Współczujący zawodnicy – ​​jak szermierze mogą walczyć, aby wygrać zarówno koleżeństwo, jak i punkty

Czy potrafisz trenować, aby wygrywać w sporcie, jednocześnie budując pozytywne relacje z przeciwnikami, i być współczującym konkurentem?

Odpowiedź jest duża, pogrubiony, TAK!

Sporty drużynowe, nawet na najwyższych poziomach, nie musisz rzucać przeciwnika pod autobus, aby wygrać. Zbyt często dzisiaj widzimy, jak zaciekła konkurencja przeradza się w zastraszanie w szkole, a czasem gorzej. Nie tylko w sporcie, ale także w naszej szerszej kulturze. Ludzie i tak mogą czuć się od siebie oderwani, a kiedy dodasz do tego nastawienie zorientowane na wyniki, połączenie może stać się toksyczne.

Ustalenie, jak zrównoważyć chęć wygrywania na pasku ze znaczeniem bycia dobrym sportowcem nie jest łatwym zadaniem, zwłaszcza z całą presją, jaka wiąże się z pracą nad dużymi zawodami. Jednak gdy szermierze rozwiną nastawienie do współczującej rywalizacji, łatwo go utrzymać! W rzeczywistości, o wiele lepiej jest odgrodzić się od miejsca koleżeństwa niż stanąć na podium!

To tutaj rozłącza się wielu sportowców, zwłaszcza dzieci, które wciąż pracują nad swoim rozwojem emocjonalnym, a zwłaszcza gdy mają rodziców lub trenerów, którzy popychają ich do zwycięstwa za wszelką cenę. Doprowadzenie do domu dla dzieci, że najważniejszy jest rozwój, którego doświadczają poprzez treningi i rywalizację, to droga do równowagi. Bycie konkurentem, który jest współczujący dla siebie i swoich przeciwników, to słodkie miejsce.

Tradycja koleżeństwa

Koleżeństwo w szermierce wydaje się pod wieloma względami wbudowane w nasz sport, tak samo jak konkurencja. Może to mieć związek z bojowym charakterem naszego sportu, ponieważ pochodzi z prawdziwej walki. Pamiętaj, że na wojnie są zasady, a w pojedynkach honor. Możesz być zaprzysiężonymi wrogami w pojedynku z przeciwnikiem, ale nadal ich szanujesz, i wynik. Bez względu na to, co to jest.

Widzę to konsekwentnie rozgrywające się w społeczności szermierzy, gdzie to poczucie honoru jest nadal w dużej mierze częścią turniejów szermierczych. To idzie aż do najmłodszych szermierzy i aż do najstarszych naszych weteranów. Widać to na lokalnych zawodach i na arenie międzynarodowej.

Chcę to jasno powiedzieć – nasz sport nie jest doskonały. Widzimy, jak ludzie kładą duży nacisk na wygrywanie, a czasami ten nacisk odbywa się kosztem koleżeństwa. Ale to niezwykle rzadkie, nawet jeśli liczba ogrodzeń wzrosła w ciągu ostatnich kilku dekad i rozprzestrzeniła się geograficznie. Rywalizacja w naszej wciąż niszowej społeczności sportowców i trenerów jest silna, ale generalnie są genialne. Chcemy się nawzajem podnieść.

Częściowo jest to spowodowane ostateczną rywalizacją między krajami na poziomie międzynarodowym. To w pewnym sensie stawia szermierzy w Stanach Zjednoczonych w tej samej drużynie. Wiedzą, że marzenie olimpijskie to wielkie marzenie, a droga do igrzysk olimpijskich polega na wspólnym spotkaniu. Co do rywalizacji z innymi krajami, to trochę mniej ciepły związek. To, co pozostaje bez zmian, to szacunek dla konkurentów.

Szermierze nie są znani ze swoich dziwacznych wybryków w tym sporcie, jak w piłce nożnej lub hokeju. Ta podstawa wzajemnego szacunku jest definiującym aspektem naszego sportu. Zastraszanie nie jest powszechną cechą naszego sportu, za co jestem wdzięczny. Jest determinacja i skupienie, i zawsze jest dynamika, którą chcielibyśmy poprawić, ale kultura szermierki polega na ogół na zmuszaniu się do rozwoju, a nie na popychaniu innych.

Przełamywanie współczującej konkurencji

Negatywna dynamika w sporcie jest powszechna, ale nie muszą. Niestety, czasami ludzie mylą próbę uzyskania przewagi poprzez psychiczne zastraszanie dla dobrych sportów. To nie jest. Istnieją inne sposoby na przeforsowanie wyzwań, które nie wiążą się z zawstydzaniem, negatywny język, lub w inny sposób zburzyć przeciwnika. Dotyczy to wszystkich poziomów, od trenerów, przez rodziców, po kolegów z drużyny.

Chcemy dać naszym szermierzom pozytywne i budujące tożsamość wrażenia, które napędzają ich do przodu, zamiast próbować spychać przeciwników w dół.

Jak możemy rozwijać współczucie w szermierce? Oto trzy solidne techniki, które pomogą stworzyć środowisko, które prowadzi do sukcesu dzięki dobrym relacjom zamiast hiperkonkurencyjności.

