Złapany pomiędzy Ajax i Man City:Dualizm wspierania dwóch klubów

Większość ludzi żyje i umiera dzięki swojemu ukochanemu klubowi i jego barwom. A co z tymi, którzy mają oczy i serce na więcej? Poznajemy historię jednego takiego fana, który kocha Ajax Amsterdam i Manchester City w równym stopniu.

Dlaczego ludzie decydują się żyć na mrozie? To pytanie często zadawane przez mieszkańców ciepłego klimatu. Powody – lub wymówki – często obejmują karierę, swoje związki rodzinne, a nawet korzyści kulturowe. Na przykład, to żmudny proces odgarniania dwóch stóp śniegu z samochodu w rześki poranek w Nowej Anglii, ciepłe słońce, które nie jest w stanie powstrzymać podmuchu mroźnego wiatru. Ale korzyści płynące ze studiowania w Bostonie i okolicach są liczne.

Myślę, że jest coś jeszcze, co przyciąga ludzi, a przynajmniej trzyma ludzi, na mrozie. Jest coś do powiedzenia na temat korzyści wynikających z okazjonalnego cierpienia. Najzimniejsza pogoda, na którą musi się przygotować mieszkaniec San Francisco, jest łagodna:często wystarczy lekka kurtka. To wielka korzyść, jednak mogą nigdy nie zrozumieć uczucia wchodzenia do ogrzanego domu po godzinach w mroźnych warunkach. Komfort ciepłej pieszczoty kubka gorącej kawy na zimnych ustach. Hedonistyczne style życia są mało bolesne, ale ten brak dyskomfortu minimalizuje zysk netto szczęścia użytkowego, jak powiedziałby ekonomista.

Podobnie jak nasz wybór miejsca zamieszkania, nasz wybór (lub spadek) klubu piłkarskiego zmienia sposób, w jaki doświadczamy radości. Podczas gdy kibic Torino cieszy się każdym zwycięstwem w Derby della Mole , fan Juventusu może to uznać za jeszcze tylko trzy niezbędne punkty. Sukces rodzi oczekiwanie, a to oczekiwanie zmniejsza naszą tolerancję na cierpienie. Mieszkaniec Miami i mieszkaniec Chicago mają podobieństwa i różnice, tak jak kibice Barcelony i Espanyolu.

Moje doświadczenie jako kibica różni się drastycznie od większości. Jestem daleko od prawdziwej akcji, i zacząłem oglądać mecz dopiero cztery czy pięć lat temu. Najważniejsze, chociaż – i najbardziej istotne dla tej historii – wspieram dwa kluby.

***

Tablica na dworcu kolejowym East Didsbury błysnęła Lotnisko w Manchesterze – 30 minut . Moje serce zamarło. Samolot powrotny do Amsterdamu Schipol miał wejść na pokład za nieco ponad godzinę. Stresowałam się – bardzo rzadko się na coś spóźniam. Pocenie się pod moją kurtką North Face pogarszało moje bolące plecy. Mój wypchany plecak i ja pojechaliśmy do Manchesteru, Anglia na 24-godzinną wycieczkę, która obejmowała bagietkę z szynką i serem Greggsa oraz tajemniczy rzut wolny Leroy Sané.

Rok temu, moja wizyta w Etihadzie byłaby spełnieniem marzeń. Moje spojrzenie na europejską piłkę nożną, jako Amerykanin, zawsze wzbudzał podziw zza oceanu. Zanim poleciałem do Manchesteru, Jednakże, Byłem w połowie mojego semestru za granicą w Amsterdamie. Europa stała się dla mnie czymś namacalnym. Mistykę europejskiego futbolu zastąpiło konkretne zauroczenie.

Kanały Amsterdamu nie są już pikselowymi obrazami w Google. Myśl o monachijskim Oktoberfest przywołuje teraz zapach piwa Hofbrau. Gracze Ajaksu Amsterdam, Manchester, a każdy klub pomiędzy nimi nie jest już definiowany przez to, jak zachowuje się na ekranie; Widziałem ich osobiście, z bliska i osobiście.

