donovan Brazier wygrywa, Isaiah Harris drugie, a Drew Windle trzecie!

zdjęcie Briana Edera/RunBlogRun

Zespół Young Symmonds Disciple tworzy świat!

W zeszłym miesiącu w Sacramento opaleni fani na Hornet Stadium podnieśli brwi, gdy byli świadkami stosunkowo nieznanego - byłego Div. II mistrz w fluorescencyjnym żółtym podkoszulku - odkorkuj 3 kolejne wściekłe finiszy w 3-biegowej wojnie na 800 metrów na wyczerpanie, aby zdobyć miejsce w drużynie mistrzów świata USA. Dla Drew Windle było to spełnienie marzenia wymyślonego prawie dekadę temu. „W ostatniej klasie liceum postawiłem sobie cel, który sobie wyznaczyłeś, mimo że w tamtym czasie był on bardzo daleko idący” – zauważa zawodnik Brooksa, gdy zastanawia się nad obietnicą, którą złożył sobie, aby stworzyć drużynę narodową. „Wciąż nad tym pracowaliśmy. Poszedłem do szkoły Division II [Uniwersytet Ashland w Ohio] i spisałem się tam naprawdę dobrze – wystarczająco, by zdobyć kontrakt z Brooksem w Seattle w stanie Waszyngton. Gwiazdy ustawiły się we właściwym dniu. stało się. To było jak spełnienie marzeń."

Windle pojawił się w śledzeniu w ciekawy sposób. Dorastając poza Columbus w New Albany w stanie Ohio, Windle po raz pierwszy zakochał się w piłce nożnej – i postrzegał lekkoatletykę tylko jako środek zapewniający więcej czasu na grę na siatce. „Na moim pierwszym roku w liceum trener piłki nożnej był moim trenerem lekkoatletycznym i pomyślałem, że mógłbym podlizać się trenerowi piłki nożnej, aby uzyskać dodatkowy czas na grę w dalszej karierze w szkole średniej. Na torze prowadziłem 100 i 200” – ujawnia Windle, którego wyrachowane plany zostały ostatecznie pokrzyżowane. „W drugim roku dostaliśmy nowego trenera – mojego nauczyciela historii w gimnazjum – który zmienił mnie w biegacza na 800 m. Aż do ostatniego roku byłem dość przeciętny”. Ale w ostatnich tygodniach liceum Windle doświadczył przełomu. „Skończyło się na tym, że przebiegłem 1:51 i wygrałem dywizję, o której mówię w mojej ostatniej klasie liceum. To wszystko wydarzyło się w ciągu ostatnich 3 tygodni – w spotkaniu okręgowym, regionalnym, a potem stanowym. Właśnie włączyłem to o godz. we właściwym czasie."

Progresja podobna do Claytona Murphy'ego Windle – 1:57 do 1:51 w ciągu kilku tygodni – otworzyła nowe drzwi dla młodego sportowca. Ale Windle mógł łatwo dotrzymać swojej wcześniejszej obietnicy złożonej Uniwersytetowi Ashland i głównemu trenerowi Judowi Loganowi. „Byłem tam zaangażowany. A potem miałem wielki PR i usiadłem z rodzicami. Zaprzyjaźniłem się już z przyszłymi kolegami z drużyny w Ashland. program utworów, ale także akademicki i towarzyski - aby pojechać do Ashland. Postanowiłem więc nie słuchać żadnych innych ofert z innych uczelni i chciałem po prostu wytrzymać w Ashland."

W Ashland Windle robił coś więcej niż tylko „wystawanie się” — rozkwitał. Od samego początku Windle był dominującym zawodnikiem na średnim dystansie, który czekał na to - Międzyuczelnianą Konferencję Atletyczną Great Lakes, wygrywając ostatecznie 16 koron indywidualnych lub sztafetowych. „Wygrałem wszystkie tytuły GLIAC na 800 metrów, z wyjątkiem wyjazdów na świeżym powietrzu w moim młodszym roku”, zauważa były gwiazdor Ashland, wspominając swoją jedyną przegraną w mistrzostwach na 800 metrów. „Podwoiłem się z 15. To była moja pierwsza próba podwojenia, a GLIAC miał kilku dobrych zawodników na 800 m – 6 lub 7 zawodników, którzy biegali poniżej 1:50”.

Windle żywo przypomina sobie jeden szczególny przypadek w swojej utytułowanej karierze uniwersyteckiej:był to moment, w którym wiedział, że kariera podyplomowa w lekkoatletyce jest możliwa. „Mój sezon juniorski na hali, pojechaliśmy na Big Meet CVSU [Grand Valley State University]. Wchodząc na spotkanie, mój trener i ja mieliśmy tylko nadzieję, że uda nam się zdobyć kwalifikacje do krajowych zawodów – po prostu próbowałem przebić się 1:50. Skończyło się na tym negatywnie dzieląc 1:46,52, czas, który okazał się być moim studenckim PR. Poniekąd wiedzieliśmy, kiedy przekroczyłem linię i zobaczyłem czas. Miałem naprawdę dobre przeczucie, które wystarczyłoby, aby dostać mi kontrakt, tak jak Resztę roku i ostatni rok spisywałem się dobrze."

