BWF PONOWNIE rozważa nowy system punktacji!

• Jest mało miejsca na błędy, więc może się zdarzyć, że wielu graczy zagra bezpieczne strzały, aby zmniejszyć swój margines błędu. Zamiast szybkiej gry w ataku, możliwe, że byłby bardziej wyrachowany, konserwatywne podejście.
• To nie jest to, czego chcą fani badmintona. Wygląda na to, że BWF wciąż podnosi punktację, ale ignoruje swoich największych krytyków, ponieważ:pod koniec dnia, będziemy musieli się dostosować.
• Jeśli w losowaniu uczestniczy gracz o bardzo wysokiej pozycji w porównaniu z graczem o znacznie niższej pozycji, różnica będzie ogromna w krótszych grach. Nie pozwala to fanom cieszyć się wydarzeniem, a gracz niższej rangi może nie zdobyć takiego samego doświadczenia, jak w dłuższej 21-punktowej grze (nawet gdyby nadal znacznie przegrał).
• Mówiąc o fanach, Nie byłbym pod wrażeniem, gdybym zapłacił za dzień finałowy w All England, a wszystkie mecze trwały po 15 minut. To po prostu brzmi jak anty-punkt kulminacyjny, a nawet pod względem nadawania nie brzmi zbyt zachęcająco.
• Wreszcie, nie jest już tak wymagający fizycznie. Jedną z największych zalet badmintona jest to, że jest tak zróżnicowany pod względem wymagań fitness. Odebranie mi elementu tej fizyczności odbiera mi część gry. Często najbardziej namiętnymi momentami są momenty, w których obaj gracze są fizycznie wyczerpani, ale walczą o zwycięstwo.

Osobista opinia

Nie daj się zwieść faktowi, że znalazłem więcej wad niż zalet. Ok, kogo ja oszukuję? Naprawdę nie podoba mi się ten pomysł i istnieją dwa główne powody, dla których warto oddzielić się od powyższego.

BWF nie słucha fanów ani nawet profesjonalistów (z których większość jest przeciwna tej zmianie). nikt nie powiedział nic negatywnego na temat systemu punktacji poza BWF! Ale myślę, że największy wpływ ma nie na profesjonalnych graczy, ale na kluby na całym świecie, które rozgrywają mecze ligowe. Wydaje się, że BWF zapomniało (lub po prostu ignoruje) fakt, że większość ich fanów to sami gracze.

Niektóre kluby mogą zmagać się z nowymi zasadami. Standardy mogą się bardzo różnić w lokalnych ligach, więc podróżowanie na mecze (które czasami mogą być dość dalekie!) Aby rozegrać półgodzinny mecz. I płacąc opłaty za mecz za ten przywilej. Ligi będą musiały zdecydować, których zasad punktacji przestrzegać, co może spowodować zakłócenia między klubami w tych ligach/stanach na całym świecie.

Ale moim absolutnym głównym problemem związanym z systemem punktacji jest to, że nie jest tam, gdzie powinny być priorytety BWF. Zmiana systemu punktacji tak naprawdę nie poprawia popularności tego sportu. Dotyczy tylko tych, którzy już są fanami. Nie robi nic, aby zachęcić więcej osób do oglądania sportu, do samodzielnego podjęcia lub nawet uświadomienia sobie badmintona jako aktywności sportowej.

Chociaż sport ma w rzeczywistości bardzo duży współczynnik uczestnictwa, (zwykle pierwsza dziesiątka na świecie). nie jest tak obserwowany na arenie międzynarodowej, jak sugeruje to wskaźnik uczestnictwa. To jest problem, na którym BWF powinien się skoncentrować. Nie szczegóły techniczne w samym sporcie, lub schlebianie (jeśli jestem cyniczny) sieciom telewizyjnym.

Może się zdarzyć?

Na WZA w 2018 roku przedstawiony wniosek nie spełnił wymaganej większości dwóch trzecich. Jednakże, więcej członków głosowało za zmianą niż przeciw. Jeśli BWF, konkretnie Poul-Erik Hoyer, lobby do właściwych członków, kto wie, być może wszyscy gramy w zupełnie innym formacie naszego sportu.

Nawiasem mówiąc, było to to samo AGM, w którym zatwierdzono zmianę wysokości usługi poniżej 1,15 m.

Co myślisz? Czy nowe zasady zepsują grę? Czy priorytety BWF są błędne? Daj znać w komentarzach lub w mediach społecznościowych – Instagram i Facebook.