***

Ajax Amsterdam to piękny klub z pół świata. Majestatyczne czerwono-białe koszulki są niczym królewskie futbolowe koszulki. De Toekomst – słynna młodzieżowa akademia Ajaksu – produkuje prawdopodobnie najlepszych młodych piłkarzy na świecie. Nazwy historyczne, takie jak Keizer, Cruijff, Michela, Król, De Boera, Rijkardzie, van Bastena, Bergkamp zaszczycił linię boczną De Meer lub oślepił ją na trawie. Z zewnątrz, Ajax jest spektakularny. Dziewiczy. Piękny.

To piękno nie blaknie, gdy osobiście doświadczysz klubu, ale jest przesunięty. Ajax to jedyny duży klub w mieście, który szaleje na punkcie tego sportu; ulice, budynki, puby… ludzie. Są jednym z Ajaxem. Zyskujesz coś, będąc tam osobiście:uczucie, gdy David Neres zdobywa bramkę, aby rozpocząć wspaniały wieczór Halloween. Radość rozmawiania z innymi sympatykami, w wieku od 16 do późnych lat siedemdziesiątych. Połączenie z miastem i, zatem, bliższy związek i miłość do klubu.

Ale zaczynasz też widzieć negatywy. Holendrzy są, bez wiedzy wielu z nich, ludzie nieco nieświadomi rasowo, i klub to odzwierciedla. Siedziałem na miejscach pierwszego i drugiego poziomu w Johan Cruijff Arena, trybuny wschodnie i zachodnie, i prawie wszyscy, których widzę, są biali. O miasto dumne z tego, że może gościć ludzi z różnych środowisk rasowych, to mnie trochę zaniepokoiło.

„Widzisz tę sekcję?”

Nastolatek siedzący obok mnie wskazał przez stadion na stronę F:sekcję kibiców.

„Tam siedzi mój przyjaciel. Karaibska sekcja F-Side.

Kiedy pewnego weekendu spotkałem się z holenderskim przyjacielem poza miastem, Postanowiłem go o to zapytać.

„Ajax to sieć starych chłopców, składająca się głównie z białych mężczyzn w średnim wieku”.

Amsterdam to najbardziej postępowy obszar w kraju, więc byłem zaskoczony, gdy dowiedziałem się, jak staromodne jest wiele praktyk Ajaksu. Niektórzy ludzie wolą nie wiedzieć tego o klubie, który kochają. Rozumiem dlaczego.

***

W dół drogi od Etihad znajduje się pub o nazwie Mary D's. Fani zbierają się tam rytualnie przed każdym meczem City; okazja do spotkań towarzyskich i napicia się kilku piw przed meczem. Byłem tam, aby obejrzeć mecz Ligi Mistrzów, więc zamówiłem klasyczną rybę z frytkami, zanim dołączyłem do zamieszania w Mary D's.

Z Błękitnym Księżycem w ręku Znalazłem najbliższą pustą przestrzeń do stania i utkwiłem wzrok w telewizorze.

"Nie do wiary! Mają swoją drużynę B, ale nie powinni przegrywać z CSKA Moskwa ”.

Sączyłem swoje cytrusowe piwo i zachęcałem go.

"Tak, Real ma ciężki sezon, co?

niezręczne, niechlujny mężczyzna ogląda City odkąd pamięta. Zapytany, jak zacząłem ich wspierać, Zawahałem się. Jak mój pięcioletni fandom, stworzony z konieczności oglądania drużyny na NBC Sports, a nie nielegalnego streamu, dopasować się do setek doświadczeń, które ten mężczyzna cieszył się od lat?

Był zaskoczony moim krótkotrwałym wsparciem. Na moją amerykanizm. Ale nie był zdystansowany ani mniej akceptował mnie jako kolegę z City. Rozmawialiśmy o tym, jak minął sezon, skończyliśmy nasze piwa, i ostrzegł mnie, że powinienem jechać, aby nie przegapić inauguracji. Ale nigdy mu nie powiedziałem o Ajaksie. To byłoby jak wychowywanie żony podczas spędzania czasu z kochanką.

