Czego „Field of Dreams” nauczyło mnie o piłce nożnej w Gwatemali?

Jeśli pamiętasz klasyczny film o baseballu „Field of Dreams” z Kevinem Costnerem, wiesz, że przez cały film przebiega kultowa linia, „Jeśli to zbudujesz, oni przyjdą." Postać Costnera spędza film, aby dowiedzieć się znaczenia tego wyrażenia, dzięki któremu objawienie (alert spoiler) na końcu umożliwia pojednanie i przywrócenie poprzez grę w baseball tego, co było zerwanym związkiem. To samo przesłanie pojednania i nadziei, poprzez sport, to jest to, co wnieśliśmy do Gwatemali – i co wiele innych organizacji (takich jak Love Futbol) stara się zapewnić również słabszym narodom.

Piłka nożna / Fútbol / Piłka nożna… Jakkolwiek chcesz to nazwać, ta gra jest kochana przez cały świat. Właśnie wróciłem z Gwatemali (Ameryka Środkowa), gdzie spędziłam 9 dni – we współpracy z moim kościołem – pracując z młodzieżą i dorosłymi, uczenie ich różnych sposobów trenowania i doskonalenia się jako zawodnik/drużyna oraz budowania relacji poprzez Fútbol. Myślę, że najważniejszą rzeczą w piłce nożnej jest to, że ludzie czują się dobrze, będąc częścią czegoś, niezależnie od tego, czy będzie to konkurencyjny zespół, czy tylko grupa pick-upów. Zachęciłem ludzi z tej gwatemalskiej społeczności, w której mieszkałem, do organizowania dni dla dorosłych i młodzieży, aby po prostu się bawili.

Krótka historia i dlaczego piłka nożna ma znaczenie w Gwatemali

Nie tak dawno temu, w Gwatemali wybuchła straszna wojna domowa, która opuściła kraj bez dużej części męskiego przywództwa. Szacuje się, że między 140 000 i 200, 000 osób „zniknęło” – większość z nich to mężczyźni.

Kiedy pierwszy raz odwiedziłem Gwatemalę, W mojej grupie wiekowej prawie nie obserwowałem samców. Kiedy zacząłem dowiadywać się więcej o tym, dlaczego tak było, Zacząłem rozumieć, co było, do tego momentu, bardzo frustrujące dla mnie doświadczenia. Na przykład, Podczas mojej pierwszej podróży miałem tylko kilka piłek. Pomimo moich wielokrotnych prób wyjaśnienia, dlaczego to były moje jedyne zasoby i że zostawię je ludziom, młodzież znikała i nigdy nie wracała z balami. Starsi mężczyźni próbowali odbierać piłki młodszym mężczyznom do własnych gier. Był w kompletnym nieładzie.

Teraz, gdy zrozumiałem więcej o różnicach w grupach wiekowych, Zacząłem próbować „trenerować” starszych i młodszych mężczyzn jednocześnie. Trudno nigdy nie mieć dzieciństwa i równie trudno nie mieć przykładów potrzebnych do tego, jak być młodym mężczyzną, przywódca, ojciec, &jeszcze. Jak możesz to zrobić, nie będąc protekcjonalnym lub nie będąc uzdolnionym jako nauczyciel lub język? Moja odpowiedź? PIŁKA NOŻNA!

Zacząłem więc rozdawać koszule i koszulki, które przywiozłem ze względu na wiek – spędzając czas ze średnią i starszą młodzieżą i pracując z nimi. Kiedy nasz czas dobiegł końca, Dałem im koszulki dla młodszych dzieci, koszulki za małe dla starszych dzieci, i zachęciłem ich do robienia dla młodszych dzieci tego, co ja dla nich zrobiłem. Staraliśmy się zachęcić ich do nauczania i zachęcić młodszych graczy.

„Jeśli to zbudujesz, oni przyjdą."

Poprzez piłkę nożną można komunikować się z ludźmi, nawet jeśli nie znasz języka werbalnego. Jak głos w „Polu snów”, który słyszy postać Costnera, jeśli poświęcisz czas i wysiłek, aby założyć pole, rozpocząć grę, lub cokolwiek to może być, relacje przyjdą.

Jeden pamiętny moment nadszedł podczas naszego pierwszego dnia w górach. Przypomniałem sobie scenę z filmu „Pole snów”, kiedy baseballiści po raz pierwszy wychodzą przez uprawy na boisko. Byliśmy tam na naszym małym polu, które zostało starannie oczyszczone na czas naszej wizyty. Góry są bujne, a otwór niewielki i otoczony roślinami uprawnymi przez miejscowych rolników. Z tego powodu nie można zobaczyć domów z boiska do piłki nożnej. Więc kiedy nadszedł czas na zabawę, młodzież i dorośli zaczęli wychodzić na boisko z boisk – tak jak robią to baseballiści w filmie.

Jedną z najważniejszych atrakcji tej podróży było dla mnie to, że mogliśmy rozdać ponad 40 butów piłkarskich i mnóstwo koszulek, skarpetki i piłki dla dzieci, które naprawdę ich potrzebowały. To była duża część, ponieważ rodziny w Teksasie były w stanie przekazać darowizny tym ludziom, abym mógł rozwijać relacje i dziękuję wszystkim tym ludziom. Uśmiech dzieci po założeniu tych butów był bezcenny! Będą używać ich nie tylko do zabawy, ale także do noszenia w mieście. Następnie, nawet lepiej, około 80 dzieci przyjęło Jezusa w swoim sercu. Moja wiara daje mi nadzieję i teraz byłam świadkiem, jak inni dzielą się tą nadzieją. Chociaż nie jestem facetem, który mógłby to nikomu wepchnąć, ale czuję, że Bóg i piłka nożna są dla mnie dobre, więc po prostu oddaję się obu. Udało mi się zasiać własne nasiona wsparcia i opieki poprzez moje działania i wyjaśnić je w sposób, który zrozumieliby ci rolnicy – ​​poprzez analogię do ziarna zasianego przeze mnie i przez nich w życiu innych za pomocą naszych działań.