Poczucie własnej wartości, Szacunek do siebie, Pewność siebie

Akt poniżania kogoś innego jest zawsze napędzany brakiem poczucia własnej wartości. W celu zwalczania hiperkonkurencyjności, musimy wzmocnić naszych młodych szermierzy. To nie jest uwięzione w pasie ogrodzeniowym, ale raczej jest to coś, co towarzyszy naszym dzieciom wszędzie. Kiedy budujesz siebie w jednym obszarze, naturalnie przelewa się do innych części życia.

Nie chodzi tylko o stawianie dzieciom granic i pokazywanie im, czego nie robić. Jeśli chcemy, aby traktowali swoich przeciwników na pasku ze współczuciem, najpierw musimy popracować nad tym, jak dobrze mogą traktować siebie ze współczuciem. Celem jest, aby byli niezależni i byli w stanie czuć się tak pewni siebie, że nawet nie pomyślą, aby zburzyć kogoś innego.

Wzrost obciążenia wstępnego

Wzmacnianie poczucia własnej wartości jest czasami mylone z uprawnieniami, ale to nie to samo. Żadnemu dziecku nie przysługuje punkt ani miejsce na podium. Nawet jeśli mają niezwykłą szybkość lub siłę, nawet jeśli ich rodzice płacą za dużo dodatkowych lekcji lub chodzą do najlepszej szkoły szermierki w kraju.

Możemy zlikwidować uprawnienia, kładąc nacisk na rozwój jednostki na początku procesu, a nie na końcowy rezultat. To, co jest naprawdę cenne dla młodego szermierza, to ciężka praca, którą wykonuje, aby doskonalić swoje umiejętności. Medale są ładne, ale chodzi o to, co robią w swoim klubie, nie to, co dzieje się w hali zawodów.

Kiedy to robimy, zamiast medali pomagamy dzieciom nauczyć się kochać życie i szermierkę! Medale i stopnie mogą być w każdym sporcie, wypady i parowania mogą przyjść tylko w szermierce. Dzieci, które mogą nauczyć się kochać ten proces, przeniosą tę umiejętność na inne obszary życia. To część całego samodzielnego budowania od numeru jeden. Szermierze mają prawo do procesu uprawy, nie mają prawa do wyniku.

Pokaż to

Niezależnie od tego, czy jest to rodzic, czy trener, dorośli w życiu młodych szermierzy muszą modelować to zachowanie, jeśli mają to robić dzieci. Dzieci to małe maszyny naśladujące – robią to, co my. Musimy to pokazać bardziej niż cokolwiek innego. Kiedy „to było nieuczciwe wezwanie” lub „zostałeś okradziony z tego zwycięstwa” wychodzi z ust dorosłego w życiu dziecka, jest potężny. Zaczynają rozumieć, co to oznacza, nawet jeśli tylko od czasu do czasu mówi się to w ich obecności. Musimy uważać na to, co robimy i mówimy!

Niektóre dzieci są z natury konkurencyjne, to część tego, kim są. Bycie naturalnie konkurencyjnym nie musi oznaczać braku współczucia dla przeciwnika, i zdecydowanie nie musi to oznaczać zastraszania. Dotyczy to również naturalnie konkurencyjnych rodziców – nie musisz być twardy w stosunku do przeciwników swojego dziecka, aby być rodzicem szermierki władzy.

Świętuj ich zwycięstwa zamiast opłakiwać swoich konkurentów. Pamiętać, wszyscy szermierze są uszyci z tego samego materiału i pracują nad podobnymi celami. Jesteśmy bardziej podobni niż różni! Jeśli okazujesz uprzejmość i współczucie konkurentom Twojego dziecka, pójdą dalej.

Ten problem walki o zwycięstwo vs. łączenie się z innymi uczestnikami tego sportu jest widoczny we wszystkich rodzajach sportów, ale to jest coś, na czym skupiamy się w szermierce. Mamy dużo miejsca do rozwoju i wspierania naszych szermierzy w bardziej efektywny sposób, ponieważ jest to niezwykle ważna kwestia. Im bardziej jesteśmy proaktywni w tworzeniu współczującej kultury konkurencyjnej, tym lepiej dla wszystkich szermierzy. Pamiętać, nie tylko przeciwnik odnosi korzyści, ale także indywidualny szermierz, który jest współczujący. Wszyscy stajemy się lepsi, gdy pracujemy razem.

Wszystko to tak naprawdę sprowadza się do tego – SKUPIĆ SIĘ NA DOBRYM. W twoim dziecięcym szermierze jest coś dobrego, a w jego rywalu jest coś dobrego. Jest w tobie dobro i jest dobro w rodzicu konkurenta twojego dziecka. Jesteśmy razem w tym szermierczym życiu! Nawet kiedy konkurujemy.



[Współczujący zawodnicy – ​​jak szermierze mogą walczyć, aby wygrać zarówno koleżeństwo, jak i punkty: https://pl.sportsfitness.win/lekkoatletyka/szermierka/1018042595.html ]