Moja lojalność wobec moich klubów rzadko była kwestionowana podczas oglądania piłki nożnej, ale rozumiem, dlaczego ludzie wahają się, czy to zaakceptować. Drużyny piłkarskie to kluby:grupy zwartych ludzi, których wspólnym mianownikiem jest oglądanie dwóch godzin sportu w niedzielne popołudnie. Można przyjąć, że moja lojalność jest rozdarta, a czasami są, gdy obie drużyny są w tym samym czasie. Ale wolałbym widzieć to bardziej jako podwojenie lojalności, a nie rozłam. Z pewnością oglądam więcej piłki nożnej niż przeciętny kibic, w każdym razie.

***

Okno, przez które widzę moje dwa ulubione kluby, było przyciemnione przed wyjazdem do Europy. Różnica między klubami, ich historie, a fani byli widoczni, ale nigdy nie rozumiałem prawdziwej złożoności tych różnic. Manchester to klasa robotnicza, a City to odzwierciedla. To klub społecznościowy, w którym ojciec i syn mogą przekomarzać się z ochroniarzami na linii bocznej. Obcy wpływ wydaje się szerzący z zewnątrz, ale od wewnątrz w klubie wciąż jest bardzo dużo Manchester Miasto.

Ajax jest inny. Jego globalny profil zmniejszył się do profilu City, ale jego ogólne znaczenie kulturowe jest większe. Okulary, przez które Holandia widzi Ajax, mają dwa różne szkła. Jeden, soczewka ze złotym odcieniem, która wie, że klub jest zarówno klejem do holenderskiej historii futbolu, jak i jego przyszłości. Drugi obiektyw jest wyczerniony, a ludzie w całym kraju nie widzą niczego poza szumowinami i górnolotną pretensjonalnością. Jest dramat, sprawy stają się polityczne, a miasto jest nierozerwalnie związane z klubem.

Będąc bliżej Amsterdamu, do Ajax , tylko pogłębił moje uczucia do klubu. Połączenie jest większe, moja wiedza się pogłębiła, i mogę trochę bardziej docenić wszystko, co wchodzi w Ajax. Nie mogę powiedzieć tego samego o Manchesterze City. Nie dlatego, że zakochałem się w klubie, ale po prostu nie miałem takich samych doświadczeń. Nigdy nie uważałem się za „plastikowego” kibica, i nadal nie, ale tak wiele można zyskać, gdy doświadczasz życia w mieście swojego klubu.

Być może wspieranie dwóch klubów – dwóch historycznie i obecnie odnoszących sukcesy klubów – jest podobne do życia w ciepłym mieście. Cierpienie jest ograniczone do minimum. Cotygodniowe zwycięstwa są tak powszechne, jak pogoda w szortach i koszulkach. Gdy o 10 rano wystąpi kwaśny wynik, zawsze jest mecz w południe, na który czekamy.

Ale może jest odwrotnie. Być może, zamiast martwić się ustępstwem Ajaksu w ostatniej chwili przeciwko Heerenveen, Powinienem świętować zwycięstwo City nad Huddersfield z moimi współobywatelami. I zamiast oglądać powiedział mecz Huddersfield, mój czas byłby lepiej wykorzystany, kibicując minnows FC Emmen, gdy zremisowali z PSV, przybliżając Ajax do szczytu tabeli.

Niektórzy mogą to zobaczyć i sądzić, że wspieranie dwóch klubów jest szkodliwe dla wsparcia każdego z nich. W takich przypadkach To jest. Ale kibicowanie więcej niż jednemu klubowi znacznie zwiększa moją wiedzę o grze. Zmienia to, jak postrzegam sport jako całość, ta perspektywa pomaga mi lepiej zrozumieć oba moje kluby. Kochanie dwóch drużyn w idealnej równowadze nie jest możliwe, ponieważ każde z naszych codziennych doświadczeń nas zmienia. Miłość jest tam, pomimo. I zawsze tak będzie.



[Złapany pomiędzy Ajax i Man City:Dualizm wspierania dwóch klubów: https://pl.sportsfitness.win/lekkoatletyka/piłka-nożna/1018039489.html ]