Surfowanie na Igrzyskach Olimpijskich | Wszystko, co musisz wiedzieć o zawodach surfingowych Tokyo 2020

Jeśli chodzi o surfowanie na igrzyskach olimpijskich, zrozumielibyśmy, gdybyś miał jakieś pytania. Pytania typu czy Kelly Slater tam będzie? Czy podczas igrzysk olimpijskich były jakieś kontrowersje w surfingu? Jakie wielkie nazwiska przegapią? Czy zawody będą rozgrywane na oceanie, czy na falach stworzonych przez człowieka? Nie martw się, mamy wszystkie odpowiedzi na te pytania (i jeszcze wiele innych). Oto prawie wszystko, co możesz potrzebować wiedzieć o debiucie surfingu na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio w 2020 roku.

Dlaczego tak jest?

Jak w prawie każdym aspekcie historii surfingu, debiut tego sportu na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio 2020 wywodzi się od księcia Kahanamoku. Hawajczyk, znany jako ojciec współczesnego surfingu, zdobył swój pierwszy złoty medal na 100 m stylem dowolnym na igrzyskach olimpijskich w Sztokholmie w 1912 roku. Sława i międzynarodowe podróże, które towarzyszyły jego sukcesowi olimpijskiemu, pozwoliły mu zasiać nasiona uzależnienia od surfingu na całej planecie.

Ponad 100 lat później, kiedy uprawiano sport od Brazylii po Botswanę i Vanuatu po Wenezuelę, surfing można uznać za sport prawdziwie międzynarodowy. W 2016 roku, po dwóch dekadach nacisku ze strony Międzynarodowego Stowarzyszenia Surfingowego (ISA), organizacji uznanej przez MKOl, zaakceptowano próbę debiutu surfingu na igrzyskach. Dołączy do skateboardingu, baseballu, karate i wspinaczki sportowej jako nowe sporty w Tokio.

Gdzie to jest?

Zawody odbędą się na plaży Tsurigasaki, położonej zaledwie 35 mil na wschód od Tokio na wybrzeżu Pacyfiku w prefekturze Chiba. Reputacja przerwy jako magnesu na fale i fakt, że jest to godzina jazdy od Tokio, sprawiły, że jest to jedno z najbardziej kultowych miejsc do surfowania w Japonii. Prowincja Chiba przez lata była gospodarzem wielu zawodów surfingowych na poziomie zawodowym, w tym kilku imprez Championship Tour (CT) (specjalne wyróżnienie należy do jednego niesławnego finału między Kelly Slater i zmarłym Andy Irons w 2005).

Jakie będą fale?

Podczas gdy wielu fanów surfingu przewidywało, że igrzyska olimpijskie będą się odbywać na sztucznej fali, takiej jak Surf Ranch Kelly Slater lub przy użyciu technologii WaveGarden, MKOl i ISA jasno dały do ​​zrozumienia, że ​​chcą, aby pierwsza olimpijska impreza surfingowa odbyła się na oceanie.

Problem polega na tym, że fale w sierpniu w Chiba są stosunkowo małymi, ale spornymi plażami. Pojawienie się tajfunu może to zmienić, ale zazwyczaj o tej porze roku zobaczysz fale o długości trzech stóp ze stosunkowo słabym wiatrem. Latem zawodnicy olimpijscy mogą zmierzyć się z 30 stopniowym upałem i 90% wilgotnością. Chociaż przynajmniej surferzy będą w oceanie. Myśli i modlitwy za biednych ciężarowców.

Kto w nim surfuje?

Łącznie 40 surferów, 20 mężczyzn i 20 kobiet, będzie rywalizować o medale olimpijskie w poszczególnych kategoriach shortboard mężczyzn i kobiet. Z szeregów WSL wyłoni się dziesięciu mężczyzn i osiem kobiet. Jednak każdy naród jest ograniczony do maksymalnie czterech surferów  — dwóch kobiet i dwóch mężczyzn, co jest kluczowe. Zawodnicy spoza WSL zostaną wybrani z hierarchicznej kolejności kwalifikacji, która obejmuje Igrzyska ISA 2020, Igrzyska ISA 2019 i Igrzyska Panamerykańskie 2019.

Czy Kelly Slater będzie surfować?

Możliwie. Kelly powiedział, że jeśli trafi do drużyny olimpijskiej, to może być idealny czas, w wieku 48 lat, na emeryturę. Aby zespół Kelly został umieszczony jako jeden z dwóch najlepszych surferów w USA, gdy rok WSL zakończy się na Hawajach pod koniec 2019 roku.

