Prawda o modnych dietach

Przesłane przez Guest Blogger, Megan Tomaszewski

Gdy zbliżał się rok 2019, podobnie jak wiele osób, zacząłem oceniać swoje wybory żywieniowe i postanowiłem „zdrowie się odżywiać”. Postanowiłem przyjrzeć się niektórym z tych modnych słów, które często słyszałem w ciągu ostatniego roku, słów, które tylko niejasno rozumiałem, ale w niewytłumaczalny sposób wiązały je ze zdrowiem i witalnością ze względu na rosnącą częstość widywania ich w wiadomościach i za pośrednictwem mediów społecznościowych:

keto, paleo, bezglutenowe i bez cukru.

Wpadnięcie przez króliczą dziurę zeznań osób — w tym wielu wpływowych kobiet fitness, Podziwiam – a artykuły wypełnione modnymi słowami opisującymi jedzenie magicznymi słowami, takimi jak „naturalny”, „czysty” i „superżywność”, przeszedłem od ciekawości do dość przekonania, że ​​trzydniowy „detoks” zupy był dokładnie tym, czego potrzebowałem, aby rozpocząć moje odżywianie.

Niekoniecznie rozumiałam, od czego dokładnie miałabym się odtruwać (toksyny współczesnego życia wydawały się być powszechną zgodą autorów – a kto chce toksyn??), ale poważne anegdoty splecione z naukowo brzmiącymi terminami i zdjęciami ludzi który wydawał się sprawny fizycznie i szczęśliwy, wydawał się wystarczająco wiarygodny. Byłem naprawdę podekscytowany.

Chciałem oczyścić swoje ciało, a następnie wypełnić je wszelkiego rodzaju dobrymi, czystymi jedzenie, które najwyraźniej zaniedbywałem! Byłem w drodze!

A potem boskość interweniowała i poprowadziła moją głowę do dolnego rzędu sekcji literatury faktu w mojej lokalnej bibliotece, aby natknąć się na mój tak bardzo potrzebny cios z powrotem do rzeczywistości:„Przewodnik Angry Chef's to Spotting Bullsh*t in the World of Food :Zła nauka i prawda o zdrowym odżywianiu”. Uderzyła mnie błyskawica oczywistości:najważniejszą rzeczą, której brakowało w moim dążeniu do poprawy zdrowia i dobrego samopoczucia – brakującej w wielu naszych podróżach – nie był oczyszczanie soków ani posiłki wysokobiałkowe. Nie, brakowało nauki.

Zwykła, nieatrakcyjna, rozsądna nauka o żywności.

Nauka mówi mi, że ograniczanie całych grup żywności najprawdopodobniej spowoduje utratę wagi, ale może również zwiększyć ryzyko wystąpienia pewnych problemów zdrowotnych. Nauka mówi o „zwiększonych” korzyściach, a nie o odżywczych eliksirach, które naprawią całe twoje ciało w ciągu zaledwie dni lub tygodni. Nauka nie przypisuje żywnościom moralnych konotacji „dobre” i „złe” lub „czyste” i „brudne”, coś, co ma dawać pożywienie, pożywienie i przyjemność. instruktor fitness lub w artykule „5 warzyw, które przyspieszają metabolizm”. Wiem, wpadka. Jest dostarczany w długich, opartych na badaniach i ocenianych pakietach, takich jak wytyczne dietetyczne USDA dla Amerykanów. Wyniki powstają przez niezliczone tygodnie, miesiące, a nawet lata pracy. Nauka nie szuka obserwujących, polubień ani udostępnień, ale szuka prawdy.

Niestety, nauka zazwyczaj nie brzmi tak zabawnie, jak:

Teraz postanawiam spróbować lepiej dostosować moje nawyki żywieniowe do tych ustalonych przez USDA. A więc więcej warzyw, więcej produktów pełnoziarnistych, trochę mniej cukru. Wiesz, rozsądne środki. A to brzmi dla mnie o wiele lepiej niż jedzenie tylko zupy przez trzy dni.

O Megan Tomaszewskim

Megan jest niezależnym współpracownikiem G&G Fitness. Z tytułem licencjata w dziedzinie komunikacji:dziennikarstwa i mediów na SUNY Geneseo, jest byłym pracownikiem filii The Buffalo News, The Hamburg Sun, a obecnie pracuje jako pisarz marketingowy w Barclay Damon LLP. Megan jest fanką pilatesu, podnoszenia ciężarów i jogi i łączy miłość z nienawiścią (głównie nienawiść) z cardio. Jej sekretem przetrwania ciężkich treningów jest wyobrażanie sobie, że trenuje, by zostać Mścicielem. W wolnym czasie Megan uwielbia słuchać podcastów, czytać, spędzać czas na świeżym powietrzu i oglądać Say Yes to the Dress. Jeśli masz artykuł, który chcesz udostępnić na blogu LiveFit, skontaktuj się z nami.



[Prawda o modnych dietach: https://pl.sportsfitness.win/stosowność/Ogólne-fitness/1018049809.html ]