Sesja wspinaczkowa na Kalymnos
Climber i trener zawodowy, czy wiesz, że Christophe Bichet był jednym z naszych ambasadorów?
Trener psychiki francuskiej drużyny, opowiada o swojej wyprawie wspinaczkowej na Kalymnos w Grecji. Jesteśmy tam prawie pół metra, czytając go…
Biała piaszczysta plaża, lokalne restauracje z płynącymi tzatzikami, ryba łowiona rano i pita przygotowywana o każdej porze dnia… Tak piękne życie na Kalymnos!
Typowy poranek
Wstaję, jest 7 rano. Na małym balkonie pomalowanym na niebiesko i biało stoi stół i trzy krzesła. Wielki oddech powietrza… Huuuumpf! Jest 25 stopni! Dołącza do mnie moja dziewczyna, słoik miodu od producenta przed hotelem, trochę orzechów włoskich i dwa jogurty greckie. Słońce wschodzi przed nami na wyspie Telendos, tak idealnie!
I pomyśleć, że z Paryża mamy tylko kilka godzin lotu?!
Szybko napełniamy nasze torby:buty wspinaczkowe, uprząż, lina, uwięź, ekspresy, worek na kredę…
– „Kochanie! Czy wziąłeś przekąski na lunch?”
– „Nie! Ale kupimy trochę po drodze!”
Rzeczywiście, na Kalymnos nie trzeba brać samochodu wszystko jest robione i sprzedawane na miejscu, na jedynej drodze przez wieś. Jest nawet kilka rogali dla najbardziej szowinistycznych!
Z radością odchodzimy. Przystanek przy jednej z dwóch fontann w wiosce pozwala napełnić butelki z wodą. Pięć minut później jesteśmy u stóp Grande Grotta! NAJBARDZIEJ imponujące miejsce w jaskini, z imponującymi zboczami i nieskończoną długością !
Zaczynam od słynnego Priapa, klasycznej ścieżki zakrętu. Moja dziewczyna wybiera 6a po prawej stronie jaskini.
W Kalymnos wszystkie poziomy łączą się , od bardzo łatwych do hardcorowych z płytami, pionowymi ścianami, dużymi nawisami … otwarty bufet! Śruby są czyste i nowe, podobnie jak łańcuchy i asekuracje. Często nie ma nawet potrzeby brania smyczy.
Popołudniowy posiłek
Konieczny jest postój po powrocie do mieszkania.
Zatrzymujemy się na godzinę w Nektarios, miłej lokalnej restauracji na rogu. Wita nas po francusku, ale z lekkim akcentem:„Hej! Cześć Christophe! Czy wspinałeś się dzisiaj? ?”
Stół ! Dwie pity, Xoriatiki (sałatka grecka) i mega tzatziki. Zanim skończysz małym espresso, Nektarios oferuje nam talerz arbuza… Nasze kubki smakowe są w kompletnej ekstazie !
Popołudnie zamieni się w improwizowane leczenie uzdrowiskowe:błękitne morze o temperaturze 25 stopni i piaszczysta plaża z drobnymi kamykami. Rozkosz !
Pomiędzy dwiema kawami frappe spotykamy Simon Montmory … Wspinacz – monitor wyspy otwierającej! Spędzamy z nim resztę wieczoru. Opowiada o swoich ostatnich otwarciach, swojej filozofii wspinania i tym, co chce przekazać swoim studentom. Czysta pasja ! Musiał wrócić do domu, żeby posprzątać, ale w końcu został przy naszym stole do 22:00…
A my zadamy sobie pytanie:„Cóż… nasza następna podróż na Kalymnos, czy to planujemy?”
[Sesja wspinaczkowa na Kalymnos: https://pl.sportsfitness.win/sporty-ekstremalne/Inne-Sporty-ekstremalne/1018049596.html ]