Z sześcioma wydarzeniami z 11 na trasie CT już surfowano (w momencie pisania), Kelly jest obecnie trzecim Amerykaninem w rankingu, a więc nie bierze udziału. Jednak obecny nr 1 na świecie i dwukrotny mistrz świata John John Florence wykluczył się z reszty roku z powodu kontuzji kolana i dlatego nie można go brać pod uwagę. Oznacza to, że gdyby dziś wybrano amerykańską reprezentację olimpijską, byłby w niej Kelly. I z pewnością świat surfingu będzie lepszym miejscem, jeśli Kelly będzie latać z gwiazdami i paskami na Tokyo 2020?

Czy przeoczą jakieś wielkie nazwiska?

Tak. Zasada dwóch surferów na kraj oznacza, że ​​niektóre wielkie nazwiska nie dotrą do Tokio. Jeśli jako przykład procesu selekcji posłużymy się obecnymi rankingami CT mężczyzn, to do reprezentowania Brazylii zostanie wybrany obecny trzeci światowy Filipe Toledo i szósty światowy Italo Ferreira. Gdy w tym momencie liczba Brazylii została wypełniona, zeszłoroczny mistrz świata Gabriel Medina nie zagra. Po wypełnieniu przydziału Brazylii nie byłoby żadnej drogi dla Mediny ani dla żadnego innego brazylijskiego surfera, aby przejść do igrzysk olimpijskich w którymkolwiek z innych wydarzeń kwalifikacyjnych organizowanych przez ISA.

Surferzy wybrani do kobiecej drużyny USA będą również ciężko walczyć o awans do Tokio. Tylko dwoje z Lakey Peterson, Carissa Moore, Courtney Conlogue, Caroline Marks, Malia Manuel i Coco Ho może zakwalifikować się do rankingu CT 2019. Po zapełnieniu tych dwóch miejsc okno sklepu jest zamykane.

Jakie są szanse na wielkie zdenerwowanie?

Mały. Obecnie jest 97 krajów uznanych przez ISA, z Omanem i Mongolią jako ostatnimi. Oznacza to, że teoretycznie jest możliwe, że surfer z Senegalu, Afganistanu, Iranu, Szwajcarii lub Norwegii może przejść przez szeregi ISA, aby wziąć udział w olimpiadzie i pokonać uznane gwiazdy CT tego sportu w Tokio.

Jednak teoretycznie zwycięzcy Igrzysk ISA prawdopodobnie będą pochodzić z uznanych narodów surfingu, które nie są reprezentowane na trasie WSL. Swoje szanse będą mieli na przykład Portugalczyk Frederico Morais, Hiszpan Aritz Aranburu, a na szansę na złoto liczyć będą najlepsi surferzy z Peru, Kostaryki, Nowej Zelandii, Japonii i RPA. Dla tych surferów reprezentowanie swojego kraju będzie ogromnym osiągnięciem. Jednak miejsce na podium to mało prawdopodobne marzenie.

Czy są jakieś wydarzenia testowe?

Tak. Światowe Igrzyska Surfingowe ISA 2019 ISA, które odbędą się na początku września i zgromadzą najlepszych surferów na świecie. Surferzy CT muszą wziąć udział w Igrzyskach ISA, aby zakwalifikować się do Tokio, więc Kolohe Andino, Italo Ferreira, Filipe Toledo, Gabriel Medina, Jordy Smith i Kanoa Igarashi, by wymienić tylko kilku, pojadą do Japonii.

W tym wydarzeniu po raz pierwszy zobaczymy gwiazdy WSL zmierzące się z surferami z całego świata i rywalizujące poza paywallem WSL. Format, ocena i transmisja internetowa będą pierwszym spojrzeniem na to, jak mogą wyglądać zawody olimpijskie.

Jakieś soczyste kontrowersje?

Niestety nie. W przeciwieństwie na przykład do snowboardu, gdzie federacja narciarska FIS przejęła sport na igrzyskach olimpijskich, nie było tarcia między ISA a WSL, a proces był stosunkowo płynny. Większość tarcia może wynikać z wyboru drużyny danego kraju. Na przykład brytyjska drużyna na Igrzyska ISA 2019 wywołała dużą reakcję, ponieważ najlepsi surferzy WSL, tacy jak Luke Dillon, Reubyn Ash i Emily Currie, zostali pominięci na korzyść obecnych brytyjskich mistrzów narodowych. Nie do końca to Terje Haakonsen bojkotuje Igrzyska w Nagano, ale to wszystko, co mamy w tej chwili.



[Surfowanie na Igrzyskach Olimpijskich | Wszystko, co musisz wiedzieć o zawodach surfingowych Tokyo 2020: https://pl.sportsfitness.win/rekreacja/surfing/1018048706.html ]