Ten wyścig okazał się decydującym momentem dla młodego sportowca. Jego wewnętrzne pomiary PR pokazały mu, że marzenie, które dzielił z matką w zeszłym roku, może stać się rzeczywistością. „Kiedy Bestie zostały stworzone kilka lat temu, wszystkie te filmy z FloTrack o nich wyszły na jaw” – wspomina Windle, wspominając tę ​​kluczową wymianę zdań z matką. „Podczas ferii zimowych na drugim roku w college'u, pamiętam, jak oglądałem teledysk Beasts, siedząc obok mojej mamy. I pamiętam, jak jej powiedziałem:„Mamo, jeśli kiedykolwiek będę wystarczająco dobry, to właśnie tam chcę skończyć”. Członek zespołu Beast, Cas Loxsom, zwrócił uwagę trenera Brooksa Danny'ego Mackeya na postępy Windle'a. „Danny wyciągnął rękę i myślę, że spodobało mu się to, co zobaczył”, wyjaśnia Windle. „Więc wszystko było tylko kwestią zdobycia dokumentów i upewnienia się, że dobrze pasuję do zespołu od strony Brooksa. To było po prostu niesamowite”.

Windle – obecnie osiadły w Seattle i całkowicie pochłonięty koncepcją zespołu Brooks Beasts – uznaje korzyści i ryzyko związane z jego obecnym stylem biegania. „Zawodowo wychodzę w tym samym tempie, co na studiach. Wyjazd w ciągu 52 sekund daje ci przewagę w 800-metrowym wyścigu Dywizji II – i ostatni w profesjonalnym wyścigu. Mój styl się zmienił, ale moje tempo tak naprawdę nie zmienił się zbytnio”, wyjaśnia 3-krotny NCAA Div. II mistrz kraju, spoglądając wstecz na swoje 3 rundy w Sacramento. „Zawsze staram się mieszać pewne rzeczy w pierwszej rundzie. Wszystkie trzy rundy, w których byłem z tyłu i jakbym czekał, aby spróbować dostać się do przodu. starać się oszczędzać energię do wykorzystania w następnej rundzie. Nigdy nie próbowałem wygrać żadnej z wcześniejszych rund, po prostu starałem się być w stanie jak najłatwiej przejść do następnej rundy."

Windle dostrzegł wyjątkową okazję w finale USATF 800m po nieszczęściu Claytona Murphy'ego. „W tym finale, gdy tylko Clayton zdrapał – co słyszeliśmy 5 minut przed wyprowadzeniem nas na tor – wiedziałem, że wiele osób w ich głowach myśli:„To jedno miejsce w drużynie, które teraz zostało zamknięte jest szeroko otwarty. I wiedziałem, że jeśli ludzie tak myślą, wiedziałem, że ludzie będą popełniać błędy.Na przykład nie wiem, czy Erik Sowiński wyjdzie na prowadzenie w tym wyścigu, jeśli jest w nim Clayton, prawdopodobnie chciałby coś uratować. Inni ludzie wykonywali te naprawdę mocne ruchy 300 metrów, 400 metrów przed wyścigiem. Wiedziałem, że należy trzymać się z tyłu i unikać kłopotów. Stosując taktykę wyścigową w stylu Wottle'a, Windle był martwy jako ostatni, kiedy zaczął toczyć się na 200 metrów przed końcem. „Moim celem jest być ostatnią osobą, która odda swój strzał. To właśnie zrobiłem”. Kiedy dotarł na szczyt homestretch, przed nim wciąż było 5 zawodników. „Po prostu utrzymywałem kontakt na tyle, aby móc wyłapywać ludzi na ostatnich 100 metrach. To rodzaj kąpieli krwi, która trwa 100 metrów. Ja, Isaiah [Harris – wicemistrz w 1:44.53]] i Donavan [ Brazier - zwycięzca w 1:44,14] - zamykaliśmy się naprawdę mocno i wszyscy inni jakby się cofali." Windle zerwał homestretch – wyprzedzając trzy, w tym walczącego Sowińskiego na ostatnich 15 metrach – aby zająć trzecie miejsce w osobistym rekordzie 1:44,95 i zająć ostatnie miejsce w lecącej do Londynu drużynie mistrzostw świata USA. „Więc wyszło to idealnie”, dodaje Windle, którego 52.59 finałowa 400 była najszybsza w stawce. Podczas gdy inni wielcy kopacze wiedzą, że jeśli żyjesz z miecza, umierasz od miecza, strategia Windle'a „Ostatni strzał” jeszcze go nie zawiodła w wielkich konkursach tego sezonu. Nawet po zawodach narodowych USATF Windle był w stanie pociągnąć za spust na ostatnich 200 metrach, aby zdobyć zwycięstwo, czego dowodem są jego triumfy na dystansie 800 metrów w ostatnim spotkaniu 2 Track Town Summer Series, gdzie jego 1:44,63 taktowania w Nowym Jorku to kolejny rekord życiowy, dzięki któremu awansował na 10. miejsce na światowej liście. Windle udaje się do Londynu z pasmem ostatnich sukcesów, które sugerują, że może przejść głęboko w 800-metrowe rundy.