Drugim punktem kulminacyjnym było to, że byłem świadkiem tego, co uważałem za wielki akt, który stał się mały w porównaniu z tym, jak głęboko niektórzy dają. Przyznam, że byłam zadowolona z liczby dzieci, które otrzymają datki – a dla mnie, gdy dzieci ustawiły się w kolejce, by czekać na dopasowanie, to wystarczyło. Jak moja poprzednia podróż, Zauważyłem, że niektóre dzieci nie miały butów, niewielu miało skarpetki, a wielu miało stopy, które odzwierciedlały brak długotrwałego i wysokiej jakości krycia. Jednakże, w naszym zespole była kobieta, która widziała ich stopy i poszła umyć stopy każdego dziecka, zanim założy „nowe” skarpetki i buty. WOW!

Wybory, których dokonujemy

Pod koniec filmu kłótnia Costnera z ekranowym szwagrem dotyka jego córki, który zostaje powalony i zaczyna się dusić. Jeden z graczy na boisku schodzi z boiska i natychmiast zmienia się z młodego baseballisty w starszego lekarza, którego wybrał po baseballu. Rezygnuje z baseballowego marzenia o ratowaniu życia i stwierdza, że ​​to było jego prawdziwe powołanie. Jestem jak ten lekarz – uwielbiam grę w piłkę nożną, ale moim prawdziwym powołaniem jest teraz pomagać innym w rozwoju i zapewniać możliwości, gdziekolwiek pójdę, w każdy możliwy sposób.

Drugiego dnia w górach podzieliłem się częścią mojej historii:o tym, jak dorastałem bez ojca, Jedynak, biracial i często się przeprowadzał. Spędziłem dużą część życia w barach w wieku 4-7 lat. Zacząłem poznawać Boga w wieku 7 lat, ponieważ zamieszkałem z dziadkami i blisko nich, który umieścił mnie w szkole z tego powodu. Od tej chwili zawsze się modliłam, ale nie żyłam tak naprawdę tak, jak chciałby, żebym w szkole średniej, College i do moich młodych lat 20-tych. Szczęśliwie, na studiach, Znalazłem moją przyszłą żonę i została ze mną, dopóki nie byłem wystarczająco mądry, by się ożenić. 🙂 Teraz mam wspaniałą relację z Panem, który pobłogosławił mnie wspaniałą żoną i 2 zdrowymi córkami. Po tym, jak to udostępniłem, Powiedziałem dzieciom i młodym dorosłym, że życie jest trudne dla nas wszystkich, ale dopóki staramy się jak najlepiej każdej minuty i dnia, aby postępować właściwie, pomożemy innym dokonywać dobrych wyborów. Mam szczęście, że urodziłem się w Ameryce ze wspaniałą rodziną, która dała mi wiele możliwości.

Szansa dla Gwatemali

rozmawiałem z jednym z moich nowych przyjaciół, Carlosie, o tym, jak w zaledwie 10 sekund możesz dowiedzieć się, czy zawodnik dobrze radzi sobie z piłką i fajnie jest to zobaczyć, ponieważ, dla większości, wymaga dużo praktyki. Frustrujące w Gwatemali jest to, że Gwatemalska Federacja Fútbol dba tylko o pieniądze i uszczęśliwiając ich związki, co oznacza, że ​​dają szansę tylko bogatym dzieciom w mieście, które mają rodziców, którzy znają kogoś ważnego. Ale gdyby obchodził ich futbol w ich kraju, rekrutowaliby dzieciaki w górach i budowali silniejszy naród futbolowy. Może kiedyś ktoś będzie miał okazję zmienić ten problem. Wiem, że FIFA i Gwatemalska Federacja Fútbol poklepały się po plecach, aby odnieść korzyści, ale mam nadzieję, że zmiany w obu tych organizacjach zmienią się na lepsze.

Wspólną cechą ludzi z całego świata jest granie w tę grę z miłości do niej, czy na trawie, brud, darń, kort lub piasek. Wspaniale jest widzieć talenty graczy, którzy nigdy nie uczyli się technicznych lub taktycznych ćwiczeń. Różnica w Ameryce w porównaniu z większością miejsc polega na tym, że dzieci, które nie są naturalnymi piłkarzami w Ameryce, wciąż mają wielką szansę na bycie dobrym dzięki odpowiedniemu treningowi (tj. okazja). Ale w Gwatemali i każdym biednym kraju ludzie, którzy z natury nie są dobrzy w piłce nożnej, nie mają szans, a zwłaszcza ludzie, którzy mieszkają z dala od dużych miast. Ale bez względu na to, gdzie ktoś jest, gra się toczy , i chociaż najtrudniejszą częścią dla mnie są ci, którzy są naturalni i pragną być wielcy, ale nie mają możliwości, Mam nadzieję, że zasiałem nasiona z moim zespołem podczas naszej podróży i pomogłem zbudować coś ważnego.



[Czego „Field of Dreams” nauczyło mnie o piłce nożnej w Gwatemali?: https://pl.sportsfitness.win/Coaching/Trening-piłkarski/1018043333.html ]