Wbrew wszelkim przeciwnościom:5 inspirujących skateparków, które zmieniły świat

Nawet przy rosnącej komercjalizacji skateboardingu w jego sercu pozostaje dzielny słabszy duch; up-your do człowieka, ustanowienia i zasad. I tak, z tymi słowami dzwoniącymi pod powiekami, oto zbiór niektórych skateparków, które naszym zdaniem złamały zasady i stały wysoko wśród popiołów płonącego świata.

Oto dla bojowników, ocalałych i budowniczych; ludzie, parki i prowizoryczne miejsca do jazdy na deskorolce, dzięki którym skateboarding jest tym, czym jest dzisiaj. Ponieważ skateboarding to coś więcej niż tylko sport, to ruch.

1) Undercroft Southbank (Londyn)

Podziemia Southbank Center od dawna są bijącym sercem londyńskiej sceny skateboardowej (ponad 40 lat, jeśli chcesz być bardziej precyzyjny). Jego triumf wbrew przeciwnościom można zauważyć w sposobie, w jaki przetrwał propozycje konwersji na jednostki detaliczne.

Kampania Long Live Southbank, bardziej znana jako LLSB, powstała w kwietniu 2013 roku jako bezpośrednia odpowiedź na plany przebudowy Skrzydła Festiwalowego, które ogłoszono w marcu 2013 roku. Początkowo wielu uważało, że jest to skazana na zagładę misja; przeznaczony na kolejny przypadek „rozmawiania o pieniądzach” i po raz kolejny wyrzeźbiony w duszy Londynu.

Początkowo oglądanie kampanii było jak oglądanie Tima Henmana na Wimbledonie; szlachetny powód do kibicowania, ale taki, który musiał przegrać z bezwzględną skutecznością Pete'a Samprasa i jego korporacyjnych mocarzy.

Ale w jakiś sposób, wbrew wszelkim przeciwnościom, kampania pobudziła wyobraźnię publiczną z prawdziwą zaciekłością. Mieszkańcy Londynu, niekoniecznie ci, którzy byli wcześniej przywiązani do sceny, nosili koszulki i odznaki na poparcie sprawy. Wyjęto pióra i podpisano petycje; dynamika się zmieniła.

W dniu 18 września 2014 r. Long Live Southbank podpisał umowę na Sekcję 106 z Southbank Centre. Krótko mówiąc, gwarantowała długoterminową przyszłość przestrzeni dla przyszłych pokoleń. Więc jeśli ktoś kiedykolwiek powie Ci, że o coś nie warto walczyć, że establishmentu nie da się pokonać, opowiedz mu niezwykłą historię Southbank i zmień jego zdanie.

2)  Shred Skatepark (Ayrshire)

„Mam marzenie… że pewnego dnia… ja i mój przyjaciel Craig Maxwell z Ayrshire zbudujemy własny skatepark” – to prawdopodobnie to, co David Hunter powiedział swoim rodzicom, gdy powiedział im, że chce zbudować skatepark ze swoim przyjacielem Craigiem.

Ta historia pokazuje, jak ktoś może tworzyć opcje z niczego, jak młodzi ludzie mogą budować możliwości z marzeń, z powietrza i z mgły pomysłu.

Zaczęło się nieco ponad trzy lata temu, kiedy Craig i David ujawnili swoje plany budowy własnego skateparku. Przez lata podróżowali po całej Szkocji z przyjaciółmi, aby znaleźć miejsca na deskorolkę, ale oboje chcieli czegoś bliżej domu; miejsce, które można nazwać własnym.

„W dniu otwarcia osiągnął pełną pojemność po godzinie i ludzie ustawiali się w kolejkach wokół bloku, aby spróbować”.

Wiele osób mówiło im, że to śmieszne, że nie da się tego zrobić, że to nie jest dobry pomysł. Ale oboje czuli, że wiedzą lepiej i po znalezieniu magazynu, w końcu udało im się zmienić swoją wizję w dotykalną rzeczywistość. W dniu, w którym park został otwarty, osiągnął pełną pojemność po niecałej godzinie, a ludzie ustawiali się w kolejkach wokół bloku, aby jeździć na łyżwach.

Opowieść o Shred Skatepark w Ayrshire to prawdziwa historia sukcesu wbrew przeciwnościom (prawdopodobnie największa, jaką Ayrshire kiedykolwiek widział).