Windle przemyślał i zna mocne i słabe strony swojego 800-metrowego wyścigu. „Moja siła to oczywiście moje ostatnie 130 metrów. Myślę, że w wyścigu, który kończy się w 1:18 na 600 m, podobają mi się moje szanse w tego rodzaju wyścigu. ” stwierdza Windle. „Myślę, że moją słabością jest każdy wyścig, który kończy się mocniej niż 1:18” – dodaje ze śmiechem. „Jak mówi Nick [Symmonds], musisz być blisko czołówki, jeśli chcesz wygrać. Po prostu starałem się stworzyć zespół w tym roku. Myślałem, że mam szansę na wygranie określonego wyścigu – i to nie był ten rodzaj wyścigu”. Windle postrzega styl wyścigowy jako ciągły proces ewolucyjny. „Nick uciekał z tyłu przez wiele lat. Będzie czas i miejsce, aby zmienić styl, przebić się przez próg, osiągnąć wyższy honor na wyższym poziomie rywalizacji. Zdaję sobie też sprawę, że nie mogę kontynuować zawsze biegam z tyłu i spodziewam się lepszych wyników. Myślę, że coś, nad czym muszę popracować, to zwłaszcza pierwsza 200. Lubię wchodzić w rytm na początku wyścigu - jestem tylko rytmicznym biegaczem. Każdy jest wciąż naciskam w tym momencie, próbując walczyć o pozycję. Myślę, że [ewolucja stylu wyścigowego] przyjdzie naturalnie, o ile zdołam połączyć konsekwentne lata treningu.

24-latek Windle szczerze opowiada o swoim wczesnym ubóstwieniu niedawno przeszedłego na emeryturę amerykańskiego legendy średniego dystansu Nicka Symmondsa io tym, jak srebrny medalista mistrzostw świata wpłynął na jego podejście do treningu i wyścigi. „Kiedy po raz pierwszy zacząłem biegać, Nick był w szczytowej formie. Naturalnie więc po prostu skłaniałem się ku niemu. Mój styl wyścigów wywodzi się prosto z podręcznika Nicka Symmondsa. Zdecydowanie miał na to duży wpływ” — przyznaje bezwstydnie Windle. „Jako partner treningowy, Nick nie jest wielkim wokalistą w zespole. Ale jeśli po prostu zwrócisz uwagę na to, co robi, możesz się od niego wiele nauczyć. W całej swojej karierze Nick był jednym z najlepszych w dokładnym poznaniu ile dać w danej sesji w zależności od pory roku. Jeśli przyjrzysz się wystarczająco uważnie, możesz wyłapać od niego różne rzeczy. Na pewno był po prostu świetnym liderem na przykład." Windle delektuje się również postępami w jego związku z Symmondsem – zwłaszcza możliwością ścigania się z nim w końcu. „Naprawdę fajnie było przejść od bycia fanem w liceum, do bycia kolegą z drużyny i wreszcie pojechał z nim jeden wyścig – który okazał się jego ostatnim”.

Drew Windle zastanawiał się, jak najlepiej przygotować się do mistrzostw świata w przyszłym miesiącu. „Mam trenera, który martwi się o wszystkie przygotowania fizjologiczne. Wie, co zrobić, jeśli chodzi o przygotowanie mnie do tego fizycznie” – wyjaśnia Windle, który jest gotowy na trudne i upadki międzynarodowych wyścigów na średnich dystansach. „Moim planem jest powrót do czasów futbolu w szkole średniej. Mam 6'3” i 165 funtów, więc mam większą sylwetkę niż większość ludzi. Będę więc mentalnie gotowy do użycia tej ramy i wykorzystania mojego rozmiaru i mojego doświadczenia, aby nie dać się zastraszyć. Windle wie również, że odpowiednie przygotowanie psychiczne jest kluczowym elementem sukcesu w mistrzostwach. dobrą przestrzeń nad głową i pewność siebie, gdy tam dotrę. Jestem amerykańskim biegaczem na 800m, co oznacza, że ​​jeśli uda mi się stworzyć drużynę, mam równie dobre uderzenie, jak każdy, aby zdobyć medal. Nie powiem, że moim celem jest zdobycie medalu. Ale moim celem jest zdecydowanie dotarcie do finału na mistrzostwach świata, ponieważ jeśli dojdziesz do finału na jakichkolwiek mistrzostwach, masz szansę na zajęcie pierwszej trójki”. Zwłaszcza jeśli oddasz ostatni strzał.



[Drew Windle:Strzelanie ostatniego strzału: https://pl.sportsfitness.win/lekkoatletyka/Lekkoatletyka/1018054973.html ]