3) Skateistan Kabul (Afganistan)

Kiedy myślisz o deskorolce, rozdarty wojną Afganistan prawdopodobnie nie jest pierwszą rzeczą, która przychodzi ci na myśl. Ale dzięki niesamowitej pracy Skateistana to połączenie nie jest tak daleko idące, jak mogłoby się wydawać.

Skateistan to międzynarodowa organizacja, której celem jest wzmacnianie i poprawianie życia młodych ludzi poprzez jazdę na deskorolce i działalność edukacyjną. Założona w 2007 roku pierwsza placówka Skateistan została otwarta w Kabulu (Afganistan).

„Kiedy myślisz o deskorolce, rozdarty wojną Afganistan prawdopodobnie nie jest pierwszą rzeczą, która przychodzi ci na myśl”.

W kraju wychodzącym z krwawej wojny i opresyjnych rządów talibów widok dzieci cieszących się piękną prostotą jazdy na deskorolce jest jednym z tych widoków, które naprawdę rozgrzewają serce.

Skateistan ma teraz obiekty w różnych zaskakujących i nieprawdopodobnych lokalizacjach (m.in. Mazar-e-Sharif w Afganistanie, Phnom Penh w Kambodży i Johannesburgu w RPA). Organizacja i stworzone przez nią parki dały nam jedne z najbardziej niesamowitych historii o deskorolce wbrew przeciwnościom w historii.

4) Skate House – Itanhaém – São Paulo (Brazylia)

Brazylijczyk, Anselmo Arruda, twierdzi, że deskorolka uratowała mu życie po śmierci jego rodziców, gdy był nastolatkiem. Anselmo odnalazł ukojenie, eskapizm i nadzieję w wolności, którą otrzymał od jazdy na łyżwach; używając go jako metody na pokonanie straty tych, którzy go wychowali.

Anselmo nie chciał jednak tylko jeździć na łyżwach. Chciał zbudować skatepark, więc postanowił przekształcić odziedziczony przez siebie dom w krainę skateboardingu. Nie chcąc zatrzymywać tego dla siebie, otworzył drzwi swojego domu na deskorolce (znanego również jako „The Cave House”) dla innych skateboardzistów w São Paulo w nadziei, że oni również pokonają trudy, jakie rzuciło na nich życie.

Inspirująca historia Anselmo Arrudy i jego skateparku dowodzi, że piękno może wyłonić się z czerni żalu. Jako sierota bez nikogo, do kogo mógłby się zwrócić, Anselmo mógł się odkurzyć, złapać deskorolkę i zbudować coś niesamowitego (w międzyczasie zmieniając jego życie).

5) Skatepark w La Paz (Boliwia)

Levi's robi dżinsy. To jest oczywiste… chyba że spędziłeś ostatnie 3000 lat kriogenicznie zamrożone w podziemnym bunkrze gdzieś na puszczy Alaski. Ale coś, czego możesz nie wiedzieć o Levi's, to to, że byli również znani z budowania niesamowitych skateparków w ubogich obszarach świata (na przykład w Boliwii).

Ten skatepark w La Paz to 21500 stóp kwadratowych zabawy na deskorolce. Biorąc pod uwagę, że 60% Boliwijczyków żyje poniżej granicy ubóstwa, to naprawdę wspaniale, że istnieje takie ujście dla młodych ludzi w Boliwii. Jego istnienie jest również dowodem na to, że duże firmy nie zawsze są totalnymi gówniarzami, o których myślimy, że są.

„Kto by pomyślał, kiedy to się zaczęło, że jazda na łyżwach na desce może zrodzić tyle nadziei?”

Skateboarding jest teraz powszechnym zjawiskiem, a skateparki, takie jak ten ładny w stolicy najbiedniejszego kraju Ameryki Południowej, naprawdę rzucają światło na ten pomysł.

Kto by pomyślał, kiedy to się zaczęło, że jazda na łyżwach po drewnianej desce może zrodzić tyle nadziei? Skateboarding, być może bardziej niż którykolwiek z parków na tej liście, jest największą historią sukcesu wbrew przeciwnościom.

The Indestructibles, nowy program telewizyjny sponsorowany przez G-Shock, wkrótce trafi do Dave'a.



[Wbrew wszelkim przeciwnościom:5 inspirujących skateparków, które zmieniły świat: https://pl.sportsfitness.win/rekreacja/Skateboarding/1018048